Skocz do zawartości

Limak86

Użytkownik
  • Postów

    195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Limak86

  1. Mijają kolejne miesiące szczęśliwego funkcjonowania mojego malawijskiego zbiornika. Samo akwarium niewiele się zmienia w sensie wystroju. Natomiast ryby, które w tym biotopie są oczywiście główną atrakcją, nie przestają mnie zadziwiać na wiele różnych sposobów. Bardzo żałuję, że mam tylko stary aparat a nie dobrą kamerę, bo na prawdę byłoby co Wam pokazać - w tym akwarium calutki czas coś się dzieje. Pojedynki samców, tarło co i rusz innego gatunku, inkubacja ikry w pysku, potyczki, pogonie, kopanie w piasku przeróżnych konstrukcji (zwykle związanych z tarłem)... muszę przyznać, że pod względem obserwacji nie miałem nigdy fantastyczniejszego akwarium. Myślałem, że w tanganice się dużo działo, ale dopiero mając pielęgnice z Malawi dostrzegam jak mocno rozwinięte są te ryby, złożoność i mnogość zachowań bije o rząd wielkości to co widywałem wcześniej. Żeby nie być gołosłownym - Otopharynx tetrastigma, moi niezaprzeczalni ulubieńcy, moim zdaniem totalny must-have dla każdego zakładającego malawijskie akwarium. Mam 5 samców i tylko 2 samice - niestety niedługo muszę to zmienić, oddać 2 samce i pozyskać ze 2-3 samice, tak będzie lepiej dla obu stron. Samice już nie nadążają z inkubacją kolejnych miotów, to się w końcu musi negatywnie odbić na ich zdrowiu a tego nie chcę (samice nie jedzą podczas ok 3-tygodniowej inkubacji więc mocno chudną). Samce (zwłaszcza 3 najsilniejsze) pojedynkują się niemal bez przerwy, na każde 4 tygodnie miesiąca przypada ok 3 tygodnie walk i 1 tydzień lizania ran Poniżej mały fotospam mojego ulubionego gatunku 1) Dorodne samce - na pierwszej fotce poza okresem tarła - brzuch i dolne płetwy jasne, prawie bez czerni. Druga fotka już na początku "okresu walk" - kolory się intensyfikują, czerń na spodzie ciała już zupełnie wyraźna - dzięki temu atrapy jajowe (białe kółka na dolnej płetwie) są lepiej widoczne i aktywizują samice do tańca godowego. . 2) Kilka (nieudolnych) fotek złapania pojedynków między samcami - prężenie się i w konsekwencji gwałtowne chwyty za pyski i próba wyrzucenia oponenta z wody (całe szczęście że mam ciężkie szyby nakrywowe, bo byłoby grubo ) . - Tutaj "ostateczna szarża" i atak... Warto pamiętać, że te samce mają po ok 13 cm i do tego masywną budowę, także to już jest kawał ryby jak na warunki akwariowe. Muszę przyznać, że to już robi wrażenie i budzi respekt. Jak widziałem walki muszlowców lub naskalników w tanganice albo pojedynki labiryntowców (ryby po max 6-7 cm) to wtedy wydawało mi się to takie... dzikie, agresywne i niebezpieczne. Ale oglądając teraz starcia tych sporych byczków w malawi wiem, że jeszcze mało widziałem Uwielbiam te ryby i jeśli ktoś z Was ma lub ma w planach akwarium powyżej 400L, to powinien mocno rozważyć właśnie malawijską non-mbunę
  2. Polecam O. tetrastigma z całego serca, wg mnie nie ma finezyjniej ubarwionej ryby a jednocześnie mało agresywnej i bardzo dobrze nadającej do układu wielosamcowego. Pojedynki samców są niesamowite do obserwacji. Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
