Skocz do zawartości

Krzymor

Użytkownik
  • Postów

    355
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krzymor

  1. Nie ma błędu Andrzeju. Midikani to taki kanciasty kubełek a Multikani to właśnie ten segmentowy o którym pisze Henryk. Multikani jest sprzedawany jako: 1. kompletny filtr z rurami i pompą 2. pojemnik startowy, który ma wieko z całym tym ustrojstwem do podłączenia węży 3. pojemnik dodatkowy do rozbudowy systemu bez pokrywy (pusty pojemnik lub wypełniony wkładem filtracyjnym). Henryk pisząc o tym, żeby nie kupować filtra Multikani miał na myśli ten z pkt 1 czyli z wężami i pompką bo one się nie przydadzą w zaproponowanym przez Henryka rozwiązaniu więc szkoda kasy. Trzeba kupić pojemnik Multikani z pkt.2 bo jest tańszy.
  2. Krzymor

    mieszanie pokarmów?

    A może Stan tutaj opisz ciekawostki na temat tego pokarmu. Myślę, że wszyscy chętnie dowiedzą się czegoś nowego. Sam jestem zainteresowany.
  3. To nie palety tylko bloczki z betonu komórkowego i deski. Co nie zmienia faktu, ze wizualnie wydaje się to mało stabilna konstrukcja.
  4. Krzymor

    mieszanie pokarmów?

