Loobo

A masz wodę z własnego ujęcia, czy z "miasta"? Znasz jakieś parametry wode ze zmiękczacza i z pominięciem zmiękczacza?

Osobiście odradzam FX6. Drogi, prądożerny i głośny traktor. Do tego mało poręczny. Dużo mniejszy filtr + cyrkulator (może być odpalany kilka razy na dobę. Ja tak zawsze robię) w zupełności załatwia sprawę. A jak się dobrze wszystko poustawia, to może być i bez cyrkulatora.

Nigdy przenigdy nie wrzucaj ryb tropikalnych do lokalnych wód. Przeżyje trochę, zakłóci lokalny biotop, a potem zdechnie w męczarniach.

Powiem Wam, że ja XX lat trzymam różne akwaria w domu (teraz mam trzy 720, 110 i 54 od trzech różnych firm) i nigdy nie miałem akwarium bez takich pęcherzyków kiedyś chyba po prostu mniej uwagi zwracało się na takie detale

Zdecydowanie sinica. Albo młody zbiornik, albo/i za dużo fosforu w stosunku do azotu

JBL bez sensu. Pokaują to samo co Zoolek a są droższe. Na No2, No3 i NH4 kup Zooleka, a na PO4 kup Saliferta.

To jest kolejny biopolimer. Trochę tego jest już na rynku https://erybka.pl/pol_m_Filtracja_Biopellety-102.html Na razie nie mam za specjalnych sukcesów z tym, ale jak już będzie co pokazywać, to nagram jakiś filmik i wrzucę.

A ten test Sery nie jest kiepski przypadkiem? Z tego co ja wiem, to jedyny w miarę tani test na PO4 pokazujący zbliżone do prawdy wyniki to Salifert.

Ja testuję sobie obecnie Orca-Lab Bio-Cubes. Na razie mogę powiedzieć, że daje radę, ale trzeba wsadzić do zbiornika trochę więcej niż podaje producent (tak z 1ml na litro wody przynajmniej). Ale dużego problemu z tym nie ma, bo nie jest super drogie i zabiera mało miejsca w filtrze/zbiorniku.

Ja bym nie oddawał mu tych ryb. To już lepiej na olx dać ogłoszenie i znaleźć kogoś kumatego.

Na fotkach najczęściej wychodzi ciemniej niż w rzeczywistości. Masz wynik 5 lub trochę mniej. Jak ten test Ci się skończy, to nie kupuj już broń Boże JBL, tylko kup Zooleka. Wiele razu już udowodnione było, że Zoolek pokazuje to samo co Salifert i JBL a jest wiele tańszy i produkowany u nas.

Kiedyś w CA miałem taką kaskadę samoróbkę Miałem ok 10cm miejsca obok akwarium, więc zleciłem szklarzowi sklejenie szklanego zbiornika trochę wyższego niż oryginalne akwarium i z wylotem do akwarium. Szkoda że nie mam zdjęcia tego. Weszło tam coś koło 20L keramzytu. Zasilane to było głowicą, która była w akwarium i na tej głowicy była założona gąbka. Posadziłem w tej kaskadzie jeszcze rośliny doniczkowe i jak to się wszystko "dotarło", to przez ponad rok nie robiłem podmianek. Same dolewki odparowanej wody.

Wiele razy sprawdzałem własnoręcznie (w różnych akwariach, kranówce itd) i te testy pokazują to samo.

Też bym się wstrzymał z podmianą. To nie jest akarmująca wartość. No i na przyszłość - zmień test na Zooleka. Obecnie testy no3 Zooleka, JBL, Sera i Salifert pokazują to samo, więc bez sensu przepłacać i w dodatku wysyłać kasę za granicę.