  3. Ja sobie nie wyobrażam obsady bez O. tetrastigma. Kolory samców są obłędne, zmieniają się jak kameleon w zależności od sytuacji. Ale w żadnym momencie nie są podobne do ubarwienia kadango. W avatarze oraz moim wątku o akwarium mam kilka zdjęć dorastających O. tetrastigma, jeśli masz chęć to zajrzyj i oceń. Poza tym tetrastigma oferuje poza zmiennością i różnorodnością barw także inne walory, fenomenalne potyczki samców i zaloty. Osobiście bym nie zrezygnował z tego gatunku, zwłaszcza mając tak duże akwarium jak Twoje. Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
  4. Dopiero na filmach widać tę głębię w zbiorniku, zdjęcia (w moim odczuciu) nie oddają tego tak dobrze. Widać, że masz tam kilka kolejnych "planów" skał i gruzowisk, a nie "tylko jeden rządek" jak to zazwyczaj widać w mbunowiskach. Fantastycznie się to wszystko przenika... coś się dzieje na 1 planie przy szybie, zaraz za tym inna "scenka", a jeszcze dalej coś kolejnego... Ujęcia zrobione w tych filmikach razem z tym tłem (do którego jakoś sceptycznie podchodziłem na początku) sprawiają często wrażenie, jakby to akwarium się tam nigdy nie kończyło Mega zbiorniczek! (mimo że nie non-mbuna )
  5. Nie nazwałbym tego problemem. Mam jakieś tam drobinki (to chyba nawet nie jest film bakteryjny tylko drobne reszteczki-pyłek po karmieniu płatkami) pływające w 1/3 powierzchni tafli (tej 1/3 która jest najdalej od filtrów), ale w niczym mi to nie przeszkadza, nie próbuje niczego z tym robić.
  6. No to jak to jest z tymi poziomami wody? Między poziomem wody w akwarium a tym w HMFie powinna/nie powinna/nie może być różnica? Bo u mnie po roku bezobsługowego użytkowania zrobiła się różnica poziomów ze 2 cm i sądziłem, że to niedobry objaw oznaczający konieczność porządnego wyczyszczenia gąbki.
  7. Niczego po przeciwnej stronie nie montowałem póki co, bo nie bardzo widziałem potrzebę. Jakiś czas po karmieniu ryby się wypróżniają i wtedy widać gdzie niegdzie te leżące odchody, ale rano już ich nie ma. Być może przez to, że ryby mają tendencję do mniejszego (mdoki i yellow) bądź większego (lethrinopsy i synodontisy) przekopywania dna, odchody prędzej czy później trafiają do gąbki narożniaka. Fakt jest faktem, że odchody widać tylko przez niedługi czas a potem znikają. Sam FX6 dodatkowego prefiltra już nie ma, narożniak jest jego prefiltrem. Gąbka jest w zasadzie do samego dna - w praktyce jest przecięta na wysokości ok 10cm od dna, tak żebym wyciągając ją do płukania zostawiał taki 10cm kawałek, piasek się wtedy nie zsypie do przestrzeni narożniaka. FXa otwierałem przez pierwsze 2 tygodnie od zalania regularnie, bo wymieniałem watę - pozbywałem się pyłu z wody (bo piasek wsypywałem z połową wody w akwa, więc wiadomo że zrobiło się mleko). Po 2 tygodniach woda kryształ, wata wyleciała i od tamtego czasu (czyli ponad rok, bo to przełom sierpnia i września był) filtra nie otworzyłem.
  8. Fotek gotowego nie mam, ale mam takie z etapu konstrukcji: Są więc dwa kawałki tła 3D na tyle i boku, zostawiona część w rogu w której umieszczona jest gąbka 5 cm grubości wygięta w "ćwierć-okrąg", tło 3D trzyma gąbkę na miejscu. Gąbka jest średnio gęsta, ale nie pamiętam dokładnie gęstości. Za gąbką ukryty wlot do FX6 i aquacirculator 2000 jako dodatkowa filtracja mechaniczna. U mnie się to sprawdza, woda kryształ, odchody ryb znikają, działa to bez mojej ingerencji ponad rok. Niedawno dopiero zauważyłem, że za gąbką poziom wody jest o 2-3 cm niżej niż w reszcie akwa, wiec chyba gąbka się już przytyka i przepływ wody przez nią powoli spada.
