Skocz do zawartości

Andrzej Głuszyca

Użytkownik
  • Postów

    15 652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Andrzej Głuszyca

  1. Albo go oddaj albo kup nowy wirnik jeżeli kosztuje grosze.
  2. Marek już nie zajmuje się pyszczakami. Ale dam jemu info na FB.
  3. Tak jak pisałem.
  4. Potwierdzam. Ze wskazaniem na 1.
  5. Malowałem farbą mat i lakier. Właściwie różnicy w wodzie nie było. Być może jeżeli chodzi o lakier to faktycznie "świeci". Zobaczymy.
  6. Po włożeniu dowody nie powinno się błyszczeć.
  7. Nie wiem czy to ważne dla Ciebie ale te aulonocary nie występują w jeziorze Malawi. Nie neguję tego bo sam miałem Aulonocary FF gdzie samiec był przepiękny. Ale w tym przypadku pewności nie masz co wyrośnie z narybku. O ile pamiętam to Piotr @piotriola też takowe posiadał. Zdjęcie mojego samca FF poniżej:
  8. Potem już nie dostrzega się wszędobylskiej sierści:)
  9. Piękna ta Twoja kocina . Taki puchatek:)
  10. Na Allegro są w płynie. Nie wiem tylko czy skuteczność ta sama.
  11. @edzzio Post nr 40 z poniższego linku
  12. Andrzej Głuszyca

    Małe Malawi...

    Malawi w takiej kostce to naginanie rzeczywistości. Ale nikt Ci nie zabroni. Dasz wyższe akwa to wejdą dwa gatunki nawet.
  13. Andrzej Głuszyca

    Małe Malawi...

    Jak dla mnie robienie biotopu w akwa o tych wymiarach nie ma sensu. Ale to Twoja decyzja.
  14. Paweł miał @pablojogi. Może się wypowie.
  15. Modułów nie robiłem. Ale robiłem tło ze styropianu i zaprawy cementowej o czym chyba pisałem wcześniej. Też było lato i upał. Po nałożeniu 2-3 warstw zaprawy na styropian , gdzie tło leżało na płasko na podłodze na folii, zraszałem je wodą ze spryskiwacza aż przestało ją wchłaniać. Trwało to może też z 2-3 dni. Wtedy pomalowałem i włożyłem do akwa zalewając wodą i uruchomiłem cykl azotowy. Jak któryś z kolegów napisał wyżej: pewnie nie wyschło. A dlatego zrasza się wodą aby spowolnić schnięcie. Czym dłużej na spokojnie schnie tym bardziej jest potem wytrzymałe. Myślę , że z modułami jest podobnie.
  16. Polecam jak kolega wyżej. W takim ( 510l) spokojnie dadzą radę . Ich piękno jest nie to podważenia. Już jako narybek trudno je pomylić z jakąkolwiek inną rybą . Miałem w 720 litrach. Nie polecam. Chyba , że tylko moja była takim agresorem. Piszę o samcu oczywiście.
  17. Jeżeli nawet to pytanie czy sobie poradzą na tyle , żeby kontrolować populacje tych ślimaków. Będzie trudno.
  18. Zanim się zdecydujesz na świderki poczytaj poniższy temat a szczególnie post 43 i 44 i zastanów się czy warto potem skupiać się na walce z nimi. Nie neguje tego ale warto abyś wiedział
  19. ..aż przestanie wchłaniać wodę. I to intensywnie. Ja swoją zaprawę zraszałem kilka razy dziennie wodą ze zraszacza do kwiatów.
  20. Oznaczyłem Ci kolegę Karola @Mróz On się tym parał to pewnie kompetentnie pomoże.
  21. Wiesz na czym chodzi moje akwa 720 litrów? Na dwóch pompach AC2000. Do jednej ( mechanika ) podpięty mam prefitr Eheim z gąbkami oryginalnymi a do drugiej jeden moduł wypełniony pociętą gąbką i do tego podpięta gąbka z zestawu. Podłoże to piasek i ono też pracuje biologicznie. Tak jak radzi @Bartek_De warto pozbyć się zeolitu z kilku powodów: szybko traci swoją właściwość absorbcji , następnie spowalnia przepływ . nie ulega regeneracji co wiąże się z jego wymianą co około 3 miesiące. Czy klaruje wodę ? Nigdy nie zauważyłem. Lepiej już użyć Purigen, on z całą pewnością klaruje wodę w akwarium.
  22. 1 gram /10 litrów wody przy pustym akwa.
  23. Chloraminy w akwa nie stosowałem to nie wiem. Natomiast nadmanganian potasu ( kalia) tak. Dostępny w aptece bez recepty.
  24. Przy 2-3 cm warstwie piasku trudno mówić o strefie beztlenowej i tutaj bym się nie obawiał. Ale odkopane kratki estetyki nie dodają. Dobrze zrobiłeś wymieniając na spienione PCV.
  25. Samiec jest piękny ale samice niekoniecznie . Spójrz na moje zdjęcie. No i jest to ryba , która jest ludzkim tworem i nie występuje w jeziorze o ile ma to znaczenie dla Ciebie. Jak masz możliwość to jak najbardziej. Potem śpisz spokojnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.