Akwarium 240l (120x40x50), planuję obsadę jak w temacie, czyli:
Maylandia estherae red-red 1+4
Pseudotropheus msobo 1+4
Melanochromis cyaneorhabdos maingano 1+4
Pytanie czy taka obsada jest ok, jeżeli nie to dlaczego?
Trochę wertowałem po sieci i wydaje mi się, że powinny do siebie pasować. Kalkulator z malawi.pl twierdzi, że taka obsada jest ok, tyle tylko, że to tępe urządzenie ;-) Czytając opisy tych ryb, stopień agresywności, wielkość, dieta, uznałem, że pasują do siebie.
Oczywiście nie jestem pewien swoich przemyśleń stąd ten post.