Skocz do zawartości
**Przypomnienie** Ostateczny termin wpłaty składki członkowskiej za okres 2024/2025 to 15 maja br. Po tym terminie każdy klubowicz, który nie opłaci składki zostanie zdegradowany do rangi użytkownika. ×

Tomasz78

Użytkownik
  • Postów

    1647
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tomasz78

  1. Zawsze jest ryzyko krzyżowania się gatunków, większość gatunków pyszczaków (jak nie wszystkie) mogą się krzyżować ze sobą.

    A nawet jak się pokrzyżują to co z tego. Dopóki nie rozprowadzasz mieszańców po akwarystach tylko pozwalasz aby młode mieszańce zostały zjedzone to jest ok.

    Jak odpowiednio urządzisz akwarium (wiele kryjówek), tak żeby każdy z samców miał swoje terytorium to jak najbardziej 4 gatunki w proporcjach 1+3 albo i 1+4.

  2. Witam,

    jak w temacie, czy ktoś wie gdzie można kupić rybke Metriaclima zebra thumbi west?

    Rybka może być pod inną nazwą handlową, lub w ogóle może mieć inną nazwę.

    Nie znalazłem na internecie tej rybki w sprzedaży w polsce.

    Samice są brązowo-łaciate, samiec biało-niebieski w ciemne-czarne pręgi.

    Tu jest film na którym dobrze widać rybki

    pozdrawiam wszystkich malawistów.

    • Lubię to 1
  3. Czyli moja frejka to nie iceberg, wiec co to jest? Bo na pewno cos z fryeri i na pewno to co plywa w moim baniaku jest piekne.

    A samica livingstoni to samica livingstoni ? Czy moze wyglada na cos innego? No i widac jeszcze samca, czy camiec livingstoni wyglada jak samiec livingstoni czy tez jest jakis dziwny?

  4. W moim baniaku 450l mam livingstoni, venustusy, fryeri i yellowy. No i dziwna sprawa bo samica livingstoni miala tarlo z samcem fryeri mimo ze mam samca livingstoni wiekszego od samca fryeri. Mlode w pysku samicy livingstoni rozwijaja sie. Bede probowal odchodowac mlode(mieszance) jestem ciekaw co stego wyjdzie i jak beda wygladaly takie mieszance o ile przezyja. Czy ktos mial taki przypadek ? Tarlo livingstoni i fryeri? I co myslicie o mieszaniu sie gatunkow( zaznaczam ze nie mieszam gatunkow specjalnie, samica livingstoni wybiera do tarla samca obcego gatunku fryeri). I tak ogolnie co myslicie o mieszancach tzw bastardach? Pozdrawiam wszystkich malawistow, jestem ciekaw Waszych spostrzezen, przemyslen i doswiadczen w tym temacie ( rybnym oczywiscie;) ).

  5. Co do mieszańców to jest ich więcej na rynku niż myślisz u nas...Z braku samic jakiegoś gatunku podkładają inne i gotowe..Cwaniaków nie brakuje..


    wiem o tym, widzialem mieszance (sam je mialem kiedys), ale niby z jakim gatunkiem zmieszane moje redy? widziales kiedys bastardy? a jak tak to jakie to byly gatunki zmieszane? jezeli moje redy to bastardy niewygladalyby jak redy...

    --

    Bo trudno tu podać jednoznaczną przyczynę..Może lepiej dalej ich nie rozmnażaj tylko zmień stado lub samice wymień...


    juz raz tak zrobilem - dokupilem mlode samice do mego doroslego samca no i mlade oczywiscie byly wyblakle jak po stu praniach

  6. u mnie to pierwsze pokolenie-a ile pokolen mnozylo sie miedzy soba u poprzedniego wlasciciela tego niewiem i pewnie sie niedowiem, pisalem wczesniej - mialem z roznych zrodel redy-niespokrewnione a mlode byly jeszcze bledsze niz te co mam teraz- wiec watpie zeby to byl chow wsobny, o pokarm tez niechodzi-wiec czemu sa blade? jak na razie nikt niepotrafi podac sensownej odpowiedzi.Bede je mnozyl dalej aby stwierdzic czy dalej beda sie wykluwac blade(wygladaja jak po stu praniach)oraz dokupie jeszcze z innego zrodla kilka redow ktore skojarze miedzy soba oraz z moimi i zobaczymu jakie beda mlode...

