Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nifurpirinol to składnik sera baktopur direct. Baktopur tego nie ma. Odpowiedz zawiera jeszcze ciekawą informację o "sera bakto tabs" - leku zaw. nifuriprinol ale w formie karmy dla ryb a nie rozpuszczalnych tabletek.


A i jak wyżej napisano to wszystko sprzedawane jest teraz pod nową nazwą Baktoforte.

Opublikowano

No ok o bloacie to już sobie wyjaśniliśmy z reszta wspomniałem o tym wyżej. Ale na inne choroby bakteryjne ktory lek bedzie lepszy np na mykobakterioza rybek. Wiem ze ta chorobe praktycznie sie nie leczy ale poleca się właśnie baktoforte i teraz pytanie czy baktofore s czy baktoforte. Jest dużo podobnych objawów podobnych do mykobakteriozy a okazuje się ze są to inne choroby. Pomaga na to baktoforte S czy ten drugi?

Opublikowano

Tabletki zawierające Nifurpirinol nazywają się Sera BactoforteS a drugi z leków będący w płynie i z leczeniem bloatu nie mający nic wspólnego nazywa się Sera Bactoforte.

Opublikowano

Hari to już mamy wyjaśnione poprzez podane przeze mnie linki. Ok zgodze sie z teoria ze baktoforte s pomaga na bloata. Ale dlaczego poleca sie ten lek do profilaktycznego leczenia mykabakteriozy choć większość wie ze to choroba niewyleczalna. Wiem ze tonący brzytwy sie chwyta ale dlaczego akurat ten lek a nie baktoforte.

Ostatnio słyszałem opinie ze baktoforte jest na ospę.

Opublikowano
No ok o bloacie to już sobie wyjaśniliśmy z reszta wspomniałem o tym wyżej. Ale na inne choroby bakteryjne ktory lek bedzie lepszy np na mykobakterioza rybek. Wiem ze ta chorobe praktycznie sie nie leczy ale poleca się właśnie baktoforte i teraz pytanie czy baktofore s czy baktoforte. Jest dużo podobnych objawów podobnych do mykobakteriozy a okazuje się ze są to inne choroby. Pomaga na to baktoforte S czy ten drugi?


Na Mykobakteriozę nie pomaga żaden z tych leków. Na mykobakteriozę teoretycznie pomaga kanamycyna lub streptomycyna ewentualnie hydrazyd kwasu nikotynowego. Ale u mnie pomimo wydania sporych pieniędzy nie podziałała kanamycyna a u kolegi przed laty streptomycyna. Dodatkowo profesor Jerzy Antychowicz napomknął mi, że skuteczność tego leczenia jest bardzo mała w przypadku ryb akwariowych gdyż najskuteczniejsza jest iniekcja do jamy ciała a to nie wykonalne ( no prawie nie wykonalne ) w przypadku małych pyszczaków. Dlatego najskuteczniejszą metodą jest uśmiercanie dotkniętych chorobą ryb aż do eliminacji choróbska.



Jednak Mykobakterioza to bardzo ciężka choroba zarówno do wykrycia jak i zdiagnozowania bez metod laboratoryjnych. Tylko raz byłem pewny na 100% ze to te paskudztwo bo wysłałem ryby do laboratorium. I teraz akwarysta wytrzeszcza oczy na swoje ulubione chore ryby i myśli Myko czy nie Myko a może jednak nie Myko. Co wtedy ... hmm ja wtedy stosuje zawsze BactoforteS, jest to skuteczny lek nie tylko na bloat i czasami pomaga w sytuacjach wydawało by się wskazujących na Mykobakteriozę. Bactoforte nie pomogło mi nigdy w przypadku pyszczaków a BactoforteS i owszem, dlatego przed tak skrajną decyzją jaka jest uśmiercanie ryb wykazujących objawy Mykobakteriozy zawsze próbuję tej ostatniej deski ratunku. Jeśli jednak coś pójdzie i stan ryb ulega poprawie to tak na prawdę jest to nie dowód na skuteczność BactoforteS na Mykobakteriozę lecz na to, ze błędnie zdiagnozowano chorobę.


"Zakażenia obejmują np. gnicie płetw i skrzeli, stany zapalne i otwarte wrzody, jak również obrzęk." Wszystkie takie objawy występują również przy Mykobakteriozie a to akurat z reklamy BactoforteS. O pomyłkę nie jest więc trudno.

