Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam koledzy,

Akwarium mi jeszcze dojrzewa, ale między czasie pojawiła mi się jedna myśl w głowie. A mianowicie mam filtr aquael turbo 1000 ale jest on duży gabarytowo jak na moje szkło 112 l. Rozmyślam nad zakupem filtra kubełkowego + jakiś prefiltr narurowy. Kubełek zasypany ceramiką, jeden kosz gąbka. Czy po wywaleniu aquaela sam kubeł dał by radę filtrować wodę mechanicznie i biologicznie zakładając, że w akwa będzie przebywał harem salousi.


Filtr jaki minie interesuje to hw-302-1000l-h (to jest ten chinol który zbiera dobre recenzje na forum)


Podpowiedzcie koledzy co o tym myślicie.


Pozdrawiam

Krzysiek

Opublikowano
Spokojnie sobie poradzi, żeby nie otwierać kubła to ktoś montował niedawno prefiltr zewnętrzny HW 603


Znalazłem na forum pewne zdjęcie z fajnym rozwiązaniem http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/944d91f640569b4f.html tuba wypełniona watą lub gąbką akwarystyczną zamiast HW603 (bo słyszałem że się rozszczelnia). Jest tylko teraz pytanie czy filtr HW 302 to uciągnie, czy nie jest za słaby?

Opublikowano
To nie żadna tuba tylko korpus narurowy :). Przepływ na pewno trochę spadnie, jak mocno to zależy czego użyjesz jako medium filtracyjne.


Eljot a co Twoim zdaniem było by najlepsze, jaka gąbka? Może masz już jakieś doświadczenia?

Opublikowano

Najlepsze są oryginalne wkłady sznurkowe http://www.woda.com.pl/index.php?p474,pp100-dokladnosc-filtracji-100-mikronow-wklad-do-zgrubny-sznurek-polipropylenowy możesz również po zużyciu jednego wkładu, odwinąć sznurek i na rurkę która zostanie, naciągnąć/nawinąć nie za gęstą gąbkę, lub owinąć ją watą filtracyjną http://sklep.oczkowodne.net/p167,wata-filtracyjna-sera-filterwatte-500-g.html

Opublikowano

Panowie a czy zamiast filtra sznurkowego lub waty można w korpus włożyć gąbkę akwarystyczną? Moim zdaniem jest to wygodniejsze rozwiązanie ponieważ raz na jakiś czas można ją wyjąć umyć włożyć i dalej śmiga. Nie wiem jak to jest z watą czy tym filtrem sznurkowym?

Opublikowano
Panowie a czy zamiast filtra sznurkowego lub waty można w korpus włożyć gąbkę akwarystyczną?

możesz również po zużyciu jednego wkładu, odwinąć sznurek i na rurkę która zostanie, naciągnąć/nawinąć nie za gęstą gąbkę

Samo wciśnięcie tej gąbki bez rurki nic nie da, bo woda przepłynie nad gąbką a nie przez nią.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.