Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich!


W poszukiwaniach informacji o Malawi natrafilem na te forum i widze, że liczba użytkowników oraz ich aktywność pomoże mi odpowiedzieć na kilka pytań a jednocześnie, może ich rozpiętość i rzetelność pomoże zbudować małe faq dla początkujących.


Cały dział z często zadawanymi pytaniami już przekopałem, więc na część pytań odpowiedziałem sobie sam ;) Na kilka jednak wciąż jestem zmieszany.


1. Podłoże - 35-40kg wystarczy? (Przeczytałem, że minimalna warstwa to 5cm, ale trudno odpowiedzieć ile kg przypada na 0,9m2 powierzchni).


2. Głazy. Ze względu na ich astronomiczną cenę na allegro (6zł za kg a potrzebuje pewnie ze 100kg) poszukam czegoś na dużym wrocławskim kamieniołomie (srednio 80gr za kg, głazy z całego świata). Znalazłem, że ładnie pasuje serpentynit i łupki fylitowe ale może polecicie coś innego w zjadliwej cenie? (Ewentualnie gdzie moge tanio dostać coś co się nadaje w okolicach Wrocławia).


2a. Jakich głazów należy się wystrzegać.


3. Filtr. Planuję zakup HW-303b ( http://allegro.pl/nowosc-filtr-hw-303b-z-lampa-uv-c-1400l-h-wklady-i2986456604.html ). Wystarczy? Konieczny jest dodatkowo filtr wewnętrzny?


3a. Jakie wkłady do filtra? W sensie sama ceramika wystarczy?


Dodatkowo dostałem w gratisie do zakupionego baniaka pompkę eheima 200 ( http://allegro.pl/napowietrzacz-eheim-air-pump-200-3702-cichutki-i2993063531.html ), więc wstawię gdzieś z tyłu jakąś kurtynę.


4. Światło. Ile Watt potrzebuje i jakie świetlówki polecacie by ładnie wybarwiać ryby? Standardowa pokrywa to dwie świetlówki T8 po 30W każda, sądzę, że to za mało (0,15W/litr). Na tle będzie jednolity niebieski arkusz.


7. Obsada. Chętnie bym się dowiedział, jakie proponujecie zestawienia, bo zawsze może być jakaś ciekawa ryba o której człowiek nie ma pojęcia Zatem - co proponujecie? Wiadomo, mnogość odmian jest przytłaczająca, ale dotychczas nie bawiłem się w malawi a akwa ogólne, więc proszę o pobłażliwość dla poczatkującego ;D Zapewne ryby będę nabywał we wrocławiu na targach zoologicznych.


To chyba wszystko, o ile o czymś nie zapomniałem. Wszelkie dodatkowe rady i sugestie mile widziane

Opublikowano

Witam kolego na forum :) Ja też od jestem nowym użytkownikiem forum, dobrze trafiłeś poszukując profesjonalnych informacji na temat biotopu malawi. Mi osobiście użytkownicy forum dużo pomogli podczas zakładania akwarium.


Na samym początku muszę Ci powiedzieć, że akwarium narożne do biotopu malawi to nie jest zbyt dobry pomysł do malawi z powodu małej powierzchni dna, ale skoro już zakupiłeś akwarium to a bardzo zależy Ci na naszym biotopie to musi tak zostać ;)


1. Po wstępnych obliczeniach na podstawie powierzchni dna i grubości podłoża (z pomocą kalkulatora akwarystycznego ;)) mogę Ci powiedzieć, że będziesz potrzebował około 60-65 kg piasku.


2. Jeżeli chodzi o kamienie do akwarium to wybór pod względem wizualnym zależy już od Ciebie a cena w składach 80 gr za kilogram jest ok (taka jak wszędzie) po negocjacjach może Ci sprzedawca zejdzie z ceny. Jeżeli zaś chodzi Ci o cenę proponuje wyprawę za miasto i wyszukanie kamieni osobiście i przede wszystkim za darmo ;)


3. Filtr HW-303B japoński kubeł z lampą (bardzo dobra opinia na forum) myślę że styknie do twojego litrażu, jeżeli chodzi o media do niego to zasypanie go ceramiką jak najbardziej. Niezbędny będzie też filtr wewnętrzny (mechaniczny) polecam tu aquael turbo200 wywalamy pojemnik z ceramiką i zakładamy samą gąbkę (istnieje w nim możliwość regulacji przepływu wody).


