Tło strukturalne

[garabasz]

Mam pytanko odnośnie tła kupiłem tło strukturalne firmy Wromak ale strasznie śmierdzi, boję się żeby nie zaszkodziło to rybkom. Co prawda akwarium jeszcze nie wystartowało ale wolę się zapytać aby później nie żałować. Czy wasze tła też tak śmierdziały i czy w jakiś sposób odkażaliście je przed włożeniem do akwarium ?

[yaro]

chyba wszystkie tak śmierdzą.

Przynajmniej wszystkie które widziałem śmierdziały , ale w wodzie nie robiły już zadnej krzywdy rybkom.

Co do odkażania to tylko spłukaj kurz gdyby był na tle.

[mars]

wiekszość takich wynalazków śmierdzi mniej lub bardziej i jęsli by było ono niewiadomego pochodzenie/producenta to bym był ostrożny ale skoro to jest Wromaka to nie posądzałbym ggo o szkodliwość.

Tło wystarczy jak wsadzisz pod prysznic i goraca wodą umyjesz,a po uruchomieniu akwa i tak dobrze na pierwsze dni dać do filtra węgiel aktywny, wiec nawet jak by coś było to wyłapie.

[garabasz]

Dzięki, trochę mnie uspokoiliście. Jak długo ma chodzić filtr z wkładem z węglem, to ma być baniak z malawi a w tym przypadku węgiel jest nie wskazany.

[mars]

ja przy rozruchu trzymam dwa góra trzy dni.

[xbit]

a czy takie tło bardzo długo śmierdzi czy wcale nie przestaje

[yaro]

chyba wcale nie przestaje,

ale wpływu na wodę nie ma żadnego, a ze nosa w akwarium się nie trzyma to nie przeszkadza ten jego zapach.

Natomiast nie wiem jak to jest z tym tłem po kilku latach bo po 4 dalej czuć go czym takim specyficznym

[ibanez]

Zastanawiam się nad zakupem tła wromak 120x50 o wzorku do malawi. W tym tle trzeba wyciąć miejsce na wzmocnienie (pasek szkla) akwarium który znajduje sie na tylnej szybie. Czy wycinał juz ktos moze?Czy latwo to idzie?

[pysi]

Lepiej i taniej zrobić tło samemu, po pierwsze dużo niższe koszty, dużo lepszy wygląd no i satysfakcja, że zrobiło się coś samemu. Co do wycinanie mój kumpel miał kupił kiedyś tło na allegro i docinał potem do swojego do nie stanowniło to jakiegoś większego problemu, dużo gorzej jest zrobić to porządnie.

[marcinmarg]

hmm, u mnie nic nie trzeba było wycinać, wręcz przeciwnie trzeba było podłożyć od dołu kawał styropianu.