Andrzej Głuszyca

@d8vil Prośba---uzupełnij wpis o to co masz podane niżej w linku..ewentualnie podaj to co jesteś w stanie podać.

..napisz na PW do naszego kolegi. Jest producentem ..i to super producentem: http://forum.klub-malawi.pl/profile/4035-timi/

Panowie..czytajcie uważnie...piszę po raz wtóry..to jest dział obsady. Następne posty nie związane z tematem będą również usuwane. Trzymajmy się zasad i nie róbmy sami sobie bałaganu. Dla porządku moje p[osty też później usunę...

Możesz przykładowo dać zasys po prawej stronie akwa a wylot po lewej kierując go na środek przedniej szyby . Ale bez końcówki na wylocie..niech woda leci całym przekrojem rurki . ...możesz dokupić sam cyrkulator Aquael 2000 i do niego gąbkę lub prefiltr jak na zdjęciu niżej. Ma to tę wadę ,że jest po prostu w akwa. Zamontuj go obok zasysu biologa ale wylot skieruj na tylną szybę. Podałem Ci ustawienie jakie mam w akwa 120x40x50 . Nie jest to złotą receptą bo będziesz jeszcze musiał wziąć pod uwagę aranż. Ale w takim ustawieniu u mnie obywa się bez falownika..Falownik możesz dokupić jak dojdziesz do wniosku ,że to co masz nie jest w efekcie zadowalające. Zamiast oryginalnych gąbek mam włożoną ciasno watę akwarystyczną..woda kryształ.

W dobrym miejscu umieścił bo od drugiego akapitu pisze o obsadzie. Aczkolwiek tytuł do treści ma się nijak i dlatego zmienię ten tytuł aby nie wprowadzał w błąd. Bo dział jest OK.. zgodny z treścią od w/w akapitu.

Panowie..temat jest w dziale OBSAD i dotyczy obsady!

Kamil...skłaniam się do wersji Sławka. Sam mam ten litraż i też w nim trzymałem maingano...Z perspektywy czasu powiem tak: maingano póki młode to możesz trzymać w takim układzie jak proponujesz i tyle gatunków. Ale przyjdzie moment nawet po 3 latach ,że w końcu samiec wybije samice.....to jest zbyt małe akwa. Póki młode trzymaj..doświadczaj. Ale jednak lepiej w takim szkle trzymać dwa gatunki , każdy z 2 samcami i większą ilością samic..Wiem ,że na początku każdy chce mieć dużo i kolorowo..ale do takich wniosków dochodzi się latami. To są tylko moje sugestie.....poparte tym co ja miałem. Ale wolę układy z dwoma samcami i większą ilością samic ..wtedy trudniej samcowi sterroryzować wszystkie samice i widzisz jak pływają a nie chowają się po kątach jak w układach np.1+3

..lub nawet jakiś garnuszek.

....jak Ci Heniek tak doradził to wie co robi. To jest stary sprawdzony sposób kiedy lekarstwa nie były jeszcze tak rozpowszechnione u nas a uwierz mi ,że wiem co mówię. Daj czas rybom po tym groszku..tak z dwa - trzy dni. Jeżeli to nie pomoże to zastosuj Protocaps M . Życzę powodzenia..daj jakieś info o skutkach "groszkowej" kuracji.

..nie tu napisałem Przepraszam

..wg mnie wygląda na zapchaną. Podaj na początek zielony groszek.. Powinno pomóc..ale głowy nie dam. ..i dobrze by było gdy podasz groszek abyś nie karmił ryb przez 2-3 dni. Tylko groszek .

..też używam i też polecam. Ewentualnie możesz podawać larwę czarnego komara. ..urozmaicanie jest wskazane. Głodówkę możesz robić ale nie musisz.

..zdublowany temat usunąłem i teraz jest OK.

..nikogo nie uraziłeś..ale nie wiadomo było o co chodzi. Teraz jest OK.

Łukasz..uzupełnij wpis o to co możesz a jest zawarte w zasadach działu. Tak będzie łatwiej pomóc

Łukasz..edytuj ten post i napisz spokojnie. Kto i gdzie ma Ci tutaj nie wysyłać pokarmu?

..nie ma znaczenia. Ja spuszczam bo zawsze demontuje i chowam.

Nie jest to zasadą. Wszystko zależy od producenta. Natomiast wata JBL Symec jest w 100% syntetyczna stąd po prostu nie pyli.

..trochę jak dla mnie zbyt dużo żółtego koloru ( ryby) .Ale ma klimat i wygląda świetnie.

..pewnie pytasz o pokrywę z koroną. Ja ma pokrywę Wromak Exclusive i nachodzi mi na szkło 2.5 cm. Wysokość korony to 10 cm. Skoro mieszczą mi się tam świetlówki to śmiało wejdą Tobie ledy.

.....to oznacza,że podawałeś wcześniej dobrej jakości pokarmy i pewnie "mięsne".

Seba..nawet się nie zastanawiaj. Wyrzuć piach i wkłady z filtra, wlej perhydrol i nie będziesz się martwić czy znowu się pojawią ślimaki.

Panowie..kolega pyta precyzyjnie: o karmniki a nie o rady jak ryby mają przetrwać podczas jego nieobecności.