Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeśli chodzi o podłoże to aby ci ryby nie kopały musiałbyś dać żwir o frakcji 1-2 cm ;). Natomiast likwidacja kryjówek nie obniży agresji terytorialnych samców (mogą pilnować nawet z gąbki z filtra :)) a zmniejszy szanse na przeżycie słabszym, gnębionym osobnikom.

Opublikowano
jak sie złapie go od góry to zaczyna sie chwiac
możesz dać przyssawkę na szybę z uchwytem rurki, da Ci to kilka cm odstępu od szyby tak, że wejdzie osprzęt, a kamień o to możesz oprzeć. Mam tak u siebie.
Opublikowano

Sorki ja chyba zle zrozumialem cos...ja mialem na mysli ze zmniejszenie rewirow chcialem zminimalizowac po przez wieksze skaly(mniej przez to kryjowek przez to)...i dobrze powiedziales eljot12 co ma piernik do wiatraka:P;D a Tobie firefighter1 chodzilo ze dalbys mniej grysu tak o ta frakcje Ci chodzilo?zakrecilem sie troche,mam nadzieje ze to wyprostowalem:)

--

firefighter1 zostawie tak ten kamien jak jest i zrobie jak mowisz zabezpiecze go ta przyssawk(moglbys zrobic zdjecie jak to u Ciebie wyglada?)

Opublikowano

Przyssawka z uchwytem do węży i o nią opiera się kamień, jeśli jest chybotliwy to możesz dać dwie przyssawki. Chodziło o to żeby powstała wolna przestrzeń między szybą a kamieniem a on sam żeby wyglądał jakby sam stał gdzie w rzeczywistości się opiera.

post-12700-14695713691314_thumb.jpg

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam ponownie po dłuższej przerwie;)ale udało mi się co nie co zrobić już tzn obudowa oświetlenia zaczyna wyglądać jak obudowa bo wcześniej były to tylko listwy-pocięte pcv,nie jest jeszcze do końca zrobiona czas mnie ogranicza przy tym;/Przemyślałem co włożyć jako oświetlenie,poczytałem na naszym forum i zatrzymałem się na tym,że założę RGB ledowe oświetlenie na pilota.Poniżej można zobaczyć jak to mniej więcej wygląda teraz:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eef7619eff7c9095.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8627f74e9c3ff646.html

Opublikowano

Ja też miałem zawiasy wewnątrz i już po kilkunastu dniach pojawiła się rdza :-(. Ale ogólnie wygląda na bardzo dokładnie wykonaną :-D


Wysłane z mojego E10i za pomocą Tapatalk

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.