Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzieki za uznanie

Szczerze powiem to sam jestem w szoku, ze udalo sie to tak precezyjnie pospawac, tymbardziej ze nie jestem ani dyplomowanym spawaczem ani nie zarabiam tym na zycie :D Ot samouk


Odnosnie drzwiczek podpowiem: nie beda uchylne ;)

Opublikowano

Baters, 12h myślenia i wymyśliłem... że jest to jeden z lepiej zaprojektowanych układów jakie widziałem... choć ilość rur w baniaku napawa mnie negatywami (powiedziane delikatnie) :P to jednak będzie działać... chociaż na automatyczną podmianę wody bym nie liczył... ;)


Uwagi:

- czerwoną rurkę skróć do takiej jak poprawiłem, bo po co masz wzburzać piasek z dna

- zawór A skręć do takiego ustawienia (doświadczalnie), żeby żółta rurka była w staanie pochłonąć dolewaną wodę, przy zadanyym przez Ciebie poziomie wody w baniaku.. pamiętaj, że: będzie ci siorbało, będzie Ci strzelało fontanny wody w górę gdy nagle poziom wzrośnie i rura wypluje powietrze, zastanów się nad Hofer Gurgle Buster (szukaj w google)


001.jpg


- pływak B kup taki: http://allegro.pl/czujnik-aquawitt-04-dolewanie-wody-min-max-i2807260598.html

mam taki w solniczce na dwóch pływakach i działa wyśmienicie - nie wiem jak to zgrasz z programatorem, ale ja na Twoim miejscu zrobiłbym podmianę nie tak że programator puszcza wodę, tylko tak że ją zakręca w razie WU...


tzn, kupujesz elektrozawór ZO (zawsze otwarty - znaczy taki że jak nie ma prądu to jest otwarty), odkręcasz zawór A tak delikatnie, żeby woda kapała do zbiornika non stop w ilości np 10l/h... nadwyżka będzie uciekać do kanalizy przez żółty odpływ, a jak Ci się zatka albo coś, to wtedy zadziała pływak i włączy elektrozawór który się zamknie... minusem jest brak prądu, ale jak zastosujesz odpowiednią średnicę żółtego i zabezpieczysz przed wpadającymi rybami, to taka sytuacja nie nastąpi...


w ten sposób rozcieńczasz wodę

stosując "dolewkę" z tej aukcji masz dwa pływaki, jeden (dolny) będzie ustawiony na zadanym poziomie wody w pozycji "u góry" i prąd do zaworu nie popłynie, jak pływak opadnie zawór się zamknie (anomalia), a drugi pływak będzie wyżej, będzie zabezpieczał przed przelaniem, jak wypłynie to zawór się zamknie...

różnica wysokości między pływakami = miejsce "braku prądu"/"zawór otwarty" - układ nie będzie wrażliwy na fale w baniaku... ;)

--

z czasem dojdziesz do tego że dolewanie "na czas" programatorem nic nie da, bo albo układ żółty nie odbierze nadmiaru, albo będziesz musiał mieć niski poziom wody w baniaku, bo dolewanie byłoby silne, a ze wzrostem ryb zmienia się ilość ścieków i programator zacznie odstawać od realiów w baniaku...


to co zaproponowałem wyżej będzie stale rozcieńczać wodę ;)

Opublikowano

"- czerwoną rurkę skróć do takiej jak poprawiłem, bo po co masz wzburzać piasek z dna"


OK


"- zawór A skręć do takiego ustawienia (doświadczalnie), żeby żółta rurka była w staanie pochłonąć dolewaną wodę, przy zadanyym przez Ciebie poziomie wody w baniaku.. pamiętaj, że: będzie ci siorbało, będzie Ci strzelało fontanny wody w górę gdy nagle poziom wzrośnie i rura wypluje powietrze, zastanów się nad Hofer Gurgle Buster (szukaj w google)"


Dokładnie po to ma byc ten zawor oraz wodomierz aby mozna bylo w miare precyzyjnie ustawic przeplyw.

Co do strzelania powietrzem to mysle ze jezeli trojnik od rurki przelewowej bedzie odpowiednio wysoko, powiedzmy 2cm nizej a jezeli wlot czyli zadany poziom wody w akwa, to poziom wody w syfonie bedzie sie utrzymywal wlasnie na poziomie trojnika i nie powinno byc tragedii. Dodatkowo przeplyw na poziomie 1-1,5l/min to tak naprawde cienka struzka z kranu.


