-
Postów
6649 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez stan
-
-
Nic narazie nie sprzedaje  :-)
-
Raz tylko odlowilem młode. Wypuściła 5szt wsio ma paski. I już wiem na 99% to samce :-)
-
2 godziny temu, darkon napisał:
Może powodem tego jest to, że samice podjadają w trakcie inkubacji, praktycznie przy każdym karmieniu samice starały się połknąć drobiny karmy, mogły próbować dożywić siebie lub młode.
Podobne mam zdanie do twojego, samica podczas inkubacji nie wiele mniej je niż gdy nie inkubuje. Pewnie dla tego młode są tak duże
Pytanie kolejne do ciebie Darkon i innych posiadaczy trefci ( już kilku na FB podpytywałem). Kiedy można przy trefciach OB zauważyć u samicy plamy OB ?
-
Fajnie Ci ten set up wyszedł
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Wreszcie po długim czasie i wielu już tarłach tej przepięknej ryby udało mi się zarejestrować tak w wersji fotograficznej jak i video ( będzie później) przepiękny taniec godowy Labeotropheusa simoneae. Wszystkie wcześniejsze tarła odbywały się w grocie pomiędzy kamieniami, nie daleko rewiru zebroidesa. Tym razem samiec wybrał inne miejsce dogodne dla mnie jako akwarysty do pełnej obserwacji. W tym samym czasie obok odbywało się tarło zeroidesa i tylko z początku dochodziło do małych sprzeczek pomiędzy nimi potem ,,koguty rozeszły się do swoich tarlisk i zajeli się swoimi paniami . Jedynej rzeczy jakiej nie udało mi się sfotografować to ikry, jedynie mam na video ten moment i to tylko raz udało mi się to nagrać. Z tego co zauważyłem to ryby te składają bardzo dużej wielkości ikrę, nawet nie wiem czy nie większą od drapieżników. Odłowiłem jakiś czas temu samice i wypuściła ona 5 sztuk bardzo dużych młodych, wręcz nie naturalnie dużych względem jej ciała. Młode drapieżników są o wiele mniejsze. I tu pytanie do hodowców tych ryb czy wasze trefcie też wypuszczają tak duże młode ?
Samiec bez barw godowych jest bardziej granatowo fioletowy na czole i grzbiecie jak i brzuchu ( fot.1) i samiec już w pełnej gotowości do tarła z charakterystyczną błękitnym ubarwieniu. W realu wygląda to tak jakby jego ciało było od środka światłem rozświetlane ( fot. 2)
fot.1 fot.2
Samiec podczas przygotowania tarliska ( fot. 3 i 4 )
fot.3 fot. 4
Samica też nie próżnowała i kiedy samiec przeganiał intruzów samica jak to każda kobita musiała wprowadzać porządki w tarlisku po swojemu ( fot. 5 )
fot. 5
Samica z widocznym pokładełkiem gotowa do tarła ( fot. 6 )
fot. 6
IMHO najpiękniejsza część tarła to są zaloty samca do samicy, widowisko jakich mało ( fot. 7, 8, 9, 10 )
fot. 7 fot. 8
fot.9 fot. 10
No wreszcie doszło do samego aktu przekazania genów dalszym pokoleniom. ( fot. 11 i 12 )
fot. 11 fot. 12
Za kilka dni wrzucę film, tam jest uchwycony moment pobierania przez samicę ikry.
- 2
- 9
-
40 minut temu, eljot napisał:
Tak, bo jak ją pompą spuszczę to mi się lubi zapowietrzyć.
A to nie było pytanie tylko stwierdzenie ;-)
10 minut temu, JemioloSeba napisał:Wygodnie było wciskać przycisk i odpowietrzać korpus. Widzę, że nie będzie to już tak łatwe :/ Wiadro, śrubokręt, zapowietrzanie... Czy na pewno dobrze robię przechodząc na narurowiec Teraz tylko gąbkę trzepnę raz na 3 tygodnie.
Sebastian mając kranik spustowy przed pompą nie potrzeba Ci śrubokręt. Wymienisz wkład mechaniczny, zalewasz go całego wodą i wkrecasz w układ. Robisz tak odrazu ze wszystkim korpusami. Następnie odkrecasz zawor przed korpusami, a potem odkrecasz kran przed pompą. Odpowietrza się układ i włączasz pompę.
- 1
-
Ty Sebastian młody jesteś nie jak Eljot to Ci cała woda w korpusie zostaje ;-)
Słabość tego dzyndzla ujawnia się przy mocnej pompie :-)
Spoko są każde byle były tanie i bez dzyndzla. No i te co pokazał Eljot kilka postów wcześniej są pojemniejsze dzięki czemu więcej ceramiki Ci wejdzie.
- 1
-
Eljot przecież wody z korpus nie wylewasz odrazu pod filtrem do wiadra ;-). Po czasie nie polecam korpusów z tymi czerwonymi dydkami. Przepuszczają i lubią zasysac powietrze.
-
Zawsze coś poleci. Nie robił bym tragedii z tą wodą. Ta czy siak szukaj odpowiedniej miski ;-)
-
Hmm, jak masz miejsce daj 3 równolegle mechaniki, bo jednak ta pompa ma moc na 3biegu i przy zapchaniu się mechaników może występować efekt kawitacyjny. Jak dasz owatoline na mechaniki to na dwa tygodnie powinna styknie. No max po tygodniu podmienisz jeden mechanik :-).