Opublikowano

Czyli tak naprawdę podajemy leki w ciemno albo sie uda albo nie. Czyli to co napisałem tonący ...... sie chwyta Ale podajac Baktoforte S liczymy sie z tym ze padnie nam biologia w akwa oglnym, jezeli nie mamy zastepczego zbiornika. Myślę ze tu jest mały problem z podjęciem decyzji. Szkoda bardzo ryb a jak już się zdecyduje na leczenie to co będzie dalej.

Opublikowano

Sławku wolę aby mi padła biologia niż bez choćby próby wymordować 1/3 obsady ... a decyzja należy do tego kto otrzymał ode mnie radę czy tutaj na Forum czy na PW. O ile pamiętam Ty ode mnie takiej porady nie prosiłeś ale gdybyś poprosił to na pewno dałbym ją taką samą ... zawsze można zamiast BactoforteS zmówić 3 zdrowaśki i uznać ze ta metoda jest skuteczniejsza ;).

Opublikowano

Przenieść gdzieś na czas leczenia kubeł lub zachować wkłady a do akwa leczonego jakaś podstawowa głowica do natleniania. Gorzej z sumpem narurowcami,fbfami i innym pomysłem trudnym do odłączenia.

Opublikowano
Sławku wolę aby mi padła biologia niż bez choćby próby wymordować 1/3 obsady ... a decyzja należy do tego kto otrzymał ode mnie radę czy tutaj na Forum czy na PW. O ile pamiętam Ty ode mnie takiej porady nie prosiłeś ale gdybyś poprosił to na pewno dałbym ją taką samą ... zawsze można zamiast BactoforteS zmówić 3 zdrowaśki i uznać ze ta metoda jest skuteczniejsza

Hari źle odczytałeś moje intencje. To chyba normalne ze każdy z nas tak postąpi. Napisałem jakie są skutki takiego leczenia dla potomnych, niech każdy wiec co może go czekać. Biologie da sie dość szybko odbudować a obsady nie. Także nad akwarysta zawsze wisi jakiś bacik jak nie z jednej strony to z drugiej bacikiem dostanie.

Podoba mi się rozmowa o tym co wszyscy wiedza ale nie do końca hiihih.

------------------------------------------------------------------------------------

Nasuwa mi się kolejna myśl co zrobić, jak w akwa ogólnym zastosujemy właśnie Baktoforte S. Tak naprawdę nie wiemy czy wybije nam cala biologie, czy nie. Sera podaje czas leczenia przez trzy dni, ewentualnie później jeszcze powtórka. Wodę po zastosowaniu leku mamy zółtą co z tym zrobić?

Małe podmiany i za jakiś czas powrót do normalności? Czy możne jakieś inne metody ktoś stosował?

