Andrzej Głuszyca

..Darek..daj taki https://www.google.pl/search?q=grys+koralowy+do+filtra&biw=1024&bih=605&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=oq1oVKn5M4SgyAOysoFQ&ved=0CAYQ_AUoAQ#facrc=_&imgdii=_&imgrc=dJGmAr9CZecJNM%253A%3B9d2sCoEAb0m2nM%3Bhttp%253A%252F%252Ftrzmiel.nazwa.pl%252Fewro%252Fcoral.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fforum.klub-malawi.pl%252Fpare-pytan-wklady-kubla-t21580.html%3B390%3B293 1,5-2 cm. Jak pozbędziesz się gąbki to możesz tam dać grys. Bo woda tam wpada od góry i chyba lepiej jak wpadnie na grys jak na np. ceramikę.

...coś takiego montowałem u siebie w domu jak tylko pokazało się na naszym rynku ( myślę ,że 17-20 lat temu) i do dziś nie ma problemów z instalacją. Cały pic polega na tym ,że taka instalacja (aby uniknąć skutków naprężeń) powinna biec luźno w ścianach ( nie może być zarzucona żadną zaprawą - luz w koło rury ok 1-2 cm) .Do narurowca jest jak najbardziej OK.

..i to jest pytanie:)))

....to ,że wpuściłeś bardzo wcześnie swoje ryby i to ,że nie znasz parametrów wody ( działasz po omacku ) może też być przyczyną. Przecież nie wiesz jakie teraz jest stężenie azotanów i azotynów... Myślę ,że będziesz miał więcej powodów do zmartwień..Choćby obsada do Twojego szkła..( ale to nie ten dział)..Przeczytaj to co Ci radzi waszek18. ..ale wracając do Twojego pytania to wrzucałem po 10 szt z każdego gatunku narybku . Docelowo po jakimś czasie redukowałem do kilku sztuk z każdego haremu .Bo trudno rozróżnić płeć u np. małych Saulosi..Dopiero jak dorosną można to zrobić i wtedy zredukować...A poza tym gdy narybek razem dorasta razem łatwiej się aklimatyzuje. ..u góry na pasku jest zakładka FAQ...Warto tam zajrzeć..unikniesz wielu problemów.

..ja jak wpuszczałem to się nie bały...Ale jak widać różnie to bywa.Nie musi to być regułą.

....to jest trochę trudny temat aby jednoznacznie odpowiedzieć na Twój problem. Bo problem może być bardziej złożony jak się wydaje. Wpływ na takie zachowanie może mieć wszystko. Moje dorosłe pysie były takie ,że jak zrobiłem ruch ręką to były zaraz przy szybie ( w dzień). Teraz z nieznanych powodów jak jestem przy akwarium ( w dzień ) to się chowają...Jak mam zgaszone światło w pokoju to nie boją się mnie..Doszedłem do wniosku ,że ktoś z domowników mi je jakoś wystraszył...Jak w dzień spokojnie przechodzę koło akwarium to jest ok.Stąd myślę ,że podobnie może być u Ciebie..Druga przyczyna to być może zbyt częste wkładanie rąk do akwarium.. Oświetlenie zbyt jasne też może mieć wpływ plus np. biały piasek bo potęguję jasność..Ale to tylko domysły...Trzeba po prostu cierpliwości ,żeby się przyzwyczaiły to ruchu który widzą za akwarium:)

..a to na pewno:) Ale też trzeba pamiętać ,że woda badana u źródła ( wodociągi) będzie się różniła od wody badanej parę kilometrów dalej ( wpływ rur itp.) Ale to już nie jest tematem tego wątku.

..czemu? Ja mam 1.0 wg testu kropelkowego JBL i jak na kranówę jest to ok.

) nie straszę a ostrzegam:) Źle wypoziomowane może ( i jest ) częstą przyczyną pękania szkła .Po co masz się o tym przekonać za jakiś czas..Wypoziomuj póki ryb nie masz..

...w tej rozpiętości używaj do Malawi. I wypoziomuj szafkę z akwarium.Unikniesz ewentualnych pęknięć!

.....gdybym nie wiedział ,że to "kamienie " własnego wykonania to bym nie rozróżnił od naturalnych!

...efekt SUPER!!!Hm..może zastanów się nad produkcją Myślę ,że chętnych byś znalazła....

..po prostu masz akwarium z pyszczakami:)

....nie jest to do końca normalne! Tak ryby najczęściej robią gdy woda ma złe parametry.. to jest u Ciebie prawdopodobnie przyczyną .Wnioskuję tak na podstawie tego co napisałeś na samym początku a poza tym nic nie piszesz o parametrach wody..Masz jakieś testy czy działasz w ciemno?

...i masz rację! I ja wcale nie wątpię ,że dasz sobie radę .Tyle tylko ,że musisz wziąć pod uwagę wielkość akwarium jakim dysponujesz i co się z tym wiąże to z warunkami które im stworzysz.Skoro masz szkło takie jakie masz to zastanów się nad obsadą którą Ci proponuje Mthias i Matik .

....podobnie kiedyś transportowałem ryby i wszystko było ok. Trochę się zestresują to na pewno...W przyszłym roku to samo mnie czeka i bardziej się martwię o szkła:)

..po prostu fajne!!!

...masz tutaj kilka wyjść 1/ Gąbkę możesz zostawić , kosz 1 ceramika, kosz 2 grys koralowy.,kosz 3 matrix i zeolit ( ale zeolit dopiero jak akwarium dojrzeje:) 2/ tam gdzie gąbka dać ceramikę reszta jak wyżej 3/ tam gdzie gąbka grys dodatkowy reszta j.w 4/ możesz wszędzie dać ceramikę a do jednego kosza grys.. Cokolwiek zrobisz to w mniejszym czy większym stopniu będzie dobrze.

..to jest właśnie filtr.Sama pompka to cyrkulator. Pozbądź się kosza ( już sie pozbyłeś) i tej gąbki i właśnie daj jeszcze BARDZIEJ GĘSTĄ

..może być troszkę słaby jak na 120 cm .Ja w 240 mam 2000. Jeżeli jest to filtr a nie cyrkulator to pozbądź się koszy a dokup gęstą gąbkę i zamontuj tak aby była jak najniżej a wylot jak najwyżej. Być może przy Twojej aranżacji starczy..ale to już zaobserwujesz sam. ..i jeszcze moje spostrzeżenie co do styropianu .Też mam..ale pysie tak kopią ( mam dorosłe) ,że dokopują się do niego i drobinki później leżą na dnie w piasku. Lepsze jest na dno spienione PCV.

..odpowiednio je ustawiając zapewnisz sobie cyrkulację i napowietrzanie zarazem i będzie ok;)

..na zasys zakładasz prefiltr( gąbkę) . Resztę odchodów ogarnia mechanik ( wewnętrzny) .Masz wewnętrzny? .Grzałkę możesz śmiało położyć za kamieniami na płasko ( nie musi być pionowo) .Ale skoro Cię to nie przekonuję to ja nie narzucam swojego zdania:)

...jeżeli masz wewnętrzny filtr mechaniczny to z kubełka wyjąłbym gąbki , do jednego kosza włożył grys koralowy ( bufor pH) a do pozostałych dwóch ceramikę albo ceramikę i matrix sachem.

..tak jak pisze Eljot..Karm je..Ja bym trochę zmodyfikował wkłady w filtrze .A pytałem bo myślałem ,że masz sam grys:)