Zawory daj jak piszesz, przy biologii możesz w ogóle nie dawać jak nie masz miejsca. Przy podmienia mechaników po prostu wylaczysz pompę, a kranem przed pompą odpowietrzysz pompę.
Acha kup sobie te zawory z pełnym przelotem są zdecydowanie lepsze. Następny projekt będzie na nich.
- 1
-
Sebastian ja bym dał całość na 1calu do tego dwa korpusy równolegle przed i za pompą. I zamknął temat filtracji narurowej w tym akwarium.
P. S.
Jeżeli chodzi o biologię u mnie to jest delikatna różnica pomiędzy moim, a waszymi nawet o tej samej wielkości akwarium. Ma drapieżniki, gdzie śmiało mogę się założyć ze sam buccochromis wagowo będzie podobny do 30% przeciętnej obsady ;-)
-
Strzałka ma być zgodna z kierunkiem przepływu wody w instalacji.
-
Nic nie leci na szczelności, robiłem tak nie jednokrotnie nawet na tej samej pompie. Spokojnie można rozkręcać ile się chce. Dwa, kabel w dole nie oznacza nie ma nic wspólnego z elektryka tylko chodzi o pompę, a dokładniej jej usytuowanie względem pionu i poziomu.Dlatego producent zaleca taki nie inny montaż za czym idzie właśnie możliwość dowolnego skręcania i rozkręcenie oraz montażu tylnej części pompy. Swoją drogą tył ten to tylko kawałek odlewu żeliwnego, pompa jest tam gdzie kabel.
Ja bym zostawił kaseciaka jako biologa, a z narurowca zrobił porządnego mechanika.
-
3 minuty temu, JemioloSeba napisał:
Wymyśliłem to tak, że za mechanikami kolanko w dół, pompa i powrót do akwarium. Nie będę miał korpusów z biologią (przynajmniej na razie).
Jak masz Seba kaseciaka to olej ciepłym moczem biologię w narurowcu. I przy tej pompie bez biologii za pompą pomyślał bym o rurach 1cal.
-
Żadnej gwarancji nie tracisz, te śruby są właśnie po to żeby użytkownik mógł zmieniać dowolnie przepływ wody. I z tego co pamiętam w pompach grundfosa było opisane ze woda może płynąć pionowo lub poziomo byle reszta była w tym samym miejscu czyli kablem do dołu.
-
Drapieżniki tak naprawdę (z małymi wyjątkami) to ryby spokojne bo z natury nie terytorialne. Jedynie podczas tarła dzieje się ;-). Ogólnie nie ma na to jakiegoś sposobu, no może lekkie przerybienie.
-
Sorry chodziło mi o wylot .
Falowniki ma być w tym samym miejscu ale odwrotnie powinien kręcić wodą w akwarium
-
Heheh, myślę że mało który z nas miał o takich gonitwach na małe co nie co
-
Dlatego wolę narurowca bo syf który zbierze się nie daleko zasysu wcześniej czy później zostanie wyssany. Spróbuj zrobić jak Ci napisałem z drugim zasysem też lub lekko daj go na tafle wody, wtedy zlikwiduje Ci film bakteryjny.
-
Ja bym zmienił ustawienie cyrkulatura. IMHO lepiej jak by dmuchał w przeciwną stronę niż jest teraz. To samo z wylotem z kaseciaka, dałbym go w stronę przedniej szyby tak żeby razem z falownikiem kręcił wodą w jednym kierunku.
Jaki to cyrkulatur?
-
Nie ma nawet o tym mowy żeby cokolwiek przeżyło.
Na szybę nachodzi 2cm cokołu i piach jest tak ułożony, żeby wszędzie wznosił się do góry. Szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie żebym miał ten obrzydliwie wyglądający piach na widoku.
-
Tylko podczas tarła zajął pół akwarium, teraz pływa spokojni. Ale cały czas jest w barwach godowych, gorzej było z compresem. Ten cały czas terroryzował cały zbiornik.
-
5 godzin temu, Pleziorro napisał:
Też o tym pomyślałem, mam to samo, ciągle mętna woda, która krystalizuje się po wlaniu atramentu, i przez tydzień jest ok
Od kiedy to fosforany czy siarczany wywołują zmętnienie wody? Ten środek tak ma że krystalizuje wodę ale nie poprzez zabijanie fosforanów, a tym bardziej siarczanow.
-
52 minuty temu, spiochu napisał:
Z ciekawości, czemu on tak mamle ciągle?
Wysłane z telefonu
Bloat
A tak serio to tak mają drapieżniki podczas tarła, może zmęczenie(jest co robić podczas tarła -obrana tarliska jak i samo tarło) . Nie zastanawiałem się nad tym za bardzo.
Wysokość akwarium
w Podstawy
Opublikowano
Akwarium ma 120cm ale też jest 60 wysokie i 60 szerokie także miejsca mają sporo. Tym bardziej że jak narazie nie zauważyłem u nich stricte terytorialnego zachowania. No jedynie podczas tarła ale też jakoś innych ryb nie tłuką. Raczej przeganiają bez nadmiernej agresji. Jak narazie jest wszystko ok. Książkowy rozmiar to 13-15cm. Jaki urośnie zobaczymy.
Jak wszystko dobrze pójdzie to na lato stawiam 120x65x80 wysokie.