mlody.czub

Koszty utrzymania takiego baniaka tak czy inaczej nie sa male. Ja dziennie trace 2.6-3.3kW na ogrzewanie i niecaly kilowat na reszte tak ze minimum 4kW na dzien idzie na akwarium. Szczerze mowiac przeroslo mnie ogrzewanie takiego zbiornika.

Kierowalem się innymi kryteriami niz ilosc biologii. Przy trzech korpusach rownoleglych z powiedzmy matrixem i ceramika czy czym tam się chce zasypac nie ma zadnych stratkow przeplywu. Sprawdzalem pompy na pustych i na pelnych korpusach i nie ma zadnej roznicy, a to ze za duzo w efekcie koncowym siedzi w filtrze to akurat zaden problem. Jak to ktos już napisal zawsze mozna w przyszlosci oproznic ktorys korpus i jakis absorber wrzucic.

Chyba nie odwaze się tego napisac bo jak zona tu kiedys zajzy to mam przej...?

Mam nadzieje ze nie czyta bo jak tak to mam przej.... ?? Nie potrzebny mi już wiekszy baniak bo prawde mowiac mam wiecej niz chcialem a miejsca po prostu już nie mam. Wyciagnalem wszystko co moglem a zone mam na tyle kochana ? ze mi na to pozwolila. Zaczynalem od niecalych 600l a skonczylem na 1000l - nie ma tragedii. Pozatym patrzac na koszty jakie ponioslem przy tym projekcie drugi raz już się na to nie pisze.

Ja kleilem cala instalacje na rurach 32mm wysokocicnieniowych. Nie stosowalem zadnych przejsciowek ani zwezek i staralem się nie stosowac wogole kolanek 90 stopni zeby byl jak najmniejszy opor wody. Mam baniak prawie 230cm dlugi, zastosowalem po dwa wloty z lewej i po dwa z prawej strony. Zasysy rowniez 32mm. Mam dwa obiegi, czyli jedna pompa ssie z prawej a druga z lewej strony. Szczerze mowiac wlaczajac pompy na drugi bieg w akwarium robi się naprawde ostra wirowka, falownik jest zbedny a jeszcze trzeci bieg w zapasie. Z punktu ekonomicznego jednak postawilem na cichy i dobry falownik i teraz pompy w miejsce 35w jedna biora mi po 8w kazda i falownik smiga na polowie mocy, który normalnie ciagnie 15w na max. Cyrkulacja rewelacyjna i cichutko w pokoju jak makiem zasial. Mam po trzy mechaniki na kazda sekcje i po trzy biologi - kazda sekcja polaczona rownorzednie, na zasypanych korpusach i wlozonej wacie na pierwszym biegu sika 1000l na godzine. Jestem bardziej niz zadowolony z takiego rozwiazania. Minusem jest tylko co dwa tygodnie rozkrecanie az 6 korpusow - nie jest to 10min pracy ale coz, cos kosztem czegos.

już tak zagadalem w domu, ze moze by tak wieksze zrobill? Chyba rozwod by się szykowal ?. Jak to malzonka skwitowala, ciesz się z tego co masz bo i tak wieksze jest niz chciales ? Wysokosc jest 12cm. 6cm ponizej krawedzi baniaka i 6 wystaje nad. Niestety mogla by byc minimalnie wyzsza ale jest jak jest.

W styczniu 2016 zaczalem planowac akwarium, minal mi rok na czytaniu forum i planach. Z koncem pazdziernika projekt zaczal wchodzic w zycie. Kosztowalo mnie to wszystko bardzo duzo casu i pracy, a pieniadzach już nie wspomne. Pol roku trwaly pracy i nie odbylo się bez pomylek i bledow. W dniu dzisiejszym zamknal się pewien etap. Przybyli nowi mieszkancy. Calosc zakupiona u @fish_magic-a. 80 rybek, ponad 24h w drodze i wszystko pieknie opakowane i dostarczone. Pelna profesjonalka. Caly dzien mi minal na lampieniu się na rybki a i tak nie moglem się napatrzyc i nacieszyc ze wreszcie to się stalo (zreszta moja lepsza polowka tak samo) Jako ze po naradach z kolega @deccorativowyszlo ze biologia byc moze jest troche za slaba (tutaj wyszedl kolejny blad przy starcie) kolejny tydzien spedze na uwaznym monitorowaniu wody, poki co rybki po kilku godzinach zaczely obierac sobie już rewiry, ustawiac hierarchie i skrobac glony skad tylko to bylo mozliwe. Zauwazylem ze polubily roslinki wiec nie wroze im zbyt dlugiego zywota, mimo iz niektore i tak sa marne. Na dniach dorobie jeszcze kilka malych modulow i porobie troche wiecej kryjowek bo mimo iz jest ich w miare sporawo to jednak wydaje mi się za malo. Chcialbym podziekowac wszstkim tym ktorzy zawsze sluzyli mi dobra rada - przyszedl w koncu czas na czerpanie przyjemnosci z wlozonej pracy. Tak to wyglada na chwile obecna, niestety kamera nie oddaje tego dokladnie.

usuniesz rowniez ten klej zwykla zyletka od golenia, i bez obawy ze porysujesz szkło. Taki czyscik jak podal @suricade tez się nada jak najbardziej, ja osobiscie uzywam cos w rodzaju zyletek, takie skrobaki do usowania pozostalosci farb z szyb po malowaniu - elegancka sprawa. Skrobak Stanley

Jezeli to jest to o czym mysle to jest to cienka rurka miedziana pokryta chromem. Rury kwasowej nie wygniesz w recach, tymbardziej nie takiej malej.

