Skocz do zawartości

kunta

Klubowicz
  • Postów

    3197
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kunta

  1. Musiała by być naprawde nieźle zajechana. Obserwuj bo podczas inkubacji mogą ją napastować
  2. Ale przecież podmianami nie wyeliminujesz wszystkich złych związków - co najwyżej zmniejszysz ich stężenie. Woda podmieniana jest przede wszystkim po to aby rozcieńczyć stężenie NO3. Teoretycznie mając NO3 na poziomie 30mg/l i podmieniając 1/3 wody powinniśmy go zbić do 20mg/l. Te wartości wciąż są akceptowalne i nie zagrażają życiu i zdrowiu ryb między innymi z tego powodu że to najmniej szkodliwy efekt cyklu nitryfikacyjnego. Jeżeli będziemy mieli NH3 na poziomie 0,5mg/l i rozcieńczymy go nawet o połowę to wciąż mamy 0,25mg/l co jest poziomem szkodliwym dla zdrowia ryb. Nie można też zapomnieć o tym że w naszym biotopie z wysokim pH zagrożenie amoniakiem jak i amonem jest duuużo bardziej prawdopodobne niż w akwariach z niskim pH.
  3. Ano amoniak bierze się z takiego małego otworku w okolicach płetwy odbytowej. W normalnych warunkach jak ogólnie wiadomo bardzo szybko jest jest przetwarzany na mniej szkodliwe związki. Jeżeli nie ma filtra biologicznego to cały czas mamy jakieś tam stężenie amoniaku i ciężko byłoby utrzymać zerowy poziom NH3 za pomocą podmian bo niby jak? Woda musiałaby płynąć non stop i to niezłym strumieniem.
  4. Może to rzeczywiście u mnie coś z pompami jest nie tak i dlatego tak tego narurowca przeklinam Podłoże czyściutkie ale nigdy nie było idealnie czystej wody.... Wczoraj kupiłem w końcu nowego Grundfosa 25-40 i zobaczymy - może to to - okaże się jak przyjdzie.
  5. Wierz że taki są to będą - może nawet pod Opti podejdą Przy dobrej wyobraźni to i wodą mineralną można się naje*ać.
  6. Może opierała się podczas tarła i dostała niefortunnie jakiegoś strzała który uszkodził jakiś nerw czy coś. Rzeczywiście dziwne - pozostaje Ci tylko czekać a zakończy inkubacje - może minie.
  7. Kiedyś rozmawialiśmy o działaniu akwarium ze stałą podmianą wody bez filtrów i z tego co pamiętam finalnie doszliśmy do stanowiska że niestety nie jest to za dobre rozwiązanie z powodu ciągłej obecności w wodzie amoniaku czyli ryby cały czas byłyby podtruwane. Z filtracji nawet przy ciągłych podmianach raczej nie da rady zrezygnować.
  8. Tam gdzie ja byłem i widziałem te ładne kamloty to też w sumie było morze północne i powiem Ci szczerze że akurat zasolenie kamieni byłoby ostatnią rzeczą o którą bym się martwił gdybym znalazł jakiś fajny kamlot.
  9. Daj sobie spokój z jakimiś lawami czy innymi wynalazkami. Ja kamieni szukałem.... baaardzo długo. Wiem że w B&Q mają ale są to przeważnie małe sztuki - takie na maxa 30cm co Tobie by w sumie starczyło. Poszukaj bo przeważnie stoją na zewnątrz niedaleko torfu i innych badziewii do ogrodu. O tu masz: http://www.diy.com/diy/jsp/bq/nav.jsp?action=detail&fh_secondid=10797510&fh_location=//catalog01/en_GB/categories%3C{9372012}/categories%3C{9372018}/categories%3C{9372086}/specificationsProductType=decorative_slat Czasami można coś z tego wybrać - kolor jest taki trochę śliwkowy ale tym się nie przejmuj bo po kilku tygodniach i tak nie będzie koloru widać. Możesz poszukać też w innych sklepach ogrodniczych - tych mniej markowych - nie wierzę że nie ma jakichś w Twojej okolicy, lub też możesz się wybrać na wycieczkę - jak znalazłem kiedyś fajne kamienie na falochronie niedaleko Southend on Sea ale w końcu wynalazłem też sklep ogrodniczy niedaleko mojego domu i już nie muszę nigdzie za kamlotami latać
  10. Podskocz do stolicy to Ci dam pare kilo - w ogrodku lezy Tak na powaznie to szukaj w sklepach ogrodniczych albo budowlanych (B&Q, homebase)
  11. Ja mam koral sand i..... gdybym tylko mogl wymienil bym na zwykly. Nie podoba mi sie ale innej mozliwosci nie mialem. Co do kamieni to te ktore pokazales po kilku tygodniach beda cale w glonach i nie beda wygladaly zbyt ladnie. Moze zwykly serpentynit?
