Witam
Moim problemem są 2 pyszczaki Labidochromis caeruleus ( samice ). Od kilku tygodni obserwuję u nich dziwne, chorobowe zachowania.
Najważniejsze objawy:
- Brak apetytu, rzadko kiedy jedzą
-zrzucenie wagi ciała
-wystająca, powiększona grdyka
- jedna z ryb praktycznie caly czas siedzi przy grzalce pyskiem do dołu, zaś druga leży i "odpoczywa" na kamieniu
- wyblakły kolor
Reszta ryb zachowuje się całkowicie normalnie. Na razie w obsada to 5 yellow, i 5 elongatusów chewere. Zbiornik ma 325 L, temp. 25 stopni, Ph 7.5, reszta badań wody w normie. Pan w zoologu polecił mi wymiane 50% wody ( normalnie robię 25% co tydzien) i podanie środka o nazwie Protocaps.
Może ktoś wpadnie o co chodzi... ? Pozdrawiam