-
Postów
208 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jelonek
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
845 l - fotostory w odcinkach :)
Jelonek odpowiedział(a) na marcin73m temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Super wyszło, efekt końcowy bardzo mi się podoba. Jedyne co bym zmienił, to wymieszał bym trochę żwirku z tym piachem. To ogranicza kopanie i przesypywanie piachu przez ryby, tak czy siak to też kwestia gustu. Serpentynit fajnie ułożony i pasuje do modułów bdb. Myślę tylko nad ogromem trudu jaki miałeś przy czyszczeniu tego w wannie. Nie lepiej było karcherem ? -
Na filmiku widać jakby ryba ciężko oddychała. Akwarium masz otwarte, ale może coś zmieniałeś w wylocie, że tafla wody jest słabo poruszana. Może za dużo filmu białkowego na tafli. U mnie rybcie też tak łapały tlen w skrzela bo mam bardzo szczelną pokrywę. Na szczęście szybko zareagowałem i teraz jedna pokrywka jest cały czas uchylona.
-
Najchętniej bym żadnego nie oddał . Jeśli uda się układ z dwoma to będą dwa.
-
Siemacie, w moim baniaczku sytuacja stabilna ale już myślę o redukcji obsady. Ilość samców jest spora. Ze stada saulosi są 3 100% samce, może być więcej, ale to i tak dobry wynik. Z plemienia jaskiniowców (trevawasae) ilości nie wiem, nie potrafię ich zidentyfikować, na razie nie będę w nich ingerował bo są bardzo grzeczne. Najgorsza sytuacja jest z Cynotilapiami hara. Jest 5 pewnych samców i podejrzewam że może być jeszcze jeden. Chciałbym zostawić 2 ale przy tej ilości samic to nie wiem czy się uda. Jeszcze nie dochodzi do ostrych walk, są tylko wymiany zdań ( lubią na siebie pokrzyczeć ). Mam dwóch faworytów. Piękny Ma bardzo mały pasek na grzebieniu, przez co jest jaśniejszy od reszty. Nie oddala się od swojej jaskini pod kamieniem, chętnie dzieli ją z innymi rybami z poza gatunku. Nie pozwala innym samcom hary na zbliżenie się. Ogólnie to kulturalny jest. Bestia To nie jest pyszczak, to gladiator. Nikt mu nie podskakuje nawet większe samce saulosi coral. Chętnie wcina się w walki między innymi samcami i rozgania towarzystwo. Ostatnio dodane przeze mnie zdjęcie do galerii to właśnie on. Piękny i bestia urzędują po dwóch stronach zbiornika, czasem pokłócą się na środku i do domu. Trzeci samiec też jest ładny ale nieco mniejszy od P i B. Raczej spokojny, nie wyróżnia się. Pozostałe są jeszcze mniejsze i wybarwiają się okazjonalnie. U mnie zostanie Piękny albo Bestia. Ciekaw jestem który wam się bardziej podoba. Pozdrawiam
-
Oj. A gdzie ja postawie moje palmy A tak serio to plan jest na zbiorniczek, ale to na spokojnie.
-
Dzisiaj przez aż pół godziny świeciło słońce ryby chętnie pływają w jego promieniach, nie boją się światła. Jak podejdę do akwarium bardzo powoli to nie uciekają, ale każdy nawet nie bardzo szybki ruch już je płoszy, po paru sekundach wypływają z powrotem. Może to chwilowe i niedługo im minie. W akwarium następują zmiany chierarchiczne. Krzywy ogonek wycofał się na tyły, a od przodu terytorium opanował jego konkurent. Do tego dominujące samce ze stad saulosi i hara też lubią się popanoszyć. Ogółem to narazie nie będę podejmował żadnych drastycznych kroków, sytuacja z pewnością się unormuje. VID_20211201_132850.mp4
-
Parametry wody sprawdzałem, wszystko w normie. No3 u mnie zawsze jest ponad 20 bo woda kranowa ma 20. Zrobie im głodówke tak jak radzicie i przysłonie zasłonę żeby im nie świeciło w razie ładnej pogody.
-
Wcześniej na widok jakiejś osoby od razu ustawiały się do karmienia. Teraz nie czekają tak niecierpliwie na jedzenie. Ogólnie to miały miejsce 2 zdarzenia które chyba mogły to spowodować. 1 moja córcia karmiąc je podała im poczwórną dawkę jedzenia. 2 czyszcząc filtr miałem problem z odpowietrzeniem pompy, co wydłużyło czas majstrowania przy akwarium, może to je zestresowało.
