Skocz do zawartości

luck83

Użytkownik
  • Postów

    1066
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez luck83

  1. Dokładnie tak . Beta samiec ma "kreskę" grubości ok 1mm biegnąca wzdłuż krawędzi pletwy grzbietowej, po całej jej długości. Samiec alfa ma tę "kreskę" wpadającą w złotawy-żółty kolor, analogicznie jak kreska na płetwie ogonowej.
  2. No właśnie u mnie jest co najmniej dwóch takich krypto-samców Hary Pełne wybarwienie przyjmują jedynie na chwilę, ale jak podpłynie do nich samiec Alfa, to szybko wracają do "koloru samicy", z tym, że ten kolor jest bardziej intensywny niż ma samica. Ciekawe zjawisko
  3. Pozwalam sobie odświeżyć temat obsady.. , a właściwie jej redukcji.. Od czasu zarybienia zbiornika (a jest to już blisko 4 m-ce temu) rybki sukcesywnie rosną. Rozmiary ryb są bardzo zróżnicowane, niektóre są nieco większe niż przy zarybieniu (niektóre samiczki Hary i Msobo), inne z kolei dochodzą do 8-9cm, zwłaszcza samce Maingano i dwa samce Hary). Msobo jakby odstawały jeśli chodzi o tempo wzrostu ogólnie, ale nie mniej, jest jakiś progres. W moim zbiorniku pływa aktualnie 29 ryb, wielkości od 5 cm do 9cm (ostatnio "odnalazła" mi się jedna rybka Maingano, która, myślałem, że padła i ją zeżarły inne, ale okazało się, że siedziała 2 miesiące za tłem, i gdy inne ryby zaczęły mocniej kopać w piasku to podkopały tło i "odkopały" ją , a ta wypłynęła taka malutka, jak ją wpuściłem, cała i zdrowa, ładnie już wróciła do swoich kolorów). Dwie samice Maingano inkubują (obie znajdują się mniej więcej w 12-14 dniu inkubacji). Wyraźnie interesuje się nimi jeden najbardziej dominujący i najlepiej wybarwiony samiec. I o ile jeśli chodzi o Maingano, to potrafiłbym wyłonić harem, to w przypadku Msobo i Hary - nie ma opcji, a bynajmniej ja nie widzę jeszcze żadnych "zwiastunów" haremów. Moje pytanie brzmi: - w jakim czasie mniej więcej, z Waszego doświadczenia, Hara i Msobo wykazują cechy "haremowości"? Czy haremowość w przypadku tych gatunków objawia się tylko podchodzeniem do tarła, czy innymi jeszcze czynnikami? Ryby rosną, chciałbym powoli zacząć redukcję obsady (zacznę od Maingano, bo tu mam w miarę pewność). Co radzicie?
  4. Mgiełki nie mam, tylko ta moja xperia robi lipne zdjęcia i akwarium dodatkowo mam 2m od wielkiej witryny okiennej więc światło z okna też wpływa. Obecnie mam dwa wkłady sznurkowe po 100 mikronow każdy. Tu zdjęcie z drugiej strony, ale telefonem tego nie oddam. Zieleniec bardzo mi odpowiadają, zwłaszcza obserwowanie skubiacych je ryb
  5. Abstrahując od dyskusji nt mniejszej czy większej wydajności mojego pexowca, załączam na dowód potwierdzenia zdjęcie z dzisiaj - woda wg nomenklatury kol.@deccorativo - lewitacja Ps. Nie daje żadnych klarifikatorow chemicznych, naturalnych, jak również nie uruchomiłem jeszcze korpusów z purolite.
  6. Haha coś Ty pił dzisiaj..? Tak czy inaczej, dziękuję za odpowiedź
  7. Oj tam, pyśki też mogą poczuć się jak na kolacji w "knajpie u sowy" .. A sypie im jednorazowo tyle osmiorniczek:
  8. Dziękuję za potwierdzenie
  9. Zwracam się do Was z prośbą o weryfikację mojego sposobu karmienia. Aktualna obsada gatunkowa i ilosciowa - jak w mojej stopce, przy czym ryby są wielkości od 4 do 7cm. Posiadam pokarmy: - Naturefood Premium Cichlid Plant - S - Naturefood Premium Cichlid - S - Naturefood Premium Color plus - S - O.S.I. HS Aqua Spirulina Flakes Karmię następująco: - od pon. do pt. rano - Naturefood Premium Cichlid Plant - w sobotę rano - Naturefood Premium Cichlid - w niedzielę rano - Naturefood Premium Color plus - codziennie wieczorem - O.S.I. HS Aqua Spirulina Flakes - nie stosuję głodówek. Czy powyższy "plan" żywieniowy jest dobry, czy coś powinienem skorygować?
