Skocz do zawartości

przeciekajacy filtr...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam serdecznie.

w dniu dzisiejszym moj kubelek JBL e900 zaczal przeciekac. troszke mnie to podlamalo bo od 2008 roku dzialal w pelni sprawnie.

przez te prawie 4 lata byl czyszczony 3 razy.

czy przy tak malym otwieraniu filtra moga sie juz znieksztalcic uszczelka? w sumie nie wem co mam robic, uszczelka wyglada na cala bez zadnych uszczerbkow itp. na nowy filtr w obecnej sytuacji nie moge sobie pozwolic.

czy kupowac nowa usczelke? poprosze o porade.

pozdrawiam

pawel

Opublikowano

wielkie dzieki za szybkie odpowiedzi. faktycznie musze przyznac, ze nigdy w tym kubelku nie smarowalem. mam teraz w domuwazeline, moze nia mozna przeleciec ta uszczelke.

co do miejsca to wyglada mi na ta uszczelke, bo cieknie na wysokosci styku glowicy z kublem.

uszczelka ma tylko slady - wyciski tam gdzie jej powierzchnia sie styka z kantem kubla.

posmaruje zaraz ta wazelina a jak nie da rady to zobacze ten sylikon do uszczelek.

Opublikowano

uszczelka posmarowana, woda dalej wycieka.

pozostaje jeszcze sprawdzic z wymiana uszczelki.

--

sluchajcie teraz zobaczylem, ze nie mam uszczelki kosza gornego w filtrze, czy brak tej uszczelki w tym jbl 900 moze to powodowac?

Opublikowano
sluchajcie teraz zobaczylem, ze nie mam uszczelki kosza gornego w filtrze, czy brak tej uszczelki w tym jbl 900 moze to powodowac?


Była swego czasu w sprzedaży partia tych filtrów, które nie miały uszczelki na górnym koszu, ale jej brak nie objawiał się przeciekaniem lecz powodował niewłaściwy obieg wody wewnątrz kubła, której część nie przechodząc przez media filtracyjne trafiała od razu do wylotu.


Moim skromnym zdaniem jeśli obudowa filtra nie jest uszkodzona mechanicznie to wymiana uszczelki na nową powinna rozwiązać problem przeciekania.

Opublikowano

Filtry tej marki cieszą się dobrą opinią wśród użytkowników forum, a stosunek jakości do ceny jest bardzo korzystny.


Nie wiem jakiej wielkości masz akwarium, ale sądząc po modelu filtra, który dotychczas używałeś to raczej niezbyt duże więc ja bym osobiście się zastanawiał czy warto brać takiego prądożernego "potwora" - IMHO do filtracji biologicznej przy rozsądnej obsadzie ryb w zupełności Ci wystarczy niższy model.

Wiem, że różnica w cenie modelu z lampą UV i modelu bez takiej lampy nie jest znaczna, ale jak dla mnie to niepotrzebny wydatek bo przy odpowiedniej tzn. normalnej pielęgnacji akwarium tego rodzaju sprzęt jest zbędny.


pozdrawiam


EDIT:

Właśnie zauważyłem, że w stopce masz napisane jakie masz akwarium. Mimo wszystko zastanawiałbym się nad którymś z niższych modeli filtra ;-)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Miałem to samo z moim e900 przeciakał po jakis 2 latach,pewnego razu po czyszczeniu zaczął cieknać, oddałem do sklepu byl na gwarancji,podobno wymieniali uszczelke nic nie pomogło wymienili na nowy,z dodatkową uszczelka na gornym koszu bo tez nie miałem filtr kupiony wrocław trzmiel

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.