-
Postów
1392 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mróz
-
Wydaje mi się że kolega Miron teoretyzuje nie mając doświadczenia z tego typu filtracją. Ja również inspirowany Chilumbą @przemo-h poszedłem w filtrację w module. Jak narazie miesiąc po zalaniu (czyli krótko, ale gąbki dojrzewały już 4 miesiące przed zalaniem) mogę stwierdzić że robi robotę pod względem super klarownej wody jak i jej optymalnych parametrów. Bedziesz Pan zadowolony Panie Sławku A w razie problemów, to jak mówisz masz w zanadrzu hydroponikę do zrobienia i przedmuchiwanie cyrkulatorem gruzowiska
-
Kolejny baniaczek bez piasku, rewelacja! Demony będą tam czuły się jak w jeziorze, bo litraż jak na jednogoatunkowe mają naprawdę zacny Naprawdę przemyślany projekt, te pocięte gąbki w module naprawdę robią robotę no nie? W moim poprzednim zbiorniku purolite klarował wodę, a teraz leży w szafie u Ciebie też błysk To wycięcie pcv na moduł efektowne, powiedz nie chciałeś kleić pvc do szyby a później modułu do pcv? Ogólnie, wielki plus za projekt i aranż, jak dla mnie jeden z lepszych baniakow na forum. Brawo
-
-
Filtr kasetowy do akwarium 150x45x45
Mróz odpowiedział(a) na aqua-a temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Bierz 5 cm. Coś wydaje mi się za późno pytasz bo masz już prowadzenia na gąbki wklejone w kaseciak -
Tak to będą raczej dobre proporcje. Ja to robiłem bardziej na wyczucie do uzyskania pożądanej konsystencji, ale faktycznie jakoś tak wychodziło że na formę z 2 tubek użyłem dwie paczki (paczka 500g) skrobi i szybko leciałem do sklepu po jeszcze jedną Czyli wyszło 1,5 kg na dwie tuby więc blisko proporcji które podałeś.
-
U mnie 240l stało na podobnej szafce, tylko podparcie miałem na całości bez nóżek. Również wzmacniałem szafkę od środka kontownikami, na pewno nie zaszkodzi Wstaw jeszcze zdjęcie tych nóżek, one są z regulacją? Edit: Tak teraz pomyślałem że zmieniasz na tylko 40 litrów więcej i skoro to 200 litrów stoi bez żadnych złych oznak to również 240 litrów też ta szafka dźwignie.
-
Hej! Skoro wezwałeś mnie do tablicy to jestem (Tylko poprawka bo w moim 432l ) Teraz do konkretów: 1. Czyszczenie kamieni: bierzesz szczotę, szorujesz, spłukujesz porządnie i gotowe. 2. Do masy ze skrobi ziemniaczanej i silikonu nie dajesz wody. Nie zapomnij przed nałożeniem masy na kamień pomalować go olejem spożywczym - dużo łatwiej schodzi. 3. Ja również z jednej formy zrobiłem dwa moduły. Przykleiłem je po prostu w innej orientacji i nie poznasz że była to jedna forma Filtracja w module to fajna sprawa! Ja akurat mam moduł ścięty z jednej strony na płasko, przyklejony do pcv i wypchany pociętą gąbką i ceramiką - robi to za biolog. Tu foto z góry jak to wygląda: Ten duży kamień jest na tyle duży, że nawet mechanika byś tam zrobił na Twoim Ac2000. Widzę że jesteś zaznajomiony z moim tematem startu akwarium - tam koledzy podawali mi różne sposoby jak można rozwiązać filtrację za tłem, poczytaj
-
Tu masz wykresy (tabela Buddiego - zapożyczone z Internetu). Czerwona linia - sinice, czarna linia - brak glonu, zielona linia i powyżej - glon. Tylko jeśli chodzi o glon to jeszcze inne czynniki grają dużą rolę, np oświetlenie..
-
Stosunek NO3 do PO4 jest jednym z czynników wzrostu konkretnych glonów
-
Z pewnością nie tego WF
-
Święte słowa. No i sami miłośnicy tych ryb "wytną" je w jeziorze. Fajnie było by gdyby nie było ciśnienia na to żeby trzymać zagrożone WF w akwarium. Kilka większych hodowli w kraju posiadających pewną ilość WF wystarczającą do tego żeby je sukcesywnie rozmnażać i dawać na rynek fajne f1 powinno wystarczyć. Niestety Człowiek wybił już nie tylko takie stworzonka jak "rybki", więc przyszłość Saulosi w jeziorze maluje się naprawdę w czarnych barwach..
-
Szkoda, Saulosi jest chyba jedną z najbardziej rozpoznawalnych ryb z jeziora, która pewnie niedługo będzie pływała tylko i wyłącznie w akwariach
-
Zastanawiam się jak to jest możliwe skoro na Ch. Saulosi jest zakaz odłowu, nawet jest ośrodek dopuszczający ryby do jeziora Czy może populacja już się tak odbudowała że można łowić?
