Skocz do zawartości

sysgone

Członek Honorowy
  • Postów

    2018
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sysgone

  1. sysgone

    W drodze do Malawi

    Zdjęcie michalapolaka5 poleciało nie dla tego, że nie spełnia "norm forum", tylko dlatego, za pewne było tragicznej jakości, lub w inny sposób naruszało 10 punkt regulaminu: [quote]Wszelkie zdjęcia niedostatecznej jakości (np. z nieostrymi rybami, zbiornikami "ze skosa", niedoświetlone, ziarniste, z telefonu komórkowego) lub niedające się jednoznacznie zakwalifikować do danego działu (np. przedstawiające wybrany fragment zbiornika jednak bez wyraźnego ukazania ryby) będą usuwane bez ostrzeżenia. [/quote] Proszę więc nie dorabiać do tego jakiejś zbędnej teorii spiskowej!
  2. Posiadałem własnoręcznie zrobioną pokrywę z pleksy do akwarium 112l. Boczne ścianki składały się z 3 warstw po 5 mm, pokrywy z 2 x 5mm. Pokrywa "poległa" od wody i temperatury. Nigdy więcej pokryw z pleksy. To tworzywo niestety słabo się zachowuje podczas kontaktu z wodą (chłonie ją?) oraz wysoką temperaturą. Lepiej zrobić ją z alu + spienionego PCV.
  3. OR2500 da radę. A przepływ powinien być Ok, to żart, ale nie do końca. Jeśli sump pełni rolę jedynie filtru biologicznego, to w sumie wystarczy, aby woda się w nim przelewała i nie było zastojów. Co innego, jeśli sump ma również pełnić rolę filtra mechanicznego - wtedy musisz zapewnić odpowiednio silne ssanie brudów.
  4. Jeśli akwarium było klejone na kit, to proponuję je rozkleić. Moja 140-tka, która stała podobny okres czasu nie przetrwała próby. Po zalaniu trzasnęła dolna szyba.
  5. Komin jest dobry, sam mam 100x200: A 3-cia rura jako rewizja zawsze się może przydać ;-) Inna sprawa, to zasadność tworzenia sumpa do tak małego akwarium.
  6. grzałkę, podobnie jak i pompę można w całości zasypać wkładami, więc realnie powinno zostać bliżej 20 niż 10l wkładu 8)
  7. 10cm daje komorę 25 litrową. Gdyby ją zasypać porządnym materiałem, to sądzę, że powinna wystarczyć. Jeśli natomiast autor myśli o wykrojeniu 10 cm z głębokości, to zdecydowanie będzie to zły pomysł.
  8. 1. Mając wnękę 65cm, zrobiłbym sumpa o wysokości do 40cm. Wyższy będzie już niewygodny w obsłudze. 2. Zdroworozsądkowy Tak naprawdę, to ciężko wyliczyć wielkość złoża nie mając pojęcia, jak bardzo będzie brudzić Twoja obsada. Załóż sumpa największego, jaki Ci się zmieści w szafce, najwyżej wypełnisz go w 1/x. Tym bardziej, że w tej części szafki poświęconej na sumpa i tak raczej nie będziesz nic innego trzymać. 3. Sumpa musisz albo bardzo dobrze wentylować, albo ( co jest łatwiejsze do zrobienia i potencjalnie mniej szkodliwe dla szafki ) nakryć. Ja do tego celu wykorzystałem taką cienką folię spożywczą, która ma to do siebie, że pięknie się klei do wszystkiego Spełnia swą rolę bardzo dobrze. A mam porównanie, bo kiedyś niedopatrzyłem, że mój 3 letni klon moczył rękę w sumpie i oczywiście nie założył folii po skończonej zabawie. W efekcie po tygodniu drzwiczki w górnym rogu dostąpiły rozwarstwienia płyty. Na szczęscie tylko od wewnętrznej strony.
  9. Yaro, z długości, nie z głębokości ;-)
  10. Istotnie filtr umieszczony przed pompą trzeba będzie częściej czyścić, bo zapchany zmniejszy ilość wody, którą będzie mogła pociągnąć pompa. Ale z drugiej strony cena wkładu aż zachęca, aby raz na 2-3 miesiące sprawdzić, "co w układzie piszczy" 2 filtry PRZED pompą na pewno ją zduszą. Będzie pracować głośno i nieoptymalnie dla siebie, bo będzie mielić wodę w miejscu. Perez, Sławek, czy Wy nie kombinujecie za mocno czasem... ?
  11. Ja mam sumpa, więc narurowce są mi obce, natomiast zauważyłem, a raczej usłyszałem parę razy grzechoczące świderki, które z sumpa dostały się do pompy, gdy nie miałem prefiltru. Woda ciągnięta przez pompę z sumpa jest raczej pozbawiona zanieczyszczeń mechanicznych ( typu piasek ), więc u mnie wystarcza gruba gąbka naciągnięta na rurę ssącą. U Ciebie pompa będzie zaciągać wodę prosto z akwarium, niewykluczone, że wraz z wodą mogą trafić do pompy różne obce ciała - piasek, świderki, ryby (?)... Dlatego, gdybym projektował u siebie filtrację opartą na narurowcach, to właśnie taki układ bym zastosował w celu ochrony pompy. Ale tak, jak podkreśliłem w poprzednim poście - pompa musi mieć większy opór na wylocie niż na wlocie, bo inaczej będzie mielić wodę "w miejscu" i hałasować.
  12. Wczoraj podobne pytanie zadał mi Sławek i po głębszym zastanowieniu się podpowiedziałem mu trochę inny układ, mianowicie: rura zasysająca - filtr 100µ - pompa - filtr 50µ - rura powrotna do akwa. Dzięki takiej kolejności filtrów sama pompa jest chroniona przed zanieczyszczeniami z akwarium, a z drugiej strony filtr o większej gęstości usytuowany za pompą "zmusi" ją do pracy pod obciążeniem bardziej dla niej korzystnym - czyli tłoczeniem.
  13. nie chcę skłamać, ale coś w przedziale 9-14PLN
  14. A po co zgrzewarka? Ja kleiłem rury - szybko, tylko trochę klej "daje" zanim wyschnie.
  15. Ja pompę zamontowałem tak, że do śrubunków metalowych wkręcona jest złączka nyplowa następnie kawałek rurki i śrubunek z tworzywa . Z drugiej strony identycznie. Dzięki temu mogę rozkręcając śrubunki PVC szybko wypiąć z układu pompę.
  16. sysgone

