Cześć,
Jestem Piotr i chciałem się serdecznie przywitać. Forum podpatruję od kilku lat, natomiast bardzo aktywnie od ponad roku. Nadszedł najwyższy czas przejść z typowego trybu pasożyta, na tryb kooperacyjny, dlatego w tym miejscu nie może zabraknąć podziękowań dla wszystkich forumowiczów dzielących się swoją wiedzą. Mam nadzieję, że mimo swojego marnego jeszcze doświadczenia w biotopie Malawi, będę mógł w jakiś sposób już przynajmniej w części oddać, to co wziąłem. Oczywiście jeszcze mam do Was kilka pytań ściśle już związanych z moim zbiornikiem, ale to na szczęście nic palącego.
Kilkunastoletnią historię mojej akwarystycznej drogi od Gupika, poprzez Ramirezki do wymarzonego Pyszczaka pominę i od razu przedstawię swój zbiornik:
Jestem w posiadaniu (jak widzę u wielu na początek również) typowej 240-stki o wymiarach 120x40x50. Zalana została 2.01.2017 i zarybiona w pierwszym tygodniu lutego 2017, natomiast II tura dołączyła od kwietnia.
Na straży czystości stoi filtracja narurowa (korpusy 10": 2 x mechanika - aktualnie gąbki 45PPI, 2 x biologia i 2 x chemia na osmozie 3/8 w obudowach liniowych.). Tło strukturalne z modułami kamieni zamawiane od tego samego producenta. Cyrkulacja główna: Tunze 6045 skręcony do połowy i dodatkowa wymiatająca zanieczyszczenia spod kłopotliwej "skarpy" Aquael Reef Circulator. Za tłem pracuje również Eheim skim 350, a świeci od początku jedna power glo T5 24W - teraz czekam na czarny odbłyśnik i mam nadzieje, że osiągnę w końcu wymarzony efekt.
Obsada kontrowersyjna, bo Demasoni i Msobo - to akurat temat rzeka i nie chciałbym go zaczynać nawet tutaj, a zdecydowanie w odrębnej dyskusji. Tam wyjaśnię dlaczego w tę stronę poszedłem i mam nadzieję , że wspólnymi siłami ustalimy co z tym fantem dalej powinienem robić. Dodam tylko, że aktualny wystrój nie spowodował jeszcze żadnych ofiar wśród nabytej ferajny (odłowiłem tylko 3 kulfony ze względów estetycznych), a jeśli uznamy, że tak będzie lepiej będą roszady.
Dość gadania, poniżej zdjęcia nazwijmy to "poglądowe" robione raczej niskiej klasy aparatem telefonicznym (ptaszki ćwierkają, że dobrej klasy lustrzanka zaopatrzy niebawem gospodarstwo domowe, to wtedy skorygujemy).
Zbiornik w pełnej krasie:
Aktualny szef wszystkich szefów: