Skocz do zawartości

Xime

Użytkownik
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Xime

  1. Tunze 6045 - gorąco polecam ( i nie tylko ja - parę osób używa go również w 450-tkach ) , wysoka kultura pracy, praktycznie bezgłośny, nigdy nie znalazłem negatywnych komentarzy, ani nie słyszałem o jakichkolwiek awariach falownikow tego producenta przed upływem 5 lat. w 120cm na 1/2 skręcony i nie czyszczony od 2 lat chodzi w sam raz, także ten prosty, manualny zakres regulacji daje i tak spore możliwości. Myśle, że przy 150 cm na maxa nieczyszczony nawet spokojnie da radę, a jak będzie mało to bedziesz go pucował co miesiąc najwyżej :).
  2. Najwidoczniej popełniłem u siebie błąd , że to nie działało - miałem zasys narurowca tuż za szczelinami w tle, a nie po jej przeciwległej stronie jak sugerujecie. Dodatkowo za tłem chodzi/chdził cały czas dodatkowy mały falownik. Uważam , ze wszystko zalezy od konkretnego kształtu tła, przestrzeni za nim i wtedy można coś kombinować. Ja wypowiadam się jedynie w odniesieniu do tla od Umeleskaly. Kolega nawet nie wrzucił widoku z góry.
  3. Witaj, Czy to tło od umeleskaly może ? Jeśli pokażesz dodatkowo zdjęcie - rzut od góry jak to dokładnie wygląda, to coś z doświadczenia może podpowiem, bo u mnie firmowy zasys za tłem podobnego typu, zdecydowanie się nie sprawdził.
  4. Dzięki wszystkim za nowe sugestie. @Bezprym mogę podpytać co Twoim zdaniem w obecnej sytuacji da włączenie światła 3h poźniej niż dotychczas, bo mnie to intryguje ?
  5. Mały update: Po ponownym wpuszczeniu (w nocy bez światła) Beta nie został niestety przyjęty do stada ponownie - następnego dnia był kompletnie bez kolorów, widoczne ślady walki (zapewne z Alfą), a od około południa samice nękały go grupowo. O około 14 odłowiłem go do siatki - nie miał siły uciekać. Po 3 dniach " rekonwalescencji oddałem go do sklepu. Niestety w nadzieji, że to przyniesie finalnie pożądany efekt po raz kolejny się rozczarowałem. Po tygodniu znowu wszystko wróciło do stanu z początku. Ryby przy sztucznym świetle siedzą tylko po prawej stronie akwarium "sobie na głowach" razem z alfa, który ich nie przegania. Przesuwanie świetlówki, prawo/lewo, przód/tył, wyżej/niżej (co za tym idzie jasniej/ciemniej) nic nie zmienia. Przy świetle Ledowym 9k, mieszanym 3k/6,5k/11k dzieje się to samo. Wyłączenie sztucznego oświetlenia powoduje rozpłynięcie się ryb naturalnie po całym akwarium. Zrobiłem też, jak radziliście przetasowania w ustawieniu kamieni - przed wpuszczeniem Bety, po powrocie niepożadanej sytuacji wrociłem do starego ustawienia raz jeszcze - to też niczego nie zmieniło. Dodatkowo ryby nie płoszą się tylko gdy jakieś 6h nie jadly, a jak dostana jeść to, każde podejście do akwarium jakiegokolwiek domownika na 1m kończy się nurkiem w kamienie. W tym momencie czuję absolutną bezradność wobec panującej sytuacji - i niech mi ktoś powie, że Malawi to niby najłatwiejszy biotop (hahaha). Zdjęcie poglądowe jak to wygląda przez większość czasu:
  6. Robienie zdjęć w nocy bez lampy jest wciąż dla mnie wyzwaniem - i tak jak pisał Andrzej, u mnie w rzeczywistości też to tak nie wygląda, tego fioletu, landrynkowości, które łapie obiektyw, a oko nie widzi. Dodam, że to nowa świetlówka, po 3 miesiącach już i na zdjeciach nawet tego fioletu nie bedzie widać jak się przepali lekko. Wszystko jest względne i poglądowe jak podkreśliłem . Niektórzy robią zdjęcia i kręcą filmiki z użyciem technologii HDR, lub z nienaturalnymi ustawieniami auto - co w ogóle nie daje obrazu rzeczywistości moim zdaniem. Dla mnie Msobo w porownaniu do yellow czy red-red naturalnie są dużo mniej atrakcyjne z bliska niż rejestrują to obiektywy i trudno dobrać oswietlenie ładnie maskujące ich "brudek". Dlatego się wypowiedziałem w kontekscie tych ryb właśnie - inne mogą wyglądać w tym świetle dużo bardziej atrakyjnie i tego nie miałem na celu negować, jak np. 2-gie widoczne Callainosy - ale to widmo podbijające ich kolor właśnie. A człowiek wiadomo zobaczy to dopiero uwierzy i buduje sobie w glowie obraz jak to moze u niego wyglądać i każde zdjecie poglądowe vs czas i koszt wykonania sprawia, że zdecyduje się na dane rozwiązanie lub nie. W kontekście tego co napisał @Tom74 kazdy temat z serii "how to" moim zdaniem powinien się kończyć po pierwszym poście, a dyskusje na temat danego rozwiązania w zestawieniu z innymi konkurencyjnymi w celu jego usprawnienia powinny odbywać się w innym wątku. Trudno jest przebrnąć przez caly temat kasieciaka czy bloku purolte z marszu , dla nowej osoby gdzie kilka postów się wyklucza. Rozumiem również, że posprzątanie później takiego wątku, który wymyka się spod kontroli, a wciąż jest bardzo merytoryczny, to wieklie nakłady czasowe.