-
Dokładnie, np tak jak na zdjęciu - wylot filtra jest pod wodą i skierowany delikatnie ku górze. Załatwia Ci to przy okazji cyrkulację, której napowietrzacz nie ogarnie
-
No co Ty, nie musisz łamać lustra wody tak żeby robiła się fala jak w styczniu na Bałtyku u mnie prawie nie słychać
-
Wszystko tak jak napisał Andrzej. Ze swojej strony dodam, że jak już naprawdę chcesz mieć te bombelki, to ten model jest naprawdę cichy wręcz niesłyszalny.
-
DRUGIE MALAWI PO 20 LETNIEJ PRZERWIE 120X40X50
Mróz odpowiedział(a) na Arni temat w Osprzęt do akwarium
Witaj! Widać że przemyślałeś projekt pod względem osprzętu i wystroju Dołożył bym jedynie jakiś kamień żeby zamaskować łączenie tła na środku. Zastanawia mnie natomiast połączenie żywiącego się bezkręgowcami L. Caeruleus z P. Interruptus.. Tej drugiej ryby nigdy nie miałem, ale na szybko sprawdziłem w książce W. Sierakowskiego że "w jeziorze żywi się glonami, w akwarium dieta złożona z karm roślinnych". Tu może być ciężko pogodzić potrzeby żywieniowe obu gatunków. -
Efekty namaczania pokarmów firmy Hikari - eksperyment.
Mróz odpowiedział(a) na Andrzej Głuszyca temat w Eksperymenty akwarystyczne
Test pokarmu: - Hikari Cichlid Excel - 12.01.2020 - woda z akwarium - czas 4 minuty Jak widać pokarm ten zwiększył swoją objętość ponad dwókrotnie! Namaczanie więc wskazane. Wykonałem również próbę, pokazującą jak pokarm zachowuje się przy dłuższym kontakcie z wodą. Hikari Cichlid Excel (pływający): • w 4 minucie pomiaru spuchł powiększając swoją objętość dwókrotnie, zmieniając swoją konsystencję w dotyku na gumowatą • w 10 minucie bez zmian w konsystencji i objętości, widoczne zabrudzenie wody i oddawanie do niej drobinek pokarmu (zdjęcie fiolek) • w 30 minucie bez zmian • w 45 minucie objętość granulki pozostała bez zmian, jednak pod naprawdę delikatnym naciskiem opuszków palców straciła swą gumowatą konsystencję dając się łatwo rozetrzeć na papkę • po 1,5 godziny bez zmian, granulki wciąż unoszą się na wodzie • cdn.. wieczorem edytuję jeszcze raz bo muszę wyjść Sprawdziłem to, mój pokarm leżał w kubku dwie doby (śmierdziało niesamowicie ). Całkowity rozkład (samoistne rozpadnięcie się granulki) nastąpił dopiero po około 48 godzinach. Oczywiście granulki bez żadnej ingerencji, bez dotykania itp. Przed rozpadnięciem nie były większę niż po 4 minutowym namaczaniu. (Dodał bym te obserwacje do testu ale już nie mogę edytować) W czasie robienia testu, późniejszych zdjęć i wstawiania posta zostawiłem niewyłowioną część pokarmu w kubku. Myślę że po około 25 minutach jak już wylewałem z niego wodę, zwróciłem uwagę że nie ma większej różnicy pomiędzy tymi w kubku, a tymi wyciągniętymi po 4 minutach. Kiedyś Hikari wpłynęło mi na wzmocnienie, po dłuższym czasie tego samego dnia z kulki była już papka. -
-
-
-
-
Skoro Hikari jako jedyny pokarm Tobie znany nie puchnie to nie chce wiedzieć jakie pokarmy stosujesz.. Ja mam inne doświadczenia, u mnie Hikari właśnie jako jedyny pęcznieje po namoczeniu i to mocno.
-
Cześć. Odpuść sobie ten groszek, ogórek itd.. Kup ze trzy dobrej jakości pokarmy suche i tym karm. Mrożonek w takim przypadku też nie musisz dawać. http://www.northfin.pl/ tu znajdziesz najlepsze pokarmy. Aktualnie masz aukcje klubu Malawi i Northfin z okazji WOŚP - licytuj i masz fajny zestaw na start a przy okazji pomagasz Oprócz tego ze swojej strony polecę jeszcze Naturefood, Dainichi, Ocean Nutrition.
-
Dokładnie, te szczeliny nigdy nie znikną pod piaskiem Jak znajdę trochę czasu to może zrobię jakiś większy /drugi moduł zwisający i to już faktycznie było by jak grota. Piachu użyłem bo zależało mi na szybkim przeszczepie biologii i wpuszczeniu ryb, u Ciebie faktycznie przy normalnym starcie dobrze że od razu dajesz jakieś drobne kamyki Okrzemek się ciśnie na zbiornik aż miło. Zauważyłem go trzy dni temu, wczoraj zrobiłem to zdjęcie a dziś porosło znowu dużo bardziej. Dzięki za miłe słowa - projekt w głowie i przygotowaniu był pół roku, powierzchni nie mogłem wyczarować większej niestety, ale myślę że przemyślałem to wszystko całkiem nienajgorzej i z efektu będę mógł się cieszyć bez przykrych niespodzianek aż do momentu stawiania większej bańki