-
Postów
3197 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kunta
-
Co do pokarmów to na Twoim miejscu kupił bym jakieś bardziej "firmowe" pokarmy. Na dostęp nie masz co narzekać Z moich doświadczeń to polecę New Era, ewentualnie NLS lub co ostatnio kupiłem tonące Hikari - wydaje mi się dużo lepsze od pływającego i namaczać nie trzeba BTW nie wspominał Rick nic o tym że w weekend ma przyjść jakaś dostawa?
-
Wszystko sie zgadza, ryby te w jeziorze moga byc samornikami jak wiele innych ale w akwariowych warunkach.... no coz mozemy sobie tylko zyczyc takich zbiornikow w ktorych bylaby szansa na ich "samotnicze" przyzwyczajenia...
-
Napisalem powyzej 13 i mialem na mysli 3+10. Jakas tam szansa jest na to ze taki uklad sie utrzyma ale gwarancji nie ma...
-
Ja bym dolał bakterii - ale najlepiej takich "czystych" bez pożywki bo tej masz już w nadmiarze. Jak zwykle polece Biodigest Prodibio.
-
Pewnie ze może być. Ja podałem 20 jako maxymalną liczbe młodych ryb w takim zbiorniku.
-
Ja bym wpuścił z 20 maluchów. Jeżeli dobrze się potoczy będzie układ płci 50/50 czyli docelowo koło 13 ryb. Może się udać choć dużym prawdopodobieństwem jest że: - będziesz miał więcej samców niż samic - docelowo zostanie tylko jeden samiec. Jeżeli kupujesz tylko jeden gatunek to miej pewność ze ryby są bardzo dobrej jakości bo w sklepach z tym różnie....
-
Sugestia dotyczaca samic sp.Hara. Sprobuj tu: http://ssa.apphb.com/ Tu masz cala liste dostepnych ryb tylko trzeba sie zalogowac : http://www.riftforum.com/PhpBB3/viewtopic.php?f=52&t=4272 Zamowienia na najblizszy import zbiera do jutra do 15.
-
Tylko lepiej dla Ciebie a na 200% lepiej dla ryb byloby gdybys uczyl sie na bledach innych. Jezeli juz taka decyzje podjales to zaopatrz sie w pokarmy zapewniajace chociaz minimum dla obu stron np. New Life Spectrum choc nie wiem czy jest juz dostepny w Polsxe. Wiem na pewno ze z UK mozna zamowic
-
Dziwne jest to stężenie NH3.... Jakimi testami robisz pomiary?
-
Jezeli masz dostep mozesz kupic z 2-3 fiolki Biodigest Prodibio - skutecznie zmniejsza czas zamkniecia sie cyklu.
-
Możesz włożyć kawałek mięsa niech gnije, albo trochę krwi, coś co będzie się psuło. Nie musisz bezpośrednio oddawać moczu do akwarium - możesz nasikać trochę w plastikowy kubek i przelać
-
A no to Nie przewijałem do góry i cały czas oglądałem te niżej
-
Nie wiesz przypadkiem gdzie je można jeszcze kupić? Szukam, szukam i nie mogę znaleźć. Na stronie którą podałeś wcześniej (http://www.stm-shop.co.uk) z numerem 1501 jest tylko c1501 calcium reactor czyli na pewno nie to. Druga sprawa - co jaki czas trzeba wymieniać wkłady? Piszą coś na ten temat?? BTW - Ty w UK mieszkasz bo widzę testy API Przy okazji - NO3 API nie jest najlepszym wyborem - pokazują mocno rozjechane wyniki w porównaniu z Seachem'em lub Salifertem oraz są bardzo czule na chemię - jeżeli dodasz sody do akwa głupieją.
-
Jakiego koloru jest woda - jeżeli już będziesz wiedziała poczytaj o tym w FAQ - znajdziesz tam odpowiedzi.
-
Jeżeli startujesz dopiero ze zbiornikiem przydatny będzie (nawet bardzo) test na NH3/NH4. Poza tym testy to podstawa - kropelkowe sprawdzonych firm - o tym już przeczytasz na forum bo temat był wałkowany dziesiątki razy.