  7. I proszę. Dziś wyglądało to znacznie lepiej niż poprzednio z dwóch powodów zapewne: 1. moduły przykleiłem obok siebie ściśle, jak sugerowałeś - wcześniej było po 1,5cm przerwy pomiedzy nimi 2. nad zielenicami dominują teraz u mnie brązowe. Zdjęcia traktujcie poglądowo - tylko z grubsza przetarłem szyby i nie szukałem dobrych ujęć, aczkolwiek starałem się korygować parametry żeby choć w 80% oddać kolory, bez lampy i dodatkowego doświetlenia. Nie mniej jednak zielonkawość u "przybrudzonych" Msobo widać na żywo dużo bardziej - co potwierdza moja lepsza połówka ( na foto widać szczególnie w cieniach ). Pogladowo dodałem również ujęcie z samej świetlówki i hybrydę rozwiązań (byłem pod jej wrażeniem i jak stonuję jasność to będzie chyba najlepszy dotychczasowy efekt, praktycznie 1:1 jak wyglada akwa w 100% dziennego światła słonecznego bez sztucznego oświetlenia w dzień).
  8. Power ledy pracują na : 3,1 - 3,4V, a sterownik Romka i standardowe moduły na 12V.
  9. Chciałbym też podpytać czy na początek wystarczy podpiąć taki układzik sterujący jedynie napięciem: https://allegro.pl/oferta/arduino-zasilacz-power-led-driver-lipo-xl4015-6859781881 i to bedzie bezpiecznie działać z zasilaczem 12V DC ? Jeśli dobrze rozumiem ten typ diod świeci tylko 1 barwą, a sterownik Romka daje nam jedynie płynną regulację ściemniania/rozjaśniania/wyłączania/włącznia w czasie ?
  10. Piszę tylko i wyłącznie o modułach białych różnych temperatur, w tym polecanych przez Ciebie - zgodnie z ideeą tego tematu. Pierwszy test robiony na dokładnie tych : https://allegro.pl/oferta/modul-injection-3-led-2835-ip67-soczewka-9000k-6055264393 Aż trudno mi uwierzyć , że tak to u Ciebie świetnie wygląda, a u mnie była taka kaszanka. Ile ich tam masz dokładnie ? Dla dobra nauki jak wrócę na weekend do domu , to przykleję je z powrotem i podepnę raz jeszcze + foto , żeby nie być gołosłownym Może moduł modułowi nie równy i sprzedawca coś miesza.
  11. I ja dodam swoje 3 grosze, po kilkuetapowych testach tego typu oświetlenia. Zainspirowany wątkiem i prostotą rozwiązania (do sterownika jeszcze wciąż nie dojarzałem) Kupiłem moduły sugerowane przez autora wątku oraz serie modułow białych Samsunga SMD 1,2W : ciepłych 3k, neutralnych 6,5k oraz niebieskich zimnych 11k+. Na wstepie dodam, że jestem użytkowinikiem starej poczciwej Power Glo - obecnie Fluval Power i to jest dla mnie najlepszy, niedościgniony efekt - oraz jak w większości wysterowanych podobnie konstrukcji na diodach RGB+W, które się często ogląda. Moje Testy: Pierwsze poszły na warsztat moduły sugerowane przez autora wątku - 12 sztuk w jednym pasie (najmniej zabawy). Moim zdaniem - najgorszy efekt, zrobiło się nienaturalnie zielono, ponuro, bez klimatu - glony jak trawa przekontrastowane, samice msobo dosłownie zielone - osobiście nie polecam, przynajmniej przy takiej ilości. Test drugi: po 4 moduły Samsung segmentowo 3x4 - żeby porównać sobie widma danej temperatury i na granicy barw: 6,5k podbite światło dzienne - ok, 3k nienaturalna żółć, 11k efekt najbardziej zbliżony do świetlówek fluorescencyjnych (power glo, sylvania aquastar aczkolwiek dalej ich nie dościgający). Test trzeci: naprzemiennie 1 moduł 3k, 6,5k i moduł 11k. Efekt tez marny, nienaturalny ani nie podbijajacy barw ryb - przy tym zestawieniu samice msobo również zrobiły się raczej lekko zielonkawe w akwarium zrobilo się "rudawo". Jedyne co na plus, że w świetle tych diod woda wygląda na dużo bardziej krystaliczną i wiele mnie to finansowo/czasowo nie wyniosło oraz mam podstawy działania/montażu LED żeby żałować podjętej akcji. Morał dla mnie, że chyba po taniości na modułach LED SMD białych, bez sterownika ładnego światełka się nie na zmontować. Wybaczcie, ale zdjęć nie zrobiłem bo w przypływie emocji każdy kolejny zestaw jeszcze szybciej trafiał w kąt, niż został założony. Myślę, że ewentualną, kolejną próbę podejmę jedynie z Power Ledami Full Spectrum, bo bliki z modułów RGB bardzo mnie irytują. Na razie pozostaję wierny T5. @crav subiektywna ocena przy 12 modułach / 120 cm powyżej
  12. Xime

