Bojar

Masz rację . Bardzo ciekawie wyglądają. Pytanie tylko gdzie je zdobyć

Masz rację. Tak też zrobię

I weź tu szukaj spokojnego gatunku. Wszystkie takie bojowe

Karmiło się tym co było a mało było. Suchy to tylko Tropicala pamiętam w płatkach Lane kluski były u mnie podstawowym pokarmem, który całkiem nieźle się sprawdzał To oczywiste. Niemniej chętnie poznam również opinie bardziej doświadczonych osób np w temacie Pseudotropheus Elongatus Neon Spot

Dlaczego z nutką nostalgia? Już tłumaczę "Pyszczaki " z przerwami hoduje od 35 lat. Jedne z pierwszych to były Metriaclima Estherae Karmione ochotką, lanymi kluskami i dafnią zawsze cieszyły oko. Teraz wreszcie mam odpowiednie akwarium. 170x50x60. Filtracja narurowa, serpentynit i ledy na sterowniku p. Romka. Spokojnie dojrzewa więc czas na wybór obsady. Spokojniejszej mbuny Wymyśliłem tak. 2 pierwsze gatunki jako podstawowe Pseudotropheus Acei Luwala Metriaclima Estherae Minos Reef - zastanawiam się nad odmianą MC/OB (jeżeli będzie też Saulosi) Chindongo Saulosi Pseudotropheus Elongatus Neon Spot lub Labidochromis Perlmutt Może doradzicie jeszcze coś innego?

Tak. Nogi muszą być koniecznie. Poziomowanie to bajka. Ja przerabiałem stelaż pod 500 i dałem takie. https://allegro.pl/oferta/a272-stopka-meblowa-regulowana-wkrecana-noga-m10-7921209691 Był to bardzo dobry pomysł

Niestety w opisie jest błąd. Zaworki są 1/4 cala a nie 3/8. Też się na to nabrałem :(. Poproszę autora o zmianę w opisie Edit: Już wszystko wyjaśnione. Są dwa rodzaje zaworków na gwint 3/8 i 1/4. Ostatnią redukcję trzeba więc odpowiednio dobrać wg potrzeb.

Może po prostu grzałka/termostat padł. Bo jak na początku działała to niby dlaczego przestała? Chyba, że termostat w tych grzałkach nie lubi częstego włącz/wyłącz

Ciekawa sprawa. Sprawdzałeś bo może grzałka się zakamieniła? Jakoś nic innego nie przychodzi mi do głowy co by mogło spowodować takie słabe ogrzewanie. Jaki litraż zbiornika ogrzewasz?

Bardzo ładny zbiornik. Glony Ci tak ładnie rosną tylko na tym ledowym oświetleniu? Niesamowite

Mój narurowiec w trakcie składania. Zamówiłem korpusy 3-częściowe tu: https://allegro.pl/oferta/10-trzyczesciowy-korpus-narurowy-3-4-6803924543?snapshot=MjAxOS0wNC0xNVQxMTo1MDo0Ny44ODJaO2J1eWVyOzA2YTYxMzVlMDFhMTA4YjkyMjYzN2FkNTljOTE0OTRlMTEwN2FmZTZjY2FiZTBiMTliODgzZTJjOTg4NzY3Zjc%3D Są bardzo fajnie wykonane. Duże przeloty, mocny plastik i solidny odpowietrznik. Jednak nie jestem do końca pewny szczelności przy takiej budowie. Czy macie może takie korpusy w użyciu? Mam jeszcze czas na zwrot

Ciekawe tych nie znam. Bo te z nakrętko mają chyba włókninę jak pisze aurban6 i chyba w tym problem Ja zamówię te tradycyjne Czyli na 500 1l Matrixa wystarczy z górką ?

No to jeżeli rzeczywiście użyjemy Matrixa to rzeczywiście to rozwiązanie jest wygodniejsze Gąbeczki z puszki rozumiem, że usuwamy?

Puszka ma pojemność 0,75l. Mierzyłeś ile weszło Ci wkładu do korpusu w rozwiązaniu z rurką? Chyba STAN kiedyś pisał, że około 1l ?