    Film bakteryjny?

    Bardzo możliwe, wymuś ruch tafli wody.
  17. Tutaj ciężko mi powiedzieć obiektywnie, bo grundfosa miałem starszego, zdążył się już u mnie porządnie zakamienić. Omnigena mam od nowości i jest cichszy. Ale sądzę, że nowe pompy będą mieć taki sam poziom hałasu - niski.
  18. Wrzuciłem obliczenia dla moich pomp: Grundfos vs Omnigen
  19. A co z szafką? Możesz załączyć jej zdjęcia. A szczególnie blatu?
  20. Oj wiem, wiem "świadkami", którym opowiadałem tę historię byli Lago i Seemann Ja nie napisałem, że to były dorosłe ryby - wręcz przeciwnie, saulosi zaczynały się delikatnie wybarwiać, więc mogły mieć z 3 m-ce? Glonojady tyle samo, może z miesiąc więcej.
  21. albo "spiąć" wsporniki wzdłużne poprzecznym
  22. Nie zauważysz objawów agresji - po prostu w pewnym momencie nie będzie już gupiczka. Przerabiałem to z grupką saulosi i dwoma trochę większymi od nich glonojadami w akwarium 112l. Wszystko było ok przez miesiąc. W pewnym momencie oba glonojady zniknęły. Magicznie. Ryby były normalnie karmione, nie miały głodówek. Po prostu któregoś dnia glonojady wyparowały. Z gupikiem będzie tak samo. To tylko kwestia czasu.
  23. sysgone

    czyszczenie spoin

    Yaro, poczekaj, poczekaj, to sam zobaczysz ;-) Glon to takie ustrojstwo, że wykorzysta każdą szczelinkę, aby się w nią wcisnąć.
  24. Slawek, gdzies na forum już ktoś pisał, że mu wyrwało wspornik, więc ja bym osobiście nie ryzykował. Jeśli próbując utrzymać tło pod powierzchnią musiałbym użyć dużej siły, to nie zaryzykowałbym wciskając je pod wspornik bez przyklejenia do tylnej szyby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.