Moje Malawi 140l po 6 miesiącach

[erima]

Od pół roku jestem właścicielem małego malawi (140l). Trochę eksperymentowałem. Na dzień dzisiejszy mam 8 (z 12 na początku) saulosi (3+5). Jakieś 2 miesiące temu było 3+6 (tak mi się zdawało), ale były ostre wojny, więc pozbyłem się jednego samca. Wtedy wybarwił się kolejny, który wyglądał wcześniej jak samica. Po chwilowych spięciach wszystko się uspokoiło. Zwróciłem uwagę na atrapy jajowe u całej obecnej trójki. Dwa osobniki mają po jednej, a trzeci ma ich trzy. Czy to świadczy o tym, że to tzw. "samiec alfa"? Chciałem dokupić 3 samiczki, ale sprzedawca namówił mnie na crabro (pokazując mi u siebie w jednym akwarium te dwa gatunki zupełnie dorosłe). Na dzień dzisiejszy jest spokój między tymi dwoma gatunkami (8 saulosi + 5 crabro), a do tego bardzo ładnie się komponują wizualnie. Dwa tygodnie temu zauważyłem małego saulosi. W tej chwili ma prawie 2 cm i pływa coraz odważniej po akwarium. Natomiast wczoraj zauważyłem przez moment w kamieniach kolejnego małego (niecały centymetr). Ciekawe ile ich tam jeszcze jest.

[eljot]

Ciekawe jak będzie się czuł 20 cm samiec crabro w 140l, pewnie nijak bo do takich rozmiarów nie dotrwa. Brawa dla sprzedawcy.

[erima]

Sprzedawca nie wspominał o takich rozmiarach crabro. W przypadku konfliktu tych dwóch gatunków, lub zbyt dużych rozmiarach crabro, po prostu wydam je.

[Sir_Yaro]

I jeszcze dieta i poziom agresywności... Niezbyt szcześliwe połączenie moim zdaniem.

[erima]

Co do poziomu agresywności, to też mam obawy - zobaczymy, najwyżej wydam crabro. Jeśli chodzi o dietę, to mają tak urozmaiconą, że powinny być zadowolone jedne i drugie. A co sądzicie o atrapach jajowych? Mam rację?

[eljot]

I jeszcze dieta i poziom agresywności... Niezbyt szcześliwe połączenie moim zdaniem.

Akurat tutaj nie ma problemu.