    Mętna woda.

    Myśle, że każdy szanujący się akwarysta w XXI wieku powinien mieć coś uniwersalnego typu aquael turbo na wypadek awarii wszelakich, który posłuży jako napowietrzacz lub obiegówka w sytuacjach kryzysowych - zanim rozważysz inwestycję taką jak FX lub narurowiec w tych samych pieniądzach upewnij się, że tu na pewno tkwi przyczyna za ~100 PLN, a o wyłączeniu światła na 2 dni w ramach najprostszego i najtańszego testu nie wspominając.
  13. Xime

    Mętna woda.

    Już się zadeklarowałem Andrzejowi, że predzej lub później, jak czas pozwoli skrobne artykuł na ten temat, bo to co napisałem to w sumie tylko szkic :) Fajnie by było gdyby po prostu ludzie mieli świadomość, że czasami z naturą się nie da wygrać z wszelką cenę, a oko ludzkie łatwo da się oszukać przy dzisiejszym stanie techniki i to nie poprzez lanie losowych "cudownych" buteleczek co tydzień. Myśle , że u Ciebie @troad coś dalej z tymi modułami CX-owymi chemicznie może być na rzeczy, bo chyba żadną żywicą ich nie traktowałeś - o ile dobrze pamiętam i przepraszam autora wątku za lekki off-top.
  14. Xime

    Mętna woda.

    Dokładnie, również widmo światła wpływa na naszą percepcję "mętności" ja zawsze na tej samej świetlówce wszystko testowałem - ostatnio przy pierwszych zabawach z ledami białymi bez sterownika zauważyłem, że wiele więcej wybaczają - światło zdecydowanie bardziej rozproszone niż ze świetlówki. W połączeniu ze światłem dziennym można powiedzieć, że kryształ w dzień. Ale w oświetlenieniu nocnym zawsze można się przyczepić. Słynne zdjecia z naszego forum " lewitacji " są robione w dzień na przestrzał 2 "gołych" szyb bocznych. Ja mam 1 bok zabudowany strukturą , także zupelnie inaczej to wygląda i światło się odbija.
  15. Xime

    Mętna woda.