  10. Butelkę mam 1,75 litra - chyba nie powiesz mi, że mam wziąć baniak 5 litrowy? Grzałki na razie nie montuję - aura sprzyja, więc grzać nie muszę. Zauważam, że pompa oddaje nieco ciepła (podobnie jak poprzednio Unipump Aquaela) i może ta ilość ciepła wystarczy żeby ogrzać mój zbiornik. Wstrzymam się z decyzją o montażu grzałki do jesieni. Aktualnie mam podłączone (ale odcięte zaworkiem) same korpusy na purolite i teraz stoję przed dylematem, czy zostawić dwa korpusy liniowe, czy jeden z nich zdemontować a do drugiego zastosować purolite ile wejdzie ?
  11. Przepływ mierzę butelką po wodzie mineralnej, napełniając ją z wylotu i mierząc czas. To przeliczam dalej na l/h. OK, mam i gąbkę ppi45 i wkłady sznurkowe 100 mikronów - wrócę do domu to wyrzucę tę 50tkę z korpusu.
  12. Bypas wychodzi osobną nitką z czwórnika i wpada niezależnie rurką do akwarium. Drugą rurką (pex) wlatuje to co z biologii. Co radzisz zatem?
  13. Zobaczę jak mi to będzie chodziło za jakiś czas przy dorosłej obsadzie. Najwyżej przebuduję.
  14. Jest różnica i to bardzo widoczna, dziś pomierzę wszystko dokladnie, tj. sik na I, II i III biegu i dam znać.
  15. Cały czas się zastanawiam, w czym tkwi główna przyczyna niższej wydajności. Czy możliwe, żeby kolanka pex 20/20 oraz złączki GZ 3/4" x pex 20 (które średnice przelotu mają rzędu 12mm) aż tak hamowały przepływ? Na pewno żadnej rurki nie mam "załamanej", wszędzie są prawidłowo wygięte łuki. Pompa chodzi z nastawą, jak na obrazku: Czyli na drugim biegu, zadanym dla pracy ciagłej, zgodnie z instrukcją jak niżej: Chyba, że mam gdzieś jeszcze trochę powietrza w układzie, albo zaciąga jakieś lewe powietrze? Chociaż z drugiej strony gdyby tak było, słyszałbym to, prawda? Alternatywnie myśląc, być może zastosowanie rurek PEX 26 mm (tym samym większych przelotowo złączy i zawórów) zamiast obecnej rurki pex 20mm poprawiło by znacznie sytuację? Tak na dobrą sprawę, to z pompy wychodzi 1 i 1/2", dalej jest redukcja śrubunkiem na 1", z tego mam kolejną redukcję do GZ 3/4" i przejście do PEX fi 20mm. Tu już jest dużo zabrane, czy się mylę?
  16. To był mój komentarz dla pracy układu bez żadnych wkładów mechanicznych i złóż biologicznych w korpusach. Szkoda, że nie zmierzyłem tego, bo wiedziałbym ile pompa mieli na pustych korpusach. Zapewne kolanka zrobiły złą robotę i wyhamowały przepływ. Wspominaliście wyżej jakie mogą być zagrożenia, byłem tym samym ich świadom montując tę instalację. Przyznaję częściowo Chciałem poprawić wydajność filtracji dotychczasowej (HW302+Unipump1500+HW603) i w mojej ocenie poprawiłem ją znacznie, co od razu ma przełożenie w jakości wody. Owszem, chciałem aby przepływ był jak największy, ale wchodząc w PEX i złączki skręcane (przewężenia) wiedziałem, że nie uzyskam tego samego co na PP i klejeniu (bez istotnych przewężeń). Głównym moim celem nie było zachowanie jak największego przepływu za wszelką cenę, lecz uzyskanie klarownej wody oraz totalna bezgłośność pracy całego układu. I to osiągnąłem. Tak mi się wydaje. Z perspektywy czasu i oceny sposobu wykonania wiem, że niektóre rzeczy mogłem zrobić inaczej, czegoś nie dawać, coś uprościć. Na ten moment filtracja spełnia moje oczekiwania. Nie planuje zmiany akwarium na większe w najbliższych latach, obsada jest ustalona (ryby podrosną, ale będzie ich mniej - obecnie mam 28 szt. młodzieży 5-7 cm), mam błogą ciszę, pompa prądu bierze max 22 Wat wg wskazań na wyświetlaczu.., dla mnie jest OK. Co do kosztów - co tu mówić, wyszło drogo, ale uzyskałem zamierzony efekt.
  17. Aktualizacja: Z nieszczelnością śrubunków pompy sobie poradziłem -> rozkręciłem wszystko co jest na dolocie i wylocie pompy, wyczyściłem gwinty i uszczelniłem pakułą zamiast nicią teflonową. Układ uruchomiłem wczoraj wieczorem, cały czas wszystko obserwując. Nie stwierdziłem żadnej najmniejszej nieszczelności. Co do parametrów / wydajności układu -> przy korpusach mechanicznych wypełnionych sznurkami 50 i 100 mikronów, oraz przy korpusach biologicznych wypełnionych 1 litrem matrixa i 1 litrem ceramiki, przy wszystkich zaworach otwartych na pełen przelot, przy nastawie pompy na III bieg uzyskuję wydajność 1200 litrów na godzinę. Nie mierzyłem na II i na I biegu, zrobię to dzisiaj. Od północy do dziś godz. 7:00 rano, czyli przez 7 godzin, na II biegu pracy pompy, wodę wyklarowało mi z lekko zielonkawo-żółtawej do idealnej przejrzystości i klarowności. Kultura pracy pompy i układu - IDEALNA cisza ! Nic nie brzęczy, nie buczy, nie szumi, dopiero jak o godzinie pierwszej w nocy otworzę szafkę to na upartego można usłyszeć jak przepływa woda.
