Skocz do zawartości

marcinkplock

Użytkownik
  • Postów

    88
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcinkplock

  1. marcinkplock

    Moje male Malawi

    Melanochromis cyaneorhabdos 1 samiec i 2 samice plus 3 młode Metriaclima estherae 1 samiec i 2 samice Labidochromis caeruleus 1 samiec 3 samice akwarium 225l 100x45x50 kubełek Fer plast 700l/h , mechanik 1600l/h (chińczyk) , grzałka 150W. Kamienie zdobyłem na wale przeciw powodziowym nad Wisłą. Piasek jest zwykłym piaskiem rzecznym , tło to folia za tylną szybą
  2. Z góry przepraszam koledzy jeżeli coś źle zrozumiałem (rzucam palenie i mam problemy z koncentracją ) Czyścić kubeł co tydzień ??? Nigdy nie słyszałem żeby ktoś tak robił , a co z bakteriami , nie zniszczy się ich? Ja swój kubeł wypełniony gąbka , ceramiką i keramzytem czyszczę raz na 3 miesiące. W akwarium chodzi dodatkowo mechanik , którego czyszczę przy co tygodniowych podmiankach.
  3. No jeżeli ma to być malawi to korzeni musisz się pozbyć a w ich miejsce kamienie. Na tą chwilę twoje akwarium wygląda na próbę stworzenia black water. NIkt by nie wpadł że to malawi
  4. O matko , co to jest? I co chciał byś żeby to było??
  5. wygląda na wykończoną inkubującą.
  6. filtr wprowadzający taflę wody w ruch wystarczy , bąbelki z brzęczka są niepożądane
  7. marcinkplock

    Początkujący

    mechanik Atman 1(SIF-700)500l-h - Mechanik ten moim zdaniem jest za słaby. W moim zbiorniku 100x45x50 czyli ciut mniejszym nie dawał rady 700l/h , kupska zalegały na dnie na potęgę. Wszystko uległo zdecydowanej poprawie gdy zakupiłem na alegro chińczyka JP 025F 1600l/h. W zestawie ma grubo ziarnistą gąbkę więc była ostra pralka , ale gdy w jedną z dwóch komór włożyłem zamiast niej watę mocno opchana , ustawiłem filtr po przekątnej po przeciwnej str. do wlotu kubła wszystko zaczęło funkcjonować jak należy. Reasumując uważam że 500 l/h przy tym zbiorniku to mało i nie da rady.
  8. Moje Maingano też się rozmnożyły. Są jeszcze nie duże jakieś 5cm więc też się dziwiłem że już im figle w głowie i biorą się za majstrowanie małych. A teraz pływają 3 berbecie tak już gdzieś po centymetrze. Radzą sobie świetnie , już nawet wypuszczają się na wycieczki po akwarium
  9. Wydaje mi się że wlot i wylot kubełka powinny być po przeciwnych stronach akwarium.
  10. Podłączę sie do tematu. Kupiłem mroznego cyklopa ale on jest bardzo drobny. Czy pyski go będą jadły ? czy może ze względu ze jest drobniutki (tak jak kasza manna) będą go ignorowały? Macie jakieś doświadczenie z takim cyklopem ? co robić? Moze jakoś go rybom przyrządzać czy może kosz .
  11. Dzięki
  12. cichild gold hakari nawet po namoczeniu pływa na powierzchni wody. Moje pyski więc go nie widzą . Co robić , macie jakieś sugestie ??? :( :( :( :(
  13. A jak sądzicie , który pokarm jest lepszy hikari czy osi a może naturefood ??? U mnie w zoologu nie daleko gdzie mieszkam dostępny jest tylko hikari. Za paczuszkę cichild gold 57g zapłaciłem 8.90zł .
  14. Ja podaje pokarmy JBL , Tetry na przykład. Powiedzcie , są to słabej jakości produkty ? Słyszałem o OSI nawet dostałem próbki na zoobotanice z tym że u mnie w akwarystycznych trudno kupić , może alegro ale czy naprawdę jest taka różnica w jakości? Jeżeli tak to przerzucę się na nie , chciał bym żeby moje potworki miały jak najlepszą szamkę ale napiszcie czy różnica jest znacząca i warta świeczki. Dziękuję z góry za podpowiedzi .
  15. U mnie pod piaskiem jest ziemia ogrodowa ( pozostałość po roślinniaku ) i nie muszę nawozić kryptokoryny i Vallisneria spiralis radzą sobie. Jeżeli sytuacja uległa by zmianie wtedy pomyślał bym o nawożeniu.
  16. Przesłałem Ci ten link tylko poglądowo żeby pokazać Ci sole. Nie zwracałem uwagi na cenę i całą resztę. Musisz pogrzebać a na pewno znajdziesz ofertę cenową dużo korzystniejszą. W gotowych nawozach do końca nie wiesz co lejesz , w przeciwieństwie do soli. Jeżeli na przykład zaczynają żółknąć Ci liście to znak że mało potasu. Co robisz z gotowym nawozem????? w przypadku soli dodajesz potas. Robisz testy , regulujesz sam nawożenie i masz wpływ na to realny. W przypadku gotowego nawozu ?? sam sobie odpowiedz. Coś o nawożeniu z mojego płockiego forum (może Ci się przyda) (a może nie;) ) http://www.ploaqua.pl/viewtopic.php?t=10
  17. Micro - symfonia złota i sole - macro do samodzielnego rozrabiania według kalkulatora. Symfonia złota to koszt jakiś 3zł a starczy może na pół roku , makro podobnie. Za kupione gotowe nawozy ze sklepu za dawkę którą byś nawoził miesiąc w przypadku soli będziesz nawoził rok za tą samą cenę. Po co przepłacać za coś dokładnie takiego samego tyle że samemu trzeba rozrobić i dawkować według kalkulatora. To tak dla przykładu http://allegro.pl/nawoz-duzy-zestaw-mikro-makro-sole-fe-inne-gratisy-i2707704576.html
  18. Dodam że te dwa samce (jeżeli ta blado pomarańczowa a nie różowa to jednak samiec) różnią się płetwami brzusznymi. Ten różowy samiec ma je takie bardziej wydłużone a ta druga ryba niewiadomej do końca płci płetwy te ma takie jak reszta pomarańczowych zaokrąglone. Czy u tych pysków tylko samce kopią groty pod skałami czy samice też ? pytam bo ta blado pomarańczowa (samiec czy samica?) kopie.
  19. Witam , Mam pytanie. Moje zebry red Metriaclima estherae dziwnie się zachowują , przynajmniej dla mnie ponieważ jestem początkującym "Malawistą". Mam jedną sztukę wybarwioną na różowo , mniemam że to samiec. Reszta jest pomarańczowa , samiczki. Jakiś czas temu największa z samic zrobiła się jaśniejsza aczkolwiek nie jest to róż. Dziś zauważyłem że samiec zaczął ostro uganiać się za nią , w pewnym momencie sczepiły się pyskami i tak jakby przepychały się w skalnej szczelinie. Dodatkowo samiec stroszy przed nią płetwy no i cały czas gania ją. Wydaje mi się że może to początek tarła ale boję się że może ta zebra ,która tak jakby wyblakła to jednak samiec i to co się dzieje to po prostu walka samców. Co sądzicie koledzy ?
  20. Filtry HW naprawdę cieszą się dobrą opinią. Sam rozważam zakup takiego , mam ferplast blue ekstrim (nie mam pewności czy to dobra pisownia;) ) 700l/h no i nie jestem z niego za bardzo zadowolony delikatnie mówiąc.Robi praktycznie tylko za biologa , załadowałem go ceramiką , keramzytem i zeolitem. Więc chyba kupię mocniejszy właśnie HW
  21. Skopiowałem , sam bym tak dokładnie tego nie wytłumaczył , (ubrał w słowa) słaby ze mnie polonista. W sumie masz rację mogłem podać tylko link Jest to wontek z mojego Płockiego forum PLOAQUA o walce z krasnorostami
  22. Jeżeli chciał byś się jednak ich pozbyć to mógł byś zapodawać przez kilka dni do akwa carbo w 5 krotnej dawce podawanej przez producenta , tylko że wtedy trzeba kontrolować parametry wody.Glon ten lubi duży prąd wody , brud w akwa "Nie ma na to 100% lekarstwa, u mnie 5 cio krotna dawka dala rade. Krasne odbily lecz teraz wiem co jest lepsz - wieksza filtracja i to mechaniczna jak i biologiczna.Może byt zadko czyscisz filtr i tam nazbieral sie juz DOC ktory jest odpowiedzialny za powstawanie krasnych. Wiesz ci kozaki od akwarystyki roslinnej maja nieraz po 6 filtrow w jednym akwa i to jest sukces. Wyczyść kubeł, zalej bakteriami i do przodu. W mire mozliwosci zalóż jakis filtr wewnetrzny z dużą gabką i codzien ja plukaj w goracej wodzie bo to wlasnie chodzi o wydajną mechanikę DOC (dissolved organic carbon) czyli rozpuszczony organiczny węgiel powstaje na drodze różnych procesów tlenowych prowadzonych przez bakterie jak również DOC stanowią pozostałości procesów metabolicznych (szczególnie ryb). Typowe DOC składają się z węglowodanów, tłuszczów, związków fenolowych, aminokwasów, feromonów, białek itp.. Źródłami DOC w akwariach są: Produkty procesów metabolicznych ryb. Zalegający dno akwarium detrytus. Nieregularnie czyszczone filtry mechaniczne. Szczątki roślin. Nie zjedzone resztki pokarmów. Szkodliwy wpływ DOC na rozwój roślin w akwarium i zdrowie naszych ryb jest często niedoceniany. Najszerzej badane jest oddziaływanie DOC na ryby. Stwierdzono, ze wysoki poziom rozpuszczonego organicznego węgla skutkuje: Zmniejszoną aktywnością żerowania ryb. Spowolnieniem tempa wzrostu. Obniżeniem aktywności układu immunologicznego co skutkuje zwiększoną podatnością ryb na choroby. Uważa się, że szczególnie negatywnie na ryby oddziaływają feromony. Są to substancje wydzielane przez gruczoły ryb do wody, które oddziaływają na inne ryby poprzez chemoreceptory. Ich celem jest wywołanie określonego zachowania np. w okresie tarła. Służą one również do oznakowania zajmowanego przez zwierzę terytorium. To głównie one są odpowiedzialne za zahamowanie tempa wzrostu u ryb i zmniejszenie odporności ryb na patogeny. Istnieje teoria, która stanowi, że przerybienie zbiornika wpływa na zwiększenie produkcji feromonów przez ryby. Oddzielne zagadnienie stanowi wpływ DOC na zasiedlające akwarium mikroorganizmy a w szczególności bakterie i grzyby. Problem ten jest dość szeroko badany. Okazuje się, że najważniejszym składnikiem dla mikroorganizmów, wchodzącym w skład DOC, jest węgiel. W naturalnych biocenozach dostępność węgla limituje rozwój bakterii i grzybów. Mam on również znaczący wpływ na dynamikę pobierania azotu i fosforu. Wykazano powiązanie pomiędzy cyklami przemian azotu i węgla. Wzrost DOC w wodzie przyspiesza procesy pobierania azotu z wody a co za tym idzie zwiększa ilość pobieranego z wody azotu. Dlatego właśnie wysoki poziom DOC w akwarium