Skocz do zawartości

Misiek

Użytkownik
  • Postów

    691
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Misiek

  1. Potrzebuje dokupić wąż gumowy do hw-304. Montowałem przed nim korpus narurowy, w wyniku czego musiałem dokupić gumowy wąż. Miałem wtedy pod ręką castorame i kupiłem w niej jakiś ogrodowy wąż. Niestety ma on za cienki ścianki i w miejscu zgięcia dość mocno zmniejsza swoją średnicę. Dodatkowo, żeby zamontować go na kuble, musiałem go pogrubić taśmą klejącą bo nakrętka go nie dociskała. Problem w tym, że Hanza podaje że to wąż 18/25 mm. Nie mogę takiego nigdzie znaleźć Czy ktoś z Was próbował znaleźć zastępstwo dla tego węża? Jest dostępny do eheima 19/27, zastanawiam się jednak czy będzie to pasowało. Myślę, że powinno być ok, ale z ciekawości pytam, może akurat ktoś przerabiał temat. Uprzedzam tylko ze model 303 opiera się o mniejsze węże 16/22, zarazem bardziej standardowe, na takich też działa np. JBL e1501.
  2. Zmienia z żółtego na biały. Ten sam piasek mam w 220, możesz zobaczyć jak wygląda z normalną białą świetlówką. To piach do piaskownic sprzedawany w OBI i normalnie jest żółty.
  3. Nie rozumiem jaki jest sens walki w malawii z glonami, bo okrzemek to właśnie glon. U mnie okrzemek jest od początki istnienia akwarium, czasem bylo go więcej czasem mniej. Ostatnio ku mojej uciesze zauważyłem, że zaczyna pojawiać się zielony glon Czego i wszystkim innym niecierpliwym życzę.
  4. Pozostaje mi się tylko cieszyć jeśli się Wam podoba. Bo to oznacza, że wykonałem dobrą robotę Stan, mój kolega pracuje w hurtowni, chyba nie mają strony. Napisz na pw co Cie interesuje to go dopytam o szczegóły. W razie potrzeby zawsze mogę Ci coś od niego przesłać. W dniu wczorajszym szkło zostało zarybione zgodnie z planem - Aulonocara stuartgranti sp. Chilumba 3+3 (około 6 cm). Na razie wybarwia się jeden samiec. Liczę, że wśród śledzików będą jeszcze dwaj panowie. - Labidochromis caeruleus 10 sztuk młodzieży Jak dotąd jestem mega zadowolony z aulonocary. Uważam że wybór tej ryby był świetną decyzją. Już nie mogę się doczekać gdy podrośnie i pokaże pełnię ubarwienia. Początkowo to głównie aulony zaszyły się w skałach, z czasem zaczeły nabierać śmiałości. Wszystkim oglądającym bardzo podobają się też cytrynowe yellow. A oto kilka zdjęć i krótkie filmiki z pierwszego dnia ryb w akwarium. Zdjęcia wykonane telefonem. Przyczajony tygrys, ukryty smok ksywka cykor I jedna fota z lampą. Udało się popełnić kilka filmików. [ame] [/ame] [ame] [/ame] I jeden nakręcony z lampą, wyciąga więcej koloru z ryby [ame] [/ame]