    Jest jeszcze jedna kwestia: preferowanie różnych pokarmów przez ryby, tzn. jedne pokarmy są chętniej przyjmowane przez ryby, inne mniej a jeszcze inne w ogóle. Przed zrobieniem takiej mieszanki z różnych pokarmów trzeba by to zaobserwować żeby potem się nie okazało, że połowa podanego pokarmu pływa i zalega a przez ryby jest wyłapywany tylko ten ulubiony pokarm. No chyba, że mieszanie zadziała w ten sposób, że ryby dostając taką mieszankę przestaną wybrzydzać i wyłapią całość włącznie z tymi mniej lubianym pokarmem, którego nie zjadły by gdyby był podany jako samodzielny pokarm. Może ktoś ma spostrzeżenia w tej kwestii?
  5. Tylko po co Spiochu? Nie szkoda Ci wyrzucać kasy w błoto skoro wystarczy "minimalne karmienie( lub przerwa) + regularne podmiany i nie ma bata żeby coś się działo rybom" a "doskonale wiemy, że jak są ryby to jest zawsze za dużo no3 i należy podmienić wodę" Sorki ale nie mogłem się powstrzymać
  6. Czekamy na foty
  7. Posta można pisać po kawałku w jakimkolwiek edytorze tekstu a na końcu przekleić całość na forum. Myslę, że jeśli Olobolo miałby coś do powiedzenia i pokazania to już dawno by to zrobił bo nie jest to temat nie do przeskoczenia. Minęło tyle czasu, że jeśli było co i o czym pisać to można było już książkę napisać...
  8. A jak jest u góry z tym tłem? Może lepiej opuścić na dół a szparę zostawić od góry? Korona albo pokrywa nie zasłoni tego?
  9. We wszystkim co robimy najważniejsza jest uczciwość. Względem innych i siebie. Jeśli uczciwie przygotujemy złoże to będzie ok. Jeśli zrobimy to byle jak to efekt jest do przewidzenia. Osobiście nie nastawiałbym się na to, że dojdzie do takiej sytuacji jak w przypadku powszechnej możliwości zakupu żywej skały do solniczki - choć kto wie. Dla mnie ważniejsze jest to, że można przygotować się na przyjęcie obsady bez nerwowego wyczekiwania aż cykl azotowy się zamknie lub możliwość szybkiego zareagowania w przypadkach awaryjnych bez opróżniania portfela na różnej maści specyfiki chemiczne "cudowne" w swoim działaniu. A na forach o akwarystyce morskiej też można znaleźć wpisy o tym jak to niejeden kupił żywą skałę, która tak naprawdę żywa to była ale kiedy to już nikt nie pamięta. A żeby daleko nie szukać na naszym forum też niejedną osobę dopadło zdziwienie gdy kupił rybę, która wg pana w zoologu lub hodowcy miała być tą naszą wymarzoną a okazała się zupełnie inną. Wracając do początku: uczciwość... ale to temat na inna dyskusję. -- dołączony post: Zgadzam się z Tobą. W moim przypadku jednak mogłem to zrobić bez obaw gdyż jeden ze zbiorników przeznaczyłem do likwidacji a nowy zbiornik był/jest przeznaczony właśnie dla ryb w nim przebywających. Tak więc w tym konkretnym przypadku nie było obaw i mogłem śmiało przeprowadzić taki manewr. Oczywiście należy brać pod uwagę wszelkie aspekty. I tak jak piszesz lepiej być ostrożnym. Myślę, że Henryk też to o czym piszesz brał to pod uwagę i dlatego nie zaproponował przygotowywania złoża w funkcjonującym zbiorniku lecz jaką niezależną "sterylną" produkcję w specjalnie do tego celu przygotowanym pojemniku.
  10. Patrząc na wpisy na tym i innych forach jest wielu ludzi, którzy chcą zacząć przygodę z akwarystyką w sposób świadomy. Pytają, szukają odpowiedzi na podstawowe pytania - nie wiedzą nic na temat biologii w akwarium. Ludzie tygodniami gromadzą sprzęt i informacje zanim zaleją zbiorniki. Jak już to zrobią to cierpliwość się kończy a presja rodziny (a zwłaszcza dzieci) żeby wpuścić do baniaka ryby jest tak ogromna, że często odpuszczają sobie i nie czekają aż cykl azotowy się zamknie i po tygodniu puste akwaria tętnią życiem. Jeśli na etapie gromadzenia sprzętu znajdą informacje o możliwości wcześniejszego przygotowania złoża filtracyjnego to to zrobią albo ktoś to zrobi dla nich. Nie mając wiedzy o tym, że tak można pozostaje tradycyjna droga. Trzeba pamiętać też o tym, że w każdej nowopoznawanej dziedzinie nowicjusz nie wie jakich informacji szukać. Po to są takie fora jak to, żeby pokazać innym od czego zacząć. Do tej pory w takich przypadkach schemat był jeden: pomoc w doborze akwarium, filtracji, oświetlenia, wystroju i obsady. Potem powtarzana jak mantra przestroga o konieczności sprawdzania stanu biologii i etapu cyklu azotowego. Henryk pokazał, że droga może być inna i po doborze akwarium i filtracji możemy powiedzieć nowicjuszowi, że nie będzie musiał "bezczynnie" i niecierpliwie czekać kolejnego miesiąca po uruchomieniu akwarium aby cieszyć oczy rybami ale pod warunkiem, że zanim zakupi cały sprzęt zacznie przygotowywać złoże filtracyjne lub choćby dogada się z koleżanką/kolegą, którzy mu ją przygotują. Myślę, że to tak jak z preparatami. Ludzie pytają jakie kupić, na co zwrócić uwagę, które są ważne a które nie. Na koniec mojego wywodu przedstawię swój własny przykład. Akwarystyką zajmuję się od dziecka z krótszymi i dłuższymi przerwami. Jak parę miesięcy temu zakładałem kolejny zbiornik to pomimo całego bagażu doświadczeń i wiedzy nie wpadłem na to żeby przygotować sobie złoże filtracyjne. Postąpiłem tradycyjnie: zamówiłem baniak, zasypiałem go piachem, zrobiłem kaseciaka, który wypełniłem mediami, zalałem całość kranówą, dodałem bakterie startowe i w excelu przygotowałem tabelę w którą przez kolejny miesiąc wklepywałem wyniki testów kropelkowych. A obok stały dwa inne dojrzałe baniaki i nie przyszło mi do głowy żeby wcześniej przygotować sobie biologię choćby dokładając do każdego z funkcjonujących zbiorników po pół litra lawy czy innej ceramiki. Dzisiejszym postem Henryk otworzył mi oczy, że przecież można było to zrobić inaczej z efektem takim samym aczkolwiek o miesiąc szybszym...
  11. Dzięki Henryku. O to mi właśnie chodziło. A pytałem też w kontekście tego, że planuję trochę uszczuplić swój kaseciak, który jak wiesz jest duży i mocno wypchany grysem koralowym. Może nawet zrobię drugi mniejszy ale z komorą dodatkową na Purolite. No i część mediów mi zostanie, których nie chcę się pozbywać. Zastanawiałem się czy jakoś specjalnie trzeba je przechowywać i czy w ogóle bakterie są w stanie przetrwać.
  12. Glon jest czarny czy ciemnozielony? Możesz wrzucić jakieś fotki? Wygląda mi to na sinice ale prorokować nie chcę. A jakie masz parametry wody: NO3, PO4?
  13. Mnie bardziej chodzi o to czy gdy takie złoże może funkcjonować bez wody? Tak jak bakterie różnej maści stojące w buteleczkach na półce w zoologu. Albo suche drożdże.
  14. Krzysztof.M, chyba nie do końca zrozumiałeś intencję Deccorativo. Nie chodzi o to, żeby po zakupie zbiornika zalać go wodą i czekać 3-4 tygodnie lub jak twierdzisz 24 dni i po ustabilizowaniu się biologii po tym czasie wpuścić obsadę. To, ze tak można a wręcz trzeba to wiadomo. Henryk w swoim temacie pokazuje jak przygotować biologię do akwarium, którą następnie można przenieść do nowego filtra w nowym, świeżym zbiorniku i po odczekaniu 3 dni cieszyć się ustabilizowanym baniakiem. Podsumowując: Ty piszesz, że po zalaniu nowego zbiornika należy czekać 24 dni zanim wpuścimy ryby a Henryk pokazuje jak przygotować takie złoże biologiczne, które można przełożyć do nowego zbiornika i nie musieć już czekać tych 24 dni czy miesiąca na ustabilizowanie się warunków a jedynie 3 dni. Czyli gdy ktoś kto pierwszy raz zakłada akwarium rozpoczyna nie od kupna szkła, żwiru, korzeni, filtrów i oświetlenia, a od przygotowania filtracyjnego złoża biologicznego, które sobie dojrzewa w czasie gdy przyszły akwarysta gromadzi cały niezbędny sprzęt. Krótko mówiąc propozycja Henryka sprowadza się do "odwrotnego działania": to nie ryby mają czekać na stabilne warunki biologiczne w akwarium lecz dojrzała biologia ma czekać na akwarium i ryby. Jak dla mnie pomysł Henryku jest świetny i zmienia sposób myślenia na temat kolejności czynności podejmowanych z założeniem akwarium. Zaproponowany przez Ciebie sposób działania pozwoli nowicjuszom i niecierpliwym uniknąć lub zminimalizować błędy startu akwarium a na pewno dobitnie uzmysławia i pokazuje, że dojrzałe złoże filtracyjne to podstawa. To coś na kształt przygotowywania przetworów, które zrobione w wakacje czekają w słoikach gotowe do zjedzenia. Jak w zimie przyjdzie ochota na słodkie konfitury lub kwaśne ogórki to wystarczy sięgnąć po nie do spiżarni a nie w pośpiechu mieszać składniki i przebierając nogami czekać w niecierpliwości na efekt końcowy. Zastanawia mnie jeszcze jedno Henryku: czy po "przygotowaniu" takiego złoża biologicznego jest szansa na przetrzymanie go w przysłowiowej spiżarni przez dłuższy czas?
  15. Film super. Dzięki i powodzenia w hodowli.
  16. Krzymor

