Skocz do zawartości

720litrów Mbuna


Kubiszon

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Nieco czasu minęło, była mała katastrofa - akwarium się rozszczelniło i 700 litrów wylądowało na podłodze. Na szczęście byłem w domu i obyło się właściwie bez strat. Uprzedzając pytania - szyba frontowa była wklejona pół roku wcześniej i najprawdopodobniej zawinił brak przeszlifowania na gładko bocznej szyby. Samo oczyszczenie widocznie nie wystarczało. Klej po prostu puścił na całej wysokości.

Tak więc baniak stoi pusty, ryby sp rzedane i w sumie nie miałbym o czym pisać ale... założyłem identyczne akwarium w pracy, też ~700 litrów + sump. No i będę za jakieś 2-3 tygodnie zarybiał więc myślę nad obsadą. Akwarium ma cieszyć oko w biurze, wśród osób raczej mało obeznanych w temacie więc podglądanie zachowań w jednogatunkowym baniaku nie wchodzi w grę. Ma być więc kolorowo, żywo i mocno urozmaicone. Baniak prezentuje się tak:image (1).png

Aktualnie mam pomysł dość ryzykowny bo z agresywnymi rybami:
T. Chilumba
M. Auratus
P. Acei
coś jeszcze

chętnie podyskutuję i posłucham wszelkiej krytyki. Trochę się martwię czy Acei nie będą tłuczone, ale pamiętam, że one pływają sobie na górze i mają wszystko w nosie, a że rosną duże to niewiele ryb może im podskoczyć. Z tym, że T.Chilumba może chyba podskoczyć każdemu...
Jeszcze takie pytanie, T.Chilumba + Msobo Magunga, można łączyć czy przez podobieństwo samic takie połączenie odpada?

Edytowane przez Kubiszon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, widzę, że chyba zbyt ogólnie dobrałem pytanie i zostało ono bez odzewu. To może spróbujmy bardziej konkretnie.
Rozmawiam już ze znanym i polecanym na forum hodowcą ryb, od którego najprawdopodobniej zakupię obsadę do baniaka. Chcę mieć 4 gatunki. Wybieram je spośród następujących ryb:

Tropheops sp. „chilumba”
Melanochromis auratus
Pseudotropheus sp. „acei” Luwala Reef
Metriaclima sp. „elongatus" Chewere
Labeotropheus trewavasae Thumbi West
Metriaclima sp. ‚msobo heteropictus’ Lundo Island

Chyba ustawiłem je priorytetem wg tego jak mi się podobają, ale być może niektóre połączenia są bardziej ryzykowne niż inne więc dajcie znać. Czy np Labeotropheus nie będzie straszliwie stłamszony przy auratusach i tropheopsie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Kubiszon napisał:

Czy np Labeotropheus nie będzie straszliwie stłamszony przy auratusach i tropheopsie?

Witaj!

Mimo każdej opinii która może być tutaj opisana śmiem stwierdzić,że póki nie spróbujesz takiego połączenia to się nie przekonasz czy taki układ gatunków się sprawdzi...Labeotropheus nie jest potulnym barankiem,więc powinno się udać...

Ryby i tak ustalą hierarchię według siebie :) 

30 minut temu, Kubiszon napisał:

Chcę mieć 4 gatunki. Wybieram je spośród następujących ryb:

Tropheops sp. „chilumba”
Melanochromis auratus
Pseudotropheus sp. „acei” Luwala Reef
Metriaclima sp. „elongatus" Chewere
Labeotropheus trewavasae Thumbi West
Metriaclima sp. ‚msobo heteropictus’ Lundo Island

Które 4 gatunki bierzesz pod uwagę?

Sądząc po wpisie ;) to -  Tropheops sp. „chilumba”  + Melanochromis auratus + Labeotropheus trewavasae Thumbi West + ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wybieram 4 spośród wszystkich. 3 pierwsze to prawie pewniaki czyli T.Chilumba, Auratus i Acei. Nie wiem co dobrać jako czwarte. Ale też jeśli powyższa czwórka jest ewidentnie jakaś zważona to mogę coś z "pewniaków" wymienić. Dodatkowy problem polega na tym, że chcę aby było jak najmniej brzydkich samic z racji tego, że akwarium stoi w biurze i co chwile będą pytania: a po co te tu kilka takich brzydkich ryb wpuściłeś, a czemu ta wygląda jakby była chorą wersją tej ładniej, itd;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja zaproponuję ostatnio zapomniany gatunek, ale temperamentem pasujący do auratusów, ma tez ładne samice, mianowicie Metriaclima lombardoi. Ja bym widział taki układ:

Melanochromis auratus
Metriaclima lombardoi
Tropheops sp. „chilumba”
Labeotropheus trewavasae Thumbi West

 

 

2 godziny temu, Kubiszon napisał:

Czy np Labeotropheus nie będzie straszliwie stłamszony przy auratusach i tropheopsie?