  5. Witaj i gratuluję, dobry początek. Małe ale ładnie urządzone.
  6. Dzięki SYLVANIA AQUASTAR T8 F30W/174 - 10000K Stan, za zawory płaciłem koło 13 zł, ale maja sporą średnicę przelotu w kuli (coś kolo 1,5 cm)
  7. Czas by pochwalić się zmontowaną filtracją biologiczną. Sercem został HW-304Bk (lampa UV została na razie w pudełku) wspierany na wlocie przez korpus narurowy. Filtr nabity wkładami do granic możliwości, zduszony korpusem i trójnikiem wcale nie robi pralki w zbiorniku. Zasysana woda z akwarium trafia do korpusu (z zaworami przed i po) a następnie do kubła. Na wyjściu z niego zmontowałem trójnik z zaworami. Jedno wyjście to powrót do akwarium, drugie zakończone szybkozłączką by podpiąć wąż do zlewania wody. Jeśli zlewanie w ten sposób będzie mało efektywne, tzn kubeł słabo będzie wypompowywał wodę to pewnie trójnik zlikwiduje. Jego zaletą jest też to, że mogę przez niego robić dolewki. Całość zmontowana została na systemie zgrzewanym do CO. Całość zajmuje lewą i środkową część szafy. W lewej umieściłem korpus. W środkowej sam kubeł. Lewa szafka Środkowa szafka Zgodnie z pierwotnymi założeniami HW w wigilie zapełniony został częściowo wkładami z moich działających w domu kubełków. Przed wczoraj wykonane testy wody wyszły mi pozytywnie i dały takie wyniki NO3 - między 5 a 10 NO2 - 0,05 NH4 - 0,05 Nadszedł czas na wpuszczanie ryb. Ze względu na umiejscowienie zbiornika w pracy, chciałem by był on akwarium dekoracyjnym. By większość osób patrząc na niego zainteresowała się jeziorem Malawi. Dlatego wybór obsady padł na rybę, z którą dotąd nie miałem okazji się zajmować : - Aulonocara stuartgranti sp. Chilumba 3+3 - labidochromis caeruleus 1+5 (czas pokaże) Ze względu na Aulonocary wnętrze zostało trochę odgruzowane. Wprawne oko powinno zauważyć co wisi nad akwarium
  8. Ten sam sprzedawca ma i pojedynczą - DYSZA WYLOTOWA POJEDYNCZA (3831429290) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img06.allegroimg.pl/photos/400x300/38/31/42/92/3831429290@@AMEPARAM@@06@@AMEPARAM@@38/31/42/92@@AMEPARAM@@3831429290
  9. Myślę że masz rację . Już z opisu na stronie IBISu wynika wstępnie z czym to współpracuje. W tematyce nie jest szczególnie oblatany, ale pewnie można od producenta wyciągnąć bardziej szczegółową specyfikację produktu.
  10. osobiście też jestem na etapie kombinowania z obsadą do takiego zbiornika. Pierwotnie chciałem Metriaclima msobo "Magunga" Labidochromis caeruleus iodotropheus sprengerae Jednak czytając na temat msobo zacząłem się obawiać, że to akwarium jest jeszcze na niego za małe. Nie dość, że samce potrafią dać do wiwatu. To jeszcze samice są w stanie zrobić siwy dym. Na pewno chciałbym pozostawić z zestawienia Yellow'a, jako potencjalnego eliminatora narybku Labidochromis caeruleus metriaclima sp. Membe Deep i pytanie czy będzie to funkcjonować z trzecim gatunkiem typu afra lub maingano lub perlmut, czy lepiej uderzyć w iodotropheus sprengerae. Tym bardziej, że będzie nowym kolorem. A może niezbyt często spotykany Melanochromis Joanjohnsonae (tu także zyskujemy ładne ryby, zwłaszcza jeśli chodzi o samiczki, których będzie więcej).
  11. iBIS, czylu producent RAMPy robi też coś takiego "Solar Engine": Automatyczny symulator świtu i zmierzchu. Jest to trochę droższe. A co do naświetlacza, czemu nie wyciągnąć z niego zasilacza, umieścić go na zewnątrz i podpiąć pod RAMPe.
  12. Ostatnio czytałem, że z perspektywy czasu padły na forum stwierdzenia, że 120 cm dla msobo to jednak mało. Biorąc pod uwagę też agresję samic, nie tylko samców. Tu żadna z długości nie jest większa. W akwarium długości 120 cm byłoby łatwiej oddzielić rewiry niż w przedmiotowym narożnym. Jednak mimo, że powierzchnia całkowita jest nie mała, to jednak możliwość oddzielenia / oddalenia od siebie rewirów jest już marna, dla stricte terytorialnych ryb. Czytając temat poświęcony msobo poważnie biorę pod uwagę rezygnację z niego do 120cm. Może ciekawą opcją byłoby też labidochromis sp. mbamba lub cynotilapia afra (odmiana barwna wg uznania) labidochromis caeruleus iodotropheus sprengerae
  13. Do powyższej propozycji nie pasuje Yellow, jest on "mięsożercą", podczas gdy demasoni to typowy miłośnik zieleniny, z nim mógłby pływać Acei. Obawiam się jednak, że do zbiornika o długości 120 cm wsadzenie choćby 6 acei to spore przegięcie. Pamiętaj, że acei w naturze osiąga 14-15 cm, w akwariach zdarza się często więcej.
