Skocz do zawartości

Bartek_De

Moderator
  • Postów

    7064
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bartek_De

  1. Ja na razie bym nie panikował. Masz świeży baniak i biologia tak na prawdę zaczyna dopiero funkcjonować. Sprawnie działająca powinna sobie bez problemu poradzić z takim, a nawet wyższym NO2. Zrób podmianę jak chcesz i dodaj jeszcze bakterii (ale po podmianie) i czekaj cierpliwie, wszystko będzie ok.
  2. Bartek_De

    Wysokie stężenie po4

    Ale tylko przy niskich wartościach NO3. Im wyższy poziom PO4 tym bardziej trzeba pilnować NO3 żeby nie zejść poniżej pewnej granicy. Przy niskich wartościach fosforanów mamy większą elastyczność jeśli chodzi o zbijanie NO3, a im wyższe NO3 tym lepiej rosną glony co w naszym biotopie chyba lubimy[emoji6] Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  3. Bartek_De

    Wysokie stężenie po4

    Musisz pilnować karmienia, nie przekarmiać, polecam karmić raz dziennie. Na bieżąco wymieniać wkłady w mechaniku i zapewnić dobrą cyrkulację wody, aby nic nie zalegało na dnie, albo staniesz się niewolnikiem Phos-out 4[emoji6] Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  4. Bartek_De

    Wysokie stężenie po4

    To tylko taki skutek uboczny
  5. Ja nie widzę sensu obniżać NO3 w akwarium tylko po to żeby za chwilę, przy podmianie, dolać wodę z wysoką zawartością azotanów. Tu trzeba zareagować na wejściu, czyli dolewać wodę już oczyszczoną przez korpus z purolite. Na pewno na początku chwile to potrwa zanim NO3 spadnie do wartości 20 - 30mg i albo zrobić tak jak napisałeś, że można jednocześnie zastosować jeden i drugi sposób, albo zrobić dużą podmianę i dolać wodę już oczyszczoną przez purolite.
  6. Andrzeju, ale w przypadku kolegi to purolite nie do filtra, a do podmian skoro woda w kranie ma NO3 na poziomie 50. Czyli ustrojstwo w wersji 2. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  7. Spójrz na temat Zbyszka. Podobne wymiary i litraż, tylko konstrukcja inna. Myślę, że najrozsądniejszym rozwiązaniem filtracji dla takiego zbiornika jest sump. Dwa czy nawet trzy narurowce mogą sobie tutaj nie poradzić. Szerzej o filtracji opowiada w poście #54.
  8. Bartek_De

    Wysokie stężenie po4

    Dobra decyzja A na efekt nie będziesz musiał czekać miesiąc tylko będzie natychmiastowy. W razie jakbyś z jakiegoś powodu przedawkował preparat i zauważysz ryby wiszące pod lustrem wody, wtedy szybka podmiana i silne napowietrzanie.
  9. Bartek_De

    Wysokie stężenie po4

    I masz potencjalne źródło powstawania fosforu, to o czym wcześniej napisałem. Raz na miesiąc to zbyt rzadko. Powinieneś go wymieniać co tydzień, góra dwa. Kiedyś prowadziłem taki eksperyment, możesz o nim poczytać poniżej, przerwałem go ze względu na wysoki poziom fosforanów. Podmianami w większości usuniesz NO3, a niskie wartości azotanów przy jednoczesnym wysokim poziomie PO4 może prowadzić do powstawania sinic i narobisz sobie kłopotu. Nie żałuj 30zł na Phos-out 4 to jest bezpieczne i na prawdę działa, tylko trzeba się zastosować do instrukcji @deccorativo a przy okazji zobaczysz co znaczy woda kryształ
  10. Bartek_De

    Wysokie stężenie po4

    Żaden Niewłaściwe, czytaj zbyt obfite, karmienie. Pokarm nie zostaje zjadany do końca i zalega gdzieś w szczelinach między kamieniami. Za słaba filtracja mechaniczna, bądź cyrkulacja. Zalegające odchody, zbyt rzadkie czyszczenie wkładu w filtrze mechanicznym. Może. Na przykład tym https://allegro.pl/oferta/microbe-lift-phos-out-4-118-ml-9081376624?reco_id=8f5dc400-3fd6-11eb-8116-b026284da4c0&sid=1b14f67fa36602937f1572a57e6df4124ef63b53ab9897d3b9ab8b1bd1d899d5 Ale trzeba uważać. Pozwolę sobie zacytować instrukcję bezpiecznego stosowania tego preparatu, autorstwa kolegi @deccorativo Przetestowane przeze mnie i działa bez szkody dla ryb. Cytat: Bezpieczne stosowanie Microbe Lift Phos-Out4 w Malawi. Stosuję je w wersji płynnej od lat . Najpierw ML Phosphate Remover zwany " atramentem" a teraz nowocześniejszą jego wersję. Microbe Lift Phos-Out4 . Dlaczego wersja płynna a nie granulki? . Bo w kaseciaku co prawda ja mam miejsce ale nie chce mi się bawić we wkładanie i wyjmowanie a wersja płynna działa natychmiast i nie trzeba nic robić poza wlaniem do akwarium płukaniem gąbki. Dlaczego nie Sera Phosvec Cleaner ? - bo ten nie usuwa tyle co Phos-Out4. Ten ostatni usuwa PO4 ale także i krzemiany oraz siarczany a dodatkowo zawarty tam polimer klaruje wodę - usuwa brązowy kolor a jednocześnie wytrącone związki koaguluje w taką bezbarwną maż która tylko w gęstej gąbce ppi45 się zatrzymuje i gąbka zapycha się na amen w godzinę. Dlatego w nazwie jest te 4. czyi 4in1. Przeczytanie z opakowania dawkowania i takie też wlanie często kończy się przyduchą i bez reakcji akwarysty czasami powoduje śnięcie ryb. Nie sprawdzałem jak w innych biotopach. Jak stosować bezpiecznie i bez problemów w Malawi ? . Dawkowanie w instrukcji jest na ilość wody netto i to jest cała dawka która zwala PO4 do poniżej 0,2 ppm nawet jak masz w akwarium 3mg/l PO4 i jak dasz dawkę na całą pojemność akwarium a nie na wodę netto na raz to mogą być problemy. Ja robię tak. Biorę 60% pojemności akwarium Malawi i jest to ilość wody netto. Następnie z opakowania wyliczam całkowitą dawkę preparatu z 4ml na 100l wyliczonej uprzednio wody netto . Daje to całkowitą dawkę którą dzielę na 4 dawki dzienne. Wlewam więc 1/4 dawki przez 4 kolejne dni. Za każdym razem powoduje to chwilowe zmętnienie wody i po godzinie zapchanie gąbki w kaseciaku. Wystarczy wypłukać z przeżroczystej mazi i mamy całość wytrąconych związków poza akwarium. Przykład dla akwarium 720l Czyli 720l x 60% = 430l wody netto podzielić przez 100l = 4,3 x 4ml preparatu = 17 ml na 4 dni czyli dziennie wlewam 4-5 ml jednorazowo przez 4 dni. Po tym mierzę PO4 i jeśli jest powyżej 0,2ppm daję dodatkową dawkę 5ml . Koniec cytatu.
  11. Tylko z gąbką bez żadnych pojemników, ewentualnie zamiast gąbki podepnij prefiltr Eheim wypełniony watą JBL. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  12. Moim zdaniem powinieneś iść bardziej w górę przy kaseciaku żeby maksymalnie, ile dasz radę, go zasłonić. Z prawej strony możesz zostawić plażę z rozrzuconymi, drobniejszymi kamieniami. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  13. Nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ czy to 3/4" czy 1" w obu przypadkach średnica rurki wewnątrz jest taka sama, nie pamiętam dokładnie ale coś około 25mm. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  14. Niekoniecznie. Tu masz 1x1/2 https://allegro.pl/oferta/redukcja-mosiezna-zlaczka-wzmocniona-1x1-2-6924209562?utm_medium=app_share&utm_source=facebook Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  15. Polecam zakupić zawór do którego pasuje przewód 1/4", będzie łatwiej. https://sklep.osmoza.pl/zawor-14-sewbv1414-q-p-1905.html Do tego będziesz potrzebował dwie redukcje. Jeśli korpusy masz z gwintem 3/4", jedna to 3/4 na 1/2" i druga 1/2 na 1/4" i do tego dopiero wkręcasz zaworek. Albo ten, który kolega wyżej pokazał https://sklep.osmoza.pl/zawor-14-sewbv1414-p-211.html Redukcje: https://allegro.pl/oferta/redukcja-3-4x1-2-mosiezna-zolta-9567099089?utm_medium=app_share&utm_source=facebook https://allegro.pl/oferta/redukcja-mosiezna-do-manometru-1-2x1-4-9392670061?utm_medium=app_share&utm_source=facebook Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  16. I właśnie o tą 2 drogę chodzi, tam jest zawór który musi być zamknięty żeby część wody poszła przez kubełki, ale może faktycznie macie rację, ja inaczej na to patrzę. Tak czy inaczej daję sobie pass z tym tematem, bo widzę że autor ma calkiem inny zamysł, a według mnie nie da to odpowiedniego przepływu. Biologia ok, ale mechanika musi być oddzielona i mieć pełny przepływ od zasysu po wylot, taką samą średnicą. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  17. Nie, bo inaczej nie wyregulujesz przepływu przez kubełki. To tak jak z grzałką w narurowcu, robi się na niej bajpas aby wymusić przepływ przez nią, a tym samym nie hamować wody.
  18. Tak już brzmi lepiej, chociaż nie bardzo sobie to wyobrażam. Do tych dwóch mechaników również musisz doprowadzić wodę rurą 32, aby zachować przepływ, potem pompa i magistrala 32mm z bajpasem, a od niej odchodzące nitki do kubełków z biologią? Czyli taka hybryda narurowca z kubełkami? No ciekawe to jest, próbuj. Rozumiem, że kubełki masz i chcesz je wykorzystać, tym samym tniesz koszty. Pamietaj aby powrót wody do akwa również był rurą 32mm żeby nie ograniczać przepływu. Możesz też to zrobić z rur 25mm i wtedy pompę daj 25/40. Ja tak bym to widział.
  19. Wężem 16/22 nie dostarczysz do pompy odpowiedniej ilości wody (odpowiedniego ciśnienia) po stronie napływu. Poczytaj sobie o zjawisku kawitacji. Nawet jeśli zastosujesz grubsze węże to i tak ogranicza Cię średnica króćców w kubełkach. Jakbyś się nie obrócił to i tak doopa z tyłu.
  20. A jaką obsadę planujesz? Mbuna czy non-nbuna? Zorganizuj sobie większe kamienie i nie rób dziadostwa. Dla non-mbuny wystarczy kilka, dla mbuny wiadomo...
  21. Labeotropheus Acei jesteś pewien? Piękny baniak
  22. Tak, bo inaczej zapowietrzysz układ. Nie wiem czemu ma służyć takie rozwiązanie, chyba tylko żeby zrobić użytek z zepsutych kubełków, bo wydajność z tego będzie marna, ale to moje zdanie. O jednym musisz pamiętać, kubełki podłączone w taki sposób mogą cieknąć, uszczelki głowic mogą nie wytrzymać ciśnienia wytworzonego przez pompę c. o. Kubełki są tak konstruowane, że ich pompy są umieszczane w głowicy na wyjściu, czyli w kubełku powstaje podciśnienie i nie cieknie nawet jeśli odbezpieczysz klamry, natomiast w Twoim przypadku już na wlocie dostarczysz do kubłów dość spore ciśnienie i na to musisz uważać. Oczywiście mowa o kubełkach za pompą. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  23. No to ja mówię Ci jak jest. Od lat używam narurowców i nigdy nie uszkodziłem gwintu czy nawet oringu, a odkręcam regularnie co tydzień. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  24. @nsp z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi się zgadzam, choć swojego ustrojstwa nie trzymam zalanego, a zlewam tylko z niego wodę i tak czeka sobie na kolejną podmianę. Natomiast co do drugiej części dotyczącej gwintów. Pomyśl jak to się ma do narurowców. Akurat mam u siebie narurowca, sekcji biologicznej nie ruszam, no może raz na rok czyszczę ceramikę, ale mechaniki co tydzień rozkręcam i wymieniam wkłady. Nic się nie dzieje z gwintami. Długo mam do czynienia z narurowcem w poprzednim akwarium również miałem taką filtrację i nigdy nie zauważyłem żeby coś się działo z gwintami korpusów, także Twoje obawy są nieuzasadnione. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  25. Dokładnie z tego samego powodu Andrzeju puszczam wodę przez wegiel, choć wodę w kranie mamy super. Wkład węglowy nie tylko wyłapuje chlor i pochodne, ale nawet potrafi wyłapać zanieczyszczenia powstałe w trakcie czyszczenia wodociągu, co u nas często ma miejsce i wtedy z kranu leci żółta woda, a po węglu jest krystalicznie czysta. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.