Skocz do zawartości

Andrzej Głuszyca

Użytkownik
  • Postów

    15647
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Andrzej Głuszyca

  1. Ja wiem..ale nie chciałem prowokować dyskusji czy niszczą czy nie . Chodziło mi tylko o to ,że bez względu na ilość wody w akwa swoją robotę zrobią .
  2. Teraz właśnie takie stosy leżą na skrajach pól po jesiennych orkach. Najlepsza pora na kamienie z pól bo nie trzeba buszować po polu:)
  3. To tylko oszczędność na tabletkach. Zakładając teoretycznie , że niszczą biologię to bez względu czy będzie obniżony poziom wody czy nie to i tak zniszczą biologię która jest nie tylko w samej wodzie.
  4. To nie namaczaj . Jeżeli masz dalej te pokarmy z posta nr 4 to nie ma sensu. Jeżeli Darek polecał Ci namaczanie to upewnij się o których pokarmach mówił. Namaczałem kiedyś Hikari..ale max 3-4 minuty.
  5. Nie wiem czy to jest przyczyną ale jest to bezsensowne. W ten sposób wypłukujesz jakieś składniki i czynisz pokarm mniej wartościowy. Jeżeli podajesz Hikari który trzeba namaczać ( i też nie każdy) to max 3-4 minuty.
  6. W związku z wpisem autora w poście nr 34 temat zamykam , zostawiam w tym dziale bo być może kiedyś będzie dokończony w bardziej korzystnych warunkach.
  7. Tak....i w przypadku 50/50 jest zrozumiałe. Ale np. 70/30 już dla mnie nie jest zrozumiałe w sensie nie technicznego podania bo jak się uprze to będzie ważył wagą :). Ale jak ryby mają to rozgraniczyć? Zawsze będzie na niekorzyść jakiejś nacji żywieniowej .
  8. Mam Yellowka i np. rdzawego . Mam też protka. Ale odnosząc się do Twojego pytania jak karmię bez określania procentowego. Raz dziennie daję suchy mięsny i drugi raz w ciągu dnia daję mięsny wymieszany z jakimś dla wszystkożerców i spiruliną. Czyli w tym drugim karmieniu podaję pokarm wymieszany w jednym pudełku. Jak widać to w tym przypadku gdy nawet podaje dwa razy dziennie to trudno to określić w stosunku procentowym. Mało tego..czasami przez miesiąc czy też dwa podaję dzień w dzień szklarkę(mrożonkę) ale zawsze w zastępstwie wcześniej wymienionego jednego z pokarmów. Przykładowo:rano mięsny suchy a wieczorem szklarka( mrożona). Na drugi dzień :rano mieszanka a wieczorem szklarka ( mrożonka). Rano robię to naprzemiennie a szklarkę tylko wieczorem bo nie mam czasu rano bawić się w odmrażanie. Kończy mi się szklarka to wracam do karmienia opisanego na początku postu. Jak widać w takim ( pozornie) chaotycznym systemie karmienia trudno doszukać się nawet stosunku procentowego.
  9. Panowie...tylko merytorycznie proszę. Zostawcie osobiste wycieczki . Nie przekraczacie pewnych granic ale gdzieś dryfujecie w tę stronę:) Dla przypomnienie wszystkim: nie chodzi mi w tytule o sposób karmienia z przewagą czy bez ale o samą interpretację tego co nieraz tutaj spotykamy czyli jakiś przykładowych 80/20 itp. Ponawiam pytanie..jak to określić ? Bo ja nie wiem. Skoro nasuwają się wnioski , że jest to bzdurne ( a wg mnie jest) to może ustalmy , że nie będziemy takich porad dawać typu jak w tytule? No chyba , że jest jakies tego wytłumaczenie. I tego się teraz trzymajmy.
  10. Mierzone w zakresie 7.4 - 9.0 ?
  11. A kto da gwarancję , że skoro są bakterie w rybach to nie ma ich w wodzie i nie szkodzą wtedy bardziej rybom? Ryba w sobie ma i podczas sprzyjających warunków bakterie zadziałają.A w wodzie? Co szkodzi dmuchać na zimne?
  12. Andrzej Głuszyca