Zewnetrzny wymiar korpusu narurowego ma 10,5cm wiec akurat. Mozesz go podpiac np. szybkozlaczami od weza ogrodowego zeby latwo demontowac, wydajem i się ze taki korpus ze zlozem powinien bez problemu dzialac na lezaco. Rowniez tylko glosno mysle

Nie bralem tego pod uwage, myslalem glownie o stalej podmianie. Przy napelnieniu i wiekszych podmianach jak najbardziej pomocna ciepla woda w poblizu. Grzalka przeplywowa tez powinna zdac egzamin przy powolnym napelnianiu.

Do automatycznej dolewki moim zdaniem nie trzeba cieplej wody. Robisz sobie odplyw do kanalizy na poziomie lustra wody, ustawiasz nim poziom wody w akwarium i ilosc doplywu wody. Zakladajac uzycie purolite i rady kolegow na forum wystarczy 10% co dwa tygodnie co daje 150l (dla baniaka 1500l). Wychodzi dziennie okolo 10l, 0.5l na godzine czyli 8ml na minute. Przy takiej dolewce nie zobaczysz zadnych strat w cieple wody - taka ikosc nie ma wplywu na teperature wody. Sam mam u siebie takie rozwiazanie i sprawdzalem na oba sposoby - dziala elegancko. Oczywisce biorac pod uwage parametry o ktorych pisal Deccorativo i uzycie wegla.

Zrobisz jak uwazasz. Ja mam jeden baniak 70 wysoki i wydawal mi się prawie niemozliwy do ograniecia, stoi rowniez dosc wysoko co wcale nie pomaga. Teraz postawilem 1000l 75cm wysokie i musze powiedziec ze nie wyobrazam sobie wyzszego. Oczywiscie odmulanie to nie problem, sa do tego przyzady, szyby tez czyscikiem magnetycznym ogarniam ale uwierz mi ze te lapy i tak trzeba wlozyc i pewne rzeczy recznie zrobic. Poki nie ma wody to nie ma problemu ale po zalaniu poziom trudnosci radykalnie wzrasta. Nie mowie ze to nie mozliwe, ale nie tyle ze bedziesz mial trudno - bedzie to extremalnie trudne ?. Pomysl ze bedziesz chcial wsadzic roslinke, przeniesc maly kamien czy cos po prostu zmienic. Jak nie masz wyobrazania jak to bedzie wygladac, zrob sobie taki karton i postaw na wysokosci na jakiej mialby byc zbiornik. Potem krzeslo i kombinuj. Nie bedzie latwo a te lapy niestety czasem trzeba wlozyc. Jak stwierdzisz ze to ogarniasz to stawiaj smialo, nie ze za wszelka cene odradzam

Ja mam wysokosc 75, woda na 70cm i przy pracach w akwarium musze sciagnac koszulke i caly bark siedzi pod woda przy grzebaniu z tylu pod tlem. Dno mam rowniez 60cm, i mysle ze tego zbiornika nie ogarniesz. Nie wiem jakie masz dlugie rece ale wedlug mnie 75cm baniak to max jaki mozna w miare ogarnac bez wchodzenia do niego.

Zainspirowany Twoim zakupie rowniez zapragnalem je miec. Niestety nie moglem dostac nigdzie, bo jak byly to już odchowane a ja chcialem male. Przypadkiem bylem w sklepie ogrodniczym gdzie maja zawsze fajne rybki w dziale zoologicznem i zaczalem rozmawiac ze sprzedawca czy nie ma ich przypadkiem. Maja bardzo rzadko ale pokazal mi ich kuzyna. Synodontis petricola zaire ok 3cm wielkosci. Ph podobne i rozmiar rowniez, ok 8-10cm dorosly osobnik. Zakupilem 6 szt, i jestem mega zadowolony - wspaniale rybki, roznia się tylko ubarwieniem. Maja szare umaszczenie ciala i bialy pasek na kazdej pletwie, rewelacyjnie wygladaja na jasnym piachu i na ciemnym tle, widac tylko takie male biale paseczki. Ciesze się ze się skusilem na nie po tym jak ogladalem Twoje white ? Moze kiedys zakupie tez white, wciaz mi się strasznie podobaja, bardzo sympatyczne.

