Jump to content

Dziwne działanie filtra.


Carbon

Recommended Posts

Siema

Posiadam dwa filtry kaskadowe FZN-2, ostatniego kupiłem wczoraj.

Podłączam go i trochę się zwiedziłem, że tak słychać silnik, ale mniejsza z tym.

Przepływ w tym drugim jest kiepski ( w porównaniu do drugiego który pracuje dwa lata u mnie , jest nie słyszalny a przepływ jest bardzo dobry ).

Chodzi mi tutaj o przepływ wody, gdy przekręcę filtr na najmniejsze obroty, w tym nowym który chodzi dzień, przepływ na najmniejszych obrotach praktycznie znika, gdzie w drugi filtr który jest już wykorzystany przez system ( kupiłem używkę ) chodzi jak ulał, jego przepływ jest zajebist* w porównaniu do nowego.

Co zrobić z tym fantem ?

Wysyłać na gwarancje to ogólnie kicha bo nie dość, że akwa będzie stało to jeszcze zabulę za wysyłkę i wszystko się wydłuży.

Link to comment
Share on other sites

Gdzie mam się zwrócić o reklamację ?

Do gościa od którego kupiłem ( firma ) czy bezpośrednio do siedziby Aquaela ?

A jeszcze jedno, czyli wszystko będzie opłacone, kurier do mnie przyjedzie po paczkę czy ja muszę zapłacić a oni dopiero mi zwrócą koszta ?

Link to comment
Share on other sites

Możesz tu i tu, ale w firmie gdzie kupowałeś filtr cała procedura będzie trwała dłużej. Ja polecam bezpośrednio u producenta.

Opiszę proces reklamacji do firmy Aquael:

Dzwonisz do DHL (koniecznie ta firma bo Aquael ma z nimi umowę) lub online na stronie zamawiasz kuriera. Do paczki dołączasz dowód zakupu (przyślą ci go spowrotem). Gdy kurier przyjedzie po paczkę podaj mu te dane:

AQUAEL

Janusz Jankiewicz Sp. Z.O.O.

ul. Krasnowolska 50

02-849 Warszawa

Powiesz, że na koszt odbiorcy, nr klienta: 2342605

Wsio

Reklamowałem u nih 2 razy i za każdym razem paczka była u mnie spowrotem po ok 24h. Tyle, że to była lampka (nie wiem czy to jakaś różnica)

Link to comment
Share on other sites

Kurde człowiek nie chce oszczędzać na takich rzeczach a tutaj cios w plecy...

Mogłem kupić spokojnie wewnętrzny, lub nawet jakieś badziew chiński lecz zależało mi na cichej pracy, dlatego też wybrałem znów FZN-2 bo tamto jest igła, ten FZN-2 chodzi tak głośno, że musiałem wyprowadzić się tymczasowo z pokoju, nawet chiński badziew w postaci filtra wew. w pewnym akwarium chodzi ciszej.


No nic, dziś i jutro i tak nic nie załatwię więc zadzwonię do nich w poniedziałek, dopytać się jeszcze co i jak, i czy to w ogóle podchodzi pod gwarancje.


Gdy oddam im filtr i oni dojdą do wniosku, że np. filtr musi się dotrzeć i przestanie tak głośno chodzić i filtr będzie miał lepszy przepływ, to oni mogą mnie np. pozwać o zwrot kosztów ?

Bo mogą pomyśleć, że robie sobie z nich jaja.

Link to comment
Share on other sites

Może spróbuj go jeszcze raz złożyć.

Co to znaczy, że musi się dotrzeć i przestanie głośno chodzić? Kupujesz nowy sprzęt i ma być sprawny od pierwszego włączenia.



Czytając różne tematy, było spomniane, że nowe filtry z początku chodzą głośno, po czym przestają być głośne.


Nie miałem wcześniej takiego przypadku, jedną kaskadę kupowałem używaną a z resztą filtrów nie miałem takiego przypadku.

Ciekawi mnie, czy będzie to podlegało reklamacji.

Link to comment
Share on other sites

Podłącze sie do tematu mam filtr zew.fluval 405 ale ma już kilka lat, i sie boje ze kiedyś sie zepsuje! myślę by juz teraz kupić tani zapasowy i czy taki;

Filtr zewnętrzny 1000l/h + wyposazenie+ wkłady (3497035541) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img19.allegroimg.pl/photos/400x300/34/97/03/55/3497035541@@AMEPARAM@@19@@AMEPARAM@@34/97/03/55@@AMEPARAM@@3497035541