"- pływak B kup taki: http://allegro.pl/czujnik-aquawitt-04-dolewanie-wody-min-max-i2807260598.html

mam taki w solniczce na dwóch pływakach i działa wyśmienicie - nie wiem jak to zgrasz z programatorem, ale ja na Twoim miejscu zrobiłbym podmianę nie tak że programator puszcza wodę, tylko tak że ją zakręca w razie WU...

tzn, kupujesz elektrozawór ZO (zawsze otwarty - znaczy taki że jak nie ma prądu to jest otwarty), odkręcasz zawór A tak delikatnie, żeby woda kapała do zbiornika non stop w ilości np 10l/h... nadwyżka będzie uciekać do kanalizy przez żółty odpływ, a jak Ci się zatka albo coś, to wtedy zadziała pływak i włączy elektrozawór który się zamknie... minusem jest brak prądu, ale jak zastosujesz odpowiednią średnicę żółtego i zabezpieczysz przed wpadającymi rybami, to taka sytuacja nie nastąpi..."


Czujnik juz mam, koszt 19 PLN, zrodlo allegro ;).

Co do zaworow NO, to raczej nie zaufam takiej konstrukcji. W przypadku zbiegu nieszczesliwych wypadkow: wyjaz+zatkany odplyw przelewu+awaria pradu= zalana podloga.

Taki sam efekt mozna uzyskac z zaworem NC, z tym ze w przypadku zaniku napiecia nie zaleje chalupy, w przypadku zatkania przelewu poziom wody sie podniesie plywak nie pusci napiecia na elektrozawor-> ten sie nie otworzy-> woda nie poplynie a jedyny efekt to to ze sie nie podmieni nieznaczna ilosc wody. Dodatkowo przy wysterowaniu programatorem na poziomie 1l/min, 8 cykli w ciagu dnia, mamy 8l a to jak sie wyleje z akwa tragedii nie bedzie.


IMHO 10l/h to chyba lekka przesada, w ciagu dnia 240l, a w ciagu tygodnia 1680l !!!


Generalnie sprobowac, sprobuje swojego rozwiazania bo koszt praktycznie zaden jesli chodzi o rurki a przerobic zawsze zdaze. Czy sie sprawdzi ?? Na pewno dam znac ;)

Jak bedzie klapa wywale przelew i bede robil podmianki recznie. Przy moim ukladzie to tak naprawde rowniez zaden klopot. Odkrecamy zawor spuszczenia wody do kanalizy, woda odplywa do zamierzonego poziomu, zakrecamy zawor, odkrecamy zawor doplywu wody, dolewamy, zakrecamy i podmianka gotowa, mysle ze zajmie to nie wiecej jak 10-15min i nie musze biegac z wiadrem ani kombinowac z wezykami.


Ilosc rurek... no coz cos za cos. Planuje czarne tlo a rurki beda szare wiec az takiej tragedii chyba nie bedzie.

Dzieki za uwagi

Opublikowano

Co do strzelania powietrzem to mysle ze jezeli trojnik od rurki przelewowej bedzie odpowiednio wysoko, powiedzmy 2cm nizej a jezeli wlot czyli zadany poziom wody w akwa, to poziom wody w syfonie bedzie sie utrzymywal wlasnie na poziomie trojnika i nie powinno byc tragedii.



jestem biegły w tej sztuce, ale tego zdania nie zrozumiałem :D :D :D

szczególnie jej czerwonej części :D


10l/h strzeliłem, choć na poprzednim mieszkaniu podmianiało się w moim 720l 8l/h w trybie ciągłym... cóż hobby musi kosztować... niech się rodzina cieszy że nie uprawiam turystyki kosmicznej :D


co do podmiany... lecę na układach otwartych (sumpy i pochodne) dobre parę lat i jeszcze nigdy mi się nic nie zatkało powodując powódź, więc argument odrzucam - oczywiście nie próbuję nikogo przekonywać - Twój projekt i to całkiem niezły - choć ja zrobiłbym to inaczej

Opublikowano

Makok moze to lepiej zobrazuje moj tok myslowy


I teraz jezel dobrze rozumiem to wysokosc slupa wody w syfonie jaki tworzy sie w rurce przelewowej zalezy wlasnie od polozenia tego trojnika. Jezeli bedzie on odpowiednio wysoko, zalozmy 2 cm ponizej zalozonego lustra wody, to roznica wysokosci pomiedzy lustrem wody a poziomem wody w syfonie bedzie mala i nie powinno byc tragdeii jesli chodzi o halas. Mam nadzieje ze dobrze mysle i nie zagmantwalem jeszcze bardziej opisu:D