-
Witajcie, dzisiaj udało się zrobić kilka bardzo fajnych zdjęć, mimo iż moje ryby od paru dni zrobiły się bardzo płochliwe. Ktokolwiek zbliży się do zbiornika, zaraz wszystkie się chowają, nawet mnie się boją. Akwarium wygląda jak puste kiedy się podejdzie : A po chwili : Samiec beta ze stada saulosi coral wybiera się powoli na wojne z imperatorem krzywym ogonkiem. Nabiera coraz lepszych kolorów, jest masywniejszy i często stawia się władcy. Ich walka jest bardzo gentelmańska, stają do siebie bokiem i na zmiane jeden gryzie drugiego po łuskach aż któryś odpuści. Pojawiły się młode w tym stadzie, jest ich już kilka , samice inkubują bez przerwy. Ze stada cynotilapii hary dominujący samiec wygląda coraz ładniej. Obrał swoją jaskinię, ale wbrew pyszczakowej naturze,chętnie dzieli się nią z innymi. Towarzystwo mu nie przeszkadza, przegania jedynie drugiego samca ze swojego gatunku. Grupa Labeotropheusów trevawasae jest narazie najłagodniejsza ze wszystkich moich ryb. Zupełnie nie wchodzą nikomu w drogę. Ich kolory pomagają w kamuflażu. Nikt ich też nie zaczepia. To tacy jaskiniowcy ninja. Nie chętnie pływają w toni, zawsze blisko kamieni.
-
-
Mam u siebie zastosowaną najtańszą ceramikę z al***ro. Start robiłem na brudzie z gąbki + bakterie biodigest pro + bakterie tropical. Nie uświadczyłem nawet skoku no2, od zalania akwarium cały czas niewykrywalne .
-
Jeśli chodzi o wybór 2 czy nawet 3 gatunków do twojego akwa , to ja bym się zastanowił nad tym skąd będziesz brał ryby. Jest kilka hodowli polecanych na forum, myślę że ważne aby była jak najbliżej twojego miejsca zamieszkania (można ewentualnie jechać i zobaczyć). Kiedy będziesz wiedział jakie gatunki są dostępne z pewnością coś wybierzesz. Gatunek który Tobie przypadnie do gustu sprawi Ci największą radość w obserwacji. Nie podam swoich typów bo Ja to bym chciał prawie wszystkie . Możesz też zobaczyć w galerii, zdjęcia są opisane jaki to gatunek, a gatunki w większości dostępne na polskim rynku.
-
Witaj. Napisz czy skłaniasz się bardziej w kierunku mbuna czy non mbuna. Będzie to definiowało wygląd twojego zbiornika. Rozmiar twojego akwarium otwiera spore możliwości.
-
Dzisiaj zaobserwowałem bardzo fajne stadne zachowanie chindongo saulosi. Taka zabawa w berka. Pływały tak ze sobą z godzinę. VID_20211116_091313(0).mp4 Ryby z tego gatunku trzymają się razem, łatwo zaobserwować że wolą przebywać w stadzie niż osobno. Są jeszcze młode więc agresji nie ma wcale, jedynie lekkie przepychanki między dwoma samcami. Oby ten spokój potrwał jak najdłużej. Ten gatunek z wszystkich które teraz u mnie pływają jest też zdecydowanie najbardziej aktywny. Zauważyłem też że nie bardzo wiedzą jak obchodzić się z grupką saulosi coral. Nie asymilują się z nimi jak jeden gatunek, nie zauważyłem też próby zalotów między tymi gatunkami, może z czasem się to zmieni (lepiej żeby nie). Na nagraniu widać też jak dwie samice corala na dole obserują ich zabawę, po czym same zaczynają naśladować ale już tylko we dwie. Ps. sorki za jakość nagrania.
-
Po czyszczeniu filtra i ogólnych porządkach woda była zmącona. Minął dzień i wygląda to już znacznie lepiej. W korpusie do filtracji chemicznej, umieściłem dodatkową ilość owaty, z racji tego że nie używam teraz żadnego złoża chemicznego. Macie może jakieś pomysły co można by tam dać zamiast tej owaty, tak aby uzyskać wodę kryształ? Czytałem w którymś poście o ściereczkach z mikrofibry. Może to by się sprawdziło?
-
Masz rację Bartku ten wkład z twojego linku jest dedykowany ( piekielnie drogi). Nie wiem dlaczego ten, który Ja kupiłem był opisany jako wkład do BB. Grunt że pasuje. Przy następnym czyszczeniu filtra zrobię tak jak mówisz, czyli najpierw owata a na nią gąbka.