  14. Zawsze uważałem że kasowanie postów jak się ktoś obraża jest wybitnie dziecinne
  15. tylko korpus narurowy nie spełnia wstępnego założenia oczyszczania wody mechanicznie. Bo po to się go montuje, by rzadziej zaglądać do samego kubła. A pchanie do niego ekstra ceramiki jest bez sensu, bo ta i tak jest już w kuble. Z JBL zrobiłbym tak jak pisze Waszek, opróżnić ze wszystkiego. Do jednego kosza dać oryginalną gąbkę, do drugiego albo gęstszą gąbkę albo watę, lub mate z waty i tyle. Na rurę ssącą nie dałbym gąbki, bo już będzie się rzucać w akwarium w oczy, a tego pewnie chciałeś uniknąć uruchamiając dwa kubły.
  16. Nie Ty jeden Na zdjęciach już wygląda świetnie.
  17. Dzięki za dobre słowo to motywuje. Będę wrzucał aktualizację na bieżąco. Perez, Olo ja też bym grzmota włożył do akwarium, ale jak wspomniałem byk z niego fest i do tego szkła jest za duży. A poza tym, zawsze to kilka dodatkowych kryjówek w obecnej konfiguracji (trzeba w końcu szukać pozytywów). Dzidek, to miejsce i tak jest ogólnie nie dostępne więc nie ma sensu pisać gdzie dokładnie
  18. Dyskusja o korzeniach już się parę razy przewijała, trzeba pamiętać o kilku faktach z tym związanych. Korzenie w malawi czy i ew. jakie? - http://forum.klub-malawi.pl/korzenie-malawi-ew-t18393.html?&highlight=korzenie
  19. Witajcie, jak wszyscy wiemy akwarystyka jest ciekawa, wciągająca i zawsze chcemy więcej niż mamy . Raczej trudno każdemu z nas likwidować posiadane akwarium, mało tego zazwyczaj powiększamy ilość litrów wody jaką dysponujemy. Czy to przez zmianę zbiorników na większe, czy też przez zakładanie nowych baniaków, jak to stało się w moim przypadku. Ponieważ w pracy spędzam znaczną część dnia, kilka miesięcy temu pomyślałem że postawię sobie w niej małą kostkę 30 l aquaela. Ową kostkę zakupiłem już we wrześniu, choć pomysł na nią w głowie mam, to jednak do dziś stoi pusta. Rozmawiając w firmie ze znajomymi właśnie o tej małej kostce, wykluł się pomysł postawienia czegoś większego. A cóż mogło być to innego jeśli nie Malawi. Sam pomysł spotkał się nie tyle z aprobatą większości pracowników mojego zespołu, co udało się też uzbierać część kwoty, która znacząco wsparła realizację tego projektu. Tu chciałbym zaznaczyć, że cały projekt z założenia miał być nisko budżetowym, jak tylko jest to możliwe. I w znacznej mierze udało się to uzyskać, przede wszystkim dlatego, że na początku udało mi się kupić na jednym z lokalnych portali, używany zestaw w skład którego wchodziło akwarium 240 l (120x40x50), pokrywa wromaka, tło wewnętrzne i szafka. Cena początkowa to 300 zł, udało mi się całość nabyć za cenę samego nowego akwarium w tym rozmiarze – 250 zł. Do zestawu dostałem jeszcze kilka zapasowych świetlówek. Poniżej akwarium zrzucone tuż po zakupie w moim garażu Ze względu na miejsce ustawienia zbiornika w pracy, szafka wymagała dorobienia drzwi, przy okazji postanowiłem wzmocnić też cała konstrukcję przez dołożenie pleców z płyty 18 mm. Niestety zabiegi te okazały się bardziej kosztowne niż się spodziewałem. Szafka stała się droższa o 230 zł. Jednak jak zobaczycie później wygląda całkiem