-
Postów
2427 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez danielj
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 65
-
Hehe, ciągnie do słonego ? Mnie też coraz bardziej
-
Hehe, Snochulec też kiedyś się tutaj udzielał
-
Ja nie płukałem wcale piasku i woda wyklarowała się po jednym dniu
-
I jeszcze policzył świderki
-
Karmię trzema i wystarczy. Wszystkie ze stajni Dainichi:) Pokarmy dla typowych roślinożerców, choć dostają też color supreme.
-
Stan nie ma różnicy czy to słone czy malawi. Chodzi o cyrkulację przy sumpie. Jeśli się ktoś na sumpa decyduje to dajemy większą cyrkulację , jeśli chce narurowce to mniejszą , bo skoro działa to po co pchać większy sprzęt. Jeśli chodzi o duże strumienie wody to właśnie tak je trzeba ustawić by wymiatały wszystko, ale by nie zmiatały piasku. Jak pisałem, mam RW8 pracuje jako wavebox i jest pop prostu za mała.
-
Zbyszku sump jest kompletnym filtrem. A RW15 w 260 cm to jakbyś chciał wiatraczkiem motorówkę napędzać U mnie w 320l słonego hulał 22tys przepływu nie licząc obiegówki U Ciebie dałbym ze dwie tunze 6105 i byłoby dopiero w miarę sprawnie
-
Mam sumpy i w słodkim i w solniczce, to co jest w Malawi do pikuś w porównaniu z tym ile detrytusu produkuje słone. Wszystko zależy od cyrkulacji, po prostu za słaba cyrkulacja nie wydoli w oczyszczaniu baniaka. W Malawi mam RW-8 pracuje na maxa i jest za słaba A zakładanie innych cudów przy sumpie? To po co ten sump. Jeśli ktoś robi narurowce, to ma narurowce, nie ma sensu tego m ieszać , bo po prostu za drogo w zainstalowaniu , a potem utrzymaniu. Zbyszek piszesz o narurowcu, sumpie i jeszcze cyrkulatorach. IHMO przerost formy nad treścią. Jeśli wykorzystasz dobry cyrkulator, w 160cm co najmniej 8-10 tys litrów przepływu powinna mechanika wydolić.
-
Mam jeszcze Tunze 6206 i ta jest niesłyszalna.
-
Jaki sens przy sumpie dawać narurowca? Cyrkulację trzeba metodą prób i błędów ustawić tak by wszystko do sumpa spływało, inaczej po co taki filtr?
-
Jak chcesz ciszę to tylko Tunze.. Mam RW8 u mnie pracuje w trybie waveboxa i słychać ją z kilku metrów.
-
Można oczywiście preparować wodę solami, ale w 99 przypadków to po prostu zbędne, a w tym jednym procencie tylko konieczne. Mamy wolny kraj, możesz zrobić wodę RO i potem solami osiągnąć przybliżone wartości składników wody jak w jeziorze, tylko po co? Tak, soda wystarczy, zresztą jest jedną z czterech podstawowych składników Ballinga. Z tym, że aby Balling był Ballingiem musiałbyś lać wszystkie cztery roztwory po równo. Ja u siebie leję po 40ml dziennie. Ale u mnie korale konsumują wszystkie składniki. W słodkim akwa gdzie nie ma zużycia Mg i Ca po jakimś czasie te wartości byłyby kosmiczne, a wapń zacząłby się wytrącać .
-
A po co Ci Balling w Malawi? Masz korale które zużywają Mg i Ca ? Z całym szacunkiem, ale bez sensu.
-
Hmm jeśli tak znasz rozkład bakterii nitryfikacyjnych w zbiorniku , to gdzie ich jest najwięcej Twoim zdaniem? W toni wodnej, czy raczej w piasku, na skałach w gąbkach filtrów, czy w ceramice? Pojąłem o co chodzi i podmianki zawsze pomagają w zbiciu złych parametrów, chemia nie zawsze.
-
I trzymaj ryby w amoniaku o ile taki stwierdzisz testami...
-
7000 litrowe Malawi w Budynku Biologii UG
danielj odpowiedział(a) na biopiotr temat w Przedstaw się i swoje akwarium!
