Skocz do zawartości

cacy

Użytkownik
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cacy

  1. Raz tylko odławiałem inkubującą samicę. Włożyłem do akwarium słoik 7 litrowy i czekałem aż wpłynie. Po jakimś czasie dołożyłem jeszcze 2 słoiki i operując dwoma siatkami udało mi się ją zapędzić do słoika. Moje też jak podchodzę do akwarium to kłębią się w rogu, w którym zwykle wsypuję żarcie, mogę włożyć palce, siatkę - zero strachu. Wystarczy, że ruszę gwałtowniej siatką i uciekają, dlatego włożyłem słoiki dałem się im oswoić a potem siatką zagoniłem.
  2. Do mnie przemawia, jakiś czas temu kupiłem saulosi, jak zaczęły podrastać byłem wściekły bo wyglądało na to,że trafiły mi się same samce. 2 tygodnie temu wybarwiajający się samiec z wyraźną atrapa jajową i paskami okazał się inkubującą samicą. O pomyłce nie może być mowy bo natychmiast ją odłowiłem i dziś w drugim akwarium pływają z tego co widzę 3 malutkie saulosi. Plus samica wyglądająca na wybarwiającego się samca.
  3. Informacje o zastosowaniu Tetratest NO3 (azotany) Przeznaczony do badania wody słodkiej i słonej Tetratest NO3 umożliwia dokonanie szybkiej oceny zawartości azotanów w wodzie. Azotany SA końcowym produktem w biologicznym procesie nitryfikacji, zachodzącym z udziałem bakterii Nitrobacter, w obecności rozpuszczonego w wodzie tlenu. W procesie nitryfikacyjnym azotany są utleniane do azotanów, które gromadząc się w wodzie w wysokim stężeniu są szkodliwe dla ryb oraz wpływają hamująco na wzrost roślin Prawidłowy przebieg testu 1. Wypłukać pojemniczek do testowania oraz dozownik w wodzie z akwarium. 2. Dodać 5 ml wody akwariowej do tego pojemniczka 3. Odmierzyć z buteleczki z cieczą testującą Nitrat 1 - 14 kropli, dodać je do pojemniczka, w której znajduje się woda z akwarium. Lekko wstrząsnąć 4. Teraz dodać 7 kropli Nitrat 2 i lekko wstrząsnąć 5. 1 łyżkę proszku do testowania należy dodać do badanej wody akwariowej. Zamknąć pojemniczek i potrząsać nim mocno przez 20 sekund 6. Teraz dodać 7 kropli Nitrat 3. Lekko wstrząsnąć pojemniczkiem, poczekać 10 minut, aż badana woda zmieni kolor 7. Porównać kolor ze skalą kolorów, odczytać wynik pomiaru. Pojemniczek z przetestowaną cieczą należy porównywać ze skalą w odległości około 1,5 centymetra 8. Wypłukać pojemniczek kilkakrotnie wodą bieżącą Ostrzeżenie: Chronić przed dziećmi! Środek łatwopalny! Zawiera 2-propanol, ethylalkohol i sproszkowany cynk!
  4. Tak celowo chciałem wytłuc bakterie z filtra, by sprawdzić teorię czy da się utrzymać akwarium roślinne bez filtracji biologicznej (w sensie filtracji biologicznej w filtrze). Akwarium zlikwidowałem w sierpniu do końca większych problemów z glonami nie było. Powtarzam, że był to holender, żeby komuś do głowy nie strzeliło robić malawi bez filtracji biologicznej ;-) Link do tematu z opisem akwarium: http://www.holenderskie.pl/forum/viewtopic.php?p=64966#64966
  5. Miałem kiedyś akwarium holenderskie bez filtracji biologicznej - w sensie nie było, żadnego kubełka a wkład w filtrze mechanicznym czyściłem co tydzień pod gorącą wodą. Malawi bez filtracji biologicznej jakoś nie mogę sobie wyobrazić. Choć gdyby przez stałą podmianę wody w ciągu doby połowa objętości akwarium byłaby wymieniana to pewnie obyłoby się bez kubełka.
  6. To ja powtórzę swoje pytanie z innego wątku. Co się dzieje z samcami, skoro statystycznie samic i samców jest 50/50 a w Polsce "wszyscy" trzymają poprawnie politycznie układy haremowe? Odnosze wrażenie, że odbywa się to tak, że ktoś pozbywa się nadmiarowych samców i nie interesuje go co z nimi się później dzieje, ważne że u mnie jest poprawnie polityczny (czytaj naturalny układ). Później ktoś napisze, że ma same samce z jakiegoś gatunku i większość okrzyknie go zbrodniarzem. Może lepiej jednak zaakceptować akwaria z samymi samcami? Nie chce jątrzyć jednak jestem na etapie zakładania malawi i bardzo mnie ciekawi co się dzieje z nadmiarowymi samcami, bo jakoś rady w stylu oddaj może komuś brakuje akurat samca - mnie nie przekonują. Oddam i co? Ktoś w którymś momencie będzie miał więcej samców.
  7. Pewnie większość już widziała, ale na wszelki wypadek wklejam link do tematu na inym forum gdzie gościu przeprowadził symulcję wytrzymyłaści akwariów z wzmocnieniami bez: http://www.akwarystyka.com.pl/forum/viewtopic.php?t=51837&highlight=
  8. Wiem o tym, tylko tak się zastanawiam i nie daje mi to spokoju. Wszędzie piszą by kupić więcej młodziaków, żeby później zrobić selekcje oddać samce i zostawić właściwy układ. Hmmm... tu powstaje pytanie, skoro właściwym układem jest harem, czyli przewaga liczebna samiec to proszę mi powiedzieć jak mam znaleść chętnego na samce? W sklepie przyjmą? A później wcisną początkującemu jako samice? Skoro statystycznie samic i samców rodzi się 50/50, a prawidłowy układ to przewaga samic to może jednak nie robić selekcji samców tylko pozwolić by ryby same to załatwiły i się zredukowały. Ktoś powie, że to nieludzkie, ja uważam żę to naturalna selekcja (o ile można mówić o naturze w sztucznym zbiorniku jakim jest akwarium). Zakładając, że nikt nie topi w toalecie ryb, naturalnej selekcji nie stosuje bo to nieludzkie, a na samce zawsze znajdzie się chętny to ktoś do licha musi trzymać w akwarium same samce lub obsadę odwróconą czyli np. 1 samica +10 samców. Takie mnie wątpliwości dopadły w niedzielę bladym świtem.
  9. Akwarium 240l (120x40x50), planuję obsadę jak w temacie, czyli: Maylandia estherae red-red 1+4 Pseudotropheus msobo 1+4 Melanochromis cyaneorhabdos maingano 1+4 Pytanie czy taka obsada jest ok, jeżeli nie to dlaczego? Trochę wertowałem po sieci i wydaje mi się, że powinny do siebie pasować. Kalkulator z malawi.pl twierdzi, że taka obsada jest ok, tyle tylko, że to tępe urządzenie ;-) Czytając opisy tych ryb, stopień agresywności, wielkość, dieta, uznałem, że pasują do siebie. Oczywiście nie jestem pewien swoich przemyśleń stąd ten post.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.