Andrzej Głuszyca

Tu są zasady tego działu. Nie ma nic na przeszkodzie aby właśnie w taki sposób temat poprowadzić: http://forum.klub-malawi.pl/forum/112-życie-w-moim-akwarium/

Witam na naszym forum. Mam nadzieje ,że znajdziesz tutaj to czego szukasz:) Odniosę się również w punktach jak kolega wyżej: 1/ Znam ten filtr ( mam go w piwnicy jako zapasowy) . Z tego co piszesz to używasz go w roślinniaku. Dlatego na temat jego "zalet" nie będę się wypowiadać. Natomiast jeżeli chodzi o media to nie ma znaczenia to co tam włożysz. Nie dawaj tylko zeolitu bo będzie Ciebie zmuszał do częstego otwierania kubła. To co sam zaproponowałeś również może być. Możesz dać nawet samej najtańszej ceramiki. 2/ Powinienem Ci napisać żebyś dołożył AC 2000. Tysiąc ( 1000) da radę..ale będzie jednak zbyt słaby. Tym bardziej , że NCF1500 w realu ma przepływ ok 700l/h. Dlatego warto wesprzeć się mocniejszym mechanikiem. No chyba , że nie zależy Tobie na klarownej wodzie:) 3/ Oświetlenie to bardziej sprawa Twojego gustu jak potrzeba pyszczków. 4/ Akwa bez pokrywy: pyszczaki skaczą..pomyśl aby czymś jednak przykryć..pomijam odparowywanie wody. 5/ Piasku spokojnie wystarczy. 6/ Parametry które podałeś nie mają znaczenia bo są z ....roślinnego. Lepiej podaj jakie masz w kranie. Odnośnie pH: skoro masz takie w roślinnym to jest wysoce prawdopodobne ,że i w Malawi będziesz miał podobne. Zobacz jakie masz w kranie...i pamiętaj że jak masz np. w kranie 7.5 to po zamknięciu cyklu azotowego ono wzrośnie trochę. Dlatego to co teraz podajesz nie ma znaczenia. Podaj z kranu to będziemy mieli pogląd. O obsadę pytaj w dziale OBSADY. Zakładaj tematy w działach tematycznie odpowiednich:)

Połączyłem Ci dwa tematy bo wyszło tematyczne zamieszanie. Teraz wszystko masz tutaj i jest logiczny ciąg.

Przeniosłem do innego działu. @StaNorywy To w końcu restartujesz, czy zakładasz nowy zbiornik?

Byle nie w lipcu i sierpniu. Bo wtedy jest okres ochronny na dorsza i jeżeli ktoś takiego sprzedaje jak świeżego to ściemnia:)

Bo wata ta jest w 100% syntetyczna. Owszem..kiedyś jakaś partia ponoć pyliła ale to się może zdarzyć w najlepszej rodzinie. Osobiście nigdy nie trafiłem na pylącą watę Symec JBL.

Gdzieś tutaj są opisane sytuacje gdzie trzeba było z powodu ślimaków robić restart. Żadna walka nie pomagała. Dlatego pewności nie ma jak sytuacja się rozwinie . @JemioloSeba Seba miał taką plagę , że chyba uciekał się to restartu bo nic nie pomogło. Świderki występują w jeziorze...są biotopowe:)

I to jest argument przeciw. Chyba , że nie będziesz miała kubełka . Jeżeli będziesz miała tę szafkę to pozbądź się nóżek lub dołóż na środku.

Przeniosłem do właściwego działu:)

To coś mi się pomyliło.

Połączyłem dwa tematy bo były z tym samym tytułem i w tym samym dziale.

Nie ma lepszego napowietrzania jak łamanie lustra.

Ustaw kolanko lekko do góry..też tak mam. Będziesz widzieć jak lustro się łamie. To wystarczy:)

Paweł..nie kombinuj z przewężaniem. Puść kolankiem całym jego przekrojem. Takie przewężenia powodują tylko tyle ,że przy wylocie masz większe ciśnienie ale jednak zmniejsza to przepływ . Puść przekrojem kolanka i będziesz zadowolony.

Temat przeniosłem do właściwego działu.

Nie jest źle wg mnie. Ja bym tylko troszkę spiętrzył prawą stronę. Ale jak ją spiętrzysz to trochę pusto będzie po lewej..ale to wszystko można poprawić.

Mogły gdzieś zostać jaja. Może używałeś np. tej samej gąbki do czyszczenia szyb w dużym i małym i mogłeś je przenieść. Teraz to nie ma znaczenia.. Czytałem opinie o tej pułapce...ponoć bardzo skuteczna. Ale czy to prawda? Trudno powiedzieć.

Co masz w 60 litrach?

Ja bym próbował z chemią...jakoś bardziej w takie rozwiązanie wierzę. Ale pułapki nigdy nie miałem. Chemie stosowałem ale od momentu wejścia do UE ten specyfik , który używałem nie jest teraz dostępny. Trudno mi doradzić mając świadomość , że za kilka dni będziesz miał ryby. Z podobnym problem mierzy się teraz Artur @AFOL. Może on coś sensownego doradzi biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności.

...i tu jest problem. Nie jest łatwo bez żadnej chemii pozbyć się ślimaków. Dasz Helenki do ich zwalczania to znowu one się rozmnożą. Gdyby nie Twoje ryby w drodze to bym Ci polecił teraz jednak restart. Byłaby okazja na wymianę wkładów, piasku i dezynfekcję akwa. Ale...jest jeszcze kilka dni czasu. Możesz spróbować tych preparatów co w linku https://sklep.roslinyakwariowe.pl/chemia-preparaty/preparaty-slimaki-c-555_701.html Po kuracji węgiel do filtra na chwilę jest szansa na sukces .Albo pułapka : https://www.plantica.pl/produkty/akcesoria/pozostale/jbl-limcollect-pulapka-na-slimaki-2069 To generuje koszty..ale jakaś szansa jest ,że w ciągu tych kilku dni uporasz się z tym. Chyba ,że odwołasz ryby i jednak zrobisz restart z dezynfekcją. Sam zadecyduj.

....i obędzie się bez restartu. Ogarnij tylko filtrację typu mechanik, prefiltr z gąbki a potem dbaj o właściwe podmiany . Jak będziesz miał ryby a jednak NO3 wysoko skoczy wtedy pomyślimy o purolite. Ale póki co nie zawracaj sobie tym głowy ( zostaw to na przyszłość). Teraz jak zbijesz NO3 to ryby , które do Ciebie przyjdą za kilka dni będziesz mógł śmiało wpuszczać.

Daj jedną...szkoda drugiej( zostaw na później). Bez względu ile dasz to nie przedawkujesz.

Masz na myśli Aulonocare Jacobfreibergi? jeżeli tak to trzeba sprecyzować określenie drapieżnik. Dotyczy ono sposobu zdobywania pokarmu a nie zachowania. Jeżeli chodzi o zachowanie to jest jedną z najbardziej łagodnych w jeziorze ..prawie bez agresji. Ale...fakt...ten zbiornik jest zbyt mały na nią. Samice nie są już tak atrakcyjne.

Wysusz go dokładnie . Tak aby nie było kropli wody i zachowaj na inne czasy.

Tutaj masz odpowiedź kolegi poniżej: Trudno będzie zacząć i skończyć cykl przez 6 dni. W poście 26 kolega napisał , że ryb już nie ma w akwa.