mutra

idzie na strychu tylko wolniej niż latem bo strych nieogrzewany

no akurat nie jest aż tak ciężko: wystarczy kuweta murarska za 23 złote i kawałek gazy i masz 100l zbiornik który można ustawić gdziekolwiek. Ja wody w hodowli nigdy nie podmieniam tylko dolewam tę która wyparuje

no to pójdziesz krok dalej. mój jest, że tak powiem, nago-indutrialno-minimalistyczny

przesada to jest złotaczek malawijski zamiast M. auratus, albo malawik johana zamiast M.Johanii

w mądrych księgach które posiadam piszą że przy stężeniu jonów cynku 0,01mg/l 68% pstrągów ginie po 28 dniach . A przy stężeniu 0,13 mg/l wszystkie giną w ciągu 24h. Mądra księga mówi jeszcze że siarczki i chlorki cynku wykazują największą toksyczność To co jest opisane w mądrych księgach których nie posiadam (a są w bibliotece na mojej uczelni) to kwestie rozpuszczalności i toksyczności cynku w zależności od twardości wody (im twardsza tym mniej toksyczny). No i pozostaje jeszcze kwestia w co zamienia sie powłoka cynku pod wpływem wody - na powietrzu z tego co pamiętam głównie w tlenek cynku a ten raczej szkodliwy nie jest. innymi danymi na chwile obecną nie dysponuje

powiem Ci to co mi ostatnio powiedział znajomy wet od egzotyków na moje pytania o synodontisa nyassae "Nie wiesz jak wygląda na 100%? nie szukaj bo ktoś Ci wepchnie produkt żółtych rączek pod odpowiednią nazwą i tyle bedzie z biotopu" :roll:

w sumie nie jest to super dobry pomysł, ale tak naprawde wszystko zależy od tego jaki kaskada ma przepływ (mówie tu o realnym przepływie bo aquael ma tendencje do znaczących odstępstw realiów od napisów na pudełku - fluval 204/205 304/305 ostatecznie 203/303 - - imo te 4 litry minimalnie powinien mieć ) - przy kuble wielkości fluvala 205 zasyp wszystko ceramiką, grys sobie odpuść. -w swoim fluvalu robie tak: do koszyków pakuje ceramike, wkład z gąbkami wyrzucam i sypie ceramikę a na jej wierzch kłade wycięty z gąbki pasek - absolutnej czystości nie zachowasz (dlatego biologa czyści się co kilka mies) podstawową zasadą jest stosowanie prefiltra na wlocie węża ssącego kubła.

a ścieka Ci woda po zewnętrznych ścianach akwarium?

za moją szafkę razem z blatem dałem jak na razie około 190 zł tylko że akurat szczędziłem na materiale

dajcie mi kilka dni to wam znajdę odpowiedni cytat ze stosownej literatury, póki co mam egzamin :roll:

sprawna filtracja biologiczna jest w dużej mierze uzależniona od pojemności filtra a co za tym idzie powierzchni filtracyjnej wkładu. litr to może być za mało nawet przy wypełnieniu z górnej półki. Koncepcja kaskady jako filtracji biologicznej i mechanicznej naraz nie przejdzie w żadnym wypadku. Na temat jakości (a raczej jej braku ) filtrów z serii FAN było na forum sporo - wystarczy użyć wyszukiwarki. dobrostan Twoich ryb to kwestia wielowątkowa, nie zamkniesz jej kupieniem litra nawet najlepszej ceramiki i z tego musisz sobie zdać sprawe. 112 w przypadku saluosi przejdzie, nie sądze natomiast aby ominął Cię zakup kubełka.

Nie, sugeruje że szereg substancji (np. kadaweryna i putrescyna czyli tzw. jady trupie) przejdą z ryby do wody a z mrożonki nie. Ponadto czymś skrajnie różnym jest kostka mrożonki opakowana w folie i zdechła ryba pływająca w stawie. Robie w trupach zawodowo i powiem Ci że inaczej wygląda trup po 6 miesiącach na półce a inaczej po 6 miesiącach w foliowym worku. co do argumentu z wodociągami to znowu odwołam sie do faktu że woda jest poddawana ciągłym kontrolom które w jakimś stopniu ograniczają ryzyko. Mrożonki nie kontroluje nawet pan Gienio na węch rozmrażanie groszku w czasie robienia shrimp-mixa: ja akurat gotuje zarówno krewetki jak i groszek (dodaje do wywaru agar więc płyn musi być gorący żeby się rozpuścił) ale nawet gdybym tego nie robił to co innego jest rozmrożenie pokarmu na chwile zmieszanie i zamrożenie ponowne, a co innego rozmrożenie i pozostawienie w cieple. Cykle życiowe bakterii są związane z temperaturą otoczenie i to co namnoży się w naszym shrimp mixie zależy tylko od nas. Na mrożonkę nie mamy wpływu a co najważniejsze nie wiemy co się z nią działo. wychodze z domu ale nie pije wody z kałuży, używam grzałki filtra itd ale nie montuje 300W grzałki w 50l akwarium i raz dziennie sprawdzam temperaturę. Tak jak powiedziałem w mojej ocenie i z mojego doświadczenia ryzyko karmienia komercyjnymi mrożonkami (bo mówimy o mrożonkach komercyjnych a nie mrożonkach w ogóle) przewyższa korzyści z tego płynące. i tu jest cały szkopuł, "prawie" sklep jest dobry, załóżmy że uczciwy sprzedawca i sprawna lodówka, ale jest jeszcze dystrybutor (czasem kilku pośredników) i miejsce odłowu pokarmu.

