Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wodzien żyje w kwaśnych wodach.

Co do tego, czy pokarm suchy zastąpi 'prawdziwego zwierza'...nie byłbym taki pewien

Ostatnio mierzyłem wodę z woreczka w którym sprzedają wodzienia i ph było pomiędzy 7,2 a 7,4 więc do kwaśności wile jej brakuje ;) Odmiany tego robactwa żyją praktyczni w każdych zbiornikach słodkowodnych, również w Malawi.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Mam dość dziwne pytanie:

Jak wrzucacie pokarm do akwa? mam od wczoraj 12 małych p. saulosi.

Pokarm jaki posiadam to:

O.S.I. OSI VIVID COLOR FLAKE

O.S.I. OSI SPIRULINA FLAKES

NATUREFOOD PREMIUM CICHLID PLANT

Przed podaniem pokarm mam namoczyć?

Bo jak wrzucę bezpośrednio do akwarium to lata mi na powierzchni wody i chwilę musi minąć żeby zaczął opadać a rybki trzymają się dna.

Opublikowano

Również uważam, że w głównej mierze to kwestia zaaklimatyzowania się rybek w nowym miejscu, ale zastanawiam się jeszcze nad kwestią nawyków żywieniowych. Czy wiesz czym były karmione zanim do Ciebie trafiły? W moim przypadku kupowałem rybki ok 3cm, i od hodowcy dostałem trochę pokarmu (hikari plankton), kilka dni karmiłem tym pokarmem i stopniowo przechodziłem na swój pokarm. Oczywiście nie ma w tym reguły. Pewnie jak pyski poznają teren to będą odważniejsze i zaczną szamać, a i głód zrobi swoje:)

Opublikowano

wcinają aż miło tylko dopiero jak pokarm z powierzchni wody zacznie opadać. Rybki ok 3cm. Ale pewno tak jak piszecie jest to pierwszy dzień w nowym akwa i muszą się zaklimatyzować.

Dzięki za pomoc.


PS: znalazłem na to sposób biorę troszkę w palce lekko wkładam do wody i puszczam pokarm opada a pyśki szaleją:)

Opublikowano

To i tak niewiele. W kilku poradnikach odnośnie startu akwarium zalecano, by karmienie rozpocząć po 2-3 dniach i to bardzo małymi porcyjkami. Ta głodówka aklimatyzacyjna pomaga w ustaleniu faktycznej kondycji ryb, pozatym ryby są zestresowane a tym stresie trawienie może być bardzo niedoskonałe.

Ty juz nakarmiłeś, wiec to taka musztarda po obiedzie, ale moze postaraj się ich teraz nie przekarmiać. Pyśki bedą szaleć za pokarmem, choćby tarły brzuchami po dnie z przejedzenia. Aczkolwiek, sposób na niepozostawanie pokarmu na powierzchni masz własciwy. :)

Opublikowano

Ja podaję pokarm rybkom za pomocą pęsety, nie muszę moczyć palców w akwarium no i na pokarm nie przenoszę mojej flory bakteryjnej.

Opublikowano

To wydaje mi się już przesadną dbałością o szczegóły, tj nie są mi znane choroby ryb przenoszone przez ludzi. Może wyjątkowo pratki gruźlicy albo inne bakterie wywołujące choroby ryb zawleczone do akwarium (ale jak, przez włożenie rąk do wody?).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.