Nie jesteśmy ignorantami, zdajemy sobie sprawę, że woda w jeziorze jest miękka, jesteśmy również w stanie preparować tą wodę w ten sposób aby miała pH w odpowiednim zakresie i przy okazji była miękka. Jednak najważniejsze parametry niezbędne dla naszych ryb to pH, w wodzie miękkiej brak jest bufora jakim jest twardość wody, dobowe wahania pH w wodzie miękkiej mogą zabić nasze ryby, więc nawet Ad Konings w swojej książce poleca podwyższanie twardości wody poprzez dodawanie wodorowęglanu sodu i wapienia.
W którymś już poście piszesz o strasznych skutkach zatwardzania wody, jednak jakie to miały by być skutki nigdzie nie doczytałem.
-- dołączony post:
no właśnie jest i nie tylko przez doświadczonych wieloletnim chowem ryb z tego biotopu, ale i takich ludzi jak Ad Konings.