Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ponownie i proszę o pomoc. Od dwóch miesięcy przygotowuję się do założenia akwarium z biotopem malawi. Na początkummyślałem o baniaku 200l ale udało mi się wygospodarować jeszcze trochę miejsca i będzie większy 150x50x50. Przez cały czas czytam forum i już sam nie wiem jaki osprzęt zainstalować i w jaki sposób. Jedni podają to inni znów co innego, narurowiec najlepszy, ktoś piszę że najlepsza jest pompą i gąbka i tak z całym osprzętem. A więc jeśli mogę prosić aby ktoś z doświadczonych akwarystów złożył i podał mi swoją propozycję całego osprzętu na taki baniak będę bardzo wdzięczny

Nie chce już na samym starcie popełnić błędów.

Z góry dziękuję za każdy opis.

Opublikowano

Najpierw to się zastanów co jest dla Ciebie priorytetem

- Ilość wydanej na filtracje kasy (kubeł chińczyk HW, mechanika wewn, plus cyrkulator)

- ilość energii zużywanej przez system (narurowiec na pompie grundfos apha2)

- wystrój akwarium, bo sa tacy jak ja, którzy nie chcą widocznego w zbiorniku filtra wewnętrznego.(kubełki np dwa, lub narurowiec)


Każdy z systemów filtracji ma swoje plusy i minusy. Po części wspomniane powyżej.


narurowiec - odczuwalny koszt początkowy uruchomienia systemu. O ile nie ogarniesz kwestii instalacji sam, to musisz zatrudnić hydraulika. Relatywnie niskie zużycie energii wobec relatywnie dużego przepływu


kubełki - prostota uruchomienia - kupujesz, podpinasz, zalewasz i włączasz. Cena, zależna od tego na co się zdecydujesz. Na chińskim HW będzie tanio i przywoicie, jest model z przepływem 2000l/h. Można spokojnie zainstalować dwa kubełki, jeden jako typowy biolog (rzadko otwierany, z jakimś prefiltrem wstępnym lub gąbką na zasysie), a drugi jako typowy mechanik. Lub jeden kubeł i mocny filtr wewnętrzny jako tzw. mechanik. Minusem wewnętrznych mechaników jest duże zużycie energii.


Jest jeszcze sump, ale przy takim litrażu bym się w niego nie bawił. Sam sump to też temat rzeka :)


Nikt za Ciebie decyzji nie podejmie. Przeglądnij tematy z projektami narurowców. To dobra baza do wybrania czegoś pod siebie.


I jak zawsze klasycznie polecam TEMAT Meszka o sprawdzonych sposobach filtracji - http://forum.klub-malawi.pl/podstawowy-osprzet-filtracyjny-t20673.html

  • Dziękuję 2
Opublikowano

Ok Misiek zastanowię się nad typami, które podałeś bo widzę,że od tego muszę zacząć. Zastanawia mnie jeszcze rozwiązania zasysania wody przez mechanika narurowca lub drugi kubeł. Projekty, które są na forum pokazują to co jest zamontowane w szafce pod akwarium, nie ma nic co jest montowane w samym baniaku na wlocie i wylocie.

Opublikowano
Zastanawia mnie jeszcze rozwiązania zasysania wody przez mechanika narurowca lub drugi kubeł.

Co dokładnie masz na myśli? Bo kubeł ma swój zasys i tyle. Do narurowca dokłada się np gotowe rozwiązanie z czyli rurkę z kubła, albo montuje się coś z rurek z których robisz instalację, gdzie dołożyłbym jakiś koszyk, żeby utrudni ewentualne wpłynięcie tam rybie.

Opublikowano

A czy wlot takiej standardowej rurki to nie jest za małą powierzchnia, przy zainstalowaniu wewnętrznej pompy z gąbką powierzchnia jest dużo większa i co za tym idzie łatwiej usuwane są zanieczyszczenia mechaniczne ( np. odchody ryb) .

Opublikowano

Źle to interpretujesz. Powierzchnia wlotu to ewentualnie rozmiar dziury jaka zasysa :P i wciąga wodę z akwarium. Zastosowanie koszyka z nałożoną gąbką zwiększy ewentualną powierzchnie filtracji ale biologicznej. Bo w gąbce osiedlą się bakterie nitryfikacyjne. W tym wypadku narurowiec ma wciągać wode z akwarium wraz z brudem ktory się w jego pobliżu znajdzie. Ten brud wyłapie ci pierwsza filtracja mechaniczna w korpusach. To jednak już do doczytania na forum :)

Opublikowano

Przy instalacjach narurowych stosujemy rury o średnicy np. 3/4" a to przy mocne pompie już zupełnie wystarczy do zasilenia filtra mechanicznego, do tego cyrkulartor i można zrobić wir w zbiorniku.Generalnie pomysł polega na wyprowadzeniu sprzętu z baniaka ale jednocześnie bez stosowania sumpa. Każda inna opcja zajmie cenne miejsce wewnątrz,łacznie z czymś tak fajnym jak filtr typu hamburskiego - ale myślę,że tą opcję warto brać pod uwagę w twoim przypadku.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.