W zaslepce trzeba oczywiscie nawiercic otworek zeby sie ladnie odpowietrzalo

post-12932-14695713473155_thumb.jpg

Opublikowano

dobrze myślisz w teorii, jednak w praktyce zrobiłbym dużą różnicę między poziomem wody w akwa a położeniem trójnika... dlatego że w Twoim przypadku regulacja nastąpi na dopływie wody a nie na zrzucie... a to co chcesz zrobić spowoduje, że nie będzie zapasu, jakby kiedyś woda poleciała szybciej ;) rura z takim położeniem tego "nadmiaru" nie odbierze oraz dodatkowo zawęzisz sobie znacznie możliwość regulacji... a ryby będą rosły ;)


jako że nie będzie ten układ stosowany jako główny zrzut wody, tylko do odprowadzenia nadmiaru to i tak płynący nim strumyczek generowany przez dolewkę nie będzie hałasował - coś na wzór mojej rewizji w kominie gdzie strumyczek nie hałasuje a spada z prawie metra prosto do sumpa....


wcześniej napisałem o hałasie w przypadku jakbyś chciał odkrecić zawór i podmienić szybciej większą ilość wody... może nie napisałem tego wyraźnie

Opublikowano

Chcialbym Was jeszcze pomeczyc odnosnie sprzetu. Pozostalo mi troche klamotow do kupienia, a lubie miec skompletowane wszystko wczesniej.


Pierwsza sprawa cyrkulator. Myslalem o JVP-102b ale w jednym z postow bylo napisane ze bedzie on za slaby na taki zbiornik i polecono aquael 10000. Chcialbym uslyszec nieco wiecej opinii bo wydaje mi sie ze taki cyrkulator bedzie za mocny na dlugosc zbiornika 170cm.


Druga kwestia to oswietlenie. Po porzuceniu pomyslu z LEDami sklaniam sie nad zastosowaniem swietlowek t5 w ukladzie 4x24W 55cm, pokrywa bedzie podzielona na dwie czesci po ok 84cm. Poszperalem i znalazlem takie kombinacje:

- sylvania aquastar 10k + sylvania marinestar 15k

- juwel high lite marine 15k + juwel high lite day 9k


Licze na Wasze opinie i sugestie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Tomek_F u mnie nie ma jakiegoś gruzowiska i Protomelasy pływały sobie w toni po prostu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy tak ma ten gatunek ale mam wrażenie że samiec jest wyjątkowo delikatny w obejściu z samicami. Towarzysko pływa wśród nich i nie widać jakiejś nachalności z jego strony co jest bardzo miłe w oglądaniu. Jeśli chodzi o więcej samców to niestety nie mam doświadczenia.   Zaciekawiła mnie wzmianka o szałasie nad Orinoko 🙂 Nie chcę podpuszczać ale może jakiś nowy temacik do rozmów w odpowiednim dziale? 😉  Pozdrawiam 
    • Nie musisz się obawiać, że mbuna nie będzie widoczna. Podałem Ci gatunki, które dorastają do 15-17cm. Pochowane w skałach też nie będą.  Co prawda to będzie bardzo duże akwarium, więc to pewnie nie będzie miało znaczenia, ale muszę Ci zwrócić uwagę na jedną kwestię. Mbuna jest bardziej dynamiczna i agresywna od non mbuny, więc non mbuna powinna dostać pewne fory w postaci większych rozmiarów. Są dwa wyjścia, kupno maluchów i podchowanie ich i dopiero dokupienie mbuny, albo kupno od razu podrośniętej non mbuny i mniejszej mbuny. Ten drugi sposób jest oczywiście lepszy. Tak jak napisałem, u Ciebie może to nie mieć znaczenia, jeśli tym bardziej oddzielisz wyraźnie świat mbuny od świata non mbuny, ale zwracam na to uwagę. No I jeśli zdecydujesz się na mix.
    • Mój 17cm samiec, kiedy miał ponad 7 lat (wtedy zrobiłem zdjęcie). Był szczuplejszy niż mdoki na większości zdjęć  funkcjonujących na naszym Forum. Wiek najlepiej widać po wydatnych ustach.  
    • Jestem po wymianie korpusu , okazało się ,że w środku wyglądał jeszcze gorzej. Po uruchomieniu okazało się , że musiałem zmniejszyć bieg z 3 na 2 bo tak poprawiła się wydajność, że teraz na trójce był za duży przepływ.  Zdziwiłem się , że mocno zardzewiały korpus ma aż taki wpływ.  Polecam zajrzeć do środka jeśli ktoś ma  w narurowcu taką pompę
    • Na wstępie, jeżeli zły dział to proszę moderatora o przeniesienie do prawidłowego działu.   Witam, co nieco poczytałem odnośnie różnych mediów filtracyjnych do kubełków. Planuje obsadę 25 mbuna takich nie za dużych (dorosłe max do 10cm) w akwarium 375L . Zakupiłem już Ultramaxa BT (ze względu na dużą energooszczędność oraz cichą pracę) i od początku planowałem wypełnić 4 kubełki różnymi rodzajami ceramiki ( Aquaforest Life Bio, BioMatrix i Biocera max ). Prefiltr oczywiście gąbka , a w ostatnim kubełku gąbka 20ppi. Jednak trochę poczytałem na forum i nie wiem na co się już sam zdecydować , dużo osób korzysta z pociętej gąbki zamiast ceramiki. Chciałbym się dopytać czy faktycznie taka gąbka jest lepsza niż ceramika oraz ile ewentualnie mieć ppi żeby się nadała ? Pytam też również z tego względu , że część tematów które czytałem były z poprzedniej dekady i być może się zmieniły już techniki prowadzenia akwariów Malawi . Drugie pytanie: czy potrzebuje jeszcze filtra wewnętrznego ? Jeżeli tak to jaki powinien być, na co zwrócić uwagę. Trzecie pytanie: planuje cyrkulator o mocy 3000l/h. Myślę, żeby kupić z firmy sunsun, tylko słyszałem że są dosyć głośne? Czy to prawda ? Nadmienię, że akwarium będzie docelowo stało w salonie także zależy mi na tym, żeby było jednak było jak najciszej. Z góry dziękuję Wam za odpowiedzi i wszelkie rady.
    • @Tomasz78 Czym Ty karmiłeś tą mdoke? Kotletami z obiadu? 😁😁 kawał ryby. Cenie takie zdjęcia, bo niestety większość dostepnych fotek to młode ryby, a wiadomo ze właśnie większość życia ryba wygląda tak jak w dojrzałym stadium. Nie możesz (możecie) wrzucać takich klipów z jeziora, bo zaraz będę pakował walizki 😅 jak się zajarałem rybami z Ameryki to wylądowałem nad Orinoko w szałasie, jak tu złapie klimat to skończy się podobnie... @pozner na tą chwilę jednak bez gałęzi. Od lat w kółko tylko Ameryka, potrzebuje urozmaicenia, a nie robić kolejny baniak z kamieniami i korzeniami, tylko wodą z kranu zamiast ro 😉 zaskoczyłeś mnie aż takim przeglądem gatunków, w sensie zeby do tego malawi mix dodać aż tyle mbuny. Z drugiej strony to będzie brutto 2400 litrów, ludzie często mają większą zupę rybną w kilkukrotnie mniejszych pojemnościach. Kilka małych ryb w takich skałach to może być taka sama frajda jak wypatrywanie