Jak nie zauważyłeś nadmiernego ocierania się ryb o skały czy podłoże to znaczy, że z wodą wszystko w porządku a i o pasożyty bym się nie martwił.
Wybrałeś dość agresywną obsadę to i się przyzwyczaj do ubytku w płetwach i łuskach . Jak już ustali się hierarchia w baniaku, zredukujesz nadmiarowe samce to trochę się uspokoi.