Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich

Potrzebuję namiary na sklepy akwarystyczne w 3mieście


Chodzi o to żeby były duże (czyt. duży wybór ryb), z dobrymi cenami i jażącą obsługą (nic mnie tak nie denerwuje jak niekumaty sprzedawca w tak specjalistycznym sklepie jakim jest przecież zoologiczny)


A dokładnie chodzi mi o to że akwa już sobie dojżewa i pora się rozejrzeć za wybraną obsadą. Zjeździłem już kilka sklepów ale nigdzie nie ma kompletu. Chcę kupić po ok 12 szt z 4 gat a wszędzie (nawet w tych największych sklepach) maja straszne braki w podstawowych gatunkach(yellow, saulosi, rdzawe)


Czekam na info i pozdrawiam


ps. Sklepy które znam:

1. "Okaz" - Gdańsk - robiłem wielokrotne zakupy - kolesie znają się na rzeczy - polecam

2. Sklep w Realu przy obwodnicy- nie robiłem zakupów ale duży jest

3. Sklep w Tesco w Gdyni - j.w.

Opublikowano

Chyba nic lepszego od Okazu nie trafisz, z tym ze ja nie jestem z Trójmiejskim rynkiem na bieżąco więc może się ostatnio coś zmieniło - tzn polepszyło gdzie indziej :wink::D

Opublikowano

Chyba niestety Mars masz rację.

Szkoda tylko że akurat taraz gdy mam już zamiar kupować ryby maja taki słaby wybór


A tak na marginesie to myślę że bardzo by się przydało zamontowanie kilku otwartych tematów właśnie w tym dziale pt:

-"Kraków sklepy akwarystyczne",

-"Poznań sklepy akwarystyczne",

-"Wrocław sklepy akwarystyczne",

-"Łódź sklepy akwarystyczne",

-"Warszawa sklepy akwarystyczne",

itd.

Największe miasta w polsce. Osoby z miejszych miejscowości i tak często są zmuszone do wędrówki w poszukiwaniu ryb, pokarmów i innych rzeczy bo u siebie na miejscu nie są w stanie tego kupić

Myślę że wielu osobom bardzoby to pomogło. Czasami wydaje nam się żę wiemy o swoim mieście wszystko a tak naprawdę nie wiemy co jest dwie ulice dalej. Chodzi o to żeby wymieniać się tymi informacjami, namiarami i opinniami w jakiś uporządkowany sposób

Pomyślcie o stworzeniu czegoś takiego

Opublikowano

Hej

dzieki za info o Okazie. Potwirdziło się tylko to co przypuszczałem (i dziś kupiłem już ryby.)


wracając jednak do wątku upożądkowania informacji. Zobaczcie co się robi. W temacie "Sklepy akwarystyczne Trójmiasto" pojawiaja się informacje o Poznaniu, Kielcach (nikogo nie chcę oczywiście urazić- bardzo lubię oba miasta) i robi się bałagan. Myślę że dużo lepiej by było gdyby każde miasto miało własny temat. Dostęp do niezbędnych informacji byłby o niebo łatwiejszy.


Co trzeba zrobić żeby twórców tego forum zachęcić do stworzenia czegoś takiego o czym pisałem na początku tego tematu - czyli logicznego, odgórnego podziału informacji na poszczególne miasta

pozdro

Opublikowano

wracając jednak do wątku upożądkowania informacji. Zobaczcie co się robi. W temacie "Sklepy akwarystyczne Trójmiasto" pojawiaja się informacje o Poznaniu, Kielcach (nikogo nie chcę oczywiście urazić- bardzo lubię oba miasta) i robi się bałagan.


Bałagan się robi bo piszący piszą gdzie się da lub podłączają się pod inny temat zamiast założyć swój Topic, a moderatorzy na forum nie mają dyżurów po 24 h/dobe aby na bieżąco monitorować funkcjonowanie forum.



Myślę że dużo lepiej by było gdyby każde miasto miało własny temat. Dostęp do niezbędnych informacji byłby o niebo łatwiejszy.


Tylko co to jest każde miasto, tylko wojewódzkie ? czy może takie powyżej 100 tys mieszkańców ? bo miast w Polsce jest dużo i jak każde by miało mieć swój topic założony odgórnie to pewnie pare stron by wyszło a większość Topiców by miała zero zawartości więc to się raczej mija z celem.