skutkuje obniżeniem poziomu azotanów w akwarium. Trochę inaczej ma się sprawa z fosforem. Tutaj nie następuje tak gwałtowny spadek poziomu fosforu w akwarium przy wysokim poziomie DOC. Dlatego test na fosfor jest bardziej wiarygodny przy określaniu jakości wody w akwarium. Tak więc zwiększenie poziomu rozpuszczonego organicznego węgla w akwarium skutkuje przyspieszeniem procesu denitryfikacji. Pozornie wydawać się może nam to proces korzystny. Jednakże negatywne skutki wywoływane przez DOC są naprawdę duże. Ciekawe okazały się badanie na temat wpływu DOC na poziom denitryfikacji. Okazało się, że nie istnieje związek pomiędzy szybkością denitryfikacji a stężeniem DOC. Reasumując, należy stwierdzić, że zasadnicze oddziaływanie DOC na mikroorganizmy polega na: Stymulowaniu wzrostu bakterii w tym bakterii chorobotwórczych. Zwiększeniu poziomu respiracji. Zwiększeniu zapotrzebowania na azot. Ciekawym zagadnieniem jest działanie DOC na rozwój glonów w akwarium. Z tym problemem akwaryści najczęściej spotykają się w praktyce. I choć w literaturze szeroko podkreśla się potrzebę zachowania czystości w akwarium to w praktyce masowy rozwój glonów jest zjawiskiem powszechnym. Bardzo często zdarza się też zbyt gęsta obsada zbiornika. Wszystko to prowadzi do zwiększenia poziomu DOC a następnie do plagi glonów. Pomimo tak oczywistego związku często jest on nie zauważany przez akwarystów. Stąd też tak dużo jest ciągle próśb o pomoc w walce z glonami. DOC stanowią dla glonów źródło pokarmu. Szczególnie są one cennym zasobem dwutlenku węgla, azotu i fosforu. W przeciwieństwie do roślin wyższych niektóre glony wykształciły mechanizmy pozwalające im na pozyskiwanie dwutlenku węgla, azotu, fosforu i innych składników pokarmowych bezpośrednio z DOC. Ta przewaga ewolucyjna pozwala im skutecznie konkurować z roślinami wyższymi w środowisku o wysokim stężeniu rozpuszczonego węgla organicznego w wodzie. Szczególnie cenny dla glonów jest dwutlenek węgla, który mogą pozyskać z DOC. W przeciętnym akwarium roślinnym istnieje niedobór CO2 skutecznie ograniczający proces fotosyntezy. Nie stanowi to jednak problemu dla glonów, które pozyskują CO2 bezpośrednio z DOC. Ponieważ rośliny wyższe nie mają takiej możliwości ich wzrost jest spowolniony lub zahamowany. Natomiast glony rozwijają się masowo mając pod dostatkiem dwutlenku węgla, azotu i fosforu, których źródłem jest DOC. Szczególnie dobrze przystosowały się do tego sinice, których masowy rozwój świadczy prawie zawsze o wysokim stężeniu rozpuszczonego organicznego węgla w akwarium. To dlatego często są one nazywane glonami ściekowymi. Tak więc związek pomiędzy DOC a rozwojem glonów polega na: DOC stanowi dla glonów źródło dwutlenku węgla, azotu, fosforu i innych składników pokarmowych. Wysoki poziom DOC stymuluje masowy rozwój glonów a szczególnie sinic. Najmniej badanym tematem jest wpływ DOC na rośliny wyższe a jest to szczególnie interesujący wątek dla miłośników roślin wodnych. Wiemy już, że rośliny wodne nie potrafią wykorzystać DOC jako źródła pokarmu. Takie możliwości posiadają niektóre glony a w szczególności sinice, co stwarza im przewagę i prowadzi do masowego rozwoju. Plaga glonów w akwarium zawsze wpływa negatywnie na rośliny. Porastające je glonu uszkadzają tkanki, zatykają aparaty szparkowe prowadząc nieuchronnie do obumierania. W naturalnym środowisku, w którym rosną nasze rośliny, występuje bardzo niskie stężenie DOC. W procesie ewolucji rośliny przystosowały się do środowiska ubogiego w DOC, azot czy fosfor. Daje im to przewagę na glonami. Dlatego w akwarium o niskim stężeniu DOC, azotu, fosforu rośliny wygrywają konkurencję o pokarm z glonami co prowadzi do ograniczenia wzrostu tych ostatnich. Wysoki poziom rozpuszczonego organicznego węgla w akwarium wywiera stres chemiczny na rośliny. Ten czynnik stresujący spowalnia procesy metaboliczne roślin. Utrudnia on między innymi prowadzenie przez rośliny procesu fotosyntezy. Często obserwuje się w akwarium zwiększony poziom bąbelkowania przez rośliny po umyciu starego filtra lub po wymianie wody (wody przepuszczonej przez filtr osmotyczny, który usuwa gazy rozpuszczone w wodzie). Zatem wpływ DOC na rośliny wyższe polega przede wszystkim na: Zahamowaniu procesów metabolicznych Zdobywaniu przewagi w konkurencji o pokarm przez glony. Aby utrzymywać niski poziom DOC w akwarium należy: Przede wszystkim nie przerybiać naszego akwarium. Ograniczenie obsady zbiornika stanowi klucz w walce z DOC. Prawie wszyscy akwaryści wiedzą, że nie należy utrzymywać w akwarium zbyt wielu ryb i prawie wszyscy to robią. Niestety niewielu miłośników roślin wodnych nie potrafi zachować umiaru przy zarybianiu zbiornika. Dlatego problem DOC a co za tym idzie glonów będzie ciągle popularny. Należy trzymać się zasady, że im mniej ryb w akwarium roślinnym tym lepiej. Ryby stanowią tylko dodatek, główną atrakcją są rośliny i to dla nich tworzymy ekosystem w akwarium. W literaturze można spotkać przeliczniki typu masa ryb na ilość wody czy długość ryb na ilości wody w akwarium. Lepiej jednak polegać na zdrowym rozsądku i doświadczeniu. Trudno jest podać ilości ryb na dany zbiornik ponieważ zależy to od wielu czynników. Generalnie można przyjąć, iż rozważając obsadę akwarium należy wziąć pod uwagę 1 do 2 gatunków dennych oraz 1-3 gatunków pływających w toni wodnej. Ilość poszczególnych gatunków zależy od wielkości akwarium. Częsta i regularna podmiana wody. Najlepiej 50% i więcej w tygodniu. W ten sposób usuwany DOC z akwarium. Nie stanowi to jednak rozwiązania problemu w przypadku zbyt dużej ilości ryb. Wtedy nawet 50% podmiana dziennie może nie wystarczyć. Zachowanie czystości w w akwarium poprzez odmulanie dna, zbieranie z powierzchni wody martwych części roślin. Częste mycie wkładów mechanicznych w naszych filtrach nie rzadziej niż co 2-3 dni. Jest to bardzo skuteczna metoda pozwalające systematycznie usuwać DOC z akwarium. Stosowanie węgla aktywnego - należy jednak pamiętać, że usuwa on również niektóre mikroelement z wody np. żelazo. Filtracja poprzez węgiel aktywny usuwa DOC przez absorpcję powierzchniową. Gdy woda przepływa poprzez węgiel aktywny, DOC wchodzą w kontakt z granulkami węgla, przez które są wiązane. Proces ten zachodzi tylko na powierzchni granulek węgla - nie jest to proces chemicznego wiązania. Niektóre cząsteczki DOC są absorbowane bezpośrednio przez węgiel a niektóre są wiązane chemicznie przez inne związki chemiczne, które wcześniej uległy obsorbcji przez węgiel. Kiedy powierzchnia węgla aktywnego zostanie nasycona cząsteczkami DOC należy wymienić wkład węglowy. Wiele rodzajów węgla jest sprzedawanych z przeznaczeniem do akwarium ale tylko niektóre są w stanie wyłapywać cząsteczki DOC w wodzie. Najlepszym wyborem jest wysokiej jakości, granulowany węgiel aktywny (zwany w skrócie GAC od nazwy angielskiej). Jest to węgiel, który został odgazowany w wysokiej temperaturze, bliskiej 10000C. Odgazowywanie zwiększa powierzchnię granulek węgla powiększając przez to pojemność absorpcyjną. Węgiel stosuje się w ilości około 0,5 kg na 400l wody i należy go wymieniać nie rzadziej niż co miesiąc a najlepiej co dwa tygodnie. W praktyce węgiel aktywny stosuje się w pierwszej fazie po założeniu akwarium - około 1 miesiąca. W prawidłowo zarybionym akwarium nie ma konieczności stosowania węgla aktywowanego. Akwaryści morscy mają do dyspozycji odpieniacze do usuwania DOC z wody. Zasada działania takiego urządzenia związana jest z dużą ilością wytwarzanych przez nie bąbelków. Im więcej i im mniejsze są one tym lepiej. Ponieważ DOC posiadają ładunek elektryczn podlegają one powierzchniowemu związaniu przez pęcherzyki powietrza i w postaci powstałej piany są usuwania z akwarium. Niestety wraz ze spadkiem zasolenia spada ilości wytwarzanych bąbelków i zwiększa się ich wielkość (co prowadzi do zmniejszenia ich łącznej powierzchni). Dlatego odpieniacze nie są stosowane w akwariach słodkowodnych choć ostatnio pojawiły się takie urządzenia do oczek wodnych. Ostrożne podchodzić do pokarmów mięsnych opartych na mięsie ssaków i ptaków np. popularne serca cielęce czy indycze. Pokarmy te powodują wydalenie przez ryby do wody dużej ilości aminokwasów oraz fosforu. Najlepiej opierać się na pokarmach zwierząt zasiedlających środowiska wodne jak np. mięso ryb, krewetek. raków itp. Dobre też są wysokiej jakości pokarmy suche. Pozostaje tylko jeszcze odpowiedzieć na pytanie jak sprawdzić czy mamy nadmiar materii organicznej w akwarium (DOC). Jeżeli pojawiły się masowo sinice to na pewno materii organicznej jest dużo. Można użyć testów to badania poziomu fosforu w wodzie. Jednakże często testy te wskazują niskie wartości pomimo dużej ilości materii organicznej w zbiorniku. Dzieje się tak dlatego ponieważ sinice kumulują w komórkach azot i fosfor w dużych ilościach a poza tym zużywają na bieżąco te składniki. Jest na rynku test firmy Salifert - PROFI Test Organics Test do mierzenia poziomu materii organicznej w akwarium (DOC) ale autor strony nigdy go nie testował. Najlepiej polegać na stałej obserwacji akwarium i doświadczeniu. Fisherfisher To nie mój artykuł skopiowany do wglądu."
  23. Witam Dochowałem się jednego malucha Maingano , ma jakieś 5mm. Czy tej wielkości szkrab jest już bezpieczny w akwarium (w sensie może być zjedzony ?) Poza Maingano pływają Yelowki oraz Zebra red. Dodam że Są to młode ryby około 5cm.
  24. Mam ten sam problem , ryby się chowają w dzień , wypływają wieczorem a akwarium ustawione frontem do okien i to od południa.Może coś w tym jest na serio?
  25. Kolego Post_Mortem odpowiadając Ci na pytanie powiem tak Uważam że akwarium 112L jest zbyt małe żeby bawić się w Malawi , sam osobiście posiadam 225L czyli 100x45x50 i wydaje mi się że to też jest zbyt małe akwa dlatego intensywnie myślę o większym zbiorniku. Marzy mi się takie 150x50x50. Jest to oczywiście tylko i wyłącznie moje zdanie , nie zamierzam się wymądrzać i nikomu ubliżać czy urazić. Jeżeli tak się stało to bardzo przepraszam nie miałem takich intencji. Oczywiście że liczę się z Twoją opinią , kolegi Meszka i innych Malawistów. Zawsze można dowiedzieć się cos nowego , nauczyć sie czegoś od bardziej doświadczonych kolegów a to czy akwa112L nadaje się do Malawi to już każdego prywatne zdanie. Moim zdaniem się nie nadaje , ale przecież niektórzy i w kuli trzymają rybki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.