Opublikowano

Może cię zaskoczę ale nigdy po BactoforteS nie musiałem odbudowywać biologii ... filtry pracowały amoniak i azotyny się nie pojawiały stosowałem cały cykl robiłem na końcu sporą podmianę i po tym wkładałem węgiel do kubła i woda robiła się taka jaka powinna być. Biologia się bujała ale może dlatego że raz ryb nie karmię a dwa mam zawsze bardzo sporą nadfiltrację. Wiem jednak, ze ryzyko załatwienia biologii istnieje i dlatego wodę testowałem i miałem alternatywę bo prawie we wszystkich baniakach miałem system zewnętrznej filtracji mechanicznej a baniaków było więcej niż ten w którym leczyłem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jeżeli akwarium Malawi, to na rośliny za bardzo się nie nastawiaj, chyba że glony na kamieniach. Co do wyboru lampy, zależy jaki budżet przewidujesz, ale weź pod uwagę, że oświetlenie, podobnie jak filtracja, to dwie rzeczy, na których nie warto za bardzo oszczędzać. Jeżeli nie masz pewności, jakiego światła potrzebujesz, najlepszym (choć nie  najtańszym) rozwiązaniem są belki oświetleniowe i to nie te z najniższej półki. Ja używam i mogę Ci ze spokojnym sumieniem polecić lampy Entriq firmy Skylight. W ofercie jest 10 rozmiarów od 15 do 150 cm, więc coś dobierzesz. Lampy są programowalne, sterowane smartfonem. Szerokie spektrum widma światła pozwala zastosować je w każdym rodzaju akwarium, a łatwość zmieniania ustawień daje możliwość dobrania takiego oświetlenia, jakie Ci pasuje. Filmy o tej lampie, podobnie zresztą jak i o innych rodzajach oświetlenia znajdziesz na YouTube, np. na kanale 'Podwodne światy".  Oczywiście zapewne modele innych firm też oferują podobne, a może nawet lepsze możliwości, ale opisuję Ci to co używam i z czego jestem zadowolony.
    • Kurczę.  Chyba nie potrafię wytłumaczyć o jaki chodzi mu przypadek… ale jeszcze raz.    zatykamy możliwość powrotu wody do sumpa.  ostatnia komora ma pompygdzie woda wraca do Akwa. Tam jest również czujnik dolewki i wlewa się woda.  zatkany powrót, woda dalej dolewa się przez pompy, komora pusta wiec czujnik dolewki dolewa wodę i pompy ją wlewają. Wtedy przelewa się góra przez akwarium na mieszkanie.    najlepiej by było odciąć zasilanie z pomp gdy tylko będzie pusta komora. I wtedy też żeby dolewka się zatrzymała. Takie awaryjne odcięcie zasilania. Tylko nie mam pomysłu jak.    Zatkanie jest możliwe np gdy wpadnie ryba i bokiem zatka rewizję a główna rura spustowa również się zatka.    moze maloptawdopodobne ale możliwe i chciałbym taki przypadek Wykluczyć.     Góry dzięki za pomysły. 
    • Moje Synodontis njassae nie wygryzają tła strukturalnego (dotyczy to dwu zbiorników i długiego czasu)
    • Witam,    Panowie mam pytanie czy wasze sumiki także mają zdolność do wygryzania tła modułowego?  Od jakiegoś czasu zauważyłem że z małej dziurki na narożniku powstała większa i ilość się zwiększyła.    
    • Może warto jeszcze raz przemyśleć projekt. Jeśli udało się zrobić dolewkę, to może da się również zrealizować stałą podmianę wody. Potrzebny będzie tylko odpływ do kanalizacji. Można to zrobić przez wykonanie otworu w sumpie – w komorze pompy – oraz zastosowanie: śrubunku, kolanka, sitka do regulacji poziomu. Do ustalenia stałego poziomu podmiany możesz użyć kroplownika z kompensacją ciśnienia. Rurkę doprowadzającą wodę można poprowadzić w rurze odpływowej do kanalizacji – w celu odzyskiwania ciepła w chłodnych miesiącach. Dodatkowo warto rozważyć wykonanie wyższego akwarium, zintegrowanego z pokrywą, które mogłoby pełnić funkcję magazynu wody na nieprzewidziane sytuacje (raz uratowało dom – moje rozwiązania znajdziesz w stopce). Otwór w sumpie może znajdować się w innym miejscu – ale trzeba się liczyć z wszystkimi tego konsekwencjami. Pamiętaj, aby policzyć spiętrzenie na grzebieniu przy danej wydajności pompy – pozwoli to dobrać odpowiednią wielkość komory pompy i zabezpieczyć się przed zatkaniem spływu. Z rozwiązań DIY możesz też użyć np. ESP32 + czujnika poziomu cieczy + ESPHome do sterowania elektrozaworem. Ja ogarniam teraz problem parowania i wyłączonej wody w domu przy długich wakacjach... będę zdalnie włączał wodę  
    • Poszukałem, poczytałem, przemyślałem i .... zrezygnowałem 
    • W takim razie nie jasno to opisales, bo z powyższego cytatu wynika, że już wypompowanie wody z ostatniej komory przeleje zbiornik. Chyba jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie zamontowanie czujnika poziomu wody w kominie, który po osiągnięciu minimalnego poziomu rozłączy pompę w sumpie. Nawet nie wiem czy są takie czujniki🤔 coś musisz wykombinować. 
    • Ok. Jest maloprawdopodobne.  mnie nie chodzi o to że woda z ostatniej komory się nie zmieści do Akwa. Chodzi o przypadek gdzie zatkany jest komin a dolewka cały czas działa i dolewa a pompa pompuje.  myślałem o jakimś awaryjnym odcięciu zasilania od pomp w przypadku całkowitego braku braku wody w ostatniej komorze.    chyba że ktoś ma inny pomysł. 
    • I to jest najbardziej ryzykowne, bo może się zdarzyć że wyporność tła naruszy Ci wytrzymałość tylnej konstrukcji akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.