4. Świetlówki do akwarium z malawi hmmm... jest dużo tematów na ten temat poszukaj. Zależy na czy Ci zależy czy na lepszej ekspozycji ryb itp. poszukaj znajdziesz na pewno odpowiedź :D


5. Na temat obsady nie chcę się wypowiadać ponieważ nie mam jeszcze aż tak dużej wiedzy, niech pomogą koledzy z większym doświadczeniem i stażem w hodowli pyśków.


Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

Opublikowano
2. Głazy. Ze względu na ich astronomiczną cenę na allegro (6zł za kg a potrzebuje pewnie ze 100kg) poszukam czegoś na dużym wrocławskim kamieniołomie (srednio 80gr za kg, głazy z całego świata). Znalazłem, że ładnie pasuje serpentynit i łupki fylitowe ale może polecicie coś innego w zjadliwej cenie? (Ewentualnie gdzie moge tanio dostać coś co się nadaje w okolicach Wrocławia).



Podjedz do hurtowni Bumat na ul. Pawiej 1 we Wrocławiu dostaniesz kamienie jakie chcesz i piasek kwarcowy za smieszne pieniadze

Opublikowano

Dzięki wszystkim za infromacje. Zastanawiam się nad tym wewnętrznym filtrem aquael turbo 200. Nie wiem jak z filtrami, ale mialem 3 świetlówki aquaela i żadna mi roku nie wytrzymała. Jak jest z niezawodnością filtrów ??

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Cześć ponownie.

Akwarium zostało zalane w przerwie świątecznej i 'dojrzewa'. Narazie to wygląda wszystko tak


ef57eab43685bf4agen.jpg


Ten mechanik troche mnie wkurza bo kole w oczy a nie ma sensu go w rogu chowac jak tam jest in/out z kubelka, a chcialem wylot mechanika skierowac wlasnie na dolot kubla. Dosypałem jeszcze 30kg piachu bo warstwa za cienka byla dla mnie, na zdjeciu moze nie widac.


Zostala juz chyba tylko jedna rzecz do zrobienia - obsada. Nie wiem jak sie ma to w naroznym ktorym gatunkom zalezy na dlugosci akwa itd itp.


W zwiazku z powyzszym baaaaaaaaaaardzo proszę o pomoc w dobraniu obsady i najlepiej jakbyście podpowiedzieli od razu gdzie podane gatunki mogę nabyć we Wrocławiu.


Z góry dzięki za pomoc.

Opublikowano
Ten mechanik troche mnie wkurza bo kole w oczy a nie ma sensu go w rogu chowac


...widzę ,że masz w mechaniku podłączony plastikowy moduł z wkładem!! Nie ma takiej potrzeby ( chyba ,że tak chcesz) . Moja rada jest taka..zdejmij ten plastikowy pojemnik a głowicę z gąbką połącz rurkami które ewentualnie dokupisz a każdym akwarystycznym a już na pewno u Michała na Rogowskiej!!


.. a gąbkę możesz wtedy przysłonić kamieniem jakimś większym!!

Opublikowano
postów na temat obsady jest bardzo wiele może napisz co Ci się podoba to będzie jakiś punkt wyjścia do skompletowania Twojej


Zgodze się, jednak wyjątkowoość mojego pytania polega na nietypowym akwarium (narożne). Nie jestem początkującym akwarystą jednak z Malawi mam pierwszy raz styczność. Wiem, że są terytorialne, że trzeba dobierać w rózne dziwne proporcje 1+4 itd. Co z tego, że znajde tu na innych wątkach ciekawe propozycje obsady jak się okaże, że pomimo 400 jest za mało terytorium tudzież wynikną jakieś inne konflikty.


Nie chcę też się natknąć na gatunki, z którymi jako początkujący 'malawinista' sobie nie poradze - a wiadomo jak jest w sklepach zoologicznych - wcisna Ci każdy kit bylebyś kupił.


Ponadto mam cichą nadzieje, że zajrzy tutaj jakiś klubowicz z Wrocławia który być może będzie miał coś do odsprzedania tudzież wskaże kogoś gdzie będę mógł przy zakupie sugerować się rzetelną i fachową poradą w doborze obsady.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.