-
Ten wkład siatkowy jest dedykowany do big blue, stosując go tak jak to opisałem uważam że ma to sens. Taki korpus zajmuje mniej miejsca niż dwa standardowe korpusy, a przepływem myślę że ma przewagę. Natomiast wkłady sznurkowe standardowe czy dedykowane do BB nie mają sensu zastosowania. Tak wygląda przepływ na 3 biegu pompy: VID_20211114_180703.mp4
-
Przez kilka miesięcy użytkowania narurowca na korpusach big blue, przetestowałem kilka rodzajów wkładu do filtra mechanicznego. Pierwszym był wkład sznurkowy ze standardowego korpusu. Na tym wkładzie czystość wody oceniam na 4. Przepływ wody zadowalający, niestety wkład szybko się zapychał, wytrzymywał tydzień po czym przepływ wody spadał radykalnie. Do tego wkładu dodatkowo dołorzyłem owatę, owijając ją w około wkładu. Ten zabieg poprawił czystość wody na 5. Niestety nadal wkład szybko się zapychał. Drugim wkładem był wkład sznurkowy 50 mikronów, dedykowany do big blue. Na tym wkładzie w ogóle nie udało mi się uruchomić filtracji. Jest na tyle gęsty że pompa nie poradziła sobie ze zbyt małą ilością wody na dolocie. Najlepsze wyniki uzyskałem na wkładzie siatkowym. taki wkład owinięty najpierw pianką filtracyjną 20 ppi a potem jeszcze owinięty owatą. Przy takim wkładzie przepływ zwiększył się znacząco, a wkład wytrzymuje śmiało 3 tygodnie bez spadku przepływu. Czystość wody jest mocno zależna od ilości nawiniętej owaty. Na razie oceniam na -5. Do idealnego kryształu (6) jeszcze brakuje, będę jeszcze próbował z większą ilością owaty. Później dodam zdjęcie poglądowe czystości wody, teraz jestem świeżo po czyszczeniu filtra i szyb w akwa i woda jest jeszcze zmącona.
-
Metriaclima chrysomallos, moje spostrzeżenia i mały opis gatunkowy
Jelonek odpowiedział(a) na MaciejJazg temat w Chów pyszczaków
Bardzo ładna ryba, na pewno wygląda jeszcze okazalej kiedy się nastroszy. Nie jest łatwo uchwycić taki moment aparatem, ale jeśli będziesz miał chwilę wolną to spróbuj. Chętnie bym zobaczył także zdjęcia samic. Pozdrawiam. -
Paleciarnia z pysiami 120x40x60
Jelonek odpowiedział(a) na LukiBars temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Wejdź na galerię , tam w kategorii akwaria jest tak wiele zdjęć, że na pewno coś Cię zainspiruje. Na temat wykonania i mocowania tła czy modułów na forum jest bardzo dużo informacji. -
Paleciarnia z pysiami 120x40x60
Jelonek odpowiedział(a) na LukiBars temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Moim zdanie źle nie jest, co nie znaczy że nie może być lepiej, a nawet dużo lepiej. Masz fajne szkło, które swoją wysokością prosi się o moduły, np. takie z półkami skalnymi. Przy tej wysokości dostarczył byś rybom wielu świetnych miejsc do ,,zamieszkania". Wiem że to sporo pracy i czasu, ale jeśli ma być efekt WOW to czasami warto. -
Cześć wszystkim, zakładam nowy temat gdzie będę mógł dzielić się ciekawymi zdjęciami, wydarzeniami i spostrzeżeniami odnośnie mojej mbuny. Jeden z samców chindongo saulosi ( w sumie największy, nie koniecznie najładniejszy) zaczyna się wybarwiać, co ciekawe na jednym boku ma 5 pasów, a na drugim 6. Zdjęcia Poniżej dla porównania ten sam samiec obok samca beta ze stada saulosi coral.
-
Super kamienie ułożyłeś. Trochę za dużo piasku.
-
Przy wysiłku bierze więcej, z tym że dla każdej pompy (wody lub powietrza) wysiłkiem jest pompowanie medium. Gdy na dolocie brakuje medium do pompowania silnik ma lżejszą pracę. Np. Odkurzacz zwiększa obroty silnika gdy zatkamy wąż ssawny, bo wtedy nic nie pompuje.
-
Z tego co wiem to takie akwaria są popularne na zachodzie, zwłaszcza w stanach zj. Częściej z gatunków non mbuna gdyż te nie przywiązują wagi do swoich grot. Samce pływają razem , a z racji braku samic nie mają o co ze sobą konkurować. Z mbuną może być trochę gorzej bo samce najprawdopodobniej obejmą swoje jaskinie i w nich będą siedzieć schowane. Tak być może ale nie musi bo przy naszym biotopie raczej nie ma pewników, a zachowania bywają różne. Może wypowie się ktoś kto tego już próbował. Ja osobiście spróbował bym ale w większym szkiełku jako drugie malawi. Ten pomysł rozwiązuje problem z redukcją samców w obsadzie.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7