    Może, ktos dołoży jeszcze pare swoich groszy i w brudnopisie się zmontuje coś ciekawego na ten temat - chyba narozleglejszy dla kazdego akwarysty. Znaleźć naczelnego redaktora zawsze najtrudniej. Może kolega zaczynając od tego na czym ja skonczylłm odniesie sukces akurat i to go zmotywuje do poskaldania puzzli w jeden artykuł
  16. Xime

    Mętna woda.

    Jeśli chcesz wyeliminować problem na dobre, to niestety, ale powinieneś zacząć od konkretnej ustalenia przyczyny tego zmętnienia - bez dodatkowego, pewnego mechnika się raczej nie obejdzie - najtaniej to chyba aquael turbo 2k z założoną na trzpień szmatką z mikrofibry, u mnie klarował do kryształu zmętnienie mechaniczne/pierwotniaki przy dojrzewaniu + dodatkowe napowietrzanie w 24h. Podpowiem jak u mnie przebiegało ustalanie podłoża problemu mgiełki, podobnej jak u Ciebie krok po kroku: Sprawa z mechaniką była prosta, bo załozyłem dodatkowy blok do narurowca z węgla spiekanego 1 mikron, który załatwił mi wyeliminowanie ewentualnej przyczyny zmętnienia mechanicznej + ewentualnego zmętnienia za dużą ilością organiki ( w tym pierwotniaków, bo z tego co można wystudiować są one zazwyczaj większe niż 10 mikronów) . Przy PO4 powyżej 0,5 PPM pojawia się również widoczne zmętnienie chemiczne/mineralne - to załatwiłem JBL PhosEx Ultra. Staram się utrzymywać Fosforany na poziomie 0,2 i do tego Purolite + podmianki 20% co 2 tyg trzmają mi NO3 na poziomie 15-20. Oczywiście pomyślalem jak Ty na pewnym etapie - tak, to musi być ta paskudna chemia i na próbę również odłączyłem na miesiąc absorbery NO3 i PO4 jadąc na " naturze " czyli podmianki 20% raz w tyg żeby utrzymać paramerty. Poprawy wciąż brak, ale wiedziałem już, że mam na 90% do czynienia ze zmętnieniem biologicznym i ostro zabrałem się do roboty. Zgodnie z nurtami promowanymi w morszczyżnie, że najlepsze (wg mnie) ekosystemy to są te naturalne, bez chemii, na DSB+REFUGIUM i one bronią się same, szukałem idealnej mieszanki bakterii, czołowych producentow, która będzie z sobą kooperować i zapewni zadowalająca klarowność w zbiorniku bez dodatkowych złóż chemicznych. Przez 2 lata takiej mieszanki jeszcze nie znalazłem, ale: Mogę polecić microbe lift special blend - mi pomógł w uświadczeniu kryształu i pośrednio chyba dzięki tym bakteriom NO3 ma zadowalający poziom bez czestych regeneracji purolite. ( nie ma efaktu wow, bo na poczatku mleczy, ale po ponad miesiacu na dawce " serwisowej" dzieki tym bakteriom efekt przejrzystosci bez dodatkowego dlubania przez 2 tyg był/jest najlepszy) Warto tu również wspomnieć o monitorowaniu KH bo wszystkie procesy biologiczne do prawidłowego funkcjonowania potrzebują Po tych wszystkich próbach i zabawach zostało mi już chyba tylko światło i bingo: problem tkwił w tym, że żeby mieć ładne zielone gloniska to świece po 14h i to właśnie powoduje jakiegoś rodzaju "namnażanie" bakterii - których, nie wiem, podobno tych nitryfikacyjnych właśnie. Problem nasilał się widocznie po każdej podmiance gdzie jeszcze ich dolewałem, bo podobno nigdy ich za wiele i nie da się ich przedawakować ( pro forma oprocz Special Blend lałem jeszcze jakąś porcję zalecaną przy podmiankach nitryfikacyjnych z tej samej lub innej stajni). Po 24h tylko bez sztucznego światła - bez zakrywania nawet dodatkowo kocem (i nawet po dolaniu dodatkowych bakterii nitryfikacyjnych) efekt klarowniejszej wody był zauważalny. Po 48h bez światła było już akceptowalnie w moim poczuciu estetyki , a po 4 dobach bez światła było już idealnie. Na potwierdzenie