Skocz do zawartości

Przygotowanie zbiornika


Lunarii

Rekomendowane odpowiedzi

W zupełności wystarczy przetrzeć miękką szmatką namoczoną letnią wodą. Poza tym dobrze byłoby zrobić próbę szczelności zbiornika - zalać go wodą do pełna, odczekać 2 dni, a gdy wszystko będzie OK spuścić wodę i aranżować.

Posprawdzaj jeszcze czy się w akwarium szyby nie poprzemieszczały - prawdę powiedziawszy trochę szybko Ci to akwarium przesłali (w tym samym tygodniu klejone i wysłane)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zupełności wystarczy przetrzeć miękką szmatką namoczoną letnią wodą. Poza tym dobrze byłoby zrobić próbę szczelności zbiornika - zalać go wodą do pełna, odczekać 2 dni, a gdy wszystko będzie OK spuścić wodę i aranżować.

Posprawdzaj jeszcze czy się w akwarium szyby nie poprzemieszczały - prawdę powiedziawszy trochę szybko Ci to akwarium przesłali (w tym samym tygodniu klejone i wysłane)



Klejone we wtorek było już w piątek przywiezione. Wydaje mi się, że szyby są proste, niestety do staranności wykonania jest parę zastrzeżeń, ale z tym już nic nie zrobię. Brałem faceta z internetu po kilku pozytywnych opiniach na forum. Wiadomo, że nie można oczekiwać równości na poziomie maszyny w dość niskiej cenie, ogólnie w skali ocen szkolnych wykonanie oceniam na 3 i w tej cenie to chyba powinienem być zadowolony (740zł za 150x50x55 10mm z front opti white). Myślałem, że będzie dużo cięższe a bez problemu we 2 osoby wniesliśmy po schodach. Niestety mata pod akwarium podarła się przy wkładaniu akwa na komodę. Teraz kupiłem steropian i posklejałem z kilku, także mam nadzieje że wytrzyma i będzie wszystko dobrze. Test szczelności wykonam najpierw zaleję do połowy a następnie po pare godzinach do pełna i zostawie na kilka dni przed dekorowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klejone we wtorek było już w piątek przywiezione. Wydaje mi się, że szyby są proste, niestety do staranności wykonania jest parę zastrzeżeń, ale z tym już nic nie zrobię. Brałem faceta z internetu po kilku pozytywnych opiniach na forum. Wiadomo, że nie można oczekiwać równości na poziomie maszyny w dość niskiej cenie, ogólnie w skali ocen szkolnych wykonanie oceniam na 3 i w tej cenie to chyba powinienem być zadowolony (740zł za 150x50x55 10mm z front opti white). Myślałem, że będzie dużo cięższe a bez problemu we 2 osoby wniesliśmy po schodach. Niestety mata pod akwarium podarła się przy wkładaniu akwa na komodę. Teraz kupiłem steropian i posklejałem z kilku, także mam nadzieje że wytrzyma i będzie wszystko dobrze. Test szczelności wykonam najpierw zaleję do połowy a następnie po pare godzinach do pełna i zostawie na kilka dni przed dekorowaniem.


Estetyka jest rzeczą wtórną, ważne żeby było szczelne :-), choć prawdę powiedziawszy jak się kupuje nowe akwarium to oczekuje się że będzie dobrze wyglądało. Z drugiej strony z opinii osób, które "siedzą w temacie" wynika, że ponoć nie ma idealnie sklejonych zbiorników. Mam tylko nadzieję, że do klejenia akwarium nie użyto czarnego silikonu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Waszym zdaniem dokładne mycie nowego zbiornika jest konieczne? Mam własnie nowe 412.5l i wygląda na czysty. czy wystarczy delikatnie przepłukąć? Czy konieczne są inne zabiegi pielęgnacyjne? Akwarium było klejone na początku ubiegłego tygodnia.

Kolego to takie prost a Ty nie wiesz?

Postępujesz jak z każda rzeczą jaka przyniesiesz do domu. Podstawa to higiena, czystość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego to takie prost a Ty nie wiesz?

Postępujesz jak z każda rzeczą jaka przyniesiesz do domu. Podstawa to higiena, czystość.



Prosty to chyba Pan jest odpowiadając w sposób tak bezczelny. Młodzi nie znają zasad netykiety.


Akwarium jest czyste jak łza, chodzi mi tylko czy jest absolutna konieczność płukania go w wodzie kilkakrotnie jak niektórzy robią, czy wystarczy przetrzeć mokrą szmatką. Chodzi o poziom dokładności w zabiegu. Akwarium miałem 112l i gotowałem piasek, kamienie, dokładnie 10 razy płukałem wszystko. Teraz na pytanie jak przygotować kamienie zadane wcześniej każdy stwierdza, że wystarczy przepłukać pod ciśnieniem. Co innego czyścić 112l, które wezmę pod pachę, a co innego płukąć kilka razy używając hektolitr wody, który będę musiał nosić między pomieszczeniami.

--

A co nie tak z tym akwarium,można prośić fotkę aby ocenić ?


