Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ewolucja,umiejetnosc przystosowania sie do warunkow to cechy zwierzat,ludzi rybek tez.Malawi powinno miec kamienie wapienne i piasek nie ostry a szereg aqwarystow sadzi rosliny itp itd robiac "krzywde" jakbym nie znalazl nikogo kto by je przygarna to lepiej by bylo dla nich zeby skarlowacialy czy poplynely w muszli klozetowej? Rownac w dol oznacza brak waszej elastycznosci patrzac na wszystko pod katem ze macie miejsce na duze aqwa i mozliwosci ktore niesie za soba mieszkanie w swoim kraju.

Opublikowano

Kolego ewolucja nie równa się minimalizm.Pyszczki to nie pęsonariusze w domu opieki za przeproszeniem.Ja osobiście 112 l traktuje jako kotnik, mimo że obecnie trzymam w nim eksperymentalnie saulosi 1+3.

Opublikowano

Ta trafiły.... Czekaj tatka latka. Kolega napisał tak bo mu się zrobiło głupio. Wcale się nie dziwię. Nie to żebym nie wierzył w jego uczciwość, ale... Kolego jeśli faktycznie oddałeś pysie to jesteś na naprawdę dobrej drodze do założenia fajnego baniaka. W tym co masz niestety, ale możesz pozwolić sobie co najwyżej na neonki kiryski czy gupiki. Jeśli chodzi o Malawi kup choć 240l, a my Ci doradzimy z obsadą. Nie gniewaj się, tu każdy traktuje swoje rybki jak własne dziecko, czasem lepiej niż żonę :) W tym baniaczku co masz wcześniej czy później pyszczaki się powybijają na wzajem. Na forum dbamy o poprawną pisownię, więc nie tylko Ty jesteś proszony o jej poprawne zachowanie. To tyle. Jeśli Cię uraziłem to przepraszam. Weź sobie do serca rady kolegów. To naprawdę dobre rady, a najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Sam nie chciałbyś mieszkać w komórce więc nie rób tego zwierzętom. Pozdrawiam.

Opublikowano

Kolego wspomniales o karłowaceniu pysi...Owszem robia sie takie w za malym baniaku i nie tylko ale wiesz na czym to polega? Bo wydaje mi sie ze nie wiesz...Wiec powiem ci tylko tyle ze ta ryba nie dosc ze nie urosnie to jeszcze sie meczy i niestety czeka ja pewna smierc w meczarniach...A kolega oleraf bardzo dobrze powiedzial ze każdy tu traktuje swoje rybki jak własne dziecko, czasem lepiej niż żonę i kazdy chce dla nich jak najlepiej , wiec jesli ich nie oddales to zakup im wieksze akwa wtedy i ty i rybki beda szczesliwsze a tu kazdy chetnie wtedy ci pomoze i doradzi :)

Opublikowano

Panowie to jest prowokacja. Chyba nie powinniśmy nic pisać w tym temacie. Bo wszystko co napiszemy jest żle odbierane przez kolegę, nie tak nie mogę napisać bo koledzy rozumieją co się do nich pisze. Zaraz są zarzuty, zaraz są fochy że my jesteśmy tacy niedobrzy, że wszyscy się czepiamy. A po zwróceniu uwagi o poprawną pisownie zaraz zostałem zaatakowany jaką My władamy polszczyzną a to widać. A za to Ty pokazałeś jaką władasz. I jestem pob wrażeniem. Brawo. Napisałeś tu żeby zasięgnąć opinii i zobacz co zrobiłeś za konstruktywną krytykę.

Uważam że ten temat niczego nie wnosi, proszę modów o zamknięcie tego tematu.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.