Kulfony nawet nie bardzo będą zwracać uwagę na nie, kulfon jest rybą spokojną i majestatyczną, ale jak trzeba zrobić porządek z jakimś awanturnikiem to szybko i skutecznie pokazuje mu gdzie jego miejsce. O Labeotropheusy bym się nie martwił, natomiast Tropheops sp. „chilumba” może mieć na początku problemy ze znalezieniem sobie miejsca.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tropheops sp. „chilumba”
Melanochromis auratus
Pseudotropheus sp. „acei” Luwala Reef
Metriaclima sp. „elongatus" Chewere

Skoro takie gatunki najbardziej Ci się podobają, to jak najbardziej można. Nie ma większych przeciwwskazań. Tak samo pozostałe gatunki nadają się i pod względem diety i temperamentu do trzymania razem... przynajmniej w teorii, bo w praktyce różnie bywa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.08.2018 o 14:04, bakus_44 napisał:

Tropheops sp. „chilumba”
Melanochromis auratus
Pseudotropheus sp. „acei” Luwala Reef
Metriaclima sp. „elongatus" Chewere

I tak chyba zostanie. Wstępnie zarezerwowałem po 12 sztuk z każdego gatunku. Myślicie żeby jakiegoś gatunku wziąć więcej albo mniej czy to dobra ilość na start?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kubiszon napisał:

I tak chyba zostanie. Wstępnie zarezerwowałem po 12 sztuk z każdego gatunku. Myślicie żeby jakiegoś gatunku wziąć więcej albo mniej czy to dobra ilość na start?

Ilość na start w sam raz, chyba, że chcesz coś trzymać wielosamcowo. Wtedy z większej ilości większe prawdopodobieństwo większej ilości samic, ale i tak nie jest to regułą. W każdym razie z 12szt można zazwyczaj trafić najczęściej zalecany układ 1+3/4. Acei pewnie zostawisz sobie więcej, a to duża ryba, więc moim zdaniem wystarczy.

Edytowane przez bakus_44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.08.2018 o 12:50, Kubiszon napisał:

Dodatkowy problem polega na tym, że chcę aby było jak najmniej brzydkich samic z racji tego, że akwarium stoi w biurze i co chwile będą pytania: a po co te tu kilka takich brzydkich ryb wpuściłeś, a czemu ta wygląda jakby była chorą wersją tej ładniej, itd;)