-
Napisz najlepiej skąd jesteś (najlepiej w profilu) - będzie łatwiej - w przyszłości również
-
Nie ma sensu robić otworów. Co do samego schematu: - spust wody dałbym za pompą - szybciej Ci wodę wypompuje bo grawitacyjnie to wiadomo jak leci. - przed i za korpusami z wkładami 50um wystarczą 2 zawory - i tak będziesz czyścił je razem więc po co przepłacać i robić kolejne miejsce ewentualnej nieszczelności - za fbf'em zawór dałbym na tej pionowej rurze - mógłbyś odciąć całą instalację w razie wypadku
-
Odlej wodę do osobnego zbiornika (najlepiej przerzuć wylot z kubełka do tego dodatkowego zbiornika) Gdy już przelejesz tyle ile trzeba przełóż kubełek i ryby do tegoż zbiornika niech działa. Rób co chcesz i ile chcesz w baniaku głównym - pod warunkiem że ten zbiornik "przechowawczy" nie będzie za mały dla ryb. Po skończonej pracy wlej z 20% świeżej wody dolej tą ze zbiornika przejściowego, na koniec dolej do pełna świeżej i powinno być git. Ja dla spokojności dodałbym jedną lub dwie (w zależności od wielkości zbiornika) ampułki Biodigest Prodibio i już będzie całkiem spokój.
-
Moze pojdziesz na latwizne i po prostu kupisz sobie fx5? Do tego dolozysz jakis cyrkulator aby byc na 100% pewnym cyrkulacju i po klopocie.
-
Moje Malawi 126 l - 7 gatunków
kunta odpowiedział(a) na Alojzy temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Przez jakiś czas odpuszczałem sobie ten temat bo już jakiś czas temu przestała mnie bawić walka z wiatrakami. Alojzy - uwierz mi że przez te kilka lat które spędziłem na forum przewinęło się tu kilku nawet kilkunastu rewolucjonistów próbujących zawracać Wisłę kijem. W przeważającej części były to osoby które wpadły na forum pokrzyczały, pokrzyczały próbowały narobić zamętu i po dwóch góra trzech tygodniach wszelki ślad po nich zaginął. Co z nim się stało - nie wiadomo - może to Ci którzy opowiadali Ci że wchodzą na forum się pośmiać. Przechodząc do tematu Twojego posta pojawiło się kilka niejasności i rzeczy które chciałbym spróbować "naprostować". Po pierwsze - w filmie do którego link zamieściłeś widać na pierwszy rzut oka że jest "trochę gęsto" ale skąd masz informację że jest tam 300 ryb? Po drugie trzeba się zdecydować o jakim typie akwarium rozmawiamy. Zasadniczo najłatwiej można je podzielić na 2 grupy: akwaria w których trzymamy ryby (potocznie zwane dekoracyjnymi) i akwaria w których ryby hodujemy (i nie chodzi tu tylko o rozmnażanie). W niczym nie przeszkadza aby akwarium w których hodujemy ryby było również ozdobnym. Idąc tym torem akwarium ozdobne ma tylko i wyłącznie wyglądać - nic poza tym. Można napuścić wody do akwarium, podpiąć jakieś filtry, wrzucić cokolwiek co przyjdzie nam do głowy i będzie działało. Ryby będą ładne, kolorowe i jest nawet jakieś tam prawdopodobieństwo że przez dłuższy czas ryby będą żyć w jako takiej symbiozie. Niby wszystko ładnie ale mamy akwarium w którym są ryby. Dosłownie one tam tylko są. Jak to kiedyś bardzo ładnie określił harisimi "Przerybienie to kastracja emocjonalna pysków, a ryby tam pływające są pół pyszczakami, pół wybarwionymi, niefajnymi, pół pyszczakami". Sam kiedyś zastanawiałem się jak to może działać i funkcjonować http://forum.klub-malawi.pl/szalenstwie-metoda-t16010.html i po rozmowach z osobami mającymi takie akwaria sprawa się wyjaśniła. Otóż cały pic polega na tym że osoby te mają po kilka zbiorników i tylko jeden jest taki