Słaby trochę ten kubeł, ale coś tam pofiltruje. Można do niego dołożyć jakąś głowicę filtrującą Aquaela (turbo 1500 na przykład) żeby obgonić filtrację mechaniczną i będzie ok. Można też do filtracji mechanicznej zbudować filtr kasetowy i w nim oprócz pompki zrobić zasys do tego kubełka

Każda filtracja ma plusy i minusy. Jeśli chodzi o skuteczność, to każda z filtracji odpowiednio wykonana, może być tak samo skuteczna. Ja wybrałem turbokaseciaka ze względu na: 1. bezpieczeństwo - żadna z innych filtracji nie jest tak bezpieczna jak kaseciak, a mam mieszkanie dopiero co po remoncie 2. koszta - tu również nie ma sobie równych. Uruchomienie kaseciaka do mojej 720L to ułamek kosztów innych filtracji. Za zaoszczędzoną kasę można dokupić masę innych rzeczy, bo zostaje ładne kilka stów albo i kwota czterocyfrowa. 3. łatwość w obsłudze - mycie gąbek (mam 3 warstwy po 2 cm każda ) to jest dosłownie parę minut, wymiana absorberów azotu czy fosforu to czas liczony w sekundach (wrzucam lub wyjmuję woreczek z absorberem i tyle). 4. łatwość w podłączeniu awaryjnej filtracji - w tym samym kaseciaku mam drugą małą pompkę (miałem Hydor Pico, a teraz mam małą pompkę chińską 3Watt) podłączoną do UPSa.

Przy takim zbiorniku, to jak dla mnie tylko : mechanika - turbokaseciak lub moduły jako filtracja mechaniczna biologia - lawa wulkaniczna jako wystrój lub po prostu kawalki lawy wulkanicznej schowane za/pod innymi skałami wystroju

Tu jest o turbokaseciaku. Świetne rozwiązanie nie tylko do wysokowydajnych pomp, ale i do tych o mniejszej wydajności

A pytanie - jakich węży używałeś do pomiarów i w jaki sposób były zamocowane? (czy przez fabryczne nyple/zwężki czy bez nypli - nasadzone na wylot)

Nie no spoko nie wkurzyłem się, ale to nie o to do końca chodziło w tym filmiku. Czekam teraz na Jeszcze jedną taką pompkę chińską (chyba 4 waty), to zrobię jakiś pomiar wydajności w l/h wszystkich trzech, ale gołym okiem widać, że Hydor niestety mocno przekłamuje dane swoich pompek. Aczkolwiek będę nadal używał tego Hydora, bo bardziej mu ufam w kwestii trwałości.

Przecież rzeczywistej mocy nie mierzę (nie mam czym akurat), a jak widać to co producenci piszą na labelkach ma się nijak do rzeczywistości. Skąd wiesz, że tam jest 43% różnicy? Czepiasz się jak pijany płotu, a to nie był test na pomiar wydajności, tylko na naoczną różnicę siku pomp (a to każdy jest w stanie zobaczyć, bo jest gigantyczna). Nie wyszło Ci przyczepienie się do tego, że Hydor był stłumiony (a nie był) i szukasz dziury w całym.

W ten sposób ogólniając możesz pisać że każde porównanie sprzętu akwarystycznego nie ma sensu. Moim zdaniem porównanie sprzętu o tych samych kategoriach zawsze ma sens. Tym bardziej dzielenie się nimi z innymi użytkownikami takiego sprzętu.

A wcale nie bo potem w 1:03 rozkręcam również Hydora na maksa Litry na godzinę mogę policzyć, ale filmik właśnie był po to, żeby pokazać różnicę w siku. Mogę to zrobić na 1000 różnych sposobów - podłączać węże 16/22 i cieńsze i grubsze i pare innych rzeczy, ale różnica jest widoczna gołym okiem i okiem kamery w telefonie

Cześć, W szoku byłem jak słabo sika Hydor Pico 1150 (1120l/h wg producenta) w porównaniu do chińskiej pompki z Aliexpress za 25pln EB-303 (600l/h wg producenta). Generalnie Hydor sika z dwa razy słabiej niż ten chińczyk. Reszta (gabaryty, prądożerność, głośność itd) są porównywalne. Aż filmik nagrałem:

Można do kaskady, ale musisz równomiernie czyli płasko ją rozłożyć, żeby jej woda nie omijała. W sumie zasada taka sama jakbyś ją włożył do kubła lib filtra wewnętrznego