Chewere ma nieciekawe samice, ciemno szare.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 1. Podnoszenie 30 tyś l/h wody o _jeden_ metr to moc ok. 82 W (bez uwzględnienia strat w związku z wydajnością pompy). Moduły to bardziej energooszczędne rozwiązanie - nie ma tego podnoszenia. Duży moduł w części za filarem + kilka pomp i sump ze wszystkimi komplikacjami nie nie potrzebny. 2. 16 cm - wejdzie np. Jebao dcp 20000. 2 - 4 sztuki? ? Wg moich obserwacji sprawność jest większa przy niższych obrotach. 3. Ryba 20 cm zanieczyszcza wodę, jak 5 sztuk po 10 cm.... Jedna 30 cm - jak 12 szt po 10 cm.  
    • Racja, po prostu kasa, czy też moda wymuszona oszczędnościami właśnie. Zobaczymy, kogo nie odstraszą koszty zakupu dużego zbiornika, sprzętu i rachunków za prąd, ten będzie szukał rozwiązań w zasilaniu np. kaseciaka falownikiem. Chyba sam tak zrobię do planowanego dużego akwarium. Przewiduję nową odsłonę obumarłego wątku o filtrze kasetowym, choć jest tam co czytać, ponad 1800 postów. 😄 Byle było co do tego akwarium wpuścić, nie za horrendalne pieniądze...
    • Niestety ale biotop Malawi wymaga dużych zbiorników i jest do duża przeszkoda w dobie szukania oszczędności na prądzie. Dla nas 200L dla saulosi to takie minimum i to niezbyt atrakcyjne, ponieważ mamy tylko jeden gatunek, dla wielu to bariera nie do przejścia. Dlatego pewnie gatunki ryb wymagające dużych szkieł jak pyszczaki, dyskowce czy inne duże pielęgnice są w odwrocie a powraca moda na małe ryby oraz akwaria w stylu low-tech.  
    • Jeszcze o tym bardzo nie myślałem. Na pewno będzie mix i na pewno zbiornik nie będzie na początku przerybiony. Co będzie po kilku latach, to się okaże jak uda się kontrolować narybek. Na pewno chcę mieć predatory + mbuna w dużych ławicach - taki wstępny plan. @yaro nie mam tutaj miejsca na pomyłki. Jak dam za mało rur na spływ do sumpa, to poprawienie tego będzie karkołomne. Jeżeli dam za dużo, to nie będzie problemem. Więc wolę dmuchać na zimne. Wiem na pewno, że wolny przepływ przez biologię, to mit akwarystyczny. Pytanie tylko gdzie jest złoty środek, bo przelać 30000L/h przez sumpa, a potem wypompować to na 2m, to dość trudny case, ale nie jest niewykonalny. Być może złotym środkiem będzie podwójna filtracja, czyli sump + filtr w dużym module/kominie. Po rozmowę z hydraulikiem i człowiekiem od wylewek wiem już, że mogę dać pod akwa zamiast styropianu 15cm, dobry xps 5cm + 5cm wylewka. To daje mi 66cm pod zbiornikiem więc sump mógłby mieć 40cm wysokości. 16cm na sumpem wystarczy? Czy lepiej dać niższy sump?
    • 10000 litrów robi wrażenie 👍 Ile ryb będziesz chciał mieć docelowo? Przy przykładowym przeliczniku 50 litrów na rybę daję aż 200 sztuk. 
    • Hm… moje akwarium produkuje ok. 9 ppm azotanów tygodniowo. Odpowiada to godzinowej produkcji 0,015 ppm NH3. Przyjmując że ryby wydalają  NH3 ze stałą prędkością, to stężenie obserwowane w testach to 0,015ppm/krotność przepływu przez filtr. Nawet jeśli miałbym całkowitą krotność filtracji na poziomie 0,4 (jak twierdzisz, że masz) to i tak obserwowany wynik 0,0375 ppm jest na granicy oznaczalności testów. Ale z tego co pamiętam, to masz filtry po 2 stronach i znając życie gąbka będąca kilka razy lepszym od ceramiki filtrem biologicznym, została zaliczona do „mechanika”. Do tego nitryfikacja jest bardzo łatwa… dla mojego zbiornika wystarczy 0,6l gąbki 20ppi, by nie było problemu. Aby woda była czysta trzeba znacznie więcej. Pojęcie czystości jest bardzo względne… No ale inaczej definiujemy pewne pojęcia. Jestem pewien, że Cię nie przekonam W każdym razie rekomendacja, żeby robić przepływ przez sump na poziomie 0,4 jest dosyć oryginalna. Zazwyczaj poleca się 3-5x, w morskich x10. 
    • W całym procesie myślowym jest jedna niedoskonałość, mam w swoim akwarium tyle ryb, że nie są w stanie zanieczyścić mi wody do poziomu by filtracja nie wyrabiała. Potwierdzają to testy, a nie wzory których nie znam i nie umiem z nich korzystać. Abyś nie myślał, że to jakiś osobisty atak. Po prostu uważam , że w wielkich baniakach utrzymujemy relatywnie mniejsze zarybienie niż w mniejszych akwariach.