  12. Ja plucze pod cisnieniem i przez moment sie pienia ale po kilkunastu sekundach sladu nie ma po pianie. Moze tak sie dzieje ze ja je myje pod czysta woda bez dodatku szamponu
  13. Jak to liczyles? Ja na szybko machnalem malunek w Autocadzie i mi wyliczyl powierzchnie dna na cos niewiele ponad 7000cm^ i to * 60cm wysokosci i wychodzi niecale 420,5 litra.
  14. Pytaj Chrzanka - z jakiegoś składu budowlanego we Wrocku brali. Też Ci sie podoba?
  15. Żeby uciąć wszelkie spekulacje to akwarium to ma pojemność 420 litrów (bez odejmowania szyb czyli tak jak to się zawsze podaje) Oczywiście nie zmienia to faktu że proste jest duuuużo lepsze i polecane.
  16. Jeżeli nie masz dwóch lewych rąk, i jako tako radzisz sobie z majsterkowaniem pomyśl nad filtracją narurową. Nie trzeba się bawić z gąbkami i innymi duperelami w akwarium. Co do chińskiej myśli technologicznej po tytułem HW 304 to o dziwo kubełki te są zachwalane i raczej warte swej ceny.
  17. Znając podejście makoka to ja stawiam że:
  18. Ja też używam tych wkładów i rzeczywiście czasami powstawała piana ale po płukaniu przechodziło. U mnie jest ten plus że kran od wanny idealnie pasuje do wkładu - zakładam wkład na kran, z drugiej strony zatykam ręką i kilkanaście sekund woda przepływa przez wkład. Później zmiana stron i po kłopocie. Żadnych zmętnień nie widziałem.
  19. No ale szyby to Ci raczej szklarz przygotuje no nie? Chodzi o front, tył i wzmocnienia. Tak na marginesie to ile krzyczą za taką szybę w PL bo tu mi zawołali przeszło 100 funtów
  20. Masz pecha bo chcąc wydać 650 zł na kubeł plus 100 na aquaela - razem daje to 750zł. Jeszcze dwa miesiące temu kiedy funt kosztował 4,50, a FX5 nową można było kupić za 120 GBP + 20 GBP przesyłka do PL to za tą cenę miałbyś rzeczonego FX5 i jeszcze by zostało (140*4,5=630zł) Niestety FX5'ek teraz są po 170GBP, funt poszybował ponad 5 (niech rośnie w siłę cały czas) więc taka jakby musztarda po obiedzie. Wracając do tematu - kup 305 lub 2226 (jak dla mnie oba są dobrej jakości) plus do tego głowicę z gąbką i trzymaj zbunkrowaną kasę na cyrkulator, lub też kup go od razu - IMO przyda się na 99%, a po co później przestawiać wszystko w baniaku żeby go jakoś mądrze zainstalować.
  21. Kto Ci powiedział że Yellowki są spokojniejsze?? U mnie swego czasu jeden samiec zabił drugiego w czasie.... coś koło 3 minut. Nie zdążyłem nawet siatki poszukać jak już było po zawodach. Żyły sobie w przyjaźni długi czas, słabszy od czasu do czasu dostawał strzała tak na rozluźnienie, i dnia pewnego dominant osłabł troszkę i to starczyło aby tamten słabszy przejął przywództwo w stadzie. Co do saulosi - jeżeli oddasz dominanta to nawet się nie spostrzeżesz kiedy na jego miejsce wskoczy kolejny - trzymaj rękę na pulsie i obserwuj co sie będzie działo.
  22. Ty sie lepiej pochwal kiedy spawacz pospawa, a szklarz zrobi co do niego należy.
  23. Już mi ręce opadają - rozgraniczmy dwie rzeczy: Filtracja biologiczna - jeden kubełek Eheim 2226 wystarczy. Sprawa biologii jest zamknięta. Filtracja mechaniczna - tu kolejny kubełek nie da rady - tu Panie musi dmuchać i to nielicho bo musi zebrać nieczystości z 1,5m. Nie wiem jak sprawują się te głowice aquaela - ale jeżeli maja przepływ z 2klph to IMO trzeba bedzie dołożyć jakiś cyrkulator żeby zmiatał kupska w jego stronę. Tak na marginesie nie wiem czemu porównujesz 2226 do dwóch 305? Na moje są to filtry podobnej wielkości.
  24. Napowietrzać nie musisz - wystarczy odpowiednio ustawić wyloty filtrów. Co do zaproponowanego przez Ciebie zestawu 2226 i cyrkulator tojk dla mnie będzie na styk - ciężko będzie Ci usawić tak cyrkulację aby dobrze wszystko zbierało. Jeżeli masz ciśnienie na obrobienie wszystkiego jednym kubłemto polecę FX5 - widziałem już kilka 450 litrowych baniaków obsługiwanch tylko przez ten filtr i spoko było
  25. Pewnie ze ciekawi :-) Znając Twoje podejście do tematu to pewnie na początku przyszłego tygodnia będziemy mogli się spodziewać efektu końcowego :
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.