
Bartus_M
Użytkownik-
Postów
266 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bartus_M
-
Zeby nie namieszać, doszliśmy do gdybanego wniosku, że długość inkubacji zależy od samicy - z tym się zgodzę. Temperatura faktycznie, ma tutaj niewielkie znaczenie być może, ale za to temperatura ma duże znaczenie podczas samego rozwoju zarodkowego. U dorosłej ryby wpłynie to na przyspieszony metabolizm, zaś podczas okresu rozwoju embrionalnego -> na wcześniejszy rozwój - wyższa temperatura, większa ilość podziałów komórkowych, większe tempo metabolizowania w efekcie dająca szybszy rozwój (w koncu mamy tutaj do czynienia z poikilotermia). Tego jestem prawie pewny, bo dawno nie zaglądałem do źródeł, jednak taki wniosek nasuwa się nawet sam
-
Podczas rozwoju ikra-narybek, oczywistym jest, że ikra nie bedzie pobierała pokarmu , nastpenie narybek przechodząc w kolejne stadia rozwoju, również nie pobiera pokarmu, ponieważ nie ma takiej konieczności, a to dlatego, ze w gruncie rzeczy must zabsorbować swoj materiał zapasowy zawarty w woreczku żółtkowym. Pobieranie pokarmu podczas inkubacji, zależy również od gatunku i wydaje mi się, doświadczenia samicy. I to są te wszystkie różnice, na które należy zwrocić uwagę odnośnie pobierania pokarmu:)
-
no to nie wiem... ;-) rób swoje, ryzyko bedzie Twoje. nie chce doradzic, źle bo później będzie na mnie. oddaj te które wydają Ci sie że mają predyspozycje na samca (zachowanie, barwy, wielkość) .. ruletka ;-)
-
Sam mm szafkę z suporków. Natomiast ytongi, nie wychodziły ekonomicznie, a że miałem mozliwość zamówineia od prodycenta bezpośrednio zamówiłem 9 sztuk suporków. Akwa stoi wiec na "podstawie o wysokosci 75 cm - optymalne do oglądania z fotela czy sofy, ale jednocześnie dobra wysokosc do czyszczenia. jeden supoerk ma wymiary 60x24x24 stoją trzy kolumny po 3 sztuki. Na nich połozone są dwa blaty 2cm, z płyty prasowanej. Można na tym jeszcze postawić czołg. Wytrzymałość - genialna. Stabilność - doskonała. Polecam, całość kosztowała mnie niecałe 50zł.
-
Hongi sa bardzo zróżnicowane wewnątrz gatunkowo jeżeli chodzi o ubarwienie. Pamietam inne hongi widziałem we wrocławiu, inne u kolegi, a jeszcze inne w fotoreportażu Marzeny Kielan. To pierwsza uwaga. Drugą uwagą jest fakt, że moze są wsród tych ryb samce, ale z pewnych względów (hierarchicznych) nie wybariwają się. Także sprawa moze być zawiła. na Twoim miejscu zaczekałbym z tym wszystkim jeszcze miesiąc dwa.. Chociaz przy takim wzroście, poinny się już wybarwić. zważając na fakt w ogóle kilku sztuk tego samego gatunku, samiec powinien poczuć naturę, i wybarwić się .. Poczekaj zobaczymy. Nie da sie chyba jednoznacznie odpowiedziec na to pytanie. Chociaz imho samiec powinien sie juz wybarwic. jeżeli takowy jest.
-
Znaczący dymorfizm płciowy u P.Saulosi widać dopiero w momencie kiedy wybarwi się samiec. Do tego czasu niestety brak jest jakiejkolwiek pewności, co do układu samców i samic. Być może skoro już są takie duże masz same samice. Ja chciałbym zaznaczyc że mam nieco mniejsze ryby i proces wybarwiania samca trwał kilka ładnych miesięcy po których to miesiącach delikatnie pojawiła mu się lekko błękitna pręga, co również do konca w moim mniemaniu nie mogło świadczyć o tym że to wciąż będzie samiec. Kiedys był poruszany tutaj ten wątek. Radze poszukac. Reguły na wybarwienie sie ryb nie ma. Moj samiec potrzebował od małego kilka miesięcy - śmiało mogę powiedzieć że ponad pół roku.