  18. Czytałem wczoraj BARDZO dokładnie ulotkę poxiliny.. i tam jest napisane "może działać szkodliwie na organizmy wodne". - Nie chciałbym powtórki z Mamuta... I mimo, iż doszczelnienie poxiliną odbyło by się - jak mówisz - poprzez obklejenie naokoło po zewnętrznej, teoretycznie bez kontaktu z wodą, to jakoś mam obawy
  19. Wykrapla się , o ile nie nazwać tego żółwim wykraplaniem . Bardzo powoli, i też nie zawsze. Teraz układ jest zalany z podlozona szklanka i jest sucho idealnie. Zostawię to do obserwacji. Jutro dokończę prace kosmetyczne, włoże złoża filtracyjne i uruchomie z wykonaniem pomiarów siku
  20. A tak poza tym jednym incydentem cały układ idealnie szczelny, sik na pierwszym biegu pompy potężny - jutro pomierze to na spokojnie. Wszystko ładnie się odpowietrzylo, praca pompy bezglosna. "Tylko" ta nieszczesna kropelka
  21. Słuchajcie potrzebuje pilnej pomocy. Uruchomiłem układ, wszystko super ale... Spod srubunka pompy 1" na złączu z redukcja z 1" na 3/4 delikatnie wykrapla się woda. Dokrecilem to jeszcze, ale i tak spada jedna powolna kropla na minutę. Czy mogę doszczelnic to od zewnątrz jakimś uszczelniaczem (np poxipol), czy lepiej to mimo wszystko rozkręcić całkiem i skręcić ponownie? Z rozkrecaniem będę miał bardzo dużo zabawy i chciałbym tego uniknąć. Pomóżcie
  22. Osobiście z FishMagic mam Maingano i Harę, jestem bardzo zadowolony. Ryby przyjechały zdrowe, ładne, dobrze się rozwijają, szybko się zaaklimatyzowały po transporcie (kurier). Jeśli miałbym kupować ponownie, pewnie wybrałbym FishMagic. Z kolei Msobo brałem od p. Jacka z Żor. Komentarz - j.w.
  23. Haha :). Powiem tak .. - analizując wczoraj wieczorem mojego narurowca, oraz mając na względzie wypowiedzi kolegów w tym wątku, wiem (mądry Polak "po"..), że mogłem zaoszczędzić 8 szt. złączek wkręcanych do korpusów oraz zwykłe kolanka pex 20/20, a zamiast tego dać od razu do korpusów zawory odcinające GZ/GW 3/4" i do nich od razu kolanka GZ 3/4" z wyjściem złączkowym na pex 20. Około 100-120 zł bym na tym obciął. No ale.. niech już to tak zostanie, nie będę nic przerabiał bo i tak widzę błyskawice w oczach małżonki na widok bałaganu w salonie . Czeka mnie jeszcze podpięcie grzałki przepływowej, sprawdzenie połączeń i jak wszystko przebiegnie pomyślnie to dziś wieczorem uruchamiam. Wkłady mechanicznie, biologicznie i purolite włożę jak upewnię się co do szczelności całej instalacji. Czy powinienem zwrócić na coś szczególną uwagę przy uruchomieniu, poza tym, aby zapewnić zalanie pompy/układu, przed włączeniem obiegu?
  24. Dziękuję za podpowiedź. Tak na marginesie mówiąc, od wpuszczenia ryb (czyli prawie dwa m-ce temu), NO3 nie przekroczyło mi nigdy 15 ppm. Podmiany robię raz w tygodniu w ilości 40 litrów na 240 litrów wody brutto (szacuję ok. 200 netto). Testy obecnie robię raz na 1-1,5tyg. PO4 mam niewykrywalne.
  25. Racja. Przy następnym narurowcu będę o pewne doświadczenia mądrzejszy . Aktualnie chce skończyć ten bieżący zestaw i zobaczę jutro jak to będzie wszytko razem chodziło. Przy okazji mam pytania: 1. Do korpusów mechanicznych radzicie dać dwa sznurki 50 i 100, czy jeden sznurek 100 i pocięta w kostkę 2x2cm gąbkę ppi45? 2. Do korpusów liniowych: w jednym umieszczam purolite. A czy w drugim mogę dać węgiel? Czy wstrzymać się i na razie uruchomić tylko z purolite ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.