    Start akwarium 250 l

    Dzięki, że wreszcie zdobyłeś się na odwagę i napisałeś prawdę bo jak do tej pory to cały czas nas okłamywałeś. Przyszedłeś do nas prosząc o pomoc i radę a tak naprawdę cały czas nas okłamywałeś i masz gdzieś zdanie wszystkich forumowiczów. Po co w ogóle zawracasz głowę i zaśmiecasz forum skoro masz swoje zdanie a nasze zdanie masz głęboko w d...? Zresztą nie odpowiadaj na to pytanie bo potem okaże się, że to co opisałeś to nieprawda a intencje masz zgoła odmienne. Piszesz, że czytałeś wiele książek o akwarystyce - to super. Dobrze by było, żebyś poza czytaniem spróbował jeszcze coś z tego zrozumieć. Zapamiętaj na przyszłość: to co powiesz/napiszesz świadczy tylko o tobie. Jak do tej pory w swojej krótkiej "karierze" na naszym forum dałeś tylko wyraz swojej ignorancji i infantylizmu. Zadałeś mi pytanie ale nie odpowiem ci na twoje pytanie na temat wyższości jednych testów nad innymi bo po pierwsze zadałeś je w niegrzeczny sposób a po drugie po co odpowiadać komuś kto i tak wie swoje... a w podziękowaniu odpisze, że i tak nigdy go to nie interesowało. Wiele osób bezinteresownie poświęciło swój czas żeby Ci pomóc odpowiadając na twoje posty i teraz im podziękowałeś. Może na tym zakończmy ten temat. Przepraszam wszystkich za OT - więcej głosu w tym temacie nie zabiorę.
  17. Krzymor

    Start akwarium 250 l

    Ręce opadają... Kiepski i niewiarygodny test potwierdza jeszcze gorszy test paskowy... Życzę powodzenia. Miłego dnia.
  18. Krzymor

    Start akwarium 250 l

    Jeśli Twoim celem jest "hodowla" - jak to nazywasz: "małżoraczków" to nie rób już nic więcej tylko obserwuj je i dbaj o nie. Jeśli masz wyższe cele i chcesz hodować ryby to skup się na tym co istotne czyli kup dobre testy kropelkowe, zrób porządnie testy i podaj wyniki. Tylko w takim przypadku będzie można coś powiedzieć na temat dojrzewania Twojego baniaka.
  19. Krzymor

    Start akwarium 250 l

    Testy paskowe są do bani. Szkoda czasu na zabawę z nimi.
  20. Krzymor

    Kroczek po kroczku;)

    U mnie tez testy Sera pokazywaly NO3 na poziomie 0. Odpusc sobie i kup JBLa. Wysłane z mojego I213 przy użyciu Tapatalka
  21. No to bierz "metr" krawiecki albo taśmę mierniczą elastyczną i zmierz długość łuku. Z tektury zrób szablon łuku i po temacie.
  22. I dopiero teraz Seba się chwalisz? A gdzie byłeś jak robiłem swoją pokrywę ? :D A tak na poważnie to jeśli możesz to podeślij taki plik.
  23. A jak sprawdza się kaseciak w takim aranżu? Jak śmieci zbierające się z przodu akwarium: są zasysane do filtra? Daje radę zastosowany układ filtracji?
  24. Naprawdę super, a znając życie w rzeczywistości pewnie jeszcze lepiej to wszystko wygląda niż na filmie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.