Co trzeba zrobić żeby twórców tego forum zachęcić do stworzenia czegoś takiego o czym pisałem na początku tego tematu - czyli logicznego, odgórnego podziału informacji na poszczególne miasta

pozdro


Podział już się zrobił, ty napisałeś o Trójmieście, z tego topicu wydzieliłem tematy Kielce i Poznań, identyczny temat o Warszawie już jest od dawna i nikt nikomu nie zabrania załkładać następnych tematów tego typu z innymi miastami bo jak pisałem robienie listy miast tak na zapas, jeśli być może nikt w danym mieście nie jest tym zainteresowany mija się z celem. I wszystko będzie dobrze jeżeli użytkownicy będą wpisywali swoje opinie zgodnie z podziałem a w przyszłosci używali funkcji szukaj a nie zakładali identyczny temat bo się zawartości nie chciało przejrzeć.

Opublikowano

Dzięki mars za szybką odpowiedź. Jasna i klarowna

masz rację że bałagan sami sobie robimy nietrzymając się tematów.



DLATEGO APEL:

ODPISUJMY DO TEMATU!!!


Ułatwi to szukanie informacji innym


ps. to tak z mojego zamiłowania do porządku, katalogów, numerowania i opisywania wszystkiego co się da itd.


pozdro

Opublikowano

Hmm mieszkam 20 lat w 3miescie a dobrego skelpu z rybami nei widzialem,, hmm nei zaraz kiedys byl na Placu Kaszubskim, prowadzil go taki sympatyczny Pan, tyopwy hobbysta, ale neistety, teraz w tym miejscu to tylko po winko...


1)Gdynia-CHylonia - za Domem Towarowym Chylonia

2)TESCO - obok jest wielki sklep


Te 2 skelpy sa w miare, bardzo w miare ale np w GDynii nie widzialm nic lepszego ;/

Opublikowano

witam

dzisiaj zrobilem runde po naszych trojmiejskich sklepach - trzech o ktorych byla tu mowa - i chcialem z Wami podzielic sie spostrzezeniami (moze macie inne - chetnie je poznam)

jako ze nosze sie z zalozeniem pierwszego Malawi (moja Luba rzekla - kupuj!) wiec tym bardizej wyprawa miala nie tylko charakter badawczy ale poznawczy zarazem

za konfiguracje wyjsciowa przyjalem akwarium 375l (150x50x50) + szafka+pokrywa+filtr zewn.


1) karino (na Matarni) - coz...pierwszy sklep na liscie. znam oba - na Matarni i w Tesco na Dabrowie...ale "powaznie" rozmawialem na Matarni

Wiec..po probie zagadania i paletania sie po sklepie w koncu znalazlem kogos kto sie mna zajal..niechetnie i strasznie zestresowanie..

akwarium - takich nie ma i nie ma mozliwosci sciagniecia ! jedynie 240 i 450 l

szafka - hmm..do akwarium o tych dwoch pojemnosciach.."a najlepiej w zestawie z pokrywa". filtra JBL nie uzyczysz (nie ma w ofercie)..

strasznie zakrecony gosc mnie informowal - nie wiem do teraz co i po ile policzyl (na kalkulatorze z komorki!) ale drogo bylo!!

o mozliwosci zakupow na raty wlasciwie ja go poinformowalem (wszedzie stoja stojaczki z ulotkami GEBanku)..

prawdziwy market zoologiczny (wejsc z koszykiem, kupic, zaplacic, o nic nie pytac...)


2) ostatni w kolejnosci wizyty ale 2gi opisywany - zoolandia (bodajze) w realu na osowej. biedniutko jesli chodzi o akwaria..375 - pomarzyc (najwieksze - 240l). ale .. szybko ktos mnie zauwazyl:) i zaoferowal pomoc. w sumie - wszystko do sprowadzenia (ale jest szansa!) niestert - wszystko jedynie z oferty aquaboro..akwa szafka i pokrywa.. zrobiono wycene..coz.. DROGO! szafka 600 a akwa z pokrywa - łacznie 1600!!!! fakt pokrywa fajna.. ale zakladajac ze akwarium 375 l z szyby 10mm chodzi po okolo 500 dawac 1100 pln za pokrywe - male przegiecie.

o filtr nawet nie pytalem (maja przecene na tetre ale..chce JBL'A!)

w sumie mila obsluga, zaoferowano mi rabat jak bede komplet zamawial no i dowoz tego wszystkiego do domku (na 2ga strone obwodnicy co prawda - mieszkam na Osowej, ale zawsze to cos:)

wiec - mimo koszmarnych cen - plusik. staraja sie!