  9. A jak wygląda kwestia korzeni roślin zapuszczonych w gąbkach i ewentualnego dojścia korzeni do pompy/głowicy? Jak wsadzić rośliny żeby nie było ryzyka że ich korzenie "coś zmajstrują" ?
  10. Ja mam akwa przykryte szybami, bo inaczej by się samce Tetrastigmy już dawno poza akwarium powyrzucały przy tych swoich pojedynkach przy tafli
  11. Tetrastigmy są dostępne w Tanganika Konin, moje są właśnie stamtąd - to dobre źródło Moim zdaniem tetrastigma idealnie uzupełni Ci obsadę, sam mam podobną. Ostatnio nawet myślę nad oddaniem w dobre ręce Lethrinops albus, żeby zostawić zbiornik tylko Mdoki+yellow+tetrastigma. Tetrastigma ma tak tęczowe kolory, które dodatkowo cięgle się zmieniają w zależności od nastroju ryby, jak na mój gust są niesamowite, tego jednego gatunku bym za nic w akwarium nie wymienił.
  12. Ja u siebie podlewam rośliny tarasowe wodą z podmian. Zawsze bardzo to służyło. W to lato robiłem w jednym z baniaków kurację metronidazolem i bactocaps F, woda po podmianach odruchowo do roślin jak zawsze. Ze 3 tygodnie po tym duża część roślin podupadła. Może tak miało być bo się zaczął wrzesień, ale może to jednak wina leków w wodzie... Nie wiem, ale uznałem że się tym podzielę. Ja bym dał sobie spokój, normalnie bierz wodę i podlewaj, ale takiej "pochorobowej" bym już nie brał na wszelki wypadek. PS. Jak można zjadać swoich pupili z akwarium, ble
  13. Nie, nie używam, nie specjalnie ma to u mnie sens, inaczej sobie to rozwiązałem. Wolę zresztą nie ruszać kubła, żeby potem jakichś nieszczelności nie spowodować. Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
  14. Używam od ponad roku FX6 w akwarium 650L. Wkłady są firmowe, tylko w jednym koszyku dorzuciłem 0,5L ceramiki z innego działającego akwarium (zamiast ceramiki danej w zestawie) a w innym koszyku 0,5L matrixa. Tak więc działa to bardziej jako mechanik z dodatkiem biologii. Jako prefiltr do tego kubła mam zrobiony narożny HMF, który sam z siebie jest jeszcze napędzany aquael circulator 2000. Tak mam u siebie, sprawdza się, woda kryształ. Ani filtr ani prefiltr nie był od roku czyszczony i działa doskonale. Zawsze dla polepszenia cyrkulacji można po przeciwnej stronie dać jakiś falownik, cyrkulator czy inną głowicę, żeby zgarniał brudy w stronę HMF/kubła.
  15. Ciekawa koncepcja z tym zdjęciem ponad akwarium, wyszło na prawdę ok Bardzo naturalna aranżacja, też uważam że kamienie spasowane świetnie do tego zbiornika. Bardzo podoba mi się też urozmaicenie podłoża piasek/żwir - też tak u siebie zrobiłem ale rybska w kilka dni wszystko przekopały i żwir "poszedł na dno"
  16. Przy takiej wysokości zbiornika dużą wagę przykładałbym do wyboru gatunku "toniowego" który Ci tę sporą już wysokość wypełni. Mdoki u mnie (mam 60cm wysokości) wprawdzie pływają po całej wysokości ale jednak przeważnie w dolnych 40cm. Ze swojej strony jako ciekawy dodatek do obsady mogę Ci polecić Otopharynx tetrastigma. Bardzo ładnie ubarwiona ryba, świetny dodatek kolorystyczny do Mdok i yellowków (też mam takie połączenie + jeszcze Lethrinops albus). Tetrastigma bardzo lubi szaleć przy tafli, samce (mam ich obecnie 5 sztuk i 2 samice) niemal ciągle się pojedynkują i wygłupiają w pasie 20 - 30 cm od tafli, więc dobrze wypełniłyby Ci górę zbiornika.
  17. Jeśli tak, to czemu wspomniałeś wcześniej o konieczności redukcji? To dla dobra ryb, bo jednak coś tam się dzieje czy raczej niechcianego wizualnego zatłoczenia zbiornika?
  18. Limak86

