Skocz do zawartości

esku

Użytkownik
  • Postów

    525
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez esku

  1. Dzisiaj pasowałem i jak w hydraulicznym w korpus ach które mieli to wyjście pasowało to w moim juz nie. Będę musiał zrobić albo na czymś mniejszym albo większym co zastąpi u mnie rant od trzymania wkładu. Na zdjęciu jest o średnicy 3/8. Co do uszczelnienia to planowałem dać dwie podkładki. Jutro biorę korpus z sobą do sklepu i będę myślał i pasował na miejscu ☺
  2. Ale i tak nie zlejesz tym kranikiem wody żeby odkręcić korpus i nie narozlewac wody do około. Chyba ze nie rozumiesz o co mi chodzi.
  3. Nie kleju a śrubunku raczej. A "klosze" raczej wszędzie taki sam. No to byłem w hydraulicznym i mam już zestaw na jeden korpus. Po złączeniu ma być tak: Dzisiaj się postaram to posklejać i zrobić test szczelności
  4. Taniej cię wyjdzie zrobić to samemu. Zaraz pójdę do hydraulicznego i popatrzę jak to zrobić i ile będzie to kosztowało.
  5. Nawet na ciążowym A co do tematu. Ja jestem narurowcem zniesmaczony. Co tydzień muszę rozkładać się z całym majdanem pod korpusami żeby wymienić sznurki. Jak by się nie odkręcało to i tak poleci woda (obecnie zastanawiam się czy nie zamontować kraniki w korpusach). Dla mnie to porażka. Na chwilę obecną mając te doświadczenia bym brał na 100% kubeł a nie bawił się w hydraulika - chociaż nie powiem - fajnie jest patrzeć na coś co się samemu zrobiło. Co do spadku parametrów i meszek i eliot macie rację. Na pewno jest wahnięcie tylko tak znikome że mało znaczące i wyrównuję się w ciągu kilku dni. Przy wcześniejszym akwa 240l filtracja unimax 500 akwarium "ogólne" czyściłem filtr raz na 2-3 miesiące. Kierowałem się tylko przepływem. No3 w okolicach 20. Obecna sytuacja akwarium niecałe 800l. Podmianę i czyszczenie narurowca zrobiłem w sobotę przed wyjazdem. Odpaliłem też Unimaxa 500 z działającą tylko jedną turbiną (druga okazałą się martwa). Po tygodniu wróciłem do domu okazało się że narurowiec nie pracuje, woda z hydroponiki spłynęła i działał tylko unimax i turbina. Wyjeżdżałem zaraz dalej więc nawet nie robiłem podmiany i zostawiłem tylko na unimaxie. Tak chodził przez kolejne 2 tygodnie. Przed podmianą NO3 było na poziomie 15 a woda jeszcze bardzo sensowna. Teraz pytanie - skąd ta biologia się wzięła w moim akwa? skoro Unimax włączony do obiegu był świeży, a narurowiec pochodził kilka dni po czyszczeniu. W narurowcu który się zapchał są 2 korpusy z matrixem, nitka do hydroponiki i fbf - czyli tego nie było.
  6. Jaki tydzień stan, 3 dni zajmuje ich zapchanie. Tak było poprzednim razem i obstawiam że tym też. Eliot, tego nie wiem. Zostały mi 3 komplety i je z użyje, co dalej się okaże.
  7. Cisza i spokój. Jak na razie doprowadzilem wodę z garażu do akwa ponieważ tylko tam mogłem się wciac przed filtrem zmiękczajacy. Nie robiłem spustu wody ponieważ i tak obecnie podlewać kwiatki w ogródku. Jestem wpieniony na narurowca. Bardzo żałuję że zrobiłem to gówna. Ostatnio wyjezdzalem na tydzień i całe szczęście ze odpaliłem kubełkowe bo inaczej była by porażka. Jak wróciłem do domu to aż z pompy śmierdzialo. Nie szło jej dotknąć była tak rozgrzany. Obstawiam ze po 3 dniach zapisało sznurki a po 4 spadł przepływ na 0. Za to kabelek unimax 500 ładnie pociągnął chociaż na jeden wirnik spierniczony i pracuje tylko na jednym. Do tego turbina pracuje cały czas. Teraz chodzi drugi tydzień bez podmiany. Dopiero jutro zrobię bo znowu musiałem ba tydzień wyjechać i jutro wracam. Co do przelewówki to na razie rezygnuje. Co do narurowca to jeszcze spróbuję gąbki. Jeżeli mi to nie wytrzymam 2 tygodni wracam do pierwotnego pomysłu dwóch kublow. A hydroponike podeślę pod jakąś pompę.
  8. esku

    NLS zakup grupowy

    Wybacz, ale już po akcji przejrzyj wątek. Zobaczysz daty.
  9. esku

    NLS zakup grupowy

    Niektórzy tej złej wiadomości mogą nie przeżyć.
  10. Nie. To są te mniejsze rzeczy w domu :-)
  11. tak wiem o tym i wyżej to też napisałem -- dołączony post:
  12. Wpierniczają wszytko co jest na dnie Obecnie małym wypierdkom muszę sypać po "kątach" żeby zdążyły cokolwiek zjeść zanim stare wpłyną i pozbieraj wszytko. Edit Trochę ładniejsze ujęcie telefonem
  13. Ciche dni to miałem jak żona wyjechała a ja w między czasie pozbyłem się jej pawiookich W tedy poznałem określenie ciche dni i puste garnki
  14. Tak celowe - żeby nie było że tu same stare dziadygi siedzą OFF nie ma dopóki rozmowy są związane z tym akwa i osobą zakładającą ten post
  15. Witam, czas się w końcu i tu przedstawić. Może Perez już nie bezie narzekał że nie znajdujemy się na forum pawiookie.pl Także od początku Mam na imię Leszek i mam 11 lat Od dłuższego czasu marzyło mi się mieć żywy obraz nad głową siedząc na kanapie. A że jak coś się bardzo chce i dąży - to i się marzenia spełniają . Pierwsze Rozmowy i planowanie rozpoczęły się 6.12.2012 r i sukcesywnie dążyły ku lepszemu Akwarium stanęło w domu 15 stycznia 2013. Zamówiłem od Przemka - super robota - i tak stoi do dziś Z filtracją było dużo rozważań i ostatecznie stanęło na narurowcu. Co do obsady - na początku pływały pawiookie przez rok. Kilka miesięcy temu zostały sprzedane i zostały 2 szt gibicepsów (tak, wiem, nie ten biotop) i 1 szt yellow. Co do powstawania akwa wszytko jest opisane w temacie http://forum.klub-malawi.pl/akwa-esku-podstaw-t20015.html Od kilku dni wracam do pierwotnych założeń - malawi. Podsumowując: Akwarium - 260x60x50 Filtracja - narurowiec, hydroponika, cylkulator Oświetlenie - 3x 10w Led - lampy Ogrzewanie - brak Chłodzenie - brak Od kilku dni "zbieram" rybki. Na chwilę obecną pływa u mnie: - Gibiceps - 2 szt - Labidochromis yellow - 1 szt - Metriaclima msobo - 20 szt - z Augustowskiej hodowli selektywnej. - Pseudotropheus demasoni - 8 szt z Tan Mal f1 i 24 szt z Augustowskiej hodowli selektywnej. - Pseudotropheus acei Luwala - 6 szt z Tan Mal f1 - Labidochromis spec. Hongi - 10 szt z Tan mal f1 Do planowanej obsady brakuje mi Acei 10 szt i Melanochromis sp. Auratus Elongate - 20 szt (jak ktoś by miał po ładnych rodzicach proszę o kontakt.) Jeżeli chodzi o zdjęcia z budowy są w temacie powyżej, tutaj dwa z efektem końcowym. sprzed roku wystrój się za bardzo nie zmienił i dawno nie robiłem zdjęcia całości. Na koniec kilka zdjęć z wpuszczania "rybków": Z Tan Malu: Z Augustowskiej hodowli selektywnej Wiem - nużąca lektura Miłego dnia życzę. Edit Skleroza Pozostali mieszkańcy akwa:
  16. Akurat miałem przyjemność w sobote odwiedzić Alka i jego żonę u nich w domu. Oczywiście musualem zajrzeć do tego 'projektu' i faktycznie na termometrze wiszący na ścianie było ponad 30 a termometr w wodzie niecałe 23 stopnie.
  17. Chłopie - nie od tego zacząłeś. Rozumiem że ryby wpuściłem od razu po zalaniu zbiornika. Zacznij od czytania, żebyś więcej błędów nie popełnił i żebyś zaraz nie miał denatów w akwa. Zacznij od FAQ część C na początek: http://forum.klub-malawi.pl/faq-poczytaj-mamo-t12593.html Ciekawe są też wypowiedzi innych użytkowników: http://forum.klub-malawi.pl/akwarium-240l-300l-t20931.html
  18. To trzeba było o tym wcześniej pomyśleć zanim napisałeś coś publicznie. Z tego co się orientuje to nam konstytucja na to pozwala.
  19. Wydaje mi się że tutaj się pytasz już o blat pod akwarium jeżeli tak to ja u siebie dałem płytę osb polakierowaną 2 razy lakierem - tylko pamiętaj jak coś żeby porządnie boki nasączyć bo od krawędzi własnie by zaczęła puchnąć - na to styropian 2 cm i akwarium. Codo nóżek - u mnie stelaż z puszki stoi bezpośrednio na glebie bez żadnych nóżek.
  20. esku

    NLS zakup grupowy

    To my Tobie bardzo dziękujemy za całą akcję.
  21. No dla mnie też. Pierwsza rzecz to spojrzałem na ilość postów i datę logowania.
  22. esku

    NLS zakup grupowy

    Crav - czy nie będzie problem jak odbiorę osobiście jak się już spotkamy?
  23. Myślałem też o pudełku przelewowym, tylko naszły mnie wątpliwości W moim akwarium pudełko przelewowe musiało by być obok doprowadzenia wody (ustawienie akwa krótkim bokiem do ściany) Czyli jak na moją główkę woda która jest doprowadzana zaraz zostaje przelana za akwa. - Czy źle rozumuję???
  24. Woda będzie spadała sam. Chce się wciac w narurowca za pompą. Kraśnik i będzie sobie spływają. Tylko gorzej w razie braku prądu. Bo woda mi z połowy akwa spłynie i się układ zapowietrzy.
  25. U siebie chce zrobić w ten sposób że cały czas woda będzie odpływało z układu i cały czas będzie dolewana. Dlatego spust jest od razu za pompą. Z tego co tak myślę to nie wiem czy mi się uda ustawić tak ustawić zwykły zawór kulkowy na taki minimalny przepływ i czy nie będzie potrzebny jeszcze zaworek precyzyjny. Zastanawiam się jeszcze jak zabezpieczyć jeszcze ten układ. Przed brakiem prądu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.