to nie są objawy świadczące o dobrym samopoczuciu, o ile jeszcze moze pewnie chwile wytrzyma to gdy natura weźmie górę to zobaczysz sam ze coś jest nie w porządku, po drugie sam zajmuje sie akwarystyka 30 lat z czego malawi juz na pewno 7-8, ale gdy teraz zastanawiam się nad czymś nowym w malawi (drapieżniki) to wolę popytać sie ludzi, ktorzy je kiedykolwiek trzymali, zawsze przynajmniej pomogą aby uchronić się od błędu, tylko z tą różnicą u mnie że chcę mieć teraz drapieżniki , że u mnie powierzchnia dna to 200x60 a nie 70cm