Andrzej Głuszyca

W jednym pytaniu zawarłeś dwie różne sprawy aczkolwiek łączące się ze sobą. Jak wiesz zadaniem cyrkulacji jest mieszanie wody i spychanie odchodów w stronę zasysów filtrów. i tu sprawa jasna. Natomiast jeżeli chodzi o listwę napowietrzającą jest ona zbędna. Jeżeli ustawisz cyrkulacje tak , że wylatująca woda z któregoś z filtrów będzie łamać lustro wody to masz wtedy zapewnione super natlenienie bez wspomnianej listwy. Tę samą rolę spełni też falownik ale to kwestia przemyśleń czy wspierać się nim czy nie. Można go wykorzystać do cyrkulacji z zadaniem wymiatania resztek , odchodów . Wracając do listwy.. jest ona zbędna ale ponadto powoduje to ,że po akwa pływają bąbelki. A z tego co napisałeś chcesz wodę kryształ.

Zwizualizuj sobie , czy faktycznie osiągniesz fajny efekt mieszając te gatunki kamieni. Jak jeździsz może samochodem do Wrocławia to podpowiem Ci skąd możesz prawie darmo przywieźć serpentynitu ile chcesz:)

Ja odnoszę wrażenie ,że z testami JBL na NO2 jest coś nie tak. U mnie od lat NO2 pokazuje 0.025. Przestałem się tym przejmować. Jak masz możliwość zrobienia testu innymi testami to zrób. Będziesz miał wtedy pewność czy pokazują źle czy dobrze.

Daj czas na dojrzenie zbiornika. Biologia swoje zrobi. Wystarczy. Ale kup AC 2000 zamiast AT2000. Różni się tym ,że ten pierwszy to sama pompa. Do tego dasz gąbkę 20-30 ppi i masz mechanikę załatwioną. Ten drugi różni się tym ,że ma moduł. Wtedy moduł możesz odpiąć i schować na lepsze czasy a też podpiąć samą gąbkę. Moduł można będzie wykorzystać kiedyś.

Wyrzuć. Zaparzony jest mniej wartościowy. Ja zawsze nabieram wody z akwa do kieliszka , odczekam kilka minut i wlewam porcjami do zbiornika.

Wg mnie serpentynit.

Nie czytałem całego tematu ale skoro jest po cyklu to parametry masz OK. KH nie zbijaj.. no chyba ,że masz ryby z odlowu . Jak nie masz z odlowu to się nie przejmuj KH.

Mam wyższe KH bo od lat stosuje sodę oczyszczoną . Tak wysokie KH wg mnie nie ma wpływu na ryby. Zresztą nie ma takich badań aby to potwierdzić lub zaprzeczyć.

@przemek wieczorek. Ma lata doświadczeń . Trudno powiedzieć kto robi najlepsze.

A co ma Łódź wspólnego ze Śląskiem?

Będzie jeżeli masz pokarm pływający. Czyść raz w tygodniu gąbkę w nim a będzie OK.

Jak przysypałeś to nic jemu nie będzie. Wyjdzie. Owszem..ale zostawia jajeczka , które jest bardzo trudno usunąć np. z kamieni . Coś takiego:

@klinsman87Rzuć okiem do poniższego tematu. Znajdziesz tam link w poście nr 1. Może Ci się przyda.

Szorowanie i polanie wrzątkiem wskazane. A nie octem? W jakim celu to robią? Bo octem sprawdzają czy kamień będzie wytwarzał odczyn kwaśny czy zasadowy. Jeżeli się pieni to w naszym przypadku nadaje się jak najbardziej. Do roślinnego już nie bo będzie miał wpływ na podnoszenie pH.

Darku..kolega ma nie ten zakres testów na pH stąd taki wynik.

To biorąc pod uwagę ,ze masz wskazanie zawyżone można domniemywać , że z pH nie masz problemów.

Mam cytat z internetu odnośnie kolorów młodych ryb: Cyt. : " Akwaryści, którzy uprawiają swoje hobby od 20-30 lat, z pewnością zauważyli, że ryby oferowane w sklepach zoologicznych w ciągu tego okresu stawały się coraz młodsze, a tym samym mniejsze. Dzisiejszy hodowca chce sprzedać swój towar jak najszybciej. Trzymanie ryb do wieku, gdy będą ładnie wybarwione, jest nieopłacalne. Jednak – jak już wcześniej wspomniałam – nabywcę łatwiej znajduje ryba kolorowa. Kolejna technika stosowana w azjatyckich „hodowlach” polega na podawaniu młodym rybom hormonów płciowych, w wyniku czego pojawiają się u nich barwy typowe dla dojrzałych osobników. Skutkiem terapii hormonalnej jest na ogół bezpłodność, wzmożona agresja, zahamowanie wzrostu, jak również w niektórych przypadkach zmiana płci z żeńskiej na męską. Dlatego przy kupnie ryb przydaje się wiedza o danym gatunku. Jeżeli w akwarium sklepowym widzimy młode, pięknie wybarwione ryby w szacie typowej dla tarlaków, istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że otrzymywały one hormony." Koniec cytatu. Może i w Twoim przypadku tak było. Swego czasu u nas niektórzy koledzy mieli takie problemy z hongami. Kupowali młode, pięknie wybarwione a po jakimś czasie robiły się blade i już nigdy się nie wybarwiały tak jak potrzeba.

Wg mnie samica. Świadczy o tym jasno-niebieskie podbrzusze i długość pletwy grzbietowej.

PH żeby było wiarygodne musi być w zakresie 7.4 - 9.0.

Ja uważam , że albo masz złe parametry, albo masz marnej jakości te rdzawe. Spójrz na mojego młodego . Miał wtedy ok. 4 cm. Ale już jako narybek nie można go było pomylić z inną rybą . Mając 1-2 cm był koloru jak na zdjęciu gdzie ma 4 cm. Skoro Ci nie padają to pozostaje tylko je obserwować. Jeżeli nie zmienią barwy to znaczy , że są kiepskiej jakości. Z drugiej strony kup sobie krople JBL NO2 NO3 i pH. Tyle wystarczy i wszystko będziesz wiedział.

Szkoda , że nie znasz parametrów. 8 dni po zalaniu wpuściłeś ryby właściwie w ciemno. Może to być efekt złych parametrów co sugeruje to ,że dopiero po kilku dniach wyblakły lub masz złe gatunkowo.

Jakiej wielkości są te ryby?

Nie martw się..nic im nie będzie. Mimo ,że nie będziesz karmić one sobie poradzą. Nawet jeżeli chorują to głodówka dobrze im zrobi. Jeżeli nie jesteś pewny czy to choroba to wrzuć nowy temat w dziale CHOROBY zgodnie z zasadami działu i tam Ci pomożemy zakładając ,że jednak chorują. Ale mimo to sama głodówka jest teraz wskazana.

Teraz jasno napisałeś. myślałem , ż wpadają Ci do kubełka i do tego się odniosłem.

Jeżeli to nie jest żadna choroba a tego nie wiemy to zrób im 3-5 dni przerwy w karmieniu. Taka głodówka im nie zaszkodzi. Może był nafaszerowany chemią jak każde warzywo z marketu? Załóż prefiltr z gąbki na zasys to przynajmniej ustrzeżesz się wpadania ryb do filtra. Gąbka jest najtańsza ale pisze to w kontekście tego ,że możesz dać też droższy prefilltr firmy Eheim .