    • Zróbmy małe doświadczenie myślowe. Porównajmy 2 filtry… jeden ma 40% przepływu zbiornika na godzinę. Drugi ma 200% przepływu zbiornika na godzinę. Oba filtry są tak duże, że usuwają 100% zanieczyszczeń. Ryby produkują jednostkę zanieczyszczeń na godzinę (100%) Przyjmując, że do filtra trafia tylko brudna woda (nie miesza się z czystą) Zanieczyszczenia: Pierwszy: po 15 minutach: produkcja 25%, przefiltrowano 10% zostaje 22,5% po 30 minutach: 25%+ 22,5%, zostaje 42,75% po 45 minutach: 25% + 42,75%, zostaje 61% po 1 godzinie: 25% + 61%, zostaje 77,4% (czyli skuteczność filtracji to ok. 33%) itd.. (rośnie do 225% godzinowej produkcji zanieczyszczeń) Drugi: po 15 minutach: produkcja 25%, przefiltrowano 50%, zostało 12,5%; po 30 minutach: 25% + 12,5%, po filtracji: 18,75%; po 45 minutach: 25%+18,75%, po filtracji: 21,9%; po 1 godzinie: 25%+ 21,9%, po filtracji: 23,45% (czyli skuteczność filtracji to ok. 77%). itd. - dąży do 25%. Filtr drugi daje 10x bardziej czystą wodę. Uwzględniając, że do filtra trafia nie tylko woda brudna, ale mieszanka brudnej i czystej, że produkcja i usuwanie są procesami ciągłymi otrzymujemy: Skuteczność filtracji (maksymalna, rozumiana jako ile zanieczyszczeń zostaje usuniętych z wody przy ciągłej ich produkcji lub jaki procent wody brudnej przechodzi przez filtr). = 1-e^(-krotność przepływu). W tabelce: krotność przepływu / skuteczność filtracji 1  63,21% 2  86,47% 3  95,02% 4  98,17% 5  99,33% 6  99,75% 7  99,91% 8  99,97% 9  99,99% 10  99,995% Dla filtra @yaro przy przepływie 0,4 zbiornika na godzinę wyjdzie skuteczność filtracji ok. 33%.  Prawie 70% zanieczyszczeń zostaje w wodzie (produkowanych na bieżąco), bo ta część wody _statystycznie nie bywa w filtrze_ … Nawet jak filtr jest gigantyczny. Bez odpowiedniego przepływu nie ma wydajnej filtracji…, ale nie wystarczy zwiększyć tylko przepływ, potrzeba też odpowiedniej powierzchni dla bakterii. Zdanie „sump jest słabym machanikiem” należy rozumieć: sump o zbyt małym przepływie jest złym filtrem (i biologicznym i mechanicznym, jakkolwiek to rozumiemy). Przy dobrym przepływie będzie dobrym Zagadnienie jest dotykane w książce "Aquatic Systems Engineering: Devices and how They Function" Pedro Ramon Escobal. Polecam, choć trudna.  Z wzorów podanych w rozdziale 2 można wyprowadzić podany wcześniej wzór na skuteczność filtracji.   Przykład dotyczy akurat sterylizacji UV. Wzór 2.10 określa czas potrzebny na uzyskanie 99,99% sterylizacji. Fo - przepływ. G pojemność zbiornika. Dla krotności przepływu 9.2x to 1h. Wydaje mi się szaleństwem pchanie się w sump (stopień komplikacji) bez odpowiedniego przepływu...
    • Narybek skalara już pływa w mauzerach. p.Darek wyprzedaje stada zarodowe mniej chodliwych gatunków. Jak mówił to bierze to zagranica bo u nas nie ma chętnych pomimo niskich cen. Brałem maluchy po 12-15 pln Niestety padło zainteresowanie malawi a tanga to już w ogóle wymiera po hodowlach jak mówił. Dobrze sprzedają się żyworódki i skalary stąd zmiana gatunków na hodowli. Cześć bardziej popularnych gatunków malawi zostanie. To co się sprzedaje po sklepach. Ja specjalnie pojechałem po M. gold kawanga a on mi mówi że na ten gatunek nie ma chętnych i stado zarodowe właśnie odjeżdża Hodowle ustawią się po prostu pod klienta masowego. Z rarytasami zostanie np tan-mal ALE oni nie są hodowcami więc ceny wyższe  
    • Wracając jednak do tematu - co Moderator, myślę, pochwali 😜 - @Bojar Piotrze, czy p. Darek przerzuca się w sporej mierze na skalary już-zaraz, czy to dłuższy plan? Kupowałem u niego ryby tylko raz do swojego pierwszego akwarium, nie miałem z nim też wcześniej kontaktu; nie wiem też, czy na przestrzeni ostatniego czasu podnosił ceny. Porównałem pobieżnie 4 oferty Tan-Mal: 2/2020, 4/2023, 1/2024 i 2/2024. W pierwszej ceny są ze zrozumiałych powodów wyższe (covid, wstrzymane transporty z Afryki, itd.), ale w kolejnych nieco niższe (jak na Tan-Mal, hłe hłe), a przede wszystkim stabilne. Gdy podpytywałem p. Monikę o najświeższą ofertę, wspomniała tylko o tym, że jeśli nic nie wydarzy się z kursem € (leciał wtedy na pysk i obawiali się mocnego odbicia), to ceny powinny zostać bez zmian. No, ale zastrzegam, że nigdy nie robiłem tam zakupów, nie znam tych ludzi mniej lub bardziej osobiście - a dobrze byłoby też wiedzieć, na ile opisywana sytuacja kryzysu hodowli Malawi dotyczy również tej firmy. Może ma ktoś z Was takie informacje? W takim razie zastanawiam się nad tym, co opisywał @pulpet, skoro w jego regionie rynek akwarystyczny w ogólności ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze, to może nasz biotop ze względu na większą wrażliwość dalej odczuwa zawirowania związane z ostatnim kryzysem, zawirowaniami geopolitycznymi, covidem, wzrostem cen, itp.? Podaż owych skalarów na pewno nie odczuła tak bardzo restrykcji ostatnich kilku lat, jak ryb z Afryki, wydaje mi się. Z innej branży, ceny surowców jak stal, czy drewno i płyty wiórowe dopiero niedawno nieco spadły po rajdach ostatnich lat. A może rzecz w bardziej restrykcyjnym podejściu państw afrykańskich do odłowu ryb z jeziora Malawi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.