3) Okaz.. tu mile zaskoczeni bylismy. spodziewalem sie sklepu zoologicznego a nie hali! narzeczona pod wrazeniem roslinek (zwyklych kwiatkow, nie do akwa;)

troche sie nachodzilem i naszukalaem kogos do porozmawiania..ale jak znalazlem..coz mam wrazenie ze obsluga zna sie na rzeczy, na dzien dobry zostalem poinformowany ile powinienem przygotowac na start (porzadny) - 2000 - i byla to rzeczywista informacja. Pan posluzyl mi pomoca, pochwalil za wybor filtra (naczytalem sie forow:) no i ogolnie po rabatach upustach itepe wyszlo ok 1700 (za szafke, akwa, pokrywe i filtr) wiec niezle niezle.

zostawil nr tel, powiedzial zeby zadzwonic w srode bo beda nowe szafki. i odradzil raty "bo sie nie kalkuluje.." coz...od czego sa karty kredytowe:)

ogolnie - duzy plus - za wiedze, pomoc, dobre ceny i specyficzny w dobry tym slowa znaczeniu humor i zachowanie.


finalna konkluzja i moje uwagi (poza stricte obslugowymi aspektami o ktorych pisalem) - w zadnym sklepie czlowiek nie uzyczy katalogu dostepnych szafek !!!! a , dla mnie nie jest to tylko stojak na akwa ale tez czesc umeblowania pokoju, wiec nie chce zeby to bylo siekiera ciosane albo w kolorze czarnym jesli mam wszystko w brazie.. rzecz do zmiany we wszystkich sklepach! w zoolandi mozna obejrzec co prawda przyklady w katal. aquaszuta, a w okazie mozna sobie wybrac kolor okleiny ale..chociazby zdjec szafek oferowanych - brak

2ga sprawa - KOSZMARNE ceny pokryw. Pan w okazie szczerze powiedzial ze to rzec zna ktorej producenci najwiecej zarabiaja - i chyba ma racje. calkiem fajna pokrywa ok 620 pln (po upustach, niestety nie buk...( no ale to nie 1100. czy warto kupic czy sprobowac DIY ? nie wiem..mysle..


jesli macie jeszcze jakies doswiadczenia - wpisujcie prosze! jako swiezoupieczony prawie malawista wiem , ze na forach takie informacje sa szczegolnie pomocne dla takich zoltodziobow jak ja!

pozdrawiam

Opublikowano

No poznałwś Okaz ( i niestety całą resztę)

Ja cały sprzęt kupiłem właśnie w Okazie. Zresztą większość ryb również. Jakoś tylko do nich mam zaufanie. Zresztą nigdzie w 3mieście nie spotkałem się z takim poziomem fachowości.


Ps.

-jak w tesco spytałem gościa (tak badawczo czy nie będzie mnie chciał wyrolować): czy jest już w stanie rozróżnić płeć u socolofi.

-na to on: że to proste, przecież widać że samce są niebieskie a samice zółte i wskazał na 2 prawie juz granatowe samce soulosi pływające w tym samym akwarium

-na to ja: że to co mi pokazuje to soulosi a nie socolofi.

- na to koleś spojzał na mnie jakbym mu przed chwilą zamordował matkę, odwrócił się na pięcie i odszedł bez słowa...


... bo i brak słów

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Serio, obsada w dziale oświetlenie? Przenoszę. 
    • Witam,jestem tu nowy i mam pytanie odnośnie obsady mojego baniaczka. 120x40x40 8szt Saulosi Coral prawdopodobnie są 3 samce,do redukcji+ Afra szczerze mówiąc nie mam pojęcia co za odmiana 1+5. Dadzą radę?Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
    • Na chwilę obecną wszystkie 3 buccochromisy wyglądają na potencjalne samice i obecnie nic nie wskazuje aby był wśród nich samiec. Świadczy o tym m.in. brak nawet zalążków atrap jajowych, charakterystycznego wydłużania i zaostrzania się płetw, brak zmian w ubarwieniu szczególnie w okolicy pyska, roznica między największym, a najmniejszym to maksymalnie 2cm (na starcie były tej samej wielkości), do tego co równie ważne ich zachowiania nie świadczą o tym, że jest wśród nich potencjalny samiec lub np więcej niż jeden samiec. Widziałem też sporo zdjęć Buccochromisów i przy tej wielkości bardzo często samiec jest  już częściowo wybarwiony + dodatkowo dość wyraźnie odbiega wielkością swoim samicom. Reasumując jeszcze chwilę zaczekam, a później będę rozglądał się za samcem ewentualnie może trafi się ktoś, kto też kupował młode ryby z dobrego źródła i trafiło mi się więcej samców itp. Przy okazji jakby ktoś kto czyta miał na zbyciu samca lub potrzebował jednej samicy (planuje zostawić dwie) to można dać znać na priv. 
    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.