jakichś małych zbrojnikow w korzeniach. Crabro były moim faworytem od czasu jak jeszcze myślałem o mniejszym malawi, typowo mbuna. Jeżeli znawcy tematu uważają że nadałby się do takiej obsady, to jestem na tak 😁 a jak jest z tym wybarwieniem? Jest szansa na taką głęboką barwę? Metriaclima fainzilberi, samce to dla mnie ścisła czołówka malawi jeśli chodzi o urodę, jednak w kwestiach żywieniowych nie idę na kompromis 😉 musi zaczekać na roślinożerną obsadę. Astatotilapia caliptera - na każdym zdjęciu wygląda inaczej i nie mam pojęcia czego się spodziewać. Na jednych ładna, na innych nic mnie w niej nie urzeka... zamiast niej już chyba postawiłbym na oklepanego yellow. Melanochromis to bardzo ciekawa propozycja. Na plus poziome pasy, bytowanie w skałach... zaopatrze się w dużą lupę i może uda się go czasami wypatrzyć wśród skał gdzieś pod tylną szybą 😄 @Vrzechu racja z tym oznaczaniem, od 20 lat nie rozpisywałem się na forach, nawet nie wiedziałem że są takie możliwości jak na discordzie itp 😅 Twoje protomelasy trzymały się raczej bliżej czy dalej skał? Ciekawe jak poradziłby sobie w większej grupie z kilkoma samcami. @yarowrzucałeś zdjęcia takiego dużego akwarium mbuna? Próbowałem jakoś wejść w twój profil i wyszukać, ale coś mi nie idzie. Może pora dnia już nie taka 😉 Pomału się to klaruje, na tą chwilę mam 9 gatunków, w tym 3 mbuna. Będzie coś kopiącego, wyjadającego, coś w toni i coś w skałach, czyli tak jak chciałem. Dzięki waszej pomocy pojawiły się gatunki o których sam bym nigdy nie pomyślał. W innych mnie utwierdziliscie, a jeszcze inne (czasem nawet te ktore mkalem za pewniaki) odpadają bo zwyczajnie nie można mieć wszystkiego w jednym akwarium... Wiecznie malo🤯 A młoda zaczęła mnie teraz kusić tanganiką 🤫😅 
    • Uzupełnię może trochę swój wpis. W tej części skalnej (powiedzmy ok. 1m.) Twojego akwarium widział bym jeszcze np. Metriaclima estherae, Iodotropheus sprengerae, Cynotilapia sp. "hara" Gallireya Reef.  Do tej części piaszczystej, oprócz acei, mogłyś dodać Gephyrochromis lawsi lub Metriaclima sp."patricki". One żyją w środowisku piaszczystym, więc mogłyby sobie zająć ten dolny poziom. Kilka kamieni by im wystarczyło. Drugi pomysł nie różni się od pierwszego w kwestii aranżacji. Może gałęzi bym nie dał. Co do obsady, to proponuję mix mbuny I non mbuny. Non mbuna to wspomniane przez Ciebie Fossorochromis rostratus i mdoki, albo Cyrtocara moorii. Do tego Exochochromis anagenys lub Dimidiochromis strigatus/compressiceps, Copadichromis borleyi i może ten Protomelas z tematu, ale nie wiem, czy to już nie za dużo. Mbuna to Pseudotropheus crabro, Melanochromis kaskazini, Astatotilapia caliptera i może Metriaclima fainzilberi Maison Reef, choć tu kiepsko mogłoby być z dietą. Może ktoś coś innego dorzuci. Może yellow.
    • A ja powiem, że w tak dużym akwarium mbuna nie jest chaotyczna, a najlepszą rzeczą jaką widzę to wymiana pokoleniowa, w moim akwarium, oprócz śmiertelnych pojedynków widzę również ukrywające się małe, kolejne pokolenia które dorastają. Minusem dużej ryby jest to, że nawet machając ogonem trzy razy, jest już na końcu akwarium.
    • @Tomek_F dla ułatwienia prowadzenia wątku fajnie jakbyś przy wzmiance o konkretnych osobach najpierw wpisał "@" 🙂 Wtedy jak zaczniesz wpisywać nazwę użytkownika to Ci się wyświetla lista i z niej wybierasz osobę. Wtedy ta osoba dostanie powiadomienie że została "wywołana" i łatwiej dopilnować swojej korespondencji 😉 A wracając do Protomelasów to te Labrosusy u mnie pływały ciągle razem. Myślę że jakby było ich więcej to pływałyby grupą. To jest naprawdę piękna ryba. Jeśli chodzi o Dimidiochromis Strigatus to tak jak piszesz, jest w nich coś takiego czego nie da się uchwycić aparatem. Mam je u siebie i dominujący samiec, który jest jeszcze "szczawiem" jak zacznie opalizować to mam wrażenie że jest jednocześnie niebieski, złoty, różowy i srebrny 😅 Płetwy pięknie podkreślone kolorem czerwonym 🙂  Jeśli myślisz o P. Acei to w 100% zgadzam się z @pozner 🙂 Miałem grupę bodajże 7 sztuk w poprzednim zbiorniku. Co prawda ta grupa była za mała żeby pływać w stylu ławicy ale czasami zbijała się w taką gromadę i wtedy robiło to wrażenie. 
    • Tu masz acei w akwarium z gałęziami. https://youtu.be/lTuHhQLRAdo?is=yyj6NZzqNPKMvJsb Ja bym widział gałęzie na całej wysokości akwarium 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.