Ja mam u siebie podciagnieta wode i kanalize pod akwarium. Obok korpusu z purolite mam jeszcze jeden z weglem, ten wpiety jest w bajpasa na biologie z extra zaworem. Za tym zaworem mam wpieta dolewke i tam mi się saczy na wegiel konstant 3l wody dziennie. Ike odparuje tyle się doleje a co za duzo to odplywem pod powierzchnia wody wszystko mi spada do kanalizy. Jak bede musial przeczyscic wode z lekarstwa lub innego badziewia otworze zawor przed korpusem i woda z baniaka bedzie przez wegiel leciec. Mam jeszcze jeden korpus na bajpasie na drugim ukladzie który jest pusty na wszelki wypadek. Dodatkowo mam zrobiony syfon na kanalizie, jak bede odmulal to se wetkne tam weza i tyle.

Ja mam wlasnie takie rozwiazanie jak Ty. Po trzy korpusy biologii i trzy mechaniki, bez zadnych bypasow ( tylko ja mam wszystko na rurach 32mm) mierzylem przeplyw na wszystkich korpusach pustych i otwartym zaworze na purolite (dokladnie tak jak u Ciebie) i wyszlo 995l/h na pompie ibo 25/60 na pierwszym biegu. Potem zasypalem matrixem, ceramika i susbstratem, wlazylem mechaniki z owatoliny i przepustowosc nic nie spadla. Zamknalem oczywiscie zawor na purolite i wszystko idzie przez ceramike. Z przepustowosci jestem mega zadowolony.

U mnie akurat zaplecze techniczne jest dosc dobre, uzywam takiej oto pily, chociaz probowalem frezarka reczna na listwie z frezem stozkowym do metalu i idzie jeszcze lepiej - ale wiecej zabawy z ustawianiem na waskich elementach. Fakt ze laczenie jest lepsze po wew. stronie. Ja poszedlem na latwizne. Problem z tym panelem jest taki ze po nacieciu ma się tylko jedna probe na zgiecie, nie mozna odprostowac i poprawic bo peknie na zgieciu. Wymaga troche wprawy - ja najpierw pocialem male kawalki i pobawilem się troche nimi zanim odwarzylem się zrobic wlasciwe elementy.

W holandii - https://kunststofplatenshop.nl/. Tna rowniez na wymiar ale strasznie rogi poniszczyli pilami, zaluje ze nie wzialem calego arkusza i sam sobie nie pocialem. Mialem do nich skarge napisac ale tak zwlekalem i zwlekalem i w sumie za duzo czasu uplynelo od dnia zamowienia.

Widoczne narozniki nacinalem od srodka i wyginalem, piekny naroznik wychodzi (musze go jeszcze wykonczyc czarnym silikonem). Od srodka i tak i twk wklejalem wzmocnienia zeby bylo stabilne - tutaj ma to zwiasek tylko z moja wymyslna konstrukcja. Po dlugosci nic nie robilem, widac przekroj panelu ale nie jest to jakies nieestetyczne. Ladniej to wyglada niz kombinowanie z mazakiem. To tylko 3mm plyta a ten aluminiowy rancik jest nawet niezly. Moja rada jak by ktos z tego robil to wybierac na zewnatrz strone matowa. Ja wybralem swiecaca i po zerwaniu foli oslaniajacej, już po zamontowaniu na akwarium odkrylem ze ktos w transporcie przelamal mi delikatnie plyte i swiatlo się zalamuje. Niby nic takiego ale strasznie mi to psuje caly efekt

Ja mam grubosci 3mm jednolite wieko 223x60, wkleilem tylko z przodu kwadrat aluminiowy 15mm ale to tylko ze wzgledu na podpieranie wieka.

Nie dalem, bo wtedy by byly narazone na wilgoc a to jedyny material na który nie jestem pewien jak się zachowa. Pozatym sa na wysokosci ponad 2m i nikt tego nie zobaczy ani przed anie po otwarciu. W ten sposob rowniez rozwiazalem problem skrapiajacej się wody na pokrywie, przez to jak otwieram wszystko ladnie splywa do baniaka. Moglem zainwestowac w zawiazy z nierdzewki, ale ze wzgledu na to ze tego nikt nigdy nie zobaczy bez drabiny lub krzesla stwierdzilem ze to gra nie warta swieczki. Cos kosztem czegos, a kwota nie byla az taka mala wiec zrobilem jak zrobilem. Gdyby to bylo narazone na ogladanie nie zrobil bym tak

Nie mam niestety zdjec z produkcji, zrobilem foto na akwarium, tak to mniej wiecej wyglada. Po jednym dniu urzytkowania moge stwierdzic z zadowoleniem za tam gdzie się miala skraplac woda i splywac do akwarium tak tez wlasnie robi.

Jak masz gdzies w poblizu Hornbacha to jedz tam, maja tam fajny piasek akwarystyczny.

Dokladnie. Z nazwa Tubond tez się spotkalem, dibond i alupanel. Wszystko to to samo, inne firmy i inne ceny. Pewnie rozni się materialem pomiedzy plytami aluminiowymi. Po nacieciu na 2.5mm mozna go latwo wyginac. Zewnetrzna plyta zagina się i nie mamy w ten sposob zadnego laczenia. Najwazniejsze zalety to takie iz jest to martwy material - nie pracuje w zadnych warunkach. Raz dociety nie zmieni swojego ksztaltu nigdy - pod wplywem ciepla i wilgoci, no i waga. Lekki i sztywny.