schludnie. Z dodatkowych istotnych rzeczy musiałem zorganizować: - filtracja - Jako wewnętrzny mechanik aquael circulator 1500, który akurat wystawił na sprzedaż nasz forumowy kolega. Na kubełek wybrałem chińczyka HW-304B. Wersją z lampą UV, bo była tylko 15 zł droższa od wersji bez lampy. Któs może powiedzieć, że jest za mocny, ale wybrałem go celowo bo… przepływ zawsze mogę ograniczyć, filtr nabiłem wkładami na max. W dwa kosze weszło 4 kg żwiru koralowego, kolejne dwa kosze to 2 kg ceramiki. Przy czym jeden z koszy zamierzam zapchać żyjącą już ceramiką z moich filtrów. Ponad to, przed kubłem za wstępną filtrację mechaniczną będzie robił korpus narurowy. To wszystko mocno ograniczy nominalny przepływ kubła. Za kubłem zaplanowałem trójnik z zaworami, który rozdzieli wodę i przy podmianach potraktuje kubeł jako pompę do zlewania wody. - grzałka - AQUAEL COMFORTZONE GOLD - podłoże – na początek kupiłem worek pisaku kreisel, skusiła mnie cena koło 6 zł za spory worek. Pożałowałem tej decyzji już przy otwarciu worka. Na pierwszy rzut oka był on dość ciemny, usiany czarnymi drobinami „czegoś”. Po 20 którymś razie płukania, nadał zlewał się z niego syf. Uznałem, że jeśli mam poświęcić ponad pół dnia na płukanie całego worka, to mija się to z celem. Zawiozłem kreisela do garażu, gdzie posłuży do posypywania oblodzonego podjazdu. I pojechałem do OBI, gdzie kupiłem worek ładnego żółtego, względnie czystego pisaku do piaskownicy. W domu miałem pół worka z prac przy wcześniejszym zbiorniku. Łącznie do akwarium wsypałem kolo 30 kg. - kamień – serpentynit, gdy go zamoczymy robi wrażenie nawet na ludziach, którym akwaria są obojętne. Na składzie kupiłem 116 kg. Finalnie najfajniejszy głaz (koło 30 kg), który mi się podobał, okazał się zbyt duży do tego akwarium i wylądował koło szafki jako dekoracja. W samym akwarium znalazło się pozostałe 85 kg. - 30 m węża ogrodowego, końcówka do nakręcenia do słuchawki prysznicowej i szybko złączka. Do źródła wody mam 25 m. Większość pracy udało mi się wykonać w zeszły weekend. Zeszło na to kolo 13 godzin pracy. W sobotę z kolegą na dwa auta zawieźliśmy całość do firmy i zabraliśmy się roboty. Wybór miejsca zapadł już wcześniej, trzeba było tylko wyeksmitować stojącą tam szafę, dystrybutor z wodą musiał zostać, bo jest podpięty na sztywno. Test szczelności (zalane po brzegi stało kilka godzin) i przy okazji wyszorowane i oskrobane z brudu i nalotu kamienia. Najwięcej czasu zawsze schodzi mi na układanie wnętrza Ciągle coś mi nie pasuje, tak było i tym razem. Projekt na sucho, a to co powstało w akwarium nie do końca było tym samym Pod akwarium trafiła otulina jakiej używa się w transporcie do zabezpieczania zbiorników na wodę do centralnego ogrzewania. Trafiła także do akwarium wraz z dodatkową sztywną wkładką pod panele podłogowe. Gdyby ktoś zastanawiał się, czemu akurat te materiały to odpowiedź jest bardzo prosta Były za darmo i pod ręką. Tak udało się zakończyć pracę w sobotę. W niedziele najpierw musiałem dojść do siebie po sobotniej nocy . Gdy już odtajałem okazało się, że na miejsce budowy dotarłem dopiero koło 