możliwości istnienia zakwitu nitryfikacji znalazłem kiedyś wypowiedz supportu MB Lift o dawkowaniu bakterii: nite out II w nocy jak nie ma światła, a special blend z rana ). Tylko co z tego, że ustalilem przyczynę jak bez światła a) glony nikły w oczach b) ryby świrowały po ponownym jego włączeniu tygodniu c) co to za wygląd akwarium bez dodatkowego oświetlenia. Tak więc w obecnej sytuacji, żeby mieć upragniony "kryształ" świecąc normalnie dla glonów mogę tylko równocześnie zapewne sterylizować wodę jakims UV, żeby nadmiary flory bakteryjnej z toni wodnej usuwać - zgodnie z niejednokrotnie przytaczaną tezą, że krystalicznie przejrzysta woda - to martwa/uboga w mikrobiologię woda. Czy to jest rzeczywiscie złe - również nie wiem, ale jeszcze na UV się w żadnym z akwariów nie zdecydowalem i kryształu przy sztucznym, silnym oświetleniu "na zawsze", mając na względzie inne "dobra" nie uświadczyłem. Może rzeczywiście to UV nie jest takie złe i świecone tylko zachowawczo w takiej sytuacji wymarzony efekt wizualny zapewni, bez jakiejkolwiek szkody dla mieszkańcow ekosystemu - bo w końcu trzon flory bakteryjnej prowadzi osiadły tryb życia. Może jednak najlepiej byłoby po prostu zakryć boki akwarium, o bserwować tylko z frontu i dokąd mamy "kryształ" przez 40-75 cm nie szukajmy go przy 120cm+, bo w końcu czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. P.S.: do Moderatowrów w oparciu o te przemyślenia powinnismy chyba nasmarować jakiś przypięty, łatwo "odnajdowalny" temat o mętności dla potomnych, jak prawidłowo przez to przebrnąć,krok po kroku i z głową, żeby nie tracić zbyt dużo czasu po drodze ponosząć kolejne porażki. Nie wspomniałem chyba tylko o skimmerze (eliminuje mętność optyczną wywoływaną przez film na powierzchni, który to z kolei powoduje "mleczną soczewkę"), ostrożnym przemywaniu niezanurzonych cześci pokrywy/świetlówek/belek led wacikiem z wodą utlenioną, chemiczno-naturalnych koagulantach, które eliminują wszystkie typy zmętnień sprowadzając je do "papki" wychwytywanej przez nawet mało dokładną filtrację mechaniczną, umyciu szyby przez, którą patrzymy po obu stnonach o czym paradoksalnie niektórzy potrafią zapomnieć oraz zbyt silnej cyrkulacji tzw "pralce" lub niedostatecznej gdzie odchody rozkładają się w znacznej mierze poza filtracją. W związku z dużym zainteresowaniem zagadnieniem mętnej wody kolega @Xime napisał również artykuł dostępny w linku poniżej:
  17. Dziękuję wszystkim za wypowiedzi, może zgromadzony materiał posłuży kiedyś innym. Podsumowując możemy stwierdzić, że światło sztuczne potęguje agresję specyficznych psychicznie egzemplarzy - być może tylko tych narwanych, mądrych inaczej , jak zwał tak zwał. Po odłowieniu bety - ryby rozpłynęły się po całym akwa i w koncu znowu funkcjonują naturalnie - tak jak za starych dobrych czasów. Alfa w końcu nie broni tylko swojej groty 24/24h tylko pływa po całym akwa i prezentuje swoje wdzieki przed paniami. Ze światłem czy bez dzieje się to samo i płochliwości od razu brak jakiejkolwiek nawet przy nagłym podchodzeniu i dynamicznym machaniu rękami. Dołożę jeszcze parę kamieni i wypuszczę go za tydzień. Zobacze jak się sprawy potoczą - ale to już lekki off top.
