Andrzej Głuszyca

..oczywiście. ...musisz robić testy i się upewnić ,że cykl azotowy masz za sobą. Nie wpuszczaj ryb w ciemno . Jeżeli wymieniłaś wkłady na nowe i piasek to masz " surowe " akwa.

.......zdecydowanie mniej . Musiałabyś je wyjąć , wysuszyć , spuszczać część wody , przenieść ryby ......jednym słowem "Sajgon". Zawsze w razie czego bez problemu robisz sobie zmiany tak jak chcesz a nie jak wymusza na Tobie ustawienie filtra. Oczywiście to jest tylko moja argumentacja a zrobisz tak aby Tobie było i wygodnie i praktycznie i ładnie:)

Na tylnej ścianie mam 2 cm styropian. Na to kamienie ze styropianu grubości 5 do 7 cm ( kilka takich kamieni). Wszystko pokryte CX5 , pomalowane czarną farbą akrylową firmy ŚNIEŻKA. Nic nie brudzi i nie brudziło , wciśnięte na styk ( prawie)pomiędzy dno a wzdłużne wzmocnienie i punktowo przyklejone silikonem . W takim stanie trwa kila lat i zaliczyło nawet przeprowadzkę kilkadziesiąt kilometrów.

..czasami lepiej przesunąć filtr ( bez względu czy to kaseciak czy inny wewnętrzny ) kilka centymetrów w lewo czy prawo jak przestawiać kamienie w całym akwa. Jasne...Henryk ma racje mówiąc ,że raz ustawisz i masz spokój... ale nigdy nie wiesz czy nie będziesz miała ochoty czegoś zmienić..wtedy lipa:)Dodając jeden czy dwa kawałki PCV nie ograniczasz swoich możliwości..A sposób Agnieszki też rozwiąże sprawę jego "stania" lub nawet doklejenie czterech nóżek które będą zakopane w piasku na wysokości jaka sama ustalisz , czy też jak Rafał poleca wklejone zaczepy.

..zgadza się. Dla mnie to też jest ważny aspekt w akwarystyce.

.....nie zastanawiałem się nad jego sposobem zamocowania gdy masz na całej długości wzmocnienie a rozumiem ,że na wzmocnieniu montuje się ten filtr. Ja zastanowiłbym się wtedy czy warto go umieścić na bocznej szybie? Czy to zda egzamin to nie wiem bo tak naprawdę nie wiem gdzie będzie zasys ale myślę ,że to można jakoś przeskoczyć. Bo odpadający filtr od ściany nie będzie komfortem. Chyba ,że będzie tak przyklejony ,że te obawy okażą się płonne?

...uważam Małgosiu ,że bardzo Ci to ograniczy jakiekolwiek pole manewru z aranżacją w akwa . Tak naprawdę będziesz musiała wszystko podporządkować do kaseciaka. Osobiście bym Ci to odradzał...Nawet najmniejsze jego przesunięcie będzie już niemożliwe...No i wtedy tło musi być dobrze przyklejone do szyby ,żeby nie odpadło z biegiem czasu.

Tło będzie jednocześnie ścianą kaseciaka?

...na pewno co innego ale z drugiej strony bardzo proste w "prowadzeniu". Ja zawsze twierdzę ,że to odwrotność roślinnego. Dasz radę bez najmniejszego problemu.

..utrzyma się ale po pewnym czasie zaczną puszczać.Wtedy na chwilę do gorącej (gotującej ) wody na pół minuty. A jak po tym zabiegu znowu puszczą to wtedy trzeba wymienić na nowe. Ale zwróć uwagę ,żeby były takie jak oryginalne czyli z amortyzatorami. Jak dasz zwykłe to będą przenosić drgania i będziesz go słyszał.

..dłużej będą żyć:)

..wszystkie małe "saulosi " są żółte i nie odróżnisz samic od samców. Zrób tak jak Ci radzimy.Kup 10 szt a jak się wybarwią to zrobisz redukcję w zależności od układu jaki będziesz miał:)

..pewnie chodzi Tobie o pH zasadowość. pH podnoszą skały wapienne ale ich urok jest wątpliwy. Wg mnie najładniej wygląda serpentynit taki jak na moim zdjęciu. Nawet gdybyś miał grys koralowy np. w filtrze to on zbytnio Ci nie podniesie pH ale będzie buforował. Powiem inaczej..kamienie włóż takie aby Ci się podobały..natomiast pH można ponieść sodą oczyszczoną (kuchenną) . Ja co podmiana dodaję 3 trzy łyżeczki..Ale teraz tym się nie przejmuj...Niech akwa ruszy , ustabilizuje się wtedy będziesz wiedział na jakim poziomie masz pH. Wiele też zależy od tego jakie pH masz w kranie i jaki podłoże w akwa.

..bardzo proszę:)

..to jest Klub Miłośników ryb.... Teraz też Ciebie obserwujemy:)

..inkubuje.

..tu masz link do tematu KASECIAK. Porozmawiaj z Rafałem ( Pleziorro) On Ci pomoże jak coś swoją radą itp.

..jako biolog da radę .Ale 700 będzie lepsza bo niby bardziej wydajny. Nie wiem natomiast czy wydoli mechanicznie bo nie znam osobiście tego filtra stąd lepiej jednak zdecydować się na 700. 112 litrów to mały zbiornik i jak wsadzisz tam coś większego to szkoda miejsca. Poczytaj o kaseciakach . W SZUKAJ znajdziesz ..tam koledzy robili z tego co pamiętam nawet do akwa 112 litrów i są zadowoleni.

...dobrze kombinujesz. Kup na początku 10 szt młodych a to dlatego ,że przy młodych "saulosi" trudno rozróżnić dyformizm płciowy. Dopiero jak się wybarwią będziesz w stanie rozróżnić samce od samic i dokonać redukcji. Wtedy zostaw sobie 1+6. Dwa samce fajna sprawa ale jednak to jest zbyt małe akwa. A tak naprawdę to może nagle okazać się ,że samica jest samcem:)

..zasugerowaliśmy się nickiem:)Sorry.. ...wręcz przeciwnie. Zależy jakie lubisz klimaty..jeżeli lubisz ciemne jak ja i dasz do tego "saulosi" to zbiornik będzie bardzo fajnie wyglądać. Ale jak wcześniej pisałem wielkość akwa ogranicza po prostu możliwości.

..zwróć uwagę ile ma odsłon:)

dopiero w drugim Twoim zdaniu w poprzednim poscie zorientowałem się ,że to nie do mnie ale już swojego posta puściłem:) A filmik znam:)

Cześć Piotrze!Nie bardzo wiem czy to do mnie czy do koleżanki pisałeś? Chyba ,że nie w tym temacie napisałeś bo też nie bardzo rozumiem co masz namyśli z tym filmikiem.

http://www.klub-malawi.pl/serwis/artykuly-klubowiczow/podstawy/212-obsada-akwarium-z-pyszczakami.html Witam...tutaj poczytaj sobie. Ja bym Ci jeszcze zaproponował Labidochromis sp. 'perlmutt'. Niestety..wielkość Twojego akwa bardzo ogranicza możliwości.

Agnieszko ..to nie do Ciebie Andrzej napisał: ...tylko do autorki tematu:)