Jako, że jest zgoda "szefowej" na większe akwarium to siedzę i myślę nad filtracją narurową. Chciałbym pozbyć się z akwarium wszelkich urządzeń. Będzie 8 korpusów - 3 mechaniki/3 biologiczne/2 purolite na 32mm Wszystko mam rozkminione ale pozostał montaż grzałki. Mam trochę obaw czy instalacja grzałki na powrocie nie stłumi przepływu. Co myślicie nad takim rozwiązaniem? Montaż oczywiście w poziomie z dostępem do grzałki od przodu. Grzałka oczywiście z pomysłu REKAWICZKI ale dla bezpieczeństwa puszczona przez zewnętrzny termostat.

Tak masz rację. Jest to bardzo wygodne ALE wtedy do korpusu wchodzi znacznie mniej mediów

Pisałeś owszem ale z wspawywaniem nakrętek do środka profilu co wydało mi się skomplikowane. Może źle odczytałem po prostu Twojego posta. Stelaża rozcinać nie będę bo na 100% się geometria wtedy rozjedzie. A boki przykręcę do dospawanych uchwytów - zaznaczonych na rysunku na czerwono Dokładnie. Jest blat nawet podwójny. Stoi tak 17 lat wiec chyba dobrze pospawany Tak sobie myślę, że jeżeli firmy robią szafki jak poniżej to chyba będzie to działało bez zastrzeżeń

Dzięki za podpowiedz. Tak zrobię nóżki. Trochę podniosę akwarium i wreszcie dobrze wypoziomuję

I od spodu dospawać nakrętkę? Bo tak to sobie wyobraziłem

Stopki już znalazłem. To powinno utrzymać trzy wanny Średnica podstawy: 39mm Śruba: M12 Wysokość całkowita: 74mm Długość śruby: 59mm Grubość podstawy: 15mm

Dzięki za uwagi. Jak widać każdy ma inne. A nie wystarczy nakrętki przyspawać od dołu? Mógłbym jeszcze pomiędzy nie a profile dać kawałek płaskownika Tylko wydaje mi się że to przesada. Co do rozcinania to nie zgadzam się - to musi osłabić konstrukcję! To jest jakiś pomysł tylko roboty dużo a spawać to ja nie lubię Dokładnie o tym myślałem. Przecież tak są skonstruowane niektóre szafki akwarystyczne i nic się nie dzieje. Uchwyty boczne mają za zadanie tylko być nośnikiem do płyt obudowy. O gotowych nóżkach oczywiście myślę. Tylko jak mam je zamocować do profilu?

Obecnie stoi standardowe 375 (150x50x50) na stelażu spawanym z profili 30x30 Jako, że akwarium ma już swoje lata przyszedł pomysł aby zmienić szkło i obudowę stelaża. Ale tak sobie myślę czy przy okazji nie powiększyć akwarium do wymiaru 170(180)x50x60. Małżonka jest przychylna pomysłowi Uprzedzając pytania - akwarium jest w korytarzu i głębokość musi zostać Wymyśliłem sobie aby do stelaża dospawać uszy z płaskownika co pozwoliło by mi łatwiej zamontować boczną obudowę. Wydaje mi się, że przy prawidłowym wypoziomowaniu sztywna płyta pod całe dno powinna prawidłowo przenieść obciążenie? Dodatkowo chciałbym zainstalować nóżki regulacyjne i przy okazji podnieść akwarium do góry. Obecnie stelaż ma 72 cm wysokości i jest to trochę mało do obserwacji z pozycji stojącej. Tylko nie wiem jak to zrobić. Przewiercić stelaż i przyspawać nakrętki z obydwu stron ? Wszelkie uwagi mile widziane.

Też z tym walczyłem Ważne aby była to uszczelka z kilkoma ząbkami. niezbyt gruba Coś takiego http://uszczelki24.pl/galerie/u/uszczelka-samoprzylepna_1910_m.jpg Na rogu musisz bardzo dokładnie przyciąć. Miejsce klejenia wysuszyć i odtłuścić. I będzie OK

Znalazłem fajny test/opis SunSun'a. Można się zapoznać z działaniem.

A skąd te podłoże i kamienie. Może coś w tym jest/było? Bo zmętnienie i parametry rozjechane rozumiem ale te zapachy? Dziwne