Skocz do zawartości

lufa555

Użytkownik
  • Postów

    814
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lufa555

  1. W mocnych filtrach zawsze coś tam słychać. Oczywiście jeżeli jest zbyt głośno to może wina faktycznie dotarcia. Jak nie ucichnie to reklamuj.
  2. lufa555

    Co siedzi w piasku?

    Mi to wygląda na okrzemek z sinicami. Spróbuj zaaplikować troszkę wody utlenionej strzykawką między szybę a piasek. Jeżeli zrobi się bardziej białe lub zniknie to stawiam, że to sinica. Jak to sinica to poczytaj o tym na forum co i jak.
  3. Znów się zgadzam. Deccorativo jak najbardziej fosfor i azot rośnie przy rzadszym czyszczeniu gąbek. Przyznam, że nie sprawdzałem czy fosfor jest mierzalny i niemierzalny ale skoro tak piszesz zapewne tak jest. Co do redfielda to nie zgodzę się, że jego tabela jest wyznacznikiem jakich glonów się doczekamy mając jakieś tam określone parametry wody. Ja mając sinice używałem phosguard seachem'a. Wyzerowałem się z fosforu a sinice sobie żyły za to padły wszystkie zielone. Tak więc tabela nie sprawdza się wszędzie tam gdzie ma się sprawdzać. Ciekawe czy absorbenty pochłaniające fosfor usuwają jeden i drugi? Trochę OT Eljot oczywiście, że gąbki robią biologię. Działa to tylko na korzyść zbiornika. Brud na gąbce już nie koniecznie. Ogólnie rzecz ujmując ja planowałem akwarium tylko i wyłącznie z dużą nadflitracją dlatego u mnie nawet po płukaniu gąbek w gorącej wodzie ( płuczę je w bardzo gorącej wodzie bo zajmuje to znacznie mniej czasu, brud schodzi momentalnie, w zimnej jest znacznie gorzej ) to po włożeniu do baniaka nic się nie dzieje. Parametry nie skaczą, woda jest zawsze taka jak była ( czyt. kryształ ). Wydaje mi się, że to jak mamy zorganizowaną filtrację biologiczną, pozwala nam ocenić jak często możemy lub musimy czyścić gąbki. Nawet jeśli ktoś ma szybko pochłaniającą szkodliwe NO3 i PO4 hydroponikę, to zachowałby się bardzo nierozsądnie gdyby czyścił gąbki co tydzień. Bo co potem by robił? Nawoził hydro aby mu kwiatki nie padły? Reasumując: nie ma jednej słusznej metody do prowadzenia baniaka. Każdy baniak jest inny choć może wyglądać tak samo. Ale co ja młody wilk akwarystyki przed którym wszystko jest do odkrycia będzie się wymądrzać
  4. Masz w 100% rację. Czyszczenie zajmuje coś koło 10 minut a mam 3 korpusy mechaniczne. Zapewne bym robił to częściej gdyby NO3 było faktycznie wysoko. Dziś jednak mierzyłem 2 dni przed podmianą NO3 trochę ponad 20mg\l. Ja mam to szczęście, że woda kranowa ma tylko 5 mg\l NO3.
  5. Takie spostrzeżenie na własnym przykładzie? NO3 mierzę testem seachem, który najpierw mierzy NO2 a dopiero potem NO3 no i jakoś NO2 nie pamiętam aby pojawiło się choć na krótko. Moim skromnym zdaniem, do momentu kiedy NO3 jest w granicach przyzwoitości a u mnie ta granica nie przekracza 30mg\l to nie widzę potrzeby aby wkłady czyścić co tydzień. Nie mniej jutro akurat przypada dzień czyszczenia
  6. Ja u siebie też mam takie gąbki jak piterf. Śmiało wytrzymują 4 tygodnie bez zauważalnego spadku przepływu. Ja je płuczę co miesiąc, jednak odwijam je ze sznurka ponieważ łatwiej jest płukać. Nawinięcie takiej gąbki jest trudne za pierwszym razem, potem to chwilka.
  7. lufa555

    Film bakteryjny?