  18. Ja bym jeszcze się zainteresował PH i KH, którego nie podałeś. Znajomy robił dolewki/podmianki z dzbanka filtrujacego "znanej firmy" (nieświadomy żywicy zmiękczającej w pakiecie filtra) , bez dużych częstych podmian na twardego kranowita i KH mu zjechało do 3,5. Jak mierzył PH raz na jakiś czas, trafiał akurat porę na to dobre i nie wzbudzało podejrzeń (ale po niasilających się objawach jak zmierzył rano i w wieczór to już tak kolorowo nie było - prawie 1 stopień różnicy). Ryby były apatyczne podobnie jak u Ciebie podczas karmienia. Obym się mylił i oby to było tylko słabe natlenienie i lekkie przekarmienie jak koledzy sugerują.
  19. Czas na obiecany update: Zmiana światła na moduły led białe 6 sztuk 3K i 6 sztuk 11K nie wpłynęła w żaden sposób na zachowanie "dominatora" w porównaniu do świetlówki. Dalej wszystko funkcjonuje naturalnie do 10:00 - zanim światło sztuczne się załączy, a pózniej 2/3 akwarium dla samca 1/3 dla reszty. Nawet przy 50% mocy nie ma różnicy w zachowaniu przy sztucznym oświetleniu. Zostaje już chyba tylko ostatnia opcja - poskromienia złośnika @darkon na ile proponujesz wtrącić do go karceru, żeby ewentualnie przemyślał swoje postępowanie i przeżył po ponownym wpuszczeniu łomot od alfy ? Kolego @Falcowski, przepalona świetlówka daje ten sam efekt - panuje wtedy połmrok w nocy Skąd pomysł, że karmienie ma wpływ na agresje przy róznych warunkach oświetleniowych - na mój chłopski rozum są tak samo najedzone / głodne czy świeci świetlówka czy nie ? Rozwiń proszę tę myśl.
  20. Wpływ silnej cyrkulacji badałem na poczatku. Nawet przy wyłączonym falowniku przez godzinę, a pompie pracujacej tylko na 1szym biegu dzieje się to samo. Pierwszy test oblany - po 36h bez świetlówki ( tylko światło dzienne + sufitowe pokoju, zapalane przed mrokiem, żeby nie poszły spać o 16 :) ) i wciąż zachowanie jak opisałem w piewszym poście. Po załączeniu świetlówki, na początku wszystko było jak przy wyłączonej - pływaly równomiernie przez może 15 minut i powrót do niepożadanego stanu ..... także czy wyłączona 15 minut czy 36h efekt ponownego zaświecenia jest ten sam. Drugi test może wykonam na weekend jak czas pozwoli - pozamawiałem torchę modułów ledowych białych o rożnych temperaturach barwowych. Trzeba tylko (aż) siąść, polutować, zaizolować i przykleić :)
  21. Od zawsze jedna rura świeci, na początku T8 30W z zawijanymi folią alu bokami bo było za jasno, a teraz już drugą kupiłem po kolejnym roku zadowolenia t5 24W. Żeby doprecyzować bo nie wiem czy dobry kontekst wynikł z tego zdania - Nawet stara przepalona świetlowka świecąca na 40% nowej, powoduje agresję u bety i zagonienie samic w kąt. Kwestia płochliwosci (chowania się w kamienie całości towarzystwa na kilkanaście sekund ) jest dla mnie drugoplanowa - być może jedno z drugego wynika. Reasumując: samo światlo dzienne/ wieczorne oświetlenie pokoju tylko - naturalnie plywaja po całym akwarium, ale bardziej płochliwe na widok cienia/czlowieka ( chowaja się na 15 sec zupełnie ) bo to zapewne nienaturalny dla nich stan rzeczy (po wyłączaniu akwariowego oświetlenia, w godzinach w których zawsze świeciło) światlo sztuczne akwariowe załączone - praktycznie 0 płochliwosci, za to nadpobudliwość bety i samice zepchniete na jedna strone akwa, aczkolwiek widoczne. To własnie też biorę pod uwagę, bo dużo ludzi nawet z kręgu moich znajomych akwarystow mowi, że w ogóle nocne oświetlenie, (nawet jeśli jest to 1 żaróweczka świecąca całą noc eliminuje płochliwość ryb). Zastanawiam się również czy brak nocnego swiatłą wpływa również na nadopbudliwość bety po załączeniu sztucznego oświetlenia.