15. Ponownie coś w ułożeniu kamieni mi nie pasowało. Ponad godzinę później kilka kamieni nieznacznie zmieniło swoje miejsce a ja zabrałem się za płukanie i wsypywanie piasku. Akwarium było gotowe do zalewania. Tuż po 20 w niedziele, proces twórczy został zakończony. Z efektu końcowego jestem zadowolony. Całość mimo brzydkiej pokrywy i względnie małego nakładu kosztów wyszła świetnie. Do podpięcia pozostał tylko filtr kubełkowy, obecnie czekam na skompletowanie i zgrzanie dodatków które do niego wymyśliłem. Ze względu na zasilenie jednego kosza działającą u mnie ceramiką liczę, że w dość szybkim czasie uda się zbiornik wystartować. Prawdę i tak pokażą testy. Przekonania jeszcze nie mam do tej niebieskiej świetlówki. Nad obsadą wciąż myślę, ale o tym pogadamy w innym temacie. Podziękowania należą się też dla moich znajomych z pracy, którzy swoją pomocą wspierali aktywnie uruchamianie akwarium i znacząco przyspieszyli wykonywaną pracę.
  20. Układ haremowy to jeden samiec i kilka samic (np 4). Twój układ 1 do 1 jest nie akceptowalny. Na chwilę obecną polecam z faq - cześć poświęconą obsadzie akwarium - http://forum.klub-malawi.pl/faq.php?faq=b
  21. Misiek

    Jakie Ledy ???

    Damianie, RAMPA także ma symulację świtu i zmierzchu, a kosztuje znacznie mniej http://www.ibis.krakow.pl/rampa_miekki_start_led.html
  22. Meble, szafy z ubraniami potrafią więcej ważyć. Wątpię żeby strop mógł być aż tak wątły by nie mieć problem z wagą akwarium. Jednak to ciężar, który się rozkłada na jakiejś powierzchni styku szafki z podłogą. A jeśli faktycznie to bałbym się tak mieszkać. Niestety w tej sprawie Ci nie potrafię nic podpowiedzieć. Nie moja branża.
  23. Ja bym polecił zmodyfikować wymiary akwarium. O ile pewnie długość 120 jest nie do ruszenia, to może choć zwiększ głębokość do 50 (jeśli nie możesz więcej) i wysokość też do 50. Przy wymiarach 120x40x40 - pojemność brutto (po zwenętrznych wymiarach) to jedynie 192 l. przy wymiarach 120x40x50 - otrzymujesz popularny litraż 240. przy wymiarach 120x50x50 - masz już 300 l wody. Uwierz, warto zwiększyć ilość wody jaką będziesz miał do dyspozycji. Przy twojej pierwotnej propozycji zostanie Ci w zbiorniku może ze 150 l wody, a to mało na upchanie ryb które teoretycznie w 120 cm mógłbyś trzymać. Gdybyś się zdecydował nawet na wariant 300l, to wystarczy biologa hw-303 wsadzić.
  24. Świderki żerują głównie w nocy, jeśli pojawiają się w dzień w zauważalnych ilościach i zmierzają ku powierzchni to oznacza, że parametry wody się pogarszają. Śledzę to co piszesz od jakiegoś czasu i mam wrażenie, że nic nie wiem. Jedno jest pewne, Twoje wszystkie dotychczasowe interwencje nie przynoszą pożądanego efektu. Jeśli ryby zachowują się normalnie, prawdopodobnie nie robiłbym nic, poza dobrym napowietrzaniem, zmniejszeniem ilości podawanej karmy i ewentualnym ograniczeniem światła. Może samo przyszło samo pójdzie, tzn zajdą odpowiednie procesy biologiczno chemiczne i zbiornik sam się ustabilizuje. Oczywiście przy założeniu, że to nie czynnik zewnętrzny w postaci zanieczyszczenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.