    Po ponad pół roku

    Nie jestem fanatykiem mbuny, ale zbiornik robi wrażenie Nie przesadzę jeśli powiem, że gdyby nie falownik w rogu to dałbym się nabrać że to zdjęcie z samego jeziora. To akwarium musi być świetną ozdobą w domu, dobra robota
  19. A pod jaką obsadę miała by być ta aranżacja? Bo na oko bardziej pod non-mbune by pasowała. Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
  20. Ja w akwarium 650L zastosowałem FX6 jako mix biologia + mechanika (wkłady fabryczne, dorzuciłem tylko matrixa 1L do jednego z koszyków), do tego mam prefiltr w postaci narożnego HMF, który dodatkowo "napędzany" jest przez aquael circulator 2000... Woda kryształ, zero farfocli, gąbki HMFa nie czyściłem od startu akwarium we wrześniu, bo nie ma takiej potrzeby. U mnie sprawdza się takie rozwiązanie, jest w zasadzie bezobsługowe a śmiga już 10 miesięcy bez najmniejszej mojej pracy.
  21. Limak86

    Mbunarium 180/47/50

    Bardzo ciekawie to wygląda. Ja bym chyba tylko podciągnął w górę chociaż trochę jedną stronę względem drugiej, coby nie było tak symetrycznie.
  22. Ja zrobiłem tak, że stelaż stoi na nóżkach regulowanych ale nie bezpośrednio na podłodze, ale na płycie mdf (chyba 1cm). Fronty stelaża mają taki wymiar by zasłaniać tę płytę, nic nie widać Dzięki tej płycie mam takie przekonanie że masa się lepiej rozkłada, nóżki nie gniotą miejscowo drewnianej podłogi.
  23. Bzdura, browar pasuje do WSZYSTKIEGO
  24. No wszystko fajnie pięknie. Tylko tak sobie myślę, że może różni ludzie o różnym poziomie wiedzy przeglądają i czytają fora. I może być tak, że ktoś nie mający takiej wiedzy jak Wy Panowie poczyta, że oto cykl azotowy to bujda na resorach itp. I ta osoba założy akwarium i tego samego dnia wpuści wszystkie ładne ryby jakie zobaczył w sklepie. Jej wiedza będzie na tyle powierzchowna, że nie będzie doczytywać gdzieś tam w wielopostowych wątkach, że wprawdzie ten czy tamten "olali" istnienie cyklu azotowego, ale tak w sumie to ryby wpuszczali etapami, akwa stawiali na pożywkach bakteryjnych albo że w ogóle skontrolowali stan i parametry wody... Dlatego może warto zachować dalej idącą ostrożność w formułowaniu i radzeniu "odważniejszych zagrań", które w rękach niedoświadczonego mogą doprowadzić do szkody organizmów żywych.
  25. U mnie są 2 samce, oba wybarwione ale jeden wyraźnie bardziej. Tak czy inaczej mój jest mniej ciemno ubarwiony niż Twój, nie ma tak wiele czerni na płetwach i bardziej pastelową żółć na tułowiu. Ale oglądając te filmiki też widać wyraźnie, że oświetlenie jest zupełnie inne - na filmach @pozner ma dużo cieplejsze oświetlenie, ja mam sporo "zimniejszą" część spekrtum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.