  22. Witam ponownie, Kolejne miesiące hodowli i kolejne rozterki... Tym razem zauważyłem, że dziwne zachowanie moich ryb jest uwarunkowane jednak oświetleniem podstawowym (power glo T5 24w - świeci 11:00-23:00 codziennie). Co się dzieje po załączeniu światła ? Po około pół godziny, samiec beta Msobo zajmuje ponad pół akwarium i przegania wszystkie samice na tylko jedną stronę akwarium. Siedzą tam sobie na głowach wszystkie razem z alfą - który ich obecność ogólnie na swoim terenie toleruje i przegoni jedną raz na jakiś czas dla zasady. Efekt wizualny oczywiscie marny. Samice ewidnetnie wyglądaja na zestresowane - płyną w miejscu można powiedzieć w słupku, a ich barwy też pozostawiają wiele do życzenia. Początkowo myślalem, że to może wpływ parametrów wody - ale nie, bo wszystkie są bez zarzutów. Ostatnie co mi pozostało w tej sytuacji zrobić, to nie włączać po prostu światła. "Eureka" efekt - naturale zachowanie w calym zbiorniku - ryby plywają po calym akwa i robią to co zwykle powinny, kopią dołki, skubia glony etc. Żeby nie było zbyt kolorowo, to bez oświetlenia sztucznego są dużo bardziej płochliwe na nagłe podchodzenie do akwarium i dużo poźniej po przestraszeniu wychodza. O wpływie zbyt mocnego óswietlenia na agresje ryb czytałem w sieci kilkukrotnie, aczkolwiek tutaj wszystko było ok do pewnego czasu. Dodam że ostre nawet swiatło słoneczne nie burzy ich naturalnego rytmu - a nawet przepalona ponad roczna świetlowka, która już daje efekt doslownie półmroku działa tak samo jak nowiutka. Co można jeszcze zrobić w takiej sytuacji, aby odwrocić ten proces ? Nie świecic X dni z nadzieją, że im się coś odmieni ? Czy już tylko zmiana oświetlenia pozostaje np. na ledy może ?
  23. Możesz jeszcze spróbować zminimalizować opory przed pompą wykonując prosty test ( np. całkowite wyjęcie wkładow mechanicznych - jeżeli nie masz oczywiście sekcji mech niestandardowo za pompą). Gdy moc wzrośnie nawet o kilka wat to najprawdopodobniej wtedy przyczyna leży po strone i tak zbyt dużego oporu przed pompą i nawiercenie kilku otworów na rurce zasysowej załatwi sprawę. A jak wygląda sprawa na I i II biegu ? U mnie na I tylko było ok - 8W , na II max 18W, a na III ze 20W podobnie jak u Ciebie (układ pracował rownież bezgłośnie).
  24. @zetce a nie zauważyłeś , że z wylotu układu co jakiś czas lecą drobne bąbelki powietrza ? Miałem podobny problem na samym początku, dokąd nie poznałem bliżej zjawiska kawitacji - zwiększyłem światło wlotu i od tamtej pory pompa pracuje bez zarzutu prawie 2 lata
  25. Nic z tych rzeczy, normalnie żerują, przepychaja się, jedzą łapczywie i stroszą przy codziennych utarczkach. Tylko ten mało atrakcyjny brudek z nich wychodzi. Bardziej niż kiedyś, jak przestraszone to są takie szaro-bure wręcz - nawet żółcią bym tego nie nazwał. Może po porstu bardziej zwracam na to uwagę. Powód strachu tez niamierzyłem - jak zwykle to panikujacy pierwszy Samiec alfa i wszystkie za nim dają nura, aczkolwiek nie jest to nagminne i uciążliwe. Wychodzą po 10 sekunadach. Przy spokojnym podchodzeniu do akwa nic się nie dzieje, jak się tylko nagle wyskoczy "zza roga" w dzień to musi je cień płoszyć. @przemo-h a czemu pytasz ? Może jeszcze dokładniej powinienem się im przyjrzeć ? p.s.: Ogladalem trochę zdjęć samic msobo w necie i niektóre rzeczywiscie są takie brzydkie przysmolone, szczególnie inkubujące - może to po prostu starość i taki ich urok będzie. Dwie dominujace są bardzo ładne, a reszta już przysmolona, także pewnie to jest powód w kontekscie tego co piszecie, ale chciałem wykluczyc ten "najniebezpieczniejszy" aktualnie czynnik, NO3 bo bardzo mało jest konkretnych informacji wpływu tego parametru na wygląd ryb.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.