powiedzmy reprezentacyjny i obsada w nim jest często korygowana, zmieniana, uzupełniana itp. W pozostałych zbiornikach hodują ryby w bardziej humanitarny sposób. Oczywiście jeżeli tylko chcesz możesz mieć taki zbiornik - nikt Ci tego nie zabroni (niestety) ale na forum miłośników pielęgnic nikt raczej nie przyklaśnie takiemu pomysłowi. Różne zbiorniki widziałem w życiu - niektóre ładne, niektóre mniej, przy oglądaniu innych nóż w kieszeni się otwierał ale cóż zrobić. Są przecież ludzie posiadający zbiorniki male only - są ładne kolorowe ryby, ale czy o to nam chodzi? Drugim typem zbiorników który wymieniłem wcześniej jest zbiornik w którym hodujemy ryby. Tutaj sprawa wygląda zgoła inaczej bo głównym celem posiadania ryb jest obserwacja ich zachowań oraz zapewnienie im jak najbardziej (w miarę możliwości) warunków do życia. W zbiorniku takim staramy się zapewnić odpowiednią liczbę kryjówek jak i możliwych rewirów do obrania, a może inaczej - dostosowujemy obsadę do naszych możliwości. W akwarium takim staramy się także w miarę możliwości dopasować ryby pod względem temperamentu jak i diety (choć przy obecnych pokarmach możemy pokusić się o mniej ortodoksyjne podejście do tematu diety). Wg mnie całe piękno pyszczaków polega na ich relacjach między sobą, ustalaniu rewirów, godach czy też rozmnażaniu i nie ujrzysz żadnego z powyższych w przerybionym akwarium. Kolejną sprawą o której nic nie piszesz są parametry wody w której pływają te ryby. Nie sądzę aby przy takim zagęszczeniu ryb możliwe było utrzymanie ich na przyzwoitym poziomie. -
Wlasnie ze samice atrapy posiadaja. Moje posiadaly - moze nie tak widoczne jak u samcow ale jadnak posadaly.
-
Ryby z gieldy biora przewaznie sklepy osiedlowe i inne zoologi w ktorych mozna trafic na ryby z gatunku pyszczak mix, malawi male i inne wynalazki. Jezeli zemierzasz hodowac jakies konkretne gatunki lub po prostu "czyste" gatunkowo i ladne ryby zaopatrz sie w nie u sprawdzonych hodowcow lub importerow.
-
W takim akwarium 3, na maxa 4 gatunki małej mbuny. Przelicz jeszcze raz ile tak naprawdę będzie przypadało litrów wody na jedną rybę. 300 litrów to wartość brutto - nie wlejesz więcej niż 290 litrów i to bez podłoża, dekoracji itp. Jeżeli będziesz robił typowy wystrój dla mbuny (oczywiście bez tła) musisz odliczyć co najmniej 20% czyli zostaje 230 litrów. 230/35=6,5 litra na rybę co jest zdecydowanie za mało. Wybierz sobie 3/4 gatunki i się ciesz rybami żyjącymi w miarę "humanitarnych" warunkach.
-
Kiedy dodales ten wklad? Czy filtr caly czas pracuje - w sumie z poprzedniej wypowiedzi wynika ze nie. Jezeli od wsypania starej ceramiki do nowego filtra minelo kilka godzin to po ptakach - juz raczej nic zywego na niej nie ma.
-
Zbiornik 120x50x40 zdecydowanie lepszy. Obsada to standard - saulosi, maingano, yellow - lecz nie licz na to że będą to ryby tak dostojne jak dyskowce - walki będą choć może nie tak "krwawe" jak przy agresywniejszej mbunie - nie ma spokojnej mbuny - jest mniej agresywna. Co do filtracji - wiem że dużo osób chwaliło chińskie kubełki - może rozejrzyj się za czymś takim - będzie taniej i prawie zostanie na jakiś przyzwoity filtr wewnętrzny. Oświetlenie - nie mam pojęcia jaki masz gust ale jeżeli nie lubisz zbyt jasnego zbiornika bo IMO 18W starczy - u mnie przez większość dnia świeci 18W i jest spoko - dopiero jak wracam z pracy włącza się cala iluminacja