Wszystko fajnie tylko pomijasz kilka istotnych kwestii: 1. Zdechła ryba w malawi to nie to samo co mrożonka która może podlegać cyklom rozmrożenia i zamrażania kilku krotnie. Nie mówie tu o bakteriach tylko o produktach ich metabolizmu które w przypadku zdechłej ryby rozcieńczą sie wodą z jeziora, wypłuczą częściowo a w przypadku mrożonki nie. 2.Mrożonkami karmisz załóżmy raz na tydzień, kupiłeś dajmy na to 6 kostek (albo i więcej) z jednej partii. Partia była lewa, masz 6, 10, 12 szans na podanie mrożonki z kiepskiej partii. 3. Jak kupuje krewetki i groszek to kupuej krewetki i groszek którego producent i dystrybutor podlega kontroli kilku organów a produkt musi spełniać pewne normy i kryteria. Mrożonka nie musi spełniać żadnych norm i nie podlega niczyjej kontroli. Tak samo jak zywy pokarm z którego jest robiona. Jeżeli kupuje nawet najbardziej badziewny suchy pokarm dla ryb to musi on spełniać kilka podstawowych norm (odnośnie zawartości np. toksyn) bo takie są przepisy odnośnie obrotu paszami. Mrożonka pod nie nie podchodzi. Nie mówie że mrożonki są złe, niedobre. mówie że są ryzykowne, nie mam do nich zaufania z powodów które opisałem powyżej i z powodu własnych doświadczeń z producentami i dystrybutorami (np. mrożonka-chłodzonka którą wrzucam do akwarium a potem widze w wodzie żywe rozwielitki). Jeżeli ktoś jest w stanie zaakceptować takie ryzyko to ok, ja w żadnym wypadku.

no bo jemu chodzi o to, że jak tylko wyłączy prąd to filtr przestaje zasysać i brud z gąbki rozpływa sie po akwarium zanim zdąży coś zrobić

poczytaj poczytaj bo z tego co mi się widzi to nie tylko rozmiar i obsada by się nie zgadzały ale nawet biotop

hrhrhrhrhr raczej nie raczej na pewno nie

święte słowa, słychać tylko stępiony odgłos z akawarium i jest jedną rybkę mniej

a ja po wielu przemyśleniach i głębokiej zadumie odrzuciłem teorię mikroporów jako mocno naciąganą i w dniu dzisiejszym wsadziłem do kubła 4 torebki NITRAS-u Filtusa. Nie wierze w przewage hiperporowatej ceramiki :roll: Ps. Nie bijcie mnie

hmmm 3-4 cm od końca świetlówki jest "elektroda" więc naturalnie tam jest ciemniej :roll: ale jeżeli Ci nie świecą normalnie to powinieneś reklamować sprzęt.

a odnośnie weipro to ja wziąłbym TC1000: jakby był za mocny to montujesz podwójny wylot )najłatwiej robi się go z kawałka węża PU i trójnika do łączenia węży)

eeeee, a tak BTW to na jakie pytanie odpowiadamy w tym topicu? knocker: Nie ten dział więc w skrócie 1. tetra 700 może być chociaż IMO mogłoby być coś większego, co za tym idzie koniecznie dokup dobry filtr wewnętrzny 2. dolej wody do akwarium 3. termometr samoprzylepny odklej i wywal - pokazuje temp. w pokoju a nie w akwarium :roll: 4. Widze tam coś chyba na kształt kabelka od termostatu - nie wiem co to za termostat ale jak RT-2 to ja bym wymienił na na grzałkę z termostatem. 5. Wapień muszlowy jest ok, mnie osobiście sie nie podoba ale ma podobać się tobie 6. brzęczyk aquaela nie bedzie Ci na co dzień potrzebny. 7. Pytasz od czego masz zacząć? Od artykułów na stronie głównej serwisu

IMO 12 mm wystarczy, to kwestia odpowiednich wzmocnień. Tak czy inaczej w razie wątpliwości ----> the Wald

no nie ma różowo, z samochodu wyjmujesz 1,5 metrowe szkło, zanosisz do domu a tam to już specjalnie nie widać różnicy miedzy nim a starą 112 :roll:

Reda nie bo nawet jak nie zeświruje to nie bedzie miał gdzie popływać i się roztyje ja właśnie 15 min temu odebrałem swoje 375, postawiłem na tymczasowym blacie, rozpakowałem z folii i ........ żenada jakie to malutkie jest :roll:

jakie masz świetlówki i jaki masz statecznik do nich. Może to tylko wina starterów