Gafę walnąłem dużą bo pierwotnie uzgadniałem 50cm wysokie z wzmocnieniami 18mm od góry co dawało 12mm wolnej przestrzeni ponieważ pokrywa nachodzi 3 cm. Niestety zmieniając zdanie na akwarium 55cm mam wzmocnienie poprzeczne i ono razem z wzdłużnymi daje 3cm, także mam wzmocnienia na równi z pokrywą. Jeszcze wszystkiego nie zalałem, ale jestem pewien że będą one widoczne w akwarium choćby z tego względu że góra pokrywy jest na wysokości 164cm co oznacza, że większość widzów będzie patrzeć na te cholerne wzmocnienia. Moja wina mogłem pomyśleć wcześniej. Zastanawiam się teraz jeżeli będzie woda wlana np na 2.5cm od góry czyli wzmoceniania nie będą całkowicie zanurzone, to czy wtedy


WZMOCENIANIA będą tworzyć efekt lustra razem z wodą i nie będe w nich widział pokrywy od środka


czy też


WZMOCNIENIA będąc częściowo w wodzie nie będą pokazywać pokrywy od środka.


Pytam bo zastanawiam się nad zdjęciem wzmocnień i przesunięciem nieco w górę, jednak to zabieg czasochłonny i raczej jak już postawie i zaleję akwarium niewykonalny bez demontażu wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosty to chyba Pan jest odpowiadając w sposób tak bezczelny.

Chyba trochę przesadziłeś ta wypowiedzią. Jeżeli to jest wypowiedz bezczelna to chyba byleś wychowywane pod kloszem, tylko jakim? A jezeli mnie teraz nie przeprosisz publicznie, zakładając nowego posta z przeprosinami. Juz w tej chwil zgłaszam nadużycie. Także kolego trochę kultury bo już nie raz była zwrócona uwaga na Twoje wypowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypijcie sobie wszyscy coś na uspokojenie, ten konflikt jest zupełnie niezrozumiały. Co do netykiety to kultura obowiązuje wszystkich bez wyjątków i na kolejne zaczepki będzie zdecydowana reakcja czyli ban.

Jeśli chodzi o wzmocnienia Lunarii to cokolwiek zanurzone pod powierzchnią będzie oczywiście widoczne. Opcja zalania mniejszą ilością wody, przeróbka pokrywy albo najłatwiejsza wkleić te wzmocnienia wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba trochę przesadziłeś ta wypowiedzią. Jeżeli to jest wypowiedz bezczelna to chyba byleś wychowywane pod kloszem, tylko jakim? A jezeli mnie teraz nie przeprosisz publicznie, zakładając nowego posta z przeprosinami. Juz w tej chwil zgłaszam nadużycie. Także kolego trochę kultury bo już nie raz była zwrócona uwaga na Twoje wypowiedzi


Zgłaszaj, donoś rób co tam uważasz za słuszne, w końcu jesteś pełnoprawnym klubowiczem, płacisz, wymagasz. Moim zdaniem to Ty teraz naruszasz zasady zaśmiecając temat. Przesadziłem? Może mnie trochę poniosło, ale nie uważam że bez powodu. Odpowiadasz na pytanie może dla Ciebie proste, ale to jest chyba dział Podstawy. Pouczasz o zasadach higieny jak bym pytał o mycie rąk po grzebaniu w śmieciach. Kolego w ten sposób szacunku u mnie nie zyskasz, bo ja szanuje tych co mnie szanują.

--

Wypijcie sobie wszyscy coś na uspokojenie, ten konflikt jest zupełnie niezrozumiały. Co do netykiety to kultura obowiązuje wszystkich bez wyjątków i na kolejne zaczepki będzie zdecydowana reakcja czyli ban.

Jeśli chodzi o wzmocnienia Lunarii to cokolwiek zanurzone pod powierzchnią będzie oczywiście widoczne. Opcja zalania mniejszą ilością wody, przeróbka pokrywy albo najłatwiejsza wkleić te wzmocnienia wyżej.



Pytanie czy wklejenie wzmocnień wyżej nie będzie negatywnie wpływać na bezpieczeństwo takiego zbiornika. Szklarz twierdzi, że te wzmocnienia musza być nieco niżej. Pytałem też czy można dać dwa wzmocnienia na równi z poprzecznym dając to poprzeczne pomiędzy, ale powiedział że naprężenia mogą wtedy spowodować pęknięcie. Z fizyki jestem cienki więc łyknę co mi powie. Bo fakt wole stracić estetykę na rzecz bezpieczeństwa.


Pokrywa aluminiowa, więc nic nie przerobię niestety. Zalanie nie do końca, to chyba gorzej będzie wyglądać niż akceptując te wzmocneinia pod wodą. Zostają dwie opcje - pogodzić się lub przekleić wzmocnienia (koszty, czas, nerwy). Szkoda, że muszę wszystko pozalewać aby sprawdzić jak to będzie wyglądać. Akwarium jest w takiej zabudowie, że aby je tam wstawić muszę mieć kilka osób do pomocy i takie zdejmowanie i wkładanie z powrotem tego kloca wymaga dużo nakładów. Z drugiej strony jak ma mi być widać przez te wzmocnienia pokrywę od środka to chyba przekleje wzmocnienia na własną odpowiedzialność. Mógłbym też zalać pod sam korek i wtedy oba wzmocnienia będą pod wodą i pół biedy te wzdłużne które idą blisko pokrywy bo trzeba by stać z nosem pod szybą i patrzeć od dołu żeby je widzieć - gorzej z tym tylnym i poprzecznym one poprostu będą w wodzie. Lipa, lipa, lipa, lipa, lipa....

Nabe, to co pod wodą tak widoczne, czyli mam rozumieć że mając do połowy zanuożone wzmocnienie i patrząc na nie od spodu będę widział pokrywę i świetlówki od środka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.