-
zapytaj holendrów, to kamienie żywcem z akwariów w stylu amano. wiec szukaj na holenderskie.aip.pl ;-) może się doszukasz
-
Przepraszam, że troche zbocze z tematu ale wlaśnie jdno mnie nurtuje. Gdzie można dostać jakieś gazety akwarystyczne. Ile żyje ani jednego miesiecznika czy podobnego nie widziałem, nigdzie. Może źle szukam:) Wybierasz sie do pobliskiego sklepu, prosisz zeby zaczęli Ci dowozić np. Magazyn Akwarium - i juz, zeby nie chodzić gdzieś daleko, no chyba ze masz pod ręką Empik, tam powinny byc. Gazet jest wiele: Magazyn Akwarium, Nasze Akwarium, Taka gazetka mała Aqualog, jak również np. Aqua Forum (o ile jeszcze jest wydawana)
-
hehe, panowie, ależ wasze zdziwienie jest przerażające ;-) Generlanie zwykle na stanie u mnie bywało ok. 11 pokarmów z mrożonkami. Gdybyście zechcieli zauważyć to napisałem, że spośród tych, można sobie coś wybrać, a nie że cały zestaw który napisałem należy wykupić. Najlepszym zapobieganiem "wietrzenia" pokarmu (choć niech ktoś mi sprecyzuje ten oto wyraz dokładnie) jest kupowanie pokarmów małych i dużo - żeby dieta była urozmaicona,a jednocześnie zapobiegamy w ten sposób upłynięcia terminu ważności któregoś z nich. Urozmaicona dieta jest bardzo ważna, prosty przykład: Czy my bylibyśmy zadowoleni, jedząc już do końca życia kanapki, z mielonką i sałatą ? Do całej gamy pokarmów, należy dodać moczenie w soku z marchwi, namaczanie granulatów w produktach mineralno-witaminizujących, czy płatków itd. I inne możliwe urozmaicenia pokarmu Shrimp-Mix itd. Więc wybierzcie sobie jakieś z tych tutaj już wymienionych i już
-
To sie nie zmieni, a czynniki są złożone. Wracając do kul, ludziom pasuje usłyszeć że w kuli mogą być ryby bo wtedy prezencik, czy własna zachcianka zminimalizuje sie do 30zł. Dalej - jeżeli mamy mówić o tym jak postępują sprzedawcy, należy pamiętać o tym, że własnie sklepy osiedlowe utrzymują się z takich "małych" sprzedaży, i gdyby wyparli się bo byłoby to nieetyczne, niehumanitarne itd. Okazuje sie ze inny sklep 100 metrów dalej by to wykorzystał. Poza tym kula to - mniej miejsca, mniej ewentualnych szkód itd. Ale męka ryb niebywała! Dlatego wstrzymanie sprzedaży musiałoby nastąpić u wszystkich. Można zebrać 100tys. podpisów na stworzenie ustawy obywatelskiej, ale czy z kolei komuś chciałoby się o taką ideę walczyć ?
-
Podaj numer, albo przyprowadź żonę na akwawalentynki ;-) - Zmieni zdanie ;-)
-
Hikari Cichlid Excel, Cichlid Complete, Staple, Hagen Nutrafin Spirulina Flocken, Sera Cichlid Sticks, Granu Green, Granu Meat, Premium Tabs 20%, Flora, Cichlid Medium Sticks, Green Algae Wafers, Cichlid Color, Supervit Granulat, Asta color i inne dla paletek (w nieduzych ilosciach), Marine gran i flocken, Tetra Min Pro, Vegetable Pro,Phyll. Ot można sobie wybrać coś dla swoich podopiecznych. ;-)
-
Generalnie młodym ja podaję to co dorosłym, i nie mam wiekszych problemów. Spirulinka O.S.I. Sera Granu Green, malawi, wszystko w opakowaniu po pokarmie rozbijam młoteczkiem (albo co mam pod ręką) i wsypuję młodym. Do tego można dorzucić jakieś mrożonki daphnie, wodzienia, czy solowca. Młode karmiemy nieco inaczej niż stare, częstotliwość musi być większa niż u starych ;-) Chociaz ja zachowuje prawie taką samą - no moze 1x wiecej niż u "byków" i młode rosną jak na drożdżach. O wybarwienie caeruleus zapytaj w dziale hodowla z wyjątkiem obsady, to nie temat tutaj, moze powiedziec tylko tyle zeby wiecej tego nie kontunuować, że u młodych nie ma szans na rozróżnienie płci.
-
Pozatym okazuje się, że do tego wszystkiego należy również uwzględnić odpowiednie namagnesowanie wirnika. Małe wahania w namagnesowaniu (moze to pewnie wynikać też z tego, ile taki filtr lezał w magazynie) i już też nie będzie tego co podaje producent.
-
Nasze Malawijskie ryby spotykają się z przeróżnymi przedstawicielami non-mbuny. Natomiast polecam zapoznanie się z artykułem http://www.hull.ac.uk/cichlids/Fish_Non-CichlidsV1.htm jak również wybór tych gatunków o których tam mowa. Nie ma na naszym rynku ? Wiec nic na siłę, skoro nie ma na rynku rodzimych malawijskich nie-pielęgnic, nie wpuszczajmy innych. Akwarium traci na wyglądzie, prestiżu. Ja osobiście chyba bym się czuł okropnie widząc że w moim akwa pływa jakiś typ z pod ciemnej gwiazdy, którego ani ja w Malawi ani moje ryby nie widziały.
-
My tu sobie gadu, gadu, a na ostateczny plan spadła poważna sprawa "hodowli" ryb w kulach.. Skoro nie przemawia do takiego jak to wcześniej Mjunszajn napisała "chodofcy" ze kula nie ma sprzętu, nie ma warunków objętościowych, jest narażona na poważne wahania chemiczno-fizyczne, że nie mieści się tam sprzęt itd. To o czym my mówimy, niektórzy mają 70 litrów, ryby są piękne nie chorują, woda nie śmierdzi , 2x podchodziły do tarła, maja, tyle litrów, wiec po co to psuć? Pozatym niektórzy rodacy mają wrodzoną niechęć do pytania i czytania. Uważają że na czytanie nie mają czasu, a pytać nie wypada, bo ktoś uzna że oni tego nie wiedzą, a przecież tak być nie może.. I niestety koło się zamyka. Ani wiedzy, ani pytań, tylko własne doświadczenie podparte własnym widzi mi się.
-
Wtedy z pomocą nadejdziemy my ! Każdy założy specjalne akwaria do rozrodu i niewystępującego już gatunku i odnowimy populacje! Jest to metoda sprawdzona, nie wiem jakich zwierząt to dotyczyło, ale hobbysci uratowali populację.
-
Jednym z zadań IUCN jest publikacja międzynarodowej Czerwonej Księgi zawierającej listę gatunków roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem.
-
jezeli da po 1 samcu z kazdego gatunku powinno byc dobrze Lepiej nie ryzykować. narazie niechaj będą 3, zawsze później można będzie dołożyć. Bo lepiej nie dołożyć za wczasu, niżeli odjąć po czasie.
-
To może być jakiś bazalt. Natomiast chyba njabardziej mi przypomina granit. Jest to skała niewiadomego pochodzenia, wiec moze lepiej jej nie wkładać do akwarium ? A zaopatrzyć się w juz sprawdzone skały u kamieniarza bądź w sklepie ogrodniczym/akwarystycznym? Tam bedzie mozna nabyc duzo ciekawych "kolorowych" skał, wapienie, piaskowce (wapenie moga miec rózne kolory, w zaleznosci od minerału jaki moze wchodzić w skład ich budowy. łupki, serpentynity i inne ciekawe skały. Proponuje lepiej jednak przejść się do sklepu
-
J abym proponował do tej docelowej obsady, która już sobie Kolega Wybrał czyli Acei, Geskei Saulosi i np. Labidochromis permutt.
-
Czy aby na pewno w znanej nomenklaturze łacińskiej jest taki gatunek: "letriops marginatus", pytam, bo mam duże watpliwosci, a moje poszukiwania spełzły na niczym. Nadmieniam jednoczesnie, że nalezy ostroznie postepować, jeżeli jest to gatunek Lethrinops marginatus, ponieważ znajduje się ona na liście IUCN . Co do obsady w takim akwarium, moim zdaniem jednak non-mbuny to 3 gatunki by pasowały. 4 moze sie okazać ciut za dużo.
-
Natomiast nie każdego chyba amatora stać ot tak, na założenie sobie kilku zbiorników.
-
Można sobie przeprowadzić prostą kalkulację: np. 4 Akwaria 240l. + 2 x 450 = dla niektórych non-mbuna. licząc 1zł=litr= 4x240+2x450= 960+900=1860zł Filtracja 4x Fluval 205 + 2x Fluval 405 = 4x215+2x410=860+820=1680 Do tego szafki, grzałki, opcjonalnie tło wewnętrzne, i kilka kamieni - w hodowlach najczęsciej wyklucza się stosowanie jakichkolwiek dekoracji. Grzałki ok. 300zł. Oświetlenie najtańszym sposobem. A tak zapomniałbym.. - jeszcze potrzebna jest cała masa pokarmów jak również "kotników" czyli warto dodać tutaj ok. 1000-1500zł, znowu zapomniałbym dodać, że jeszcze i tak potrzeba dość duże baniaki, do przetrzymywania juz urodzonych podrośniętych ryb handlowych. Wstępny koszt - nie licząc już kosztów transportu, kosztów dodatkowych, i innych kosztów reszty osprzetu, jak włączniki wyłączniki, bezpieczna instalacja elektryczna, delikatna wentylacja (parowanie), i koszty kogoś kto by w tym pomagał nieco, to mamy 5400zł. Grunt to reklama - wiec reklama również kosztuje. Dlaczego tyle akwariów ? Otóż nigdy nie wiadomo kiedy nasycimy rynek odpowiednim towarem, rynek sie ciągle zmienia, kształtują się nowe kanony, nowe towary itd. Ja bym wstępny koszt ocenił na ok. 7000 - tak zeby mozna było powiedzieć , że ma się :mini hodowle o cyklicznym współczynniku otrzymywania potomstwa. (ze tak to ujmę)
-
21.04.2002, Wrocław [Copyright