wystarczy w moim baniaku 315l głownie ma on być jako biolog.
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Przeniosłem do właściwego działu.  Drugi, zdublowany temat usunąłem. Jeśli pomylisz się w tytule to nie dubluj tematów, a edytuj go i masz możliwość poprawienia treści jak i samego tytułu. 
    • Witam mam młode Aulonocara Stuartgranti USISYA 3-4cm . Lecz wszystkie mają ubarwienie dorosłych samców. Niby były Karolinę karmą ma wybarwienie i samicę mają spłowieć . Czy jest to możliwe czy kupiłem po prostu 10 samców ? 
    • Super tak też myślałem , w takim razie narazie nie kupuje cyrkulatora. 
    • Hej  Akurat mam te same filtry w bardzo podobnym litrażu  u mnie jest to klasyczne 450l czyli 150x50x60cm. Wszyscy doradzali mi od razu falownik 5000l/h. Kupiłem, włożyłem, okazało się że robi taki prąd (bez względu na ustawienie), że młode ryby nie chciały pływać tylko stały jak pstrągi w potoku. Kupiłem mniejszy, 3000l/h. Ryby niby pływały, ale tak sobie pomyślałem po co mi ten falownik skoro i tak odchodów nie widać? Wyjąłem go więc z akwarium. Taki stan rzeczy trwał przez ponad pół roku. Ryby podrosły, zaczęły się pojawiać jakieś odchody w niektórych miejscach o mniejszej cyrkulacji więc włożyłem ten większy model i teraz raz na dzień włączam go na kwadrans, żeby ruszył czym trzeba i z głowy. Podejrzewam, że gdybym miał mniej zagruzowaną aranżację to obyłoby się beż falownika. Wniosek taki: wg mnie na początku w takim baniaku nie potrzebujesz żadnego cyrkulatora  
    • Super dziękuję i przepraszam za zaśmiecanie , ale tak chciałam wyjaśnić Andrzejowi . Pozdrawiam
    • Dokładnie jak kolega wyżej napisał, a często cyrkulator jest przydatny jak są paskudne upały latem. Możesz wtedy dużo lepiej natlenic wodę, trochę lepiej będzie się chłodzić akwarium. Mam u siebie jbl e1502 i nie jest to jakiś demon przepływu. E1902 jest mocniejszy ale to może być tylko wystarczające przy małych rybkach.  Cyrkulator nie musi pchać wody na wprost aby zrobić tornado w akwarium. Mój jest tuż pod powierzchnią i celuje w górę, wzburza wodę i wszystko lepiej oddycha.  Mam dla przykładu np Copadichromis Borleyi Kadango " Kaziu" jakieś 20cm i jemu nie robi różnicy to że cyrkulator mocno wzburza wodę. Jest jak wielka łódź podwodna. Coś tam odczuwa i prawie od niechcenia rusza płetwami raz kiedyś. A tuż obok pływa mała Aulonocara jakieś 4,5cm i dla takiej ryby te same warunki to jak tajfun ale daje radę. Musi ostro zasuwać płetwami.  Odłóż sobie kasę na dobry cyrkulator, schowaj do koperty i w razie kłopotów szybko coś zamówisz Ide spać
    • Te dwa kubełki spokojnie powinny Ci wystarczyć do 375. W Aquaela bym się nie bawił, szkoda miejsca w baniaku i szpeciłby cały wystrój. Jeżeli uda Ci się odpowiednio ustawić wyloty z tych kubełków (zamiatanie odchodów z dna i ruch tafli wody) to falownika nie będziesz musiał mieć, ale to już wyjdzie w praniu, szybko, albo po pewnym czasie, jak pyski urosną i będą więcej trawić. 🙂 Falownik możesz dokupić w każdym momencie.
    • To może ja jeszcze wtrącę swoje trzy grosze chociaż doświadczenie z osób wypowiadających się chyba mam najmniejsze… 😉 W mojej opinii bycie świadkiem procesu dorastania młodych, wybarwiania i tworzenia się hierarchii jest bardzo ekscytujące i fajnie coś takiego przeżyć. Obserwacja jak w ciągu kilku miesięcy z 3/4 cm rybki wyrasta dumny 8/9 cm samiec dominujący  o rozłożystych płetwach, pięknych kolorach i wzorach dostarcza dużo radości.    Skoro zdecydowałeś się na Labeotropheusa to z tego co kojarzę u niektórych gatunków od narybku  wiadomo co jest samcem, a co samicą, wiec tutaj kwestia układu byłaby wyjaśniona.  To samo dotyczy też Metriaclimy, która odrzuciłeś chyba poprzez brak dostępności w TanMal, jeśli by się pojawiła to masz drugi gatunek z już gotowym układem.  W jednym i drugim przypadku szedłbym w układ 2/6 czyli 8 sztuk.    Przy „Maingano” to loteria, więc 8-10 sztuk. Chindongo Saulosi to specyficzny gatunek i tak jak już koledzy wspominali chyba nie ma przypadku żeby ktoś miał więcej lub tyle samo samic jak i samców, zawsze jest to na korzyść samców i to ze znaczną przewagą. Dlatego sugerowałbym zakup minimum 12 sztuk z czego masz szanse uzyskać 4-5 samic. Kolejna kwestią jest fakt, że Saulosi byłby najsłabszym pyskiem w Twoim baniaku i przy wzięciu 4 gatunków proces wybarwiania samców mógłby być opóźniony (mam to u siebie i kilka osób ma podobnie). Podsumowując,  ja zdecydowałbym się na młode ryby, a później zrobił redukcje, która wydaje mi się jest łatwiejsza (sprzedaż czy choćby oddanie za darmo) niż szukanie dorosłych samic i ich wprowadzanie do dorosłej obsady o ukształtowanej hierarchii i bardziej atrakcyjne od zakupu dorosłych ryb zwłaszcza, że to Twoje początki w Malawii. Mówię to jako młody adept malawistyki i jest duże prawdopodobieństwo, że za pare lat zrobiłbym inaczej. 😁  
    • @Dominikaa21 rozumiem, że chciałaś wyjaśnić Andrzejowi jakie akwarium zakladasz i wystarczy. Tu rozmawiamy o podmianie i uzdatniaczu. Nie chcę żeby wywiązała się dyskusja na temat Twojej filtracji, obsady itd... i od razu ją ucinam w tym momencie. Na te tematy możesz dyskutować w innych, odpowiednich działach. 
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.