    Prosba o pomoc

    Przeniosłem temat do właściwego działu gdyż to co pisuje autor nie jest przyczyną choroby ryb.
  13. Marcin..problemem tej pompy jest to , że nagle potrafi spaŚć jej wydajność i to drastycznie. Spójrz na moje filmiki. I nie jestem odosobniony. Ale trzymam kciuki aby u Ciebie było OK.
  14. Dokładnie..to samo napisałem w poście nr 1.
  15. Sławku...ja to rozumiem ale nie chodzi mi o sposób karmienia jako taki..a o te właśnie stosunki procentowe..to jest dla mnie niezrozumiałe.
  16. No właśnie..ale są wg mnie takie absurdy. Dlatego warto je poruszyć..bo odnoszę wrażenie , że wielu nie rozumie ale przytakuje . Ale to może my czegoś nie rozumiemy.
  17. Uważam dokładnie tak samo! Dokładnie..a wrzucony pokarm same nie dzielą na mięso i rośliny ( mieszany jak się sypnie). No właśnie. Tyle , że takie proporcje są podawane..co mnie osobiście zawsze zastanawia jak to jest w praktyce.
  18. Widzisz Sławku..i tu już mam wątpliwość ( chyba ,że źle rozumuję ). Skoro rano dajesz mięsny a wieczorem też mięsny to dawka dzienna wychodzi 100% . A nawiasem mówiąc patrzmy na to w dawkach dziennych. Chociaż np. w rozliczeniu tygodniowym , miesięcznym stosunek może być inny jak w dawce dziennej:) Ale żeby jednak nie gmatwać to chyba lepiej podawać w stosunku procentowym - dziennym?
  19. Skoro autor nie kończy tematu mimo , że 17 listopada 2019 został o to poproszony w poście nr 35 a zagląda na forum ( ostatni wizyta 01.12.2019 o 13.56) temat usuwam z tego działu zgodnie z jego przeznaczeniem. W razie zakończenia przez autora powróci do działy EKSPERYMENTY.
  20. Często na naszym forum można spotkać takie lub podobne określenie : " ....podawaj w stosunku ( np.) 70/30 , 60/40 lub 50/50... " . Rozumiem i wiem jak to techniczne podać w stosunku 50/50 bo podam raz rano jakąś dawkę mięsnego a wieczorem taką samą dawkę roślinnego. Czyli jak dam rano mięso to roślinożercy są poszkodowani(?) i odwrotnie (?). No chyba , że podaję wymieszany np. po 3 gramy każdego , wymieszanego . Ale przecież ryby rzucają się na pokarm i łapią co im wpada do pyska. Nie jest to tak , że mięsożerca jak dostanie ziarno zielonego to je wypluje i szuka dalej mięsa. W tym momencie nasuwa się pytanie czy jest sens dzielić pokarmy na mięsne i roślinne w trakcie podawania? Czy nie lepiej jednak mieszać? Czy w takim razie warto trzymać w jednym zbiorniku mięsożerców z roślinożercami? Często czytam: ".. doświadczony akwarysta sobie poradzi". OK. Ale dokładnie..jak sobie "poradzi" ? Na czym to "poradzi sobie" ma polegać mając na uwadze zdrowie ryb? Wg mnie ryby w naturze nie jedzą sensu stricto tylko jeden rodzaj pokarmu. Czy wtedy nie przesadzamy trzymając się sztywno norm , które chyba sami wymyślamy? Nie jestem znawcą żywieniowym jeżeli chodzi o ryby..owszem..jakiś zasad się trzymam ale nie sztywno. Ale w przypadku w/w stosunku np. 70/30 czy np. 60/40 nie jestem sobie tego wyobrazić jak to jest w praktyce? Dlatego proszę o merytoryczne uwagi, spostrzeżenia jak każdy z nas to widzi i praktykuje u siebie. Jestem pewny , że faktycznie akwarysta z małym stażem jak i ten z dużym stażem niejednokrotnie nad tym się zastanawiał.
  21. Wg mnie jest to jedna z gorszych pomp. Zapoznaj się z tym tematem i wnioskami. Mam nadzieję , że Ty będziesz zadowolony ze swojego egzemplarza.
  22. Andrzej Głuszyca

    Start 250l

    Przy tak niskiej aranżacji nie ma sensu klejenie kamieni. Bardzo to ograniczy i utrudni zmianę aranżacji w razie potrzeby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.