Mnie również, Daniel A co do Trójmiasta to macie tam mocną grupę Malawistów i byłych Malawistów Choćby wspomnieć Snocha i Aditu Michał (Snocho) prowadzi obecnie program morski w firmie Semeko, zaś Aśka(Aditu) jest chyba dalej Prezesem Trójmiejskiego Stowarzyszenia Akwarystów. Tak więc spotykamy się na UG? -
7000 litrowe Malawi w Budynku Biologii UG
danielj odpowiedział(a) na biopiotr temat w Przedstaw się i swoje akwarium!
Gratulacje.... Panie Profesorze -
Tylko forum składa się z użytkowników, a tych 20 nie pociągnie..... Znam z autopsji, z TEGO forum i Klubu...
-
I w ten sposób będzie to pierwsze i ostatnie logowanie nowego na koncie. Będzie 200000 kont i 20 Klubowiczów. I po co to? A coby nie było OT: Na początek zrób testy: NH3 NO2 NO3- tego pewnie będzie "0" Podmianki po 20l codziennie. Nie karm ryb przez kilka dni. Obserwuj czy nie łapią ciężko powietrza, czy nie pływają przy powierzchni, czy nie kładą się na boki. Obniż trochę temperaturę do ok 22-23 stopni.
-
Pewnie te papuzie
-
Nie da rady, mam u siebie tą RW8 i chodzi na maxa, a moje to połowa tego co ma Kazikos.
-
Do tego fluvala wsadź ceramikę, jakąkolwiek lub załaduj gąbkami. U mnie 304 obrabiał przerybione 450l bez problemu. Do środka wsadź jakąś głowicę , min 1500l/h z gąbką , IHMO najlepiej się spisują niebieskie Atmany nr3 lub 4 i będziesz miał wystarczającą filtrację. Żadnej chemii dodatków, soli i buferów. Dla podniesienia Ph, a właściwie jego zbuforowania dosyp sody. Zostaw akwa w spokoju i niech się ustabilizuje. Właściwie to samo co Henryk Ci napisał, ja bym tylko nie rzygał tyle po postach I tyle. Malawi jest proste, daj działać naturze
-
deccorativo mnie nie chodzi o to by deprecjonować to co piszesz, bo masz wiele ciekawych i pożytecznych pomysłów oraz wiedzę. Po prostu, za bardzo komplikujesz to co jest proste. Malawi jest proste do prowadzenia jak budowa cepa i naprawdę niewiele trzeba by ryby mieszkały w dobrych warunkach. A Hanka do solniczki i tylko na fosforany bo dokładnie mierzy.
-
deccorativo nawklejałeś naukowych pierdół i to ma być akwarystyka? Sam lubię nowinki techniczne, mam trochę sprzętu, na który poszły grube tysiące i co? I na cholerę to jest potrzebne w takim akwarium jak Malawi? Po co Ci te wszystkie testy robione jeden po drugim? Ja patrząc na ryby wiem czego im trzeba, a nie siedzieć w tych wszystkich chemikaliach. Czy myślisz, że wychowasz akwarystę na tym, że będzie trzy razy dziennie robił testy, sypał sole i cudowne dodatki? Wiesz czego się nauczy? Wydawać kasę. Przykład? Kupiłem dużą Hankę i po dwóch latach jej praktycznie nie używam, bo czy w słodkim czy w słonym widzę co trzeba. Jeśli akwarium masz ustabilizowane to testy raz na miesiąc lub nawet rzadziej można robić. Warunek? Znać to co się hoduje, za co się wzięło odpowiedzialność. Ty mi piszesz o "radzieckiej akwarystyce" ? Dobra, może i radziecka, ale ja się cieszę z akwarium, ryby się cieszą z życia, bez polimerów, buferów i innych duperelów. Jest kilku guru, których poważam i którzy mają duże osiągnięcia w akwarystyce, ale żaden z nich nie używa tyle sztuczności i chemii. Jeśli ja jestem "radzieckim akwarystom" to Ty niestety próbujesz zrobić z ludzi chemików na pełnym etacie. Poczytaj swoje posty, a zauważysz że praktycznie w każdym polecasz, albo testy JBL-a (w praktyce są do dupy), albo jakieś proszki do wody, albo cudowne polimery. Ja mam akwa na podmiankach, za filtrację mam gąbki w sumpie i mam taką samą wodę, bez jakichkolwiek dodatków, a może i lepszą , niż na tym co Ty polecasz. Miłego dnia przy testach, ja wolę popatrzeć na ryby
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 65