  7. no dobrze ale jak mam odroznic rasowe od nie rasowych? czym sie roznia jezeli roznica wychodzi dopiero po tarle i to na mlodych widac?

    --

    hej kolego pyszczaki to nie psy zeby okreslac rasowosc, chesz powiedziec ze moje redy to bastardy? watpie, bo niby z jakim gatunkiem zmieszane?

  8. dodam ze rok temu wykluly mi sie tez blade mlode(zlikwidowalem je) byly jeszcze bledsze niz te co mam teraz, byly po innych rodzicach-ojciec kupiony w sklepie zoolog. a mamuska na gieldzie wroclawskiej-chlopak byl 5lat starszy od swej dziewczyny;) - rozny wiek rozne miejsce zakupu - wiec raczej nie spokrewnione ze soba a mlode blade jak sciana

  9. jest jeszcze jeden szczegol-otoz ojciec ''wyblaklych dzieci'' ma czerwone kropki na ciele, na pletwach-ogonowej, grzbietowej i brzusznych-jego ''synowie'' maja jak na razie niewiele tych kropek, zobaczymy jak podrosna czy beda mialy tyle co ''tatus'', jezeli nie to znowu zagadka-chyba ze kropki jak intensywnosc barw moga byc sztucznie dodane( a cos mi sie zdaje ze ''synowie'' niewiele tych kropek beda mialy)

  10. po pierwsze redy nie zmieniaja kolorow(poza samcami ktore dojrzewajac staja sie jasne i takie juz zostaja), po drugie redy sa na tyle agresywne ze wmoim 450l wiekszy samiec red zabil mniejszego (ostatnio zabil tez samice do spolki z innymi samicami, wiec nie sa takie lagodne) mlode sa narazie osobno same , ale w tym tygodniu beda juz za wszystkimi rybami, po trzecie watpie zeby dorosle byly sztucznie barwione, wyglada na to ze jest to zagadka na ktora nikt nie zna odpowiedzi;)

    --

    co to znaczy kapane w jakims syfie?i co bys mi doradzil w kwestii karmienia?

    --

    dodam ze wszystkie moje pyszczaki sa zdrowe, maja dobre apetyty, nie zapadaja na zadne choroby, i wyblakle mlode jak wyzej, prezentuja prawidlowe barwy,wyblakle barwy mlodych tez sa prawidlowe po prostu maja taki odcien koloru, na yuotube widzialem wiele redow w przeroznych odcieniach i intensywnosci ubarwienia od pomaranczy w padajacej w zolc po czerwien, chodzi o to czemu mlode nie maja takiej samej barwy co rodzice? bo to czy ladniejsze jast ubarwienie mlodych czy ich rodzicow to kwestia gustu poszczegolnych jednostek;)

  11. witam,

    kupilem redy koloru ciemny pomarancz-prawie czerwien, ich mlode sa koloru blady pomarancz albo i gorzej sa doslownie wyblakle, podrosniete niewybarwiaja sie na tak intensywne kolory jak ich rodzice dalej sa wyblakle.

    W czym tkwi problem? w zywieniu? w wodzie? jezeli w zywieniu to dlaczego ich rodzicom karmionym tym samym co mlode nie blakna kolory? po za tym karmie je tym co wszyscy milosnicy malawi czyli pokarm malawi, spirulina, ovo-vit, bio-vit, tropical, ichtio-vit, od czasu do czasu mrozonki typu oczlik czerwony, zwykly, rozwielitka, artemia i bardzo rzadko wodzien.

    Moze ktos zauwazyl u siebie w akwarium to samo?

    W kazdym badz razie dziwne to, dodam ze dosc czesto ale bez przesady karmie oczlikiem czerwonym ktory podobno pomaga w osiagnieciu koloru czerwonego albo przynajmniej zblizonego do czerwieni (to pewnie sciema ).Dodam ze nie sa to same samce ktore sa jasne, samiczki sa blade.Caly miot jest wyblakly.O co tu chodzi?Mam tez yelowy, auratusy, maingano i ich mlode sa normalnie wybarwione - tylko mlode redow sa wyblakle.Po osiagnieciu dojrzalosci dalej sa wyblakle.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.