    Też miałem ten problem ale załatwiłem go skimmerem eheimowskim i tafla czysta.
  8. Przerabianie u Przemka to chyba nie jest idealne rozwiązanie. Dochodzą koszta przesyłki. Taniej chyba jednak kupić nowe inne. Z pewnością jak kolega zakocha się w paszczakach to niebawem i tak powiększy akwarium. Czego z całego serca powinniśmy mu życzyć
  9. Z tymi gąbkami z allegro to ostrożnie. Ja kupiłem kilka sztuk też do rurek ze sznurków i gąbki wylądowały na śmietniku. Za cholerę nie mogłem jej nałożyć na rurkę od sznurka. Zacząłem kombinować to podcinać to poszerzać aż stwierdziłem, że po moich operacjach idealnie będą pasować do śmieci Podjechać do zoologa i tam podotykać i pomacać a potem dopiero kupić
  10. Witaj na forum. Akwarium bardzo fajnie urządzone. Jednak mam pewną uwagę, to co mi się bardzo podoba, czyli gruzowisko kamieni, zamieni się w rybi szalet i ciężko będzie Ci odmulić z odchodów. Teraz ryby mają raj bo jest mnóstwo kryjówek. Z obsadą nie musisz szaleć. Docelowy układ jaki planujesz jest ok. Pomyśl nad pyszczakiem rdzawym, lekka odmiana kolorystyczna a żywieniowo nie będzie problemu.
  11. Nie dozuj nawozów macro. Toż to azot fosfor i potas. Azot i fosfor sam się pojawi z karmieniem. Zobaczysz jeszcze będziesz narzekać na nadmiar tych związków. Anubias jak już masz go w akwa to sobie poradzi bez nawozów. To jest roślina wolno rosnąca i nie trzeba jej karmić nawozami. Jak już masz PO4 = 04 to zmierz jeszcze NO3 co by cyjano nie wlazły. Dobra rada: ODSTAW NAWOZY MACRO, ale jak już chcesz coś tam dawkować to sporadycznie micro elementy, raz na 2-3 tygodnie.
  12. lufa555

    Walka z sinicami

    I tutaj jest posumowanie całego tematu A teraz wracając do braku pokrywy, u mnie rybska nie wyskoczą ponieważ z pokrywy została dość wysoka korona tak więc o to się nie martwię. Decco ostatnie pytanie już i idę stąd jak widzisz Twoje rozwiązanie w akwariach ze stałą podmianą wody? bo ja nijak tego nie widzę. Chyba, żeby kogoś zatrudnić aby co chwila dosypywał jakichś soli do akwa. Na koniec jeszcze, murzyn to też człowiek i należy mu się szacunek. Niestety z Twojego postu wywnioskowałem, że murzyn wody pić nie musi bo jest murzynem.
  13. lufa555

    Walka z sinicami

    Obejrzałem film. Wygląda faktycznie bezproblemowo. Jednak mam pewną uwagę. Otóż widzę, że masz akwarium bez pokrywy. Ja również nie mam pokrywy i wiem, że przez miesiąc odparuje z lekka 60 litrów. U mnie po tygodniu jak byłem na urlopie odparowało coś koło 20 litrów. Normalnie dolewam co 3 dni około 7-8 litrów wody. Tak więc aby pilnować stanu wody jak należy to taki proces musiałbym wykonywać nie co miesiąc a przynajmniej raz w tygodniu. Wiem, że wodę należy dolewać bo przy odparowaniu znacznej ilości wody wzrasta stężenie NO3, tak więc wyprzedzając uwagi, że nie trzeba ja twierdzę, że trzeba. Oczywiście uzupełnienia po odparowanej wodzie uzupełniamy wodą RO bez dwóch zdań, bo to jest oczywiste.
  14. lufa555

    Walka z sinicami

    A przepraszam bardzo ale żona podlewa wodą z akwarium kwiatki raz w tygodniu tak więc nie wszystko trafia do kibelka Decco ja jestem z tej epoki co jeszcze raz w tygodniu zmieniają wodę. Taki nawyk mam i tego uczyłem swojego teścia akwarysty co to raz w miesiącu wodę w akwa zmieniał a w akwa szambo. Nie wiem czy woda odpadowa z RO nadaje się do podlewania kwiatków. Jeżeli u mnie kranowit ma 16gh to odpad będzie miał co najmniej 20gh a pH grubo ponad 8. Roślinki lubią minerały ale takiej wody chyba nie przyjmą za bardzo. Mam RO w kuchni ale tylko do celów spożywczych. Przy mojej membranie wyprodukowanie 60l RO zajmuje około 5 godzin więc trochę sporo.
  15. lufa555

    Walka z sinicami

    Pewnie, że można preparować ale nie chce mi się trzymacz beczki 120 litrowej w salonie i mieszać z solami. Poza tym aby wyprodukować 120l wody RO do ścieku wywalam z lekka 400l. Trochę to spora rozrzutność patrząc jak w niektórych rejonach ziemi wody brakuje btw Woda 16 gh to górna granica średnio twardej wody. Z sodą nie trenowałem, używam do czyszczenia przypalonych garnków, działa rewelacyjnie. W żadnym akwa a miałem ich kilka sinic nie miałem. Dopiero w tym i zapewne z mojej winy kiedy to poniosło śmierć kilka rybek. Po tym zdarzeniu zaczęły się sinice ale odpukać teraz mam spokój. Odkopałem swoje posty z 18 maja czyli od 18 maja nie mam sinic.
  16. lufa555

    Walka z sinicami

    Decco jeśli mnie pytałeś co daje na twardość i pH to odpowiem, że wodę U mnie kranowit ma 16gh i 7.6 ph. Ale woda w baniaku jest silnie natleniana falownikiem więc pH w baniaku jest 8. Nosiłem się od dawna aby zakupić potas do akwa bo nie mam pojęcia ile jest jego w kranowicie. Kiedyś jak miałem roślinne to nawozy kupowałem raz na 2 miesiące. Teraz do akwarystycznego idę po żarcie dla rybek ale i to raz do roku. Zrobię taki myk i kupię potas czy to w soli czy płynie nie ma znaczenia. Zmierzę PO4 NO3 i zaaplikuje dawkę K. Jeżeli pojawią się zielone to będzie miło
  17. Pięknie to wygląda. Albo mi się wydaje albo potrzebujesz skimmera.
  18. lufa555

    Walka z sinicami

    NO3 utrzymuje na poziomie średnio 30mg/l. Jak ostatnio mierzyłem PO4 to wyszlo coś 0.8mg/l co mnie mega zaskoczyło bo przed kuracją chemiclean miałem 0.2mg/l. Kiedy prowadziłem roślinniaka to tam poziom NO3 do PO4 miał o tyle znaczenie, że aby rośliny pobierały NO3 to musiał być jakiś tak proporcjonalny stosunek PO4 i na odwrót. Jak mniemam w malawi bez roślin też może to mieć znacznie gdyż może glony jak i roślinny wyższe pobierają te składniki tak samo. Jednak w roślinnym był jeszcze jeden bardzo ważny składnik jak K-potas, bez którego ani NO3 ani PO4 nie miały wzięcia u roślin. Czyli: Może być coś takiego, że przy NO3=40 a PO4=0.2 glony nie są w stanie pobierać ani jednego ani drugiego do rozwoju a sinice jako najprostszy organizm radzi sobie świetnie z minimalnym fosforem bez azotu lub z jego dużym nadmiarem. Co do glonów jakie mam teraz to są brązowe glony na kamieniach. Niestety nie mam glonów zielonych, choć i tych brązowych jakby coraz mniej. Jednak piach mam czysty a i na szybach gdzie sinice miały się w najlepsze teraz jest czysto.
  19. lufa555

    Walka z sinicami

    Decco nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi albo źle ją sformułowałem. Jesteś oblatany w tych aspektach i cenię Cię za to. To że użyłem chemiclean z dobrym skutkiem nie oznacza, że to jedyna droga. Innym wystarczą zaciemnienia albo absorbery PO4. U mnie nie dawało to nic. Dlatego uważam, że im więcej osób się udziela tym lepiej dla tych, którzy z sinicami walczą. Ja przebrnąłem przez długa drogę aż ( wydaje mi się, acz 100% pewności nie mam ) pokonałem sinice. Stosowałem wszystkie możliwe metody od najmniej inwazyjnych po chemię. Jedynie antybiotyku nie dawałem bo też różnie o tym pisali. Być może to nawet nie chemiclean pomógł mi z sinicami ale wyłączenie światła na prawie 3 tygodnie a po ponownym włączeniu zmniejszenie natężenia oświetlenia. Tego nie wiem i nie jestem w stanie udowodnić co faktycznie zlikwidowało mój problem, ponieważ użycie chemclean zbiegło się ze zmianą oświetlenia.
  20. lufa555

    Walka z sinicami

    Decco ja pół roku z nimi walczyłem. Żadne stosunki NO3 i PO4 u mnie się nie sprawdzały. Czego ja nie robiłem żeby pozbyć się tego dziadostwa. Nie miałeś sinic to nie wiesz jakie to wkurzające kiedy rano masz czysty piach a wieczorem zielono niebieski. Najgorsze jest to, że pilnuje porządku w akwa, parametrów wody itp, a sinice tak czy siak mają to głęboko w d....! U mnie chemiclean pomógł. To była ostatnia deska, której się chwyciłem choć przed zastosowaniem a po moich doświadczeniach byłem przekonany, że pójdę razem z nią na dno. Nie żałuję, że zastosowałem chemię. Nie odbiło się w żaden sposób negatywnie na moim akwarium ani na rybach . Z powodzeniem środek jest stosowany w morszczakach. Tam działa, działa i u mnie. Straciłem rachubę ile nie mam już sinic ale odsysanie tego shitu codziennie po prostu mnie męczyło. Teraz siadam wieczorem przed akwa i odpływam razem z moimi pyskami
  21. Kolego Jargos, wystarczy Ci sam matrix jako biologia. Oczywiście wszystkie korpusy za pompą montujesz jak FBF. Nie potrzebne Ci 2 bajpasy. Wystarczy jak dasz jedną ciągłą rurę z zaworem i robi Ci bajpas na wszystkie korpusy. Schemat wygląda ok. Na matrixie i tak pewnie będziesz miał odkręcone na full zawory, więc siłą rzeczy woda poleci na wprost po najmniejszej linii oporu.
  22. lufa555

    Walka z sinicami

    Dziwne. U mnie sinice padły i nie pojawiły się do tej pory.
  23. Ja nie mam żadnej gąbki w akwarium, tylko falownik i woda jest czysta, dno również. Podstawa to ustawienie tak cyrkulacji, żeby woda spychała cały shit do zasysu kubła.
  24. Zdjęcie robiłem telefonem. Muszę się zmobilizować i wyciągnąć lustro do zdjęć. Najlepiej zdjęcia robić jak jest kompletnie ciemno a teraz niestety o 21 jeszcze widno. Czekam do jesieni
  25. Grysu nie mam. To jest żwir gradacji 2-8mm wymieszany z piachem około 1 do 5. Stan próbowałem i tak wcześniej jednak wzmocnienie